Nawilżanie i złuszczanie cz.II. Dermokosmetyki

Nawilżanie i złuszczanie cz.II. Dermokosmetyki

Ostatnia aktualizacja 29.01.2018

W poprzednim poście klik podałam Wam ogólne zasady schematu pielęgnacji opartego o nawilżanie i złuszczanie, dziś przygotowałam przegląd najlepszych dermokosmetyków, tak abyście mogli zaplanować swoją idealną pielęgnację:).  Wybierając produkty dla Was, opierałam się głównie na zaufaniu do marki, opinii swojej i zaprzyjaźnionych farmaceutów. Wyboru dokonałam również ze względu na niekomedogenne konsystencje, oraz minimalistyczne i hipoalergiczne  formuły.

Nie podaję składów, ponieważ możecie je sobie znaleźć na Wizażu, czy stronach poszczególnych marek, poza tym denerwuje mnie fiksacja na punkcie czytania INCI, a dobry kosmetyk, jak napisał Patryk pod ostatnim postem: "dobieramy obserwując swoją skórę, a nie obsesyjnie śledząc składy (ciemna strona recenzji na Wizażu)". Co oczywiście nie znaczy, że jestem przeciwniczką zdobywanej w ten sposób wiedzy. Zalecam jednak umiar i dystans w każdej dziedzinie. A propos Wizażu, przygotowując ten post, byłam zmuszona przeczytać kilka recenzji i nie mogłam wyjść wprost z podziwu, jak niektóre recenzentki potrafiły szeroko się rozwodzić na temat "zapychania" po zużyciu zaledwie jednej próbki...


Rozpocznę od nawilżania, które jest bardzo ważną zasadą w pielęgnacji każdej skóry, jest potrzebne również skórze tłustej, czy trądzikowej, zwłaszcza jeśli stosujemy leki lub preparaty regulujące, które mogą wywołać jej odwodnienie. Poniższe zestawienie to zbiór kremów nawilżających dla skóry mieszanej/tłustej/ trądzikowej. Wybrane formuły są bardzo lekkie i nadają się do codziennej pielęgnacji. W trakcie mocno wysuszających kuracji np. tretinoiną (Atrederm, Locacid, Mediqskin) lepiej sięgnąć po produkty nieco bogatsze, bardziej otulające skórę i zapewniające lepszą okluzję.

                  Nawilżanie


Hydraphase intense legere La Roche- Posay

Krem intensywnie nawilżający o długotrwałym działaniu. Wyjątkowo lekka formuła, po wchłonięciu jest praktycznie niewyczuwalny na skórze, stąd też bardzo lubią go mężczyźni i regularnie znika z mojej łazienki, podbierany przez Ziema.


Krytykowany za dużą zawartość alkoholu denaturowego, który mi zupełnie nie przeszkadza (jest emulgatorem i ułatwia przenikanie innych składników), natomiast przy podrażnionej skórze, rzeczywiście może powodować przejściowe szczypanie. Skład oparty o wodę termalną z La Roche- Posay oraz hialuronian sodu. W gamie również konsystencja riche, oraz wersje z filtrem SPF 20.

Higieniczne, próżniowe opakowanie z pompką 50ml, cena ok 80zł

Schemat pielęgnacji: nawilżanie i złuszczanie cz.I

Schemat pielęgnacji: nawilżanie i złuszczanie cz.I

Dziś post, który od dawna chodził mi po głowie, mianowicie o najczęstszych błędach pielęgnacyjnych i o tym, co przysparza Wam najwięcej problemów w dbaniu o swoje cery, czyli mówiąc w skrócie o nawilżaniu i złuszczaniu.

Jak wiecie jestem dermokonsultantką i na co dzień pomagam moim klientkom w doborze odpowiedniej pielęgnacji a możecie się ze mną spotkać w Poznaniu. Opowiem Wam dziś o co najczęściej pytają mnie kobiety, czego oczekują i pragną a także jakie problemy wysuwają się na czoło w Waszych pytaniach i komentarzach. Już dawno chciałam to wszystko usystematyzować i odpowiedzieć w postaci osobnego postu na najczęściej zadawane pytania, pytania, które często doprowadzają mnie do szału, no bo ile można pisać to samo? Teraz, kiedy po raz kolejny dostanę pytanie, na które odpowiadałam już tysiąc razy, zamiast się irytować, z uśmiechem wkleję link do tego postu:)

Problem 1: "Ten krem nic nie robi z moją twarzą".
Kiedy przychodzi do mnie kobieta i chce zakupić krem dla siebie, zawsze najpierw pytam ją o dotychczasową pielęgnację. Bardzo często zdarza się, że pani wymienia krem nawilżający, jakiś Garnier, czy L`oreal a nawet krem marki, którą rapraezentuję czyli La Roche- Posay. Pani twierdzi, że owszem krem ładnie pachnie i ma fajna konsystencję, ale nic nie robi z jej twarzą. Moje pytanie brzmi wówczas: A co chciałaby pani, żeby ten krem robił? Tutaj najczęściej panie mają problem ze sprecyzowaniem swoich oczekiwań, często w ogóle nie wiedzą czego chcą i zwykle rzucają: No, żebym miała ładna skórę. Wiem, że nie wyciągnę od nich więcej, a poza tym przecież widzę od razu, co tej skórze dolega, parafrazuję zatem ich wypowiedź używając konkretów: Czyli chciałaby pani, aby skóra miała ładny koloryt, była gładka, bez nierówności i zaskórników? No to nie po użyciu kremu nawilżającego. Krem nawilżający nawilży skórę i tyle, ale nie zwęży porów i nie zlikwiduje przebarwień. Tak naprawdę spektakularne efekty po nawilżeniu, będą tylko w przypadku skóry mocno odwodnionej- łuszczącej się, ściągniętej i poszarzałej. Krem nawilżający nie odnowi powierzchni skóry i nie zlikwiduje grudek.
Copyright © Kosmostolog , Blogger