Określenie rodzaju cery to nie wszystko- diagnoza krok po kroku

foto Ziem
A chciałam jeszcze o Młynku trochę napisać...tymczasem mój post o diagnostyce skóry wywołał prawdziwą burzę. Z licznych komentarzy wynika, że temat jest palący, konieczny i niecierpiący zwłoki. Zatem już biegnę, by czym prędzej rozwiać gęstą mgłę spowijająca dotychczas Waszą wiedzę o swojej skórze i  prowadzić krok po kroku przez zawilości skórnej diagnozy.
Zanim zaczniemy zagłębiąć się w skomplikowany proces pielęgnacji lub leczenia musimy najpierw dokonąć prawidłowej diagnozy. Jak to jest z tą moją skórą do cholery?
Ustaliłyśmy już, że nasza skóra może być tłusta, sucha, czy normalna a najczęsciej jest mieszana. To jest nasza baza oraz punkt odniesienia do dalszej diagnostyki. Bowiem rodzaj skóry to nie wszystko mogą na niej występować przeróżne komplikacje i wariacje na temat. No, nie ma lekko...

Przede wszystkim skóra mieszana może iść w kierunku tłustej, czyli przeważają w niej partie tłuste, lub w kierunku suchej - jeśli więcej jest suchych miejsc.

Poza tym skóra może być odwodniona, czyli  ma uszkodzoną barierę hydrolipidową i za szybko ucieka z niej woda. Odwodnienie dotyczy zarówno skóry suchej jak i tłustej czy normalnej.

Skóra może być również płytko unaczyniona i mieć rozszerzone naczynka czyli tzw. teleangiektazje. Naczynka mogą się pojawić na skórze suchej jak i  tłustej. Mogą być one dziedziczne lub nabyte np. w wyniku nieodpowiedniej pielęgnacji. Na skórach naczynkowych może się pojawić trądzik różowaty.

Skóra może być wrażliwa, czyli zbyt histerycznie reagować na czynniki środowiskowe lub pielęgnację. Reagować ściągnięciem, zaczerwieniem czy pieczeniem.

Skóra może też być uwrażliwiona czyli jej wrażliwość została nabyta powiedzmy w wyniku silnie wysuszającej kuracji na przykład kuracji przeciwtrądzikowej.

Na naszej skórze mogą się również pojawiać różne dermatozy i do najczęsciej występujących należy trądzik, trądzik różowaty, atopowe zapalenie skóry oraz łojotokowe zapalenie skóry.
Te podstawowe jednostki chorobowe postaram się Wam przybliżyć w kolejnych postach. Będę również bardziej szczegółowo opisywać wszystkie wymienione dzisiaj skórne komplikacje.

35 komentarzy:

  1. chętnie przeczytam wpisy o skórze naczynkowej, wrażliwej i o nawilżeniu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jesteś moim guru! Nie mogę doczekać się postu o trądziku różowatym- dwie współlokatorki na niego cierpią :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekam niecierpliwie na kolejne posty ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Potrzebny był ktoś taki jak Ty w blogosferze!
    Fajnie, że Cię mamy!
    Nie wiem, czy można tu się żalić, ja się pożalę i tak. ;)
    Mam skórę suchą. Wrażliwą plus płytko unaczynioną i przez to wszystko razem odwodnioną! Najbardziej widać to w okolicach oczu, które w łagodniejszych przypadkach u mnie są tylko przesuszone (okolice nie oczy :)), czasami zaś tak podrażnione, że aż występują czerwone placki i drobne krosty. I tak nieśmiało zapytam może o jakiś krem porządnie nawilżający. Dodam może iż mam 24 lata i póki co moim ulubieńcem był LRP Hydrance extra riche, ale nie czułam po nim jakiegoś dzikiego nawilżenie.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję za miłe słowaDanielle:)
    Niestety jestes wlascicielką bardzo trudnej cery. Jej odwodnienie w duzej mierze spowodowane jest nadwrazliwoscia, ktora z kolei jest wynikiem plytkiego unaczynienia- reaguje blyskawicznie na czynniki atmosferyczne, alkohol czy emocje. Powinnas stosowac na dzien krem do skory naczynkowej by opanowac rumien.
    Polecam jednak na poczatek kuracje zmniejszajaca wrazliwosc na bazie neurosensyny jest to substancja, ktora wplywa na zakonczenia wlokien nerwowych w skorze i sprawia, ze jej reakcje sa mniej histeryczne. Polecam toleriane ultra LRP do tego jakis bardzo delikatny zel do mycia np Lipicar syndet lub apteczny plyn micelarny . Stosuj tez wode termalna, bo wzmacnia ona naturalna odpornosc skory. Pamietaj tylko by spryskac nia buzie i zaraz wytrzec- nie zostawiamy jej na twarzy. Bede o tym wszystkim pisac w kolejnych postach.
    Buziaki:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym chciała znaleźć wreszcie jakiś sposób na rozszerzone pory. Moja pielęgnacja pomogłą mi przejść ze skóry bardzo tłustej na mieszaną, ale tych dziur na policzkach to chyba nic całkowicie nie usunie. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana przeczytaj post na temat pielagnacji skory tlustej oraz ten pod tytulem pani vip i rozszerzone pory- jesli bedziesz skore systematycznie zluszczac pory powinny sie zwezyc. Najlepszy jest IPL u dermatologa- niestety dosc drogi zabieg 200 do 500zl mi pory zniknely jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki i jeszcze skora sie mniej przetluszcza- napisze o tym szczegolowy post.

      Usuń
    2. oo, czekam na post o tym IPL. Drogie, ale jeśli maiłoby być skuteczne.. Dziękuję za informację, lecę czytać :)

      Usuń
  7. JA bym chętnie przeczytała o skórze tłustej ze skłonnością do trądziku. WIEle już czytałam na ten temat, ale lubię Twoje nie książkowe podejście, a bardziej doświadczenie zawodowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, ze post o pielegnacji skory tlustej juz przeczytalas i ciagle Ci malo:) chcialam na poczatku zajac sie szczegolowa diagnostyka, zebyscie wszystkie dokladnie wiedzialy jakie macie cery. Bo skora moze byc tlusta i ztradzikiem ale rownoczesnie wrazliwa i naczynkowa na przyklad. potem zajme sie pielegnacja skory tlustej i problematycznej bo jest to najwiekszy problem rzeczywisci zwazywszy na informacje w komentarzach.

      Usuń
  8. Ha! Zostałam właśnie zdiagnozowana przez Ziemolinę i tak to po latach twierdzenia, że mam cerę naczynkową wyszło, że mam mieszaną ;) Kochana, gdybyś miała chęć i czas to może poświęciłabyś chwilkę na to, by popisać o kremach, który do jakiej cery? Byłoby fajnie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja chciałabym się dowiedzieć o nawilżaniu i nawadnianiu skóry mieszanej - czym nawilżać, jakie kremy wybierać (różne półki cenowe), czego szukać w składzie żeby kremy nie zapychały i nie powodowały zaskórników i innych niespodzianek. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Napisze o nawilzaniu roznych rodzajow skor i podam moje propozycje pielegnacji, ale raczej nie prowadze niustajacych recenzji kosmetycznych- masz od tego jakiis milion innych blogow:) Zajmuje sie raczej fachowym doradztwem i diagnostyka:)

      Usuń
  10. Czekam na kolejne posty:) Bo każdy jest cenny jak złoto:)

    OdpowiedzUsuń
  11. A do mnie właśnie dotarła paczuszka i ... jestem mega szczęśliwa i DZIĘĸUJĘ ZA PRÓBKI!!!! Jesteś niezawodna jak zawsze!!!!

    OdpowiedzUsuń
  12. Wytłumaczone "po chłopsku"-czyli jasno, krótko i przejrzyście:)
    Fajnie:)
    A chętnie przeczytałabym o retinoidach i kwasach:)
    Już nie mogę się doczekać!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. dziekuję! alez milo mi to slyszec:)

    OdpowiedzUsuń
  14. oh jak sie ciesze ze znalazlam twoj blog :)
    wasnie zaczynam szkole a twoje posty sa bardzo przejzyste na pewno z nich skorzystam ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Korzystaj do woli tylko pamiętaj podać źródło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mialam na mysli korzystanie dla siebie aby lepiej to wszystko zrozumiec ale moze kiedys bede chciala sie odniesc do twoich tekstow ;) na pewno podam zrodlo :)
      narazie jestem za cienka w uszach zeby pisac o tak istotnych sprawach a ludzi w blad wprowadzac nie zamierzam. Jedyne do czego moge sie odniesc w jakiejs sprawie to odczucia wlasne :)

      Usuń
    2. Przeczytawszy Twoj blog uwazam, ze masz potencjal a to bardzo dobrze, ze zdajesz sobie sprawe ze swoich niedoskonalosci:)

      Usuń
  16. dopieść mężczyznę i kota, a potem czekamy na pozostałe z Młynkiem na czele ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to bym mogla ciagle o Mlynku pisac,mam jeszcze duzo zdjec a we wrzesniu jedziemy na grzyby, ale jak widzisz jest duza potrzeba prawidlowej diagnostyki skory- a taki byl moj pierwotny cel- niesienie kaganka oswiaty wsrod blogow kosmetycznych.
      Zastanawiam sie, czy nie zalozyc drugiego bloga o Mlynku wlsnie i urokach zycia na wsi...
      Ostatnio zrobilam moj pierwszy w zyciu humus- pysznosci- robilas moze?

      Usuń
    2. nie mam pojęcia co to zacz, ale brzmi średnio zachęcająco ;)

      Usuń
    3. Stula wie co dobre. Humus to pasta z ciecierzycy i sezamu podawana z zydowskim chlebkiem maca i na przyklad oliwkami jest zdrowa i absolutnie pyszna Jo:)

      Usuń
  17. Pielęgnacja skóry mieszanej to faktycznie temat, na który czekam z niecierpliwością, szczególnie, że to dzięki Pani dowiedziałam się nareszcie (sic!) jaki mam rodzaj skóry ;). Jeśli chodzi o tematy pokrewne, to chętnie poczytałabym co Pani, jako specjalistka, myśli o OCM - sposobie oczyszczania skóry, który stał się ostatnio tak popularny wśród blogerek. Serdecznie pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sama jestem zbyt leniwa by sie do tego zabrac, ale jak najbardziej jestem za. Kilka moich kolezanak stosuje ze swietnymi rezultatami a osobiscie sie kiedys przekonalam o zbaweinnym dzialaniu oleju rycynowego na moj tradzik:)Na pewno nic skory lepiej nie oczyszcza niz oleje a przy okazji nie powoduja one sciagniecia i odwodnienia:)

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź, właśnie sama zaczynam ją "wdrażać" do codziennej pielęgnacji i się troszkę obawiałam. Widzę, że niepotrzebnie ;D

      Usuń
  18. Ja chętnie się właśnie zabiorę teraz za Twój post o skórze mieszanej... czeka mnie przeprawa przez gro informacji, mam nadzieję, że wszystko dobrze zrozumiem...:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger