Odpowiedzi na zaległe komentarze oraz kwestia dostępności emulsji matującej Vichy SPF 50

   Postanowiłam dzisiaj odpowiedzieć na wszystkie komentarze, największe zaległości miałam pod postem "Farmaceuci kradną próbki", niestety system się zbuntował i nie chciał publikować moich odpowiedzi. Prawdopodobnie komentarzy jest za dużo. Odpowiadam zatem w postaci odrębnego postu, przy okazji może wyprzedzając niektóre Wasze pytania.



Witam Ziemolino :)

Po pierwsze dziękuje za fajnego bloga. A po drugie chciałabym się podzielić z Wami pewnym moim odkryciem. Ale zacznę od początku. Mam 31 lat i trądzik zazkórnikowy zamknięty, białą kaszkę na brodzie, policzkach. Wysypało mnie tak kilka lat temu po tabletkach antykoncepcyjnych. Stosowałąm antybiotyki w tabletkach, mazidłach i nic. TYlko jeszcze Atredermu nie ale zamierzam z niego skorzystać jesienią. A teraz do rzeczy. Byłam od poczatku tego miesiąca tak zdesperowana (urlop mi się zacząl a ja pryszczata :) ), że zaczełam pażyć zioła i robi okłady na twarz. No i jakie było moje zdziwienie! Napar z tymianku !! KUrcze działa. Moje zaskórniki znikają, skóra nabiera ładnego kolorytu a pryszcze szybciej się goją. Napar robię w ten sposób: 2 łyżeczki suszonego tymianku zalewam gorącą wodą (pół szklanki). Czekam az wystygnie, póżniej moczę najzwyklejsze płatki kosmetyczne i robię z nich okłady na twarz, tak około 15-20 minut, rano i wieczorem. O tymianku i jego włąsciwościach przeczytałam w Internecie, podobno nawet naukowcy uznali to za dobry sposób na trądzik. Nie wiem czy pomoże każdemu. Ja moge powiedzieć, że na mnie działa. Wiadomo to nie antybiotyk ale działa. POwoli ale działa. Jeżeli mogę porównać stan mojej skóry teraz, to miałam podony stan gdy używałam epiduo. Jest gładsza a zaskórników mniej. Po tymianku skóra lekko się złuszcza. Ziemolino co TY na to? Co myslisz o Tymianku?
Pozdrawiam Cię gorąco i dziękuje za cenne rady w bloogu :)
Ziemolina Nigdy nie stosowałam tymianku, nie słyszałam nawet o jego właściwościach przeciwtrądzikowych, ale jeśli działa to cudownie:) A czy ktoś z Was stosował to ziele?
...............................................................................................................................................
A mnie ciekawi jakiś dobry krem matujący ;) znasz może jakiś?
Ziemolina Nie jestem fanką kremów matujących dla mnie mogłyby w ogóle nie istnieć. Najgorsze są hybrydy o działaniu matująco-nawilżającym- ani nie matują, ani nie nawilżają. Wg mnie najlepszym kosmetykiem matującym jest sypki puder. Można go nakładać na podkład w celu utrwalenia makijażu, ale można również- bezpośrednio na skórę. Przy czym ważne jest aby proszku nałożyć naprawdę dużo. Im wiecej pudru, tym więcej tłuszczu wchłonie. O moim ulubionym sypkim pudrze oraz technice jego aplikacji, która jest niemniej ważna niż sam puder (a z doświadczenia wiem, ze nakładacie go źle) pisałam tutaj  klik
...............................................................................................................................................
A ja tak zupelnie nie na temat:-) Ziemolinko,od dluzszego czasu zastanawiam sie jakich uzywasz perfum...ot,taka babska ciekawosc;-)
Niecierpliwie czekam na kolejny post.
Pozdrawiam
Kasia 
Też się zastanawiam jak pachnie Ziemolina :D
Ziemolina Lanvin Rumeur :)
...............................................................................................................................................
Twój blog= równa się pełen profesjonalizm. Czytając posty czuję się jak wielkim zamiłowaniem darzysz tematykę kosmetyczną, przeciwtrądzikową i przeciwstarzeniową. Nawet nie wiesz, jak cieszę się , że jak po nitce do kłębka trafiłam na Twój blog a co za tym idzie odkryłam Atrederm...
Wiem jest lipiec, słońce w pełni...Wahałam się, czy podjąć to ryzyko i rozpocząć kurację w okresie letnim. Nie wytrzymałam i wystartowałam z Atre. Z jednej strony historia Netki http://kosmostolog.blogspot.com/2013/04/dla-tych-ktorzy-stracili-nadzieje.html z drugiej bezsilność.
Czemu do Ciebie pisze? Raz, że chce Ci podziękować, że jesteś, dwa, chyba potrzebuję kilka słów otuchy, zapewnienia, że muszę być cierpliwa i kuracja Atre da wreszcie upragnione efekty...Mariola
Atrederm stosuję zaledwie od 28.06.13. Wiedzę efekty, na czole i nosie. Jakby nie były to moje części twarzy:)Zaskórników na nosie i czole z dnia na dzień jest coraz mniej:) Ale reszta tragedia:( Policzki, szczęka i ta nieszczęsna broda...Wiem wiem powtarzam sobie codziennie, że będzie lepiej, że mam w tych miejscach takie złogi tego świństwa pod skóra, że musi trochę potrwać oczyszczenie ich. Niestety mam takie dni, że brak mi sił. Mam 26 lat. Z trądzikiem walczę od 12 roku życia może dłużej nie pamiętam już. Mogłabym przytaczać bez końca historie podobne do innych dziewczyn, które stosowały tony preparatów, leków, antybiotyków a nawet nieszczęsne Diane 35 ( a na marginesie dziewczyny wystrzegajcie się tych tabletek a już na pewno ginekologów, którzy bezmyślnie je przepisują nie zlecając żadnych badań kontrolnych. Moja przygoda z tymi hormonami i nieodpowiedzialną panią ginekolog skończyła się zakrzepicą w wieku 19 lat i dożywotnim przyjmowaniem leków przeciwzakrzepowych. Byłam o krok od amputowania nogi a nawet śmierci). Wracając do mojej historii, czytając bloga http://cosmeticsblogging.blogspot.com/ (na który trafiłam też dzięki Ziemolinie, jakbym momentami czytała o sobie. Tyle, że chyba nigdy nie zdecyduję się na kurację Izotekiem ( nigdy nie mów nigdy) ;)
Do rzeczy Ziemolino, powiedz proszę, jak długo może trwać to całe oczyszczanie? Oprócz Atre na noc, stosuję obecnie: rano płyn miceralny z biodermy potem spryskuję twarz hydrolatem z róży, potem serum z algami nawilżające polecane przez http://www.italianablog.com/2012/07/serum-intensywnie-nawilzajace-z-algami.html no i najważniejsze krem z filtrem 50+ Vichy zamiennie z kremem Alep 30+. Oczywiście zero słońca a jak już wychodzę na zewnątrz i mogę być narażona na promienie słoneczne to kapelusz z ogromnym rondem:) Wieczorem myję twarz OCM, potem mydełko Alep 40% znowu hydrolat z róży i w zależności od dnia a raczej nocy albo Atre albo coś mocno nawilżającego ( zwykle jest to Effaclar H) no i miejscowo stosowałam Aknemycin Plus. Zaprzestałam ponieważ skóra była tak podrażniona, że zamiast leczyć stany zapalne jakby "rosły" i "babrały " się w oczach (przepraszam za określenie). Teraz miejscowo stosuję olejek herbaciany. Natomiast w miejsca najbardziej zaognionych/ ropnych (czyli broda i policzki ) mazidełko/tonik sama nie wiem, jak je nazwać z żyworódki, aloesu i odrobiny kwasu hialuronowego (łagodzi trochę). Poza tym 2 razy w tygodniu robię maseczkę peel off z ekstraktu z papai i ananasa, raz w tyg maseczkę z aspiryny i miodu z dodatkiem aloesu. 
Moim ogromnym problemem jest wyciskanie:( Zazwyczaj po pracy zmywam makijaż najszybciej, jak się da no i wychodzi na jaw cała prawda tzn moja twarz;) Po całym dniu kolejne krosty ropne lub czekające żeby się wydostać na powierzchnię skóry zaskórniki i zaczyna się. Niby staram się robić to higienicznie, ale co z tego, jak nie powinnam w ogóle tego robić (myślę, że to też jeden z kluczowych powodów, dlaczego te wstrętne krosty wciąż się mnożą na mojej twarzy). Mimo, że każdego dnia obiecuję sobie, że koniec z tym, to nie potrafię się powstrzymać już następnego dnia. Wolę patrzeć na czerwone ślady po wyciskaniu niż wiadomo, jak wyglądające ropne krosty:( Ziemolino kochana pomóż, czy moja pielęgnacja jest odpowiednia przy stosowaniu Atrederm?? zapomniałam dodać, że raz w tygodniu stosuję serum z kwasu migdałowego 10%.
Na początku rozpoczęcia kuracji Atre zrobiłam zdjęcie twarzy bez makijażu, aparat ukazał wszystko. Ogarnęła mnie taka bezsilność, brak słów. Ostatecznie skasowałam zdjęcia, nie mogłam patrzeć na nie:(
Powiedz, czy i mi się uda i będę mogła w końcu pokazać się bez kompleksów bez makijażu? Mam mnóstwo przebarwień po tylu latach waliki z trądzikiem i wiadomo wyciskaniem. Zdaje sobie spraw, że jeśli uda mi się wygrać z trądzikiem a raczej przejąć nad nim kontrolę zacznę walkę z przebarwieniami. Cóż, to kolejny etap....Na razie trądzik jest moim największym problemem i kompleksem. Dobrze, że jest ze mną mężczyzna, który wspiera mnie i mówi, że on nie widzi tych króst, dla niego i tak jestem piękna ( przytaczam jego słowa).
Jeśli znajdziesz chwilę Ziemolino proszę odpisz, choćby klika słów, które dadzą mi kopa, żeby walczyć dalej.
Pozdrawiam i dziękuję, że jesteś z nami jednocześnie życząc i Tobie i wszystkim innym dziewczynom powodzenia w walce z trądzikiem
P.S. Przepraszam, że w dwóch wiadomościach/komentarzach ale tak się rozpisałam, że nie chciało załadować mi wszystkiego w jednej wiadomości Mariola
Ziemolina Witaj Mariolu, dopiero dzisiaj znalazłam czas, by odpowiedzieć na Twój list. Bardzo ładnie to wszystko opisałaś, lubię czytać takie historie, pisane przez dorosłe, mądre osoby. Pewnie od czasu kiedy to pisałaś dużo się zmieniło, ciekawa jestem jak teraz wygląda Twoja skóra.

"jak długo może trwać to całe oczyszczanie?" Mechanizm wysypu nie ma nic wspólnego z oczyszczaniem, jest raczej spowodowany mocnym przesuszeniem warstwy rogowej, która jak skorupka na powierzchni skóry, zapycha pory. Nie wiem jak długo może trwać, ale jeśli jest naprawdę ciężki powinnaś zastosować antybiotykoterapię. Bardzo często lekarze zapisując silny retinoid i równolegle zalecają antybiotyk, aby uniknąć wysypu.

"Moim ogromnym problemem jest wyciskanie:(" Nie jestem przeciwniczką wyciskania (sama praktykuję:)), często jest to jedyna metoda, by zmiana zapalna szybciej ustąpiła, niewyciśnięta potrafi się paprać wiele tygodni. Trzeba to jednak robić umiejętnie i przede wszystkim JEST TO ABSOLUTNIE ZABRONIONE W TRAKCIE KURACJI ATREDEREMEM. skóra jest wówczas tak wydelikacona i bezbronna, ze takie maltretowanie i mocne ciśnięcie, może pozostawić trwałą bliznę, sama się jednej w ten własnie sposób nabawiłam.

Na koniec coś o czym piszę cały czas i co może nie jest zbyt pocieszające. Bardzo często trądziku nie można wyleczyć  Jeśli jest on spowodowany wrodzoną nadwrażliwością na androgeny, będzie nam towarzyszył całe życie. Natomiast- i to jest powód do radości- możemy MIEĆ NAD NIM KONTROLĘ, poprzez systematyczną i mądrą pielęgnację, polegającą na stosowaniu preparatów keratolitycznych (kwasy, retinoidy) przez cały rok oraz cyklicznych głębokich złuszczaniach (Atredrm, wysokie stężenia kwasów) w okresie jesień- zima. Przede wszystkim zaś trzeba obserwować skórę a nawet jej słuchać, jak mawia Patryk, traktować ją bardzo delikatnie i po prostu się jej nauczyć. Nie zawsze ogromna ilość mazideł znaczy lepiej (najczęściej zresztą- gorzej), nieraz po prostu należy zostawić skórę w spokoju i pozwolić jej żyć własnym rytmem.

Mariolu na pewno będziesz jeszcze miała piękną skórę (tak jak ja), powinnaś się tylko na stałe zaprzyjaźnić z kwasami i retinoidami, no i czytać mój blog:)
Sciskam Cie mocno i gorąco pozdrawiam. 

...............................................................................................................................................

Droga Ziemolino,

Chciałabym się zapytać czy we Wrocławiu też są przeprowadzane dermokonsultacje? Jeżeli tak, to bardzo proszę o podanie namiarów. Coraz bardziej jestem zaniepokojona stanem mojej skóry. U mamy stwierdzono ostatnio trądzik różowaty i obawiam, się, że ja również mam do niego duże predyspozycje.
Czekam z niecierpliwością na Twój powrót i kolejne posty:)

P.s. Miałam nadzieję, że uda mi się odwiedzić Ciebie w Poznaniu, przy okazji odwiedzin u rodziny spod Poznania, jednak na chwilę obecną się nie wybieram nigdzie:/
P.s.s. Ty jesteś na zdjęciu? Bardzo ładnie wyglądasz=)

Pozdrawiam jako wierna czytelniczka bloga,
Magda
Ziemolina We Wrocławiu pracuje Monika, to jej adres mailowy monika.herman@interia.pl napisz i się z nią umów a potem zdaj mi relacje, jak poszło:)
...............................................................................................................................................
Witam, wczoraj natrafiłam na tego bloga i bardzo mnie natchnął i zmotywował od razu do działania. Mam trądzik, z którym również męczę się ładnych kilka lat. Co chwilę dostaję jakiś Duac, Differin, Acne-derm, itd. Chciałabym zacząć moją pielęgnację od zmiany kosmetyków na te, które Ty polecasz: Effaclar K, Hydraphase lagere, Lipikar Surgras i Vichy Capital Soleil. Mam tylko pytanie. Powiedzmy, że wychodzę rano i nakładam krem nawilżający. Po jakim czasie mogę nałożyć filtr? Oczywiście nie przemywam twarzy przed tym?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Cieszę się, że powstał taki blog :)
Pozdrawiam!
Ziemolina Luneczko, filtr należy nałożyć, kiedy krem się wchłonie, czyli po chwili, nie  należy przemywać przed tym twarzy, ponieważ zmyjesz w ten sposób kosmetyk nawilżający. 
Jeszcze lepiej nałożyć pod filtr serum z wit. C np takie klik lub gotowe- Flavo C.
...............................................................................................................................................
Witam Serdecznie... Chciałam powiedzieć, że bardzo ale to bardzo się cieszę że trafiłam na Pani blog bo uświadomił mi niezmiernie dużo, nareszcie dostrzegłam błędy w mojej pielęgnacji i powoli zaczynam wszystko od nowa. Mój problem to delikatny trądzik grudkowy nie wspominając o wągrach i porach. Na czole i żuchwie, mniej na policzkach pojawia się dużo drobnych grudek, których nie można za bardzo usunąć czasami wielkie gule zwłaszcza na czole, widoczne są zwłaszcza pod światło, za każdym razem spoglądając w lusterko przeżywam mały dramat :p Trafiłam na niezbyt "profesjonalną" dermatolog, która powiedziała, że krosty się robią i robić będą po czym przepisała mi ISOTREXIN. Moje pytanie, czy używając właśnie ISOTRIXNU mogę jednocześnie robić zabiegi z kwasami o wysokim stężeniu i w między czasie używać np. Effaclar K + nawilżać? (planuje zacząć wczesną jesienią) Czy to nie będzie za dużo zbyt inwazyjnych rzeczy na raz?? Będę bardzo wdzięczna na odpowiedz...bardzo mi to pomoże. Natalia
Ziemolina Natalko Isotrexin to silny lek- pół procentowe stężanie izotretinony oraz antybiotyk erytromycyna. Nie powinnaś go łączyć z innymi preparatami o działaniu keratolitycznym. Myślę, że w trakcie kuracji przyda Ci się raczej dobry krem nawilżający no i filtr. Możesz oczywiście sprawdzić, jak Twoja skóra toleruje izotretinoinę i jeśli okaże się, że całkiem dobrze, możesz zastosować dodatkowo np. 5-10 % tonik migdałowy.
Effaclar K lub Duo pozostaw sobie na lato.
I pamiętaj mniej znaczy więcej:)
...............................................................................................................................................

I na koniec jeszcze kwestia dostępności emulsji matującej Vichy SPF 50. Bardzo wiele osób pyta mnie, gdzie można ją jeszcze kupić. Generalnie sprawa wygląda tak, że apteki mogą zamówić pakiet słoneczny tylko raz w roku, mniej więcej w marcu. L`oreal tylko raz składa zamówienie do Francji na produkty ochronne, potem trzeba już czekać do przyszłego sezonu. Zatem w okresie jesień- zima sprzedaje się te filtry, które zostały z lata. Od czasu kiedy ja i kilka innych osób umieściło na blogu recenzje emulsji matującej, błyskawicznie zniknęła ona z aptek i w tej chwili nie można jej znaleźć już raczej nigdzie :(. W przyszłym roku, mając już tę wiedzę, bądźcie bardziej zapobiegliwi i kupujcie sobie latem zapas filtrów na resztę roku.

Buziaki!

84 komentarze:

  1. Witaj Ziemolino :)
    Chciałabym zapytać Cię o dermokonsultacje w Suwałkach, czy w ogóle w takiej mieścinie są prowadzone? Przejrzałam pół internetu i nigdzie nie mogę znaleźć informacji... Może mogłabyś mi pomóc?

    Pozdrawiam, Ela :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elu postanowiłam, że wkrótce zamieszczę oddzielny post w którym podam namiary na dermo z całej Polski:)

      Usuń
  2. Ja mam filtr od Neutrogeny który świetnie zastępuje ten z Vichy, też ma antyoksydanty i jest tańszy jeśli ktoś nam przywiezie go z USA :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie sądzę aby filtr z Neutrogeny, był porównywalny do Vichy, jedyny podobny to Anthelios dry touch La roche- Posay. Ja swoją tubkę Vichy kupiłam za 35 zł, więc cena jest bardzo przyzwoita, ale chętnie zapoznam sie z filtrem, który polecasz, wklej skład prosze.

      Usuń
  3. dobrze, że wracasz ;), z przyjemnością donoszę, że u nas jeszcze emulsja matująca Vichy 50 jest w kilku aptekach, przekładałam jej zakup, bo moja się kończy, ale chyba skoro jest tak rozchwytywana kupię, póki czas ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam w łazience jeszcze kilka zapasowych tubek:)

      Usuń
  4. Obawiam się, że one zniknęły z aptek nie po Twojej recenzji, tylko trochę później - po filmiku Nissiax83;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki filmik? podrzuć linka, chetnie obejrzę.
      Rozumiem, że chcesz umnijszyć moje zasłgi,ale po wpisaniu w google emulsja matująca vichy mój blog wychodzi jako piąty więc wysoko.

      Usuń
    2. I po co w takim złośliwym tonie to wpisywać?
      Naprawdę to bez sensu ;/
      Ja lubię i blog Ziemoliny i filmiki Nissiax83 , nie widzę sensu stopniować która lepsza , która gorsza , albo która pierwsza coś poleciała.

      Link do filmiku Nissia:
      http://www.youtube.com/watch?v=gTk2J75WgYs

      Usuń
    3. Dana gdzie widzisz złośliwość w tym komentarzu? Bo ja nigdzie. Ani słowa na temat która lepsza albo która gorsza! Trochę się zagalopowałaś. Po prostu Nissiax83 jest popularniejsza i podejrzewam że jej film dotarł do większej liczby ludzi niż post Ziemoliny. Nie chciałam też umniejszać niczyich zasług. Ja sama też nie stwierdziłam problemów z zakupem produktu przed ukazaniem się filmu, a kupuję go od czasu gdy wspomniała o nim Ziemolina, a po już tak. Tak więc wyluzuj bo nikt tu nikogo nie obraża i tym bardziej nie potrzebuje obrońców.

      Usuń
    4. Chyba nie tylko ja tak to odebrałam , ale nie mam zamiaru dyskutować.
      Chciałam poprawić link , wrzuciłam przedtem część I , gdzie Nissia mówi ogólnie o filtrach , a o samej emulsji Vichy mówi w częśći III ,czyli tutaj :
      http://www.youtube.com/watch?v=QqjcOUIlzL4

      Usuń
    5. Świetna dziewczyna, obejrzałam z zainteresowaniem wszystkie 3 części, jak kilka innych filmików. Bardzo podoba mi sie jej podejście do ochrony przeciwsłonecznej i pielęgnacji w ogóle. W niektórych momentach czułam jakbym słuchała siebie:)
      Jedyna rzecz, do której mogłabym się przyczepić to kwestia destabilizacji filtrów- filtry La Roche- Posay nie są destabilizowane przez kosmetyki kolorowe, a zawarty w nich Parsol (jedyny niestabilny) jest znakomicie stabilizowany przez oktokrylen, mexoryle i tinosorb.
      Polecała nowy olejek Anthelios- cudowny, ale niemiłosiernie niszczy ciuchy, przyżółcił mi moją ulubioną białą sukienkę:( Ale nie powinnam być tym zdziwiona, bo przecież wiedziaałm, ze filtry chemiczne trwale barwią tkaniny, zwłaszcza te jasne i z domieszką poliestru.
      Zakończmy juz spór, który blog jest bardziej popularny, bo nie ulega wątpliwości, że Niessiax, ale i vloguje ona od dobrych kilku la ta ja niespełna półtora roku.
      PS. Śliczna z niej dziewczyna:)

      Usuń
    6. Zobacz Ziemolinko , Nissia poleca Twój blog ;)

      http://nissiax83.blogspot.com/2013/09/jaszczurka.html#comment-form

      Usuń
    7. ooo, bardzo mi miło! Czuję się sławna:)

      Usuń
  5. I jak zwykle pełen profesjonalizm, Mimo, ze sama nie zadałam tych pytań, czuję się wysłuchana i zrozumiana :) Jak Ty to robisz?!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za odpowiedź! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ziemolino Kochana, dziękuję za odpowiedź. Faktycznie troszkę czasu upłynęło od mojego listu do Ciebie, ale raz jeszcze muszę Ci podziękować za Twój blog i za to, jak go prowadzisz, za wszystkie przydatne rady i informacje. Jesteś niesamowita!
    Jednocześnie chciałbym Ci się pochwalić, że widzę efekty mojej kuracji (zaczęłam 3 miesiąc z Atre).
    Atrederm jesteś cudotwórcą. Moja twarz z dnia na dzień wygląda lepiej. Owszem pojawiają się jeszcze ropne zmiany, ale porównując twarz 2 mies. temu i teraz jest ogromna różnica! Pierwsze dwa miesiące stosowałam Atre o niższym stężeniu, od września używam już stężenia 0,05%.
    Co poza tym.... Rano przemywam twarz wodą termalną, potem krem Avene Ciclafate i obowiązkowo filtr Vichy 50+, zaraz po pracy staram się zmyć makijaż, wieczorem OCM, mydełko Alep 40% i w zależności od dnia- na noc nakładam Atre lub Avene (jeśli twarz jest bardzo podrażniona). Średnio dwa razy w tygodniu robię maseczkę enzymatyczną z papainą.
    Atre jest niesamowity, a co oprócz Atre mogę z ręką na sercu polecić (szczególnie, kiedy twarz jest maksymalnie podrażniona retinoidem), krem Avene Ciclafate i wodę termalną (ja stosuję Uriage lub La Roche Posay). A przede wszystkim filtry filtry i raz jeszcze flitry:)
    Zdaje sobie sprawę, że pogorszenie cery może pojawić się jeszcze nie raz , ale w końcu zobaczyłam światełko w tunelu:) Poza tym nareszcie wiem po tylu latach walki, w jaki sposób mogę przejąć kontrolę nad trądzikiem. Moją wygraną jest nie pozbycie się go na całe życie, ale znalezienie sposobów na jego poskromienie i trzymanie go w ryzach:)
    Ziemolino życzę Ci dalszych sukcesów i blogowych i w życiu prywatnym. Ściskam Cię mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie jest słyszeć ten entuzjazm w Twoim głosie Mariol:), teraz juz wiesz jak trzymac swój trądzik w ryzach a swiatełko w tunelu jest coraz bardziej wyraźne. Wszystkiego dobrego!

      Usuń
  8. Ja się dowiedziałam przed tygodniem że ta emulsja znika z półek, poleciałam do epteki... i było niestety za późno. Za rok bedę wiedziała, że trzeba zrobić zapas! Dziękuję, że napisałaś i objaśniłaś dlaczego :)

    OdpowiedzUsuń
  9. trochę później, czy wcześniej - jaka analiza Anonimowy BRAWO- konkurencja ?sens wypowiedzi w komentarzu przypomina (za)targ z "przekupą". he he

    OdpowiedzUsuń
  10. droga Ziemolino! ja mam do Ciebie nastepujce pytanie: czy suplementy/leki doustne ( Visaxinum, Belissa Cera, Bratek) pomagają w walce z trądzikiem?

    OdpowiedzUsuń
  11. Kornelio, odpuść sobie wszelkie bratki i belissy- nie wyleczysz tym trądziku i nawet jesli składniki tych suplementów mogą miec dobry wpływ na skórę w ogóle, to nie w tak nędznych stężeniach. Trądzik najczęściej jest spowodowany przez androgeny, więc sens mają wszelkiego rodzaju preparaty o działaniu antyandrogenowym. Polecam mieszankę 3 ziół- wierzbownica, pokrzywa i mięta- genielnie zmniejszaja łojotok. Piłam całe lato i nawet przy tak rekordowych upałach, błyszczałam sie bardzo umiarkowanie i nie użyłam ani grama sypkiego pudru.
    Godny polecenia jest również preparat Poldanen z wyciągiem z kory sliwy afrykańskiej a także pastylki na bazie pelmy sabałowej.Są to preparaty o dziłaniu antyandrogenowym i stosowane są u mężczyzn mających problemy z prostatą. Przerost gruczołu krokowego jest spowodowany przez androgeny, podobnie jak trądzik.
    Z preparatów o działaniu antyoksydacyjnym i cudownie wpływajacych na cały organizm, polecam Phytobiological dr. Ratha. Masz tam aż 300mg wyciągu z zielonej herbaty, podczas, gdy w Visaxinum jest tylko 10.

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. A czy na stronie vichy można gdzieś znaleźć informację kto w jakim mieście przeprowadza dermokonsultacje? Chętnie skorzystałabym z takiej, ale jestem z Gdańska i do Poznania mi bardzo daleko :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na stonie Vichy nie ma takiej informacji i jest to zwiazane z nowoobowiązujaca ustawą farmaceutyczna, zabraniajacą reklamy aptek. Coraz wiecej mam pytań o dermokonsultacje w innych miastach, więc wkrótce przygotuję oddzielny post, gdzie umieszczę namiary na dermo z całej Polski.

      Usuń
    2. O, byłoby super! Takie dermokonsultacje naprawdę fajna sprawa, chętnie skorzystałabym z wiedzy osób mądrzejszych :)

      Usuń
  14. A ja się pochwalę że odkąd czytam niektóre blogi urodowe min właśnie ten, i co najważniejsze trzymam się właściwej pielęgnacji, a wypracowanie jej zajęło mi jakieś 2 lata(tych 15 ciężkich lat opartych na wiedzy zaczerpniętej z reklam i gazet nie liczę..) moja skóra na dziś jest prawie normalna. Fakt mam masę przebarwień,miliony blizn i do końca życia na plażę w stroju nie wyjdę ale za to nic się już nie świecę, nic mnie nie wysypuje i skóra płatami nie złazi. Przestała być wrażliwa, taa nawet teraz jak to piszę to się sama dziwię bo już nie pamiętam kiedy ostatni raz mnie twarz piekła.. Atrederm już czeka w lodówce na pażdziernik. A ja się ciesze bo chyba wygrałam .;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj po Atredermie mocno Cie zapiecze:) Cieszę się, że Twoja pielegnacja przynosi rezultaty, zaraz zerkne na Twój blog, czy są jakieś zdjęcia.

      Usuń
    2. nie mam bloga ;-) Jeżeli chodzi o atre to dziwna sprawa, czasami złuszczałam się jak wąż a skóra nie piekła, innym razem paliło jak diabli a mało co schodziło.Dziś już wiem że moja skóra tak jak i ja ma czasem gorsze czasem lepsze dni, i najważniejsze to ogarnąć ten jej cykl, a naprawdę jest co ogarniać.

      Usuń
  15. Ziemolinko, czy ten osławiony Hydraphase Lagere będzie dobry jako krem do skóry wokół oczu (też tak na stałe, w celu nawilżenia)? Muszę niestety zaciskać pasa, a potrzebuje czegoś na te okolice.

    A oglądałaś może dzisiaj program na TVN STYLE Bez Wstydu? Pokazywano osoby z problemem skóry zniszczonej przez trądzik - koszmarny widok. Od razu przypomniała mi się opisywana tutaj historia Netkii. Ludzie rozpaczliwie nieszczęśliwi: znerwicowani, sfrustrowani, jakby obrażeni na cały świat (i mimo że jest w tym odrobina absurdu, w ogóle się nie dziwię...). Powinni u takich osób refundować zabiegi:( No ale chociaż cholerny tvn pomaga. Za cenę upokorzenia przed kamerą..
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie Hydraphase będzie dobry pod oczy- jest lekki więc nieobciążający dla delikatnej okolicy oka.
      Nie oglądałam TV, mam ciekawą książkę do czytania, ale może będzie powtórka? Ostatnio dostałam bardzo zastanawiajacy komentarz na temat trądziku pod jednym z postów, chyba go opublikuję, to będzie czas na dyskusję.
      Buziaki kochana!

      Usuń
    2. będzie on line od jutro na stronie tvn

      Usuń
  16. to teraz mam problem jaki filtr kupic na jesien skoro nigdzie nie ma vichy:( kojarzycie jak nazywał sie filtr stworzony przez farmaceutow dostepny na dozie? cos na "A"....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oo chyba juz pamietam:) Ambio Sun Expert, krem do twarzy, ochronny, SPF50,
      Skład

      aqua, octocrylene, isodecyl neopentanoate, diisopropyl secacate, lauryl lactate, methoxydibenzoylmethane, bis-ethylhexylophenol methoxyphenyl triazone, polymethyl methacrylate, 4-methylbenzylldene camphor, etylhexyl triazone, glycerin, caprilic trigliceride, c14-22 alcohol, c12-20 alkyl glucoside, ammonium acryloyldimethyltaurate/ VP Copolymer, Gassypium Herbaceum Seed Oil, Propylene Glycol, Hydrolyzed Ceasalpinia Spinosa Gum, Ceasalpinia Gum, Polyester-5, Dimethicone, Paraffinum Liquidum, Gassypium Hirsutum Extract, Xanthan Gum, Inulin Lauryl Carbamate, Ethylparaben, Methylparaben, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Disodium EDTA, BHA, Parfum.

      co myślisz o nim Ziemiolino?

      Usuń
    2. Dobrze wpisałaś ten skład, bo wydaje mi sie, ze na 5 pozycji powinno być butyl metoxydibenzoylomethan, czyli Parsol1789.
      6 filtrów chemicznych w tym Tinosorb oraz kilka wyciagów roślinnych o działaniu antyoxydacyjnym- wg mnie ok. Mozna by się było przyczepić, ze niestabilny parsol wysoko w składzie, ale powinien być stabilny dzieki obecności octokrylenu i tinosorbu no i te parabeny.
      Wg.składu konsystencja filtru powinna byc lekka (ale nie matująca), poniewaz ma same filtry chemiczne, nie potrafie ocenic jego fotostabilności, ale wydaje sie dobra, poprzez obecność Tinosorbu.
      A jakie ma PPD i jaka cena?
      Myślę, że możesz sie skusić i daj znać jak sie będzie sprawdzać :)
      PS. alternatywnym i najbardziej zbliżonym do vichy jest Anthelios dry touch- wciąż dostępny w aptekach.

      Usuń
    3. http://www.doz.pl/apteka/p61732-Ambio_Sun_Expert_krem_do_twarzy_ochronny_SPF50_50_ml kosztuje 9,79:))) !!! mam cere tłustą i boję się używać nowości bo od niedawna mogę sie cieszyć prawie ładną buzią choć jeszcze walczę z przebarwieniami..nie długo opiszę co mi tak pomogło:) nic nie doczytałam o PPD..może Ty cos wyczytasz z tej strony,anthelios odstrasza mnie cena:( poza tym na jesien chciałabym używać spf 30

      Usuń
    4. aaaa i szukam dobrego filtru pod podklady mineralne wiec nie musza byc super matujace ale do cery tlustej

      Usuń
    5. moj podklad zawiera Składniki: Mica, Titanium Dioxide, Zinc Oxide, Iron Oxide, Ultramarines czyli moze destabilizowac filtr AMBIO ktory zawiera parsol?

      Usuń
    6. wlasnie na blogu znalazlam recenzję tego filtru Ambio,i nie ma bledu w skladzie,nie powinien byc parsol a "methoxydibenzoylmethane: Avobnzone, Jeden z najbardziej skutecznych filtrów organicznych chroniących przed promieniowaniem UVA. Absorbuje promieniowanie ultrafioletowe. " http://kuferek-blondynki.blogspot.com/2013/07/tani-filtr-spf-50-ambio-sun-expert.html

      Usuń
    7. A tak, moja pomyłka Avobenzen to ta sama grupa filtrów co Parsol- chroni przed UVA, ale jest niestabilny. niepokojące jest to, ze znajduje sie wysoko w składzie, czyli jest go dużo, ale powinien byc stabilny, dzieki obecności oktokryleny i Tinosorbu

      Usuń
    8. czyli myślisz,że minerałami nie zdestabilizuje filtru?

      Usuń
  17. A ja, droga Ziemolino, chciałabym zadać pytanie z innej beczki: ostatnio natknęłam się na bardzo pozytywną recenzję kompaktu Vichy Compact solaire SPF 30. Chciałam dowiedzieć się więcej na jego temat, ale polskie strony milczą zawzięcie.. Czy znasz ten produkt, miałaś z nim do czynienia? Czy w takim razie jest dostępny w Polsce?
    Pozdrawiam i życzę dużo uśmiechu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam ten produkt, mam go nawet w kufrze, ale jeszcze nie używałam, mogę Ci jednak powiedzieć, że Vichy robi bardzo dobre podkłady i znakomite filtry, więc połączenie obu tych rzeczy powinno być równie dobre:)

      Usuń
  18. Dziękuję za ten blog. Dał mi on nadzieję na poprawę mojej tłustej, wiecznie błyszczącej cery.
    Mam do Ciebie dwa pytania. Powiedz, co myślisz o kosmetyczkach? Zazwyczaj po studium lub kursach. Pytam, bo kilka razy byłam w salonach kosmetycznych na różnych zabiegach i niestety bardzo się zawiodłam. Ich wiedza jak i wykonywanie zabiegu pozostawiała wiele do życzenia. Myślisz, aby dobrze doradzać w kwestii pielęgnacji to tylko po studiach kosmetologii?
    Wiesz może co się dzieje z blogiem Patryka? Od pewnego czasu nie można tam wejść.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyczka kosmetyczce nie równa, to samo tyczy się kosmetologów. Jeśli masz kosmetyczkę, która pracuje już wiele lat i cały czas się szkoli, możesz śmiało zaufać jej doświadczeniu i na pewno będzie lepsza od kosmetologa tuż po studiach. Nie wiem jak znaleźć dobrego fachowca, samam mam największe zaufanie do dermatologów.

      Myślę, że Patryk wkrótce do nas wróci:)

      Usuń
  19. Ziemolinko też nie lubie kremów matujących. Długo uważałam, że takich powinnam używać.. aż trafiłam na krem Jean d'Arcel -lactic , który kontroluje tłustość skóry. Moja skóra nie błyszczy się, ale też jest gładka, dobrze nawilżona i nie przesuszona co często się zdarzało po kremach matujących. Używam podkładu dermablend (Tobie dobrze znany ;) ) ale od kąd zmienii jego formułe mnie już tak nie zachwyca i mam wrażenie , że skóra bardziej się błyszczy, przetłuszcza po kilku godzinach... . Na podkład używam pudru sypkiego z Jadwigi do cery tłustej, trądzikowej i on bardzo mi pomaga... Zastanawiam się nad pudrem sypkim dermablend, który polecasz, ale cena troszkę mnie odstrasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet gdybym znalazła dobry krem matujący, to i tak bym go nie używała, jak wiadomo nakłada się go na dzień a ja przez cały rok, używam na dzień tylko filtra i serum z wit.C

      Nowa formuła podkładu dermablend jest nieco bardziej kremowa, więc siłą rzeczy mniej matująca, za to o wiele łatwiej sie nakłada, ja bardzo lubię ten nowy Dermablend.

      Puder sypki Dermablen to mój numer jeden i absolutny KWC. W promocji można go kupić nawet za 80 zł, mnie wystarcza na pół roku a od czasu kiedy pijam herbatkę z wierzbownicy, to jeszcze na dłużej:)

      Usuń
    2. Jak dla mnie puder Jadwiga w porównaniu z pudrem sypkim dermablend... właściwie nie ma porównania. Zakupiłam Dermablend "maczkę" i teraz moja buzia jest cudownie zmatowiona i wygląda jak aksamit albo jak brzoskwinia tylko z rozszerzonymi porami :). Marti

      Usuń
  20. Witajcie Ziemolino, Angeliko, widzę, ze już wszyscy po wakacjach:)

    Problem trądziku zdominował komentarze, więc chyba wtrące tutaj, ze skończyłem w lipcu? moją kurację izotretynoiną i już od daaaawna nie wiem czym jest trądzik, także polecam każdej (każdemu?), kto boryka się z nieustępującymi wysypami, ropnymi pryszczami etc. Warto wydać te pieniądze i przecierpieć te pare miesięcy;)

    Co do filtra Vichy, to musze powiedzieć, że tak jak Ziemolina zaopatrzyłem siebie i nie tylko siebie w pokaźny zapas, bo jako jedyny sprawdził się on podczas moich wakacji, gdzie moja skóra przez cały dzień wystawiona była na silne, równikowe słońce. Nie miałem żadnych zaczerwienień, żadnych poparzeń, nic, a skórę mam bardzo wrażliwą ostatnimi czasy. Twarz była przyjemnie matowa, filtr idealny jest zatem nie tylko w mieście:)

    Ziemolino, tak btw, czy ten nowy krem LRP Nutric intense riche jest godny polecenia? Potrzebuję czegoś nowego, treściwego na jesień i zimę;)

    Ps. Czy Patryk już nie prowadzi bloga?? Nie było mnie ani tu, ani tam przez kilka miesięcy, a teraz nie mogę wejść na Jego bloga;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Michale, czy Ty podczas kuracji izotretynoiną miałeś problemy z żołądkiem? Jeśli tak, to jakie leki przyjmowałeś? Ja nie wiem czy tylko tak u mnie, ale strasznie boli mnie żołądek, a jak mam bóle menstruacyjne to umieram... Ciesz się, że jesteś facetem. :D

      Lena

      Usuń
    2. Leno, z takim pytaniem to do Patryka powinnaś napisać. On ma niebywale wyjątkową wiedzę na temat tego leku ;)

      Usuń
    3. Leno, nie miałem żadnych problemów z żołądkiem, pomimo tego, ze piłem alkohol, a w przeszłości miałem historie wrzodowe;) Nie konsultowałaś tego z lekarzem? Ja na comiesięcznej wizycie byłem szczegółowo wypytywany przez lekarkę o wszystko i ciągle biegałem na badania krwi;)

      Usuń
    4. Leno, nie miałem żadnych problemów z żołądkiem, pomimo tego, ze piłem alkohol, a w przeszłości miałem historie wrzodowe;) Nie konsultowałaś tego z lekarzem? Ja na comiesięcznej wizycie byłem szczegółowo wypytywany przez lekarkę o wszystko i ciągle biegałem na badania krwi;)

      Usuń
    5. No jeszcze nie konsultowałam. Tak, tak. Ja też będę musiała co miesiąc bodajże trzeba robić badania krwi. Ja Izotek zażywam dopiero 4 tygodnie.

      Lena

      Usuń
    6. Miło, że wróciłeś Michale. Wspaniale, że kuracja się udała i miejmy nadzieję, że jej efekty będą trwałe.
      Jeśli chodzi o nowy nutritic intense, to nie jestem fanką stosowania tłustych kremów do tłustej skóry. Wyjątkiem jest bardzo sroga zima a i to trzeba naprawdę dużo czasu spędząć na dworze, aby się tak szczelnie opatulać tłuściochem. Natomiast nutritic to świetny krem na narty.

      Patryk pisał, że zamraża blog na okres wakacji a wakacje studenckie trwają przecież do końca września. Myślę, że wkrótce do nas wróci. Na razie nie będę do niego pisac i zawracać mu głowy.

      Usuń
    7. Ale ja mam teraz skórę suchą Ziemolinko i każdą ilość, każdego kremu i każdego serum potrafi ona pochłonąć...o_0 Jest bardziej sucha, niż podczas kuracji Izo, fascynujące, prawda? Ja już w przyszłym tygodniu zaczynam zajęcia:(

      Usuń
    8. Sucha skóra, jak to wspaniale brzmi dla nas trądzikowców:)
      Myślę, że potrzeba kilku miesięcy, aby skóra sie unormowała po izo. Jeśli masz ochotę na tłuściocha- prosze bardzo, nutritic ma wspaniałą konsystencję jak na La Roche- Posay przystało i pomimo takiej ilości olejków dobrze się wchłania.

      Usuń
    9. Powiem Ci, że to zawsze było moje marzenie:D Nie mogłem zrozumieć, dlaczego ludzie z suchą skórą tak marudzą, ze to cudowne ją mieć, bo można nałożyć wszystko i się nie martwić! Ale teraz stwierdzam, ze jest to troche uiciążliwe, nawet nie skóra sama w sobie, ale znalezienie odpowiedniej dla niej pielęgnacji, zeby po 2-3 godzinach nie czuć ściągnięcia i suchości..

      Oczywiśćie, jak to ja, poszedłem już do superpharmu po próbki i dzisiaj nałożyłem;) Bardzo fajny, ma taką...suchą? konsystencje, jak na tłusty krem, ale skóra nie jest taka...nawodniona:( jak po La Prairie Advanced marine biology cream, który jest moim zbawieniem dla suchej skóry, tylko cena trochę wygórowana:)

      Usuń
    10. Sam Nutritic ma raczej działanie okluzyjne- zapobiega utracie wody własnej, żeby lepiej dowilżyc skórę- nałóż najpierw serum a Nutritic sprawi ,że woda i składniki serum nie uciekną tak szybko i dłużej będziesz odczuwał komfort.

      Usuń
    11. Kochani ;-) od niedawna buszuję na tym blogu, jestem zachwycona i zakochana. Jako córka internistki z zamiłowaniem dermatologicznym trochę eksperymentuje. Mam zaskórniki, baaaarszo rozszerzone pory i tłuszczącą się strefę T, więc przez wrzesien stosowała, triacneal, od mniej więcej tygodnia zaprzyjaźniam się z retin-a, ale jest ciężko... Po 3 dniach łuszczę się niemiłosiernie :-) więc moja skóra jest niezłą panikarą. Przechodząc do sedna - z tretinoiny nie mam zamiaru rezygnować, być może przejdę na atrederm i pytanie co z zimą... Czy stosowanie nutriticu przy mrozach przy złuszczaniu retinoidami będzie dobrym rozwiązaniem?

      Usuń
  21. Witam. Na twoj blog trafiłam przypadkiem. Jest to dla mnie odkrycie roku :-) zamierzam czerpać wiedzę garściami. I mam takie pytanko. Mam cerę mieszana , tradzikowa. Chodzę na fitness 4-5 razy w tygodniu . Zamierzam kupic kosmetyki vichy te do polecasz , puder i podklad. I moje pytanie brzmi czy musze go zmywac przed kazdymi zajęciami. Trenuje ostro tak ze spalam z 800 kcal na godzinę wiec nie wiem czy lepiej zmyc ten podklad i puder czy nie? Prosze o dobra rade . Pozdrawiam. Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podkład na pewno Ci nie spłynie, jeśli będzie utrwalony pudrem Dermablend. Utrwalam w ten sposób ślubne make upy a one musza wytrzymac ekstremalne warunki.
      Buziaki!

      Usuń
  22. Dziękuje bardzo za niesamowicie szybka odpowiedz. Przyznam sie ze doznalam szoku, ze tak szybko odpisujesz. I cieszę sie bardzo , ze te kosmetyki vichy sa tak dobre. Zapomniałam sie zapytać o to czy szkodzą na cerę podczas cwiczen czy mogę czuć sie bezpieczna o swoje cerę z nimi , bo bardzo dużo ostatnio w artykułach czytam , że skóra wtedy nie oddycha. Po prostu makijaż plus pot to najszybsza droga do zaskórników i krostek. Czy to prawda? Czy spokojnie bez obaw mogę cwiczyc z kosmetykami vichy dermablend.
    Pozdrawiam cieplutko.
    Marlena

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze tak szybko odpisuję, teraz akurat siedze przy komputerze. Oczywiście, że gruba warstwa makijażu nie jest tym, co skóra lubi najbardziej, zwłaszcza w siłowni, chodzi jednak o to, abyś czuła sie komfortowo. Ja na przykład, pod wpływem wysiłku robię się purpurowa, więc nie wyobrażam sobie siłownie bez podkładu, który zresztą zmywam zaraz po powrocie do domu.

      Usuń
  23. Ja na fitnessie wyglądam jak taki buraczek i źle mi z tym, a jak miałam inny podklad i puder to i tak nie dawały rade bo wygladalam jak świecący sie burak hahaha. Czekam na kosmetyki vichy i będę testować. Mieszkam w Norwegii i nie mogę ich znaleść w aptekach, sa oczywiście kosmetyki vichy ale nie to co ja chce. Wiec w Polsce zamówiłam i czekam na przesylke

    OdpowiedzUsuń
  24. Witam,
    dopiero rozpoczynam zagłębianie się w tajniki Twojego bloga, ponieważ rozpoczynam walkę z różnymi niedoskonałościami mojej skóry. Mam pytanie o preparat nawilżający do całego ciała, przy stosowaniu na ciało atredermu i dalacinu (przepisane przez dermatologa), problem: rogowacenie mieszków włosowych. Co mogę stosować, żeby trochę nawilżyć ciało (zawsze mam przesuszone, a pewno po tych specyfikach to już będzie wybitnie), ale go nie zapchać? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej jakiś prosty, kilkuskładnikowy balsam dla dzieci, albo atopików(Emolimu, Lipikar itp) W czasie atredermowania nie musisz się obawiac o zapychanie.

      Usuń
  25. Kochana Ziemolino. Mam wyrzuty sumienia z powodu jednego z grzechów głównych - wyciskania zaskórników podczas stosowania Atredermu. Proszę powiedz mi, że skóra jakoś to mi wybaczy. Nie umiem się powstrzymać żeby nie zaczepiać tych zaskórników, które aż się proszą żeby je wydusić. Odpukać w niemalowane nie są to ropne gule tylko rzucające się w oczy zaskórniki zamknięte. Do tej pory nie udało mi się nabawić blizn po trądziku, uff i wolałabym utrzymać ten stan. Jak pozbywać się w bezpieczny sposób takich delikwentów żeby nie zrobić gorzej zamiast lepiej. Serdecznie pozdrawiam.
    Radioactiv

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma problemu jeśli zaskórnik siedzi płytko i wystarczy lekko ucisnąć, zeby wylazł, ale jeśli mocno cisniesz i maltretujesz skórę, niestety mogą zostac ślady. Więc łapki przy sobie.

      Usuń
  26. Witaj Michale !! co u ciebie słychać ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dzięki, wszystko dobrze:) Troche wakacj i zaraz od nowa praca, studia, dom, wyjazdy... a u Ciebie?:)

      Usuń
  27. W dwóch aptekach powiedziano mi, że emulsja matująca Vichy nie tylko się skończyła, ale też została wycofana przez producenta, więc nie ma co liczyć na to, że pojawi się w przyszłym roku. Czy to może być prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nieprawda, emulsja Vichy ma się dobrze i na pewno będziesz ją mogła kupic w przyszłym roku:)

      Usuń
  28. To super, bo jest to najlepszy - a już na pewno najprzyjemniejszy w stosowaniu filtr, jakiego używałam i nie wyobrażam sobie powrotu do innych :) Dzięki za odpowiedź!

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  30. Cześć!
    Chciałabym Cię o coś spytać i trochę poradzić, potrzebuję opinii kogoś kompetentnego.
    Mam pytanie dotyczące skóry tłustej, problematycznej i podkładu. Ostatnio będąc w aptece widziałam podkład iwostin correctin purritin fluid. Mam skórę z przebarwieniami po trądziku, mam 21 lat, a wszystkie moje próby korygowania twarzy fluidami i podkładami kończyły się wypryskami na twarzy.
    Chciałabym Cię zapytać, czy ten produkt pod względem składu i swojego przeznaczenia jest rzeczywiście wart uwagi??
    Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Titanium Dioxide, Dimethicone Crosspolymer, Glycerin, Isododecane, Talc,
    Butylene Glycol, Enantia Chlorantha Bark Extract, Oleanolic Acid, PEG-12 Dimethicone Crosspolymer, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Zinc Oxide(and) Trierhoxycaprylylsilane,
    Hydrogenated Polydecene, Nylon-12, Aluminium Starch Octenylsuccinate, HDI/Trimethynol Hexyllactone Crosspolymer, Silica, Polybutene, Sodium Chloride, Coco-Glucoside,
    Magnesium Stearate, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Hydrogenated Polyisobutene, Ascorbyl Palmitate, Zinc PCA, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Ethylhexyglycerin, +/-[Cl 77492, Cl 77491, Cl 77499].

    Pozdrawiam serdecznie i będzie mi ogromnie miło jeśli coś mi poradzisz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapychanie nie jest tylko kwestią składników- najczęściej jest to niestety skłonnośc skóry do tworzenia się zaskórników. Podkłady Vichy, LRP, Avene mają testy niekomedogenności i są najbardziej bezpieczne.
      W składzie podkładu o który pytasz jest kilka składników potencjalnie komedogennych, ale najbardziej niepokojąca jest obecność niestabilnego i szkodliwego filtra Ethylhexyl Methoxycinnamate w dodatku bez stabilizatora. Nie polecam.

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń

  31. hej, właśnie odkryłam Twój blog, i czytam wszystko wstecz jak leci, pochłaniam po prostu! Mam 32 lata i problem z trądzikiem, mniejszy większy, od 18 lat (właśnie sobie zdałam z tego sprawę, to ponad połowa mojego życia!) Ostatnio po rocznej kuracji u dermatologa, która totalnie rozregulowała moją cerę dochodzę do wniosku że idąc do lekarza wcale nie miałam złej cery, jak wówczas mi się wydawało. Skończyło się kiepsko, całą twarz mam w małych grudkach, ze sporą produkcją sebum. Tymczasem chciałabym zajść w ciążę więc nie chcę iść w retinoidy. Chciałabym ją unormować, pracować nad nią kwasami, i przede wszystkim nie szkodzić... Zrobiłam głęboki peeling migdałowo-cytrynowy w gabinecie i dostałam do stosowania Skinoren. 4 dni po peelingu jest może minimalnie lepiej ale szału nie ma:-)Nadal grudka na grudce. Zastanawiam się ile to będzie trwało, zanim skóra mi się z powrotem unormuje,chce mi się płakać jak patrze w lustro. Chciałam zapytać czy masz jakieś zdanie o kremie Skinoren i ew. jakies rady dot. pielęgnacji??? Plizz help

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grudki są zapalne, czy masz raczej zaskórniki zamkniete? skinoren to swietny prepartat, ale moze powinnaś go połączyc z lekkim kremem nawilżająco kojącym np. Hydreane legere.

      Usuń
  32. Zaskoczyłaś mnie faktem, że apteki zamawiają filtry tylko raz do roku.

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo przydatny i ciekawy post :) bardzo lubię Twój blog! Masz ogromną wiedzę! Sama studiuję kosmetologię :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj Ziemolino. Odkryłam twojego bloga niedawno, ale już bardzo go lubię i jest mi bardzo pomocny (dzięki Tobie zdecydowałam się na kurację Effeclarem Duo). Chciałam się Ciebie zapytać /wiem, że zadawanie pytań o Effeclar pod tym postem jest, kolokwialnie mówiąc "od czapy", ale nie wiedziałam do jakiego wątku się podczepić/ (ale mam nadzieję także na pomoc komentatorów), czy stosując Effeclar Duo, jako nawilżacz mogę stosować Cethapil? Czy te 2 kremy nie będą się ze sobą gryźć w pielęgnacji (rano; żel Effeclar, woda termalna Avene, osuszenie ręcznikiem papierowym, La P. Hydreane Legere, ale przy obecnym przesuszu niewiele mi pomaga, mam wrażenie, że zostaje powłoka na twarzy, a krem się nie wchłania. Wieczorem; żel Effeclar, woda termalna, Effeclar Duo). 3.10 miną 2 tygodnie od stosowania Effeclaru, wysypało mnie momentalnie, ale też skóra z dnia na dzień stawała się dużo gładsza i co wyskoczyło, to się goiło, teraz jest mega przesusz i coś czuję, że zaczyna mi się kolejny (czy to możliwe?) wysyp. Wiem oczywiście, że trzeba czasu na oczyszczenie skóry, ale krem Hydreane nie jest dla mnie wystarczający, zastanawiam się nad wersją jaką Ty stosujesz, ale rozważam też Cethapil (przemawia za nim cena). Ziemolino co byś mi poradziła?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysyp nie ma nic wspolnego z oczyszczaniem skóry jest raczej objawem płytkiego okołomieszkowego stanu zapalnego.
      Jako nawilżacz możesz oczywiście stosowac Cetaphil, chociaz wim, ze chłopaki Patryk i Michał, którzy sie mocno udzielaja w komentarzach odradzają ten prepartat, ja nie mam opinii, nigdy go nie stosowałam. Może powinnaś pomysleć o dodatkowym nawilżeniu w postaci serum? Polecam Hydraphase intense LRP lub Avene. Ja używałam tego serum nawet podczas kuracji Atredermem. Dobre opinnie ma też lekki krem brzozowy Sylveco.

      Buziaki!

      Usuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger