Chcę zajść w ciążę, ale wciąż jeszcze mam pryszcze- teratogenność izotretinoiny
Pod ostatnim postem rozpętała się dyskusja na temat teratogenności retinoidów. Myślę, że to ważny temat, więc spieszę z wyjaśnieniami.
Teratogenny dosłownie oznacza "potworowaty", mogący prowadzić do deformacji płodu. Teratogennych jest wiele leków, między innymi niektóre antybiotyki i dość popularne leki z grupy sulfonamidów, teratogenny może być niedobór kwasu foliowego- dlatego jeśli chcemy urodzić zdrowe dziecko, jakiś czas przed poczęciem należy przyjmować tę substancję w postaci tabletek i teratogenne w końcu są retinoidy a zwłaszcza izotretinoina. Udowodnioną teratogenność ma izotretinoina podawana doustnie w leczeniu ostrych postaci trądziku młodzieńczego. W Polsce dostępna pod nazwą Roaccutane, Izotek, Axotret, Curacne, Tretinex. Słyszałam opinię, że po dosustnej kuracji przeciwtrądzikowej nie należy zachodzić w ciążę nawet przez 2 lata, ale nikt nie potrafił mi tej tezy udowodnić, zwłaszcza, że badania wykazują, że lek jest eliminowany z ustroju po 2 tygodniach od ukończenia kuracji a dla bezpieczeństwa zaleca się pełen miesiąc. Czyli jeszcze miesiąc po zakończeniu leczenia Izotekiem nie można zajść w ciążę.
Wszystko co napisałam dotyczy postaci doustnych izotretinoiny a co z jej formami do stosowania na skórę czyli naszym ulubionym Atredermem?
Otóż zasięgnęłam opinii dwóch lekarzy dermatologów jednego (za pośrednictwem Basi) znanego z metod kontrowersyjnych, oryginalnych i brawurowych, oraz drugiego ocenianego raczej jako dość zachowawczego, zapytałam także o zdanie doktora farmacji. Wszyscy twierdzą, że izotretinoina w bardzo niewielkim stopniu przenika do krwiobiegu i prawdopodobnie w ogóle nie ma przeciwwskazań w zachodzeniu w ciążę. Nie istnieją jednak żadne badania na ten temat- no bo która matka zgodziła by się, by na jej przypadku sprawdzano, czy dany środek może zdeformować płód?
W każdym razie w tak ważnej kwestii warto dmuchać na zimne i wziąć sobie głęboko do serca, że w takcie kuracji Atredermem nie należy zachodzić w ciążę.
Wszystkie te informacje znajdują się na ulotkach dołączonych do leków- dlatego uczulam Was abyście zawsze te ulotki czytały i pozdrawiam Angelikę F.:)
Bardzo przydatny post:) czyli effaclair k tez trzeba by bylo odstawic?
OdpowiedzUsuńE.
effaclae K ma pochodna retinolu o bardzo delikatnym dzialaniu, nawet producent nie umiescil na opakowaniu informacji na temat teratogennosci- mysle, ze mozna go uzywac.
UsuńEhh lepiej już od dziś go odstawię...
UsuńEwa.
jestes w ciazy?:)masz racje jak napisala pentoxyfilina -"jest ciaza to odstawiam wszystko co kontrowersyjne, miomo ze nie ma teoretycznie zagrozenia".
UsuńJeszcze nie jestem, ale w najbliższej (bardzo najbliższej) przyszłości chcę być, więc chyba ten miesiąc sobie daruję na wszelki wypadek, a w przyszłym będziemy próbować:)
UsuńE:)
"Żałuję, że mnie urodziłaś mamo.." to napewno powie moja córka, która jest ofiarą retinoidów i mojej wieloletniej walki z trądzikiem, który chciałam pokonać Izotekiem. Kilka testów nie wykazało ciąży, jak i wizyta u ginekologa w 4 tygodniu (powiedział, że zbliża się okres) przez prawie miesiąc brałam Izotek... dziecko nie ma jednego ucha, drugie zniekształcone, ubytek w przegrodzie międzykomorowej serca, problemy ze ssaniem, porażenie nerwu twarzowego, nieodmykanie powiek, brak uśmiechu, ciekawe co jeszcze... Walka o piękny wygląd tym lekiem to duża odpowiedzialnoś, nie polecam, gdyż czasem swoim podejściem możemy zrujnować komuś życie. Kto tego nie doświadczył nie wie, co czuję wiedząc, że skrzywdziłam własne dziecko tym, że chciałam w końcu nie mieć trądziku.. Ciekawe czy powie mi ŻAŁUJĘ, ŻE MNIE URODZIŁAŚ MAMO...
Usuńmoja siostra jest obecnie w ciąży i pierwsze, co usłyszała od ginekologa to to, żeby nie używała 'kosmetyków z witaminą A'. myślę, że może być to trochę chuchanie na zimne, jednak mało kto w takich sprawach ryzykuje.
OdpowiedzUsuńowszem to juz troche przesada, ale nie wiem co bym zrobila bedac w ciazy- zdrowie dziecka jest najwazniejsze. W kazdym razie dobrze jest posiadac taka wiedze by dokonac wyboru.
UsuńCzyżby ktoś tu planował dzieciątko ? :)
OdpowiedzUsuńJa juz za stara jestem na dziecko- ale Wy kochane bedziecie miec jeszcze mnostwo slicznych bobaskow- to dla Was ten post:)
UsuńGdzie tam za stara:).
UsuńDziękujemy, że zechciałaś wgłębić się w ten temat i podzielić się z nami informacjami. Może kiedyś się przydadzą.. ;).
Wydaje mi się, że pojawia się też problem: czy w ogóle możemy mówić o jakiejkolwiek walce z trądzikiem będąc w ciąży? Czy zostaje nam jedynie podstawowa pielęgnacja.
Swoją drogą zdjęcie urocze<3.
Usuńmasz racje Dominiko na czas ciazy lepiej odpusic sobie walke z tradzikiem, zreszta cera najczesciej sie wtedy uspokaja. Na zdjeciu moj bratanek:)
UsuńAlbo uspokaja albo wrecz przeciwnie, wariuje i jest o wiele gorzej (znam taki przypadek). Na to nie ma reguly :) pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz na maila i na rezerwacje. My wracamy 4.01.
Usuńbuzka
no niestety tez znam przypadki pogorszenia...zaraz siadam do maila:)
UsuńCo prawda nie planuję jeszcze ciąży, ale post bardzo ważny. Dobrze przestrzegać innych nawet jeżeli prawdopodobieństwo deformacji jest małe. Super, że mimo swojego wykształcenia, potrafisz zasięgać rad u specjalistów, naprawdę to podziwiam :) Buziaki ^^
OdpowiedzUsuńZawwsze w waznych sprawach zasiegam porady fachowcow- najlepiej kilku, bo lekarze tez maja rozne opinie:)
UsuńWitamina A gromadzi się w wątrobie, a dokładniej rozpuszcza się i magazynuje w jej lipidach, zostając tam przez lata
OdpowiedzUsuńPytalam i o to, ale nikt nie umial mi udzielic jasnej odpowiedzi. Sama nie jestem fachowcem w tej dziedzinie to sie nie wypowiadam. Skoro jednak producnt umiescil informacje na ulotce, ze po miesiacu od zakonczenia kuracji mozna zajsc w ciaze to znaczy, ze ma to potwierdzone szczegolowymi badaniami. Notabene tego typu badania sa wykonywane przez niezalezne laboratoria.
UsuńJak dla mnie sprawa jest jasna: jak ciąża to odstawiam to, co kontrowersyjne, mimo, że nie ma teoretycznie zagrożenia to jak już chcę dziecko to takie sprawy jak trądzik czy zaskórniki mogą poczekać, od tego się nie umiera. Według mnie nie ma się nad czym zastanawiać, chociaż zasadność posta rozumiem bo może budzić wątpliwości to wszystko....
OdpowiedzUsuńDobrze napisane:)
Usuńdroga ziemolino
OdpowiedzUsuńmam 15 lat i nie mam pojęcia zy mam stosować kremy z filtrem na twarz codziennie o kazdej porze roku ? tak nanaprawde nie spedzam duzo czasu na dworze ale przez 2/3 dnia siedze w klasie z duza iloscia okien ( wiec chyba promienie UVA i tak docieraja?) chdzi mi o to czy krem z niestety chemicznymi skladnikami nie wyrzadzi mojej cerze wiecej szkody niz slonce ( bo moze mloda skora lepiej broni sie przed sloncem niz starsza?) i jesli mam stosowac filtry to co mozesz mi polecic
prosze o rade
Moja droga, filtry moga stosowac malutkie dzieci, wiec tym bardziej nie zaszkodza Twojej 15letniej buzi. wybierz filtr bezpieczny, najlepiej apteczny- dobrze, ze myslisz o ochronie uv juz teraz:)
Usuńdziękuję ci Ziemolino za pozdrowienia, wprawiam się w użytkowaniu konta na google ;)
OdpowiedzUsuńno prosze masz juz konto pewnie wkrotce i blog bedziesz miala:)
Usuńja i blog...jakoś nam razem nie byłoby po drodze :)) nie mam zdolności do pisania postów i jak się czyta moje komentarze czy maile to chaos ;) wolę czytać twoje cudowne posty
OdpowiedzUsuńA ja mam pytanie zupełnie nie na temat - o maseczki. Przeczytałam w jednym ze starszych Twoich wpisów, Ziemolino, że stosujesz maseczki na twarz. Ja jakiś czas temu zupełnie przestałam ich używać - wydawało mi się, że są nieskuteczne (używałam takich drogeryjnych - Ziaja, Bielenda itp.), przeczytałam też gdzieś, że nie ma sensu ich nakładać, bo są na twarzy zbyt krótko, żeby mieć efekty. Ale może to nieprawda... Jak to jest? :) może jakiś wpis o maseczkach? i wielkie dzięki za tego bloga! czytam regularnie i polecam kolejnym osobom.
OdpowiedzUsuńKochana, wlasciwei nie uzywam maseczek, nie lubie, uwazam, ze nie dzialaja. Jesli mam jakas nawilzajaca to stosuje o prostu jako krem. Natomiast latem kiedy nie uzywam kwasow i retinoidow nakladam glinki, zeby troche oczyscic skore lub puder Amla w postaci papki na twarz:)
UsuńBuziaki!
Witaj, ciąglę się zastanawiam czy z ATRE można przesadzić... Nakładam na twarz jednego dnia, po dwóch/ trzech dniach następuje złuszczanie, parę dni przerwy i potem kolejny raz to samo i kolejny. Ile razy mogę się tak złuszczać, czy zauważę że powinnam już odstawić?
OdpowiedzUsuńNo mam to samo. Mniej wiecej po 3 dniach podraznienie jest tak mocne, ze robie przerwe i zaczynam od nowo. Jesli chcemy poruszyc dawno zasiedziale zaskorniki, i usunac glebokie prebarwienia kuracja powinna trwac dluzej- mysle, ze mozesz uzywac Atre cala zime. Ja tak zamierzam zrobic i bede Wam sukcesywnie donosic o moich spostrzezeniach.
UsuńI jeszcze jedno pytanie, czy stosując atre mogę sobie nałożyć na twarz maseczkę z glinki albo effaclar K? Czy to może mi zaszkodzić?
OdpowiedzUsuńAtrederm lepiej sobie radzi z tradzikiem niz glinki i effaclar wiec nie ma sensu uzywac niczego innego, zwlaszcza, ze zapewne bedzie Cie skora bardzo piekla po nalozeniu substancji aktywnej na tak wydelikacona twarz.
Usuńprzesłodkie nóżki maleństwa ! :))
OdpowiedzUsuńZiemolino proszę o poradę dotyczącą tych dwóch produktów- który zakupić:
OdpowiedzUsuń1 Vichy Capital Soleil, krem ochronny, SPF 50+ czy
2 Vichy Capital Soleil Emulsion Anti-Brillance Toucher Sec SPF50
tutaj masz ten produkt http://www.vichyconsult.pl/products-TOUSPF50/ochrona-przeciws%C5%82oneczna/capital-soleil/matujaca-emulsja-do-twarzy-spf-50.aspx
UsuńW mojej aptece jest w dobrej cenie 39 zl i do tego balsam po opalaniu w prezencie. Jesli nie znajdziesz w lepszej cenie- moge Ci wyslac:)
ale smutno było bez ciebie :( cena kremu w aptece w której zazwyczaj kupuję to coś okolo 49 zł bez gratisu. Ostatnio zamawiałam coś z e-pharm. duza różnica cenowa na +. Więc Ziemolino fajne tam macie promocje. W Kołobrzegu to w aptekach nawet próbek żałują. Szkoda gadać. Jakkolwiek mogłabyś mi kupić ten filtr, napiszę maila do ciebie,a co do kuracji effaclarem to super, zero pieczenia, zero wysypu, skóra wcześniej się lekko łuszczyła w kilku miejscach, teraz w ogóle. Włączyłam jeszcze Acne Derm. Także jest super. pa
UsuńCiesze sie, ze Effaclar sluzy.
UsuńJa obdaruje Cie mnostwem probek:)
jesteś naprawdę kochana :) angeliak f.
UsuńA jednak napisałaś całą notkę. ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdanie jest niesamowicie ważne. Noszę się z przytoczeniem opowiastki w tym temacie od Twojego poprzedniego wpisu. Mam kuzynkę, która bierze leki, które działają na układ nerwowy (bo mają tak działać), więc skutki uboczne mogą być dosyć poważne. I w ulotce było napisane, że nie wolno pić alkoholu podczas brania leków - tyle kuzynka doczytała. Postanowiliśmy raz pójść we trzy (z koleżanką) na jedno czy nawet pół piwa. Kuzynka po prostu ominęła ze dwie dawki (a mogła wziąć colę czy sok, my tam nie szłyśmy się nawalić tylko pogadać). Następnego dnia miała najsilniejszy atak z dotychczasowych. Co się okazało? Dalej w ulotce stało jak byk, że dawek nie wolno pomijać, bo ataki mogą się nasilić. Opieprz dostała, ale to pokazuje jak osoby, które ja-ą-ę-yntelygencja znam potrafią olać sprawę. A na internecie jest takich osób jakby więcej. Coś w stylu "o, przeczytałam sobie na jakimś blogu, że to działa, pocisnę dermatologa o ten lek, a potem będę miała pretensje do całego świata, bo nikt mi ulotki nie wyrecytował". Mamy XXI wiek i ulotkę można sobie nawet online przeczytać:
http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=1895
Swiete slowa droga Emilko:) Internet jest znakomitym zrodlem wiedzy, ale to nie znaczy, ze jesli przeczytamy kilka notek to juz jestesmy super fachowcami i mozemy sie leczyc sami.
UsuńZnów mam pytanie nie na temat. Ale jesteś dla mnie specjalistką od skóry i albo już wszystko wiesz, albo wiesz, jak się dowiedzieć :)
OdpowiedzUsuńchodzi o to, kiedy zamykają się pory skóry, a dokładniej ile czasu powinno minąć od umycia skóry do potraktowania jej jakimś specyfikiem. Do tej pory żyłam w przekonaniu, że po żelu, oleju czy micelu trzeba odczekać 10-15 minut, żeby bariera lipidowa skóry się odbudowała i dopiero nakładać kolejną rzecz. Ale właśnie natknęłam się na coś takiego: "You literally have 3 seconds to moisturize your skin IMMEDIATELY after cleansing ( you have 2 seconds to dry your face after washing! Just gently pat your towel on your face. You don’t have to dry the entire face completely. To save time, before cleaning your face, un-screw your toner, therefore after drying your face, you can apply the toner right away with your hands ) . While you’re washing your face, your pores open up. After 3 seconds, the moisture level drops only a few percent. But after 30 seconds, it’s 50%. And after a minute, it’s down to 41%. If you don’t get your moisturizer on within the 3 seconds, your skin dries up and the aging process kicks in".
http://hope-inablog.com/beauty-articles/the-beginners-guide-to-asian-cosmetics-part-4-the-asian-skincare-routine/
No to jak to jest? :)
Bariera hydrolipidowa uposledza przenikanie skladnikow kremu, dlatego lepiej nie czekac i od razu nakladac krem po umyciu twarzy. Pisaalam, ze po Atre nalezy odczekac jakies pol godziny, ale to zupelnie inna historia- tretinoina mniej podrazni jesli skora bedzie miala swoja naturalna ochrone:)
Usuńdziękuję :)
UsuńBardzo treściwy i wartościowy blog, ale przez kolor czcionki na stronie czytanie sprawia mi duży problem i po przeczytaniu połowy postu i wytężania wzroku zaczynaja boleć mnie oczy.
OdpowiedzUsuńCelowo robie czeste odstepy, zeby sie nie pogubic i aby sie lepiej czytalo, ale kolor wydawal mi sie ok- bardzo mi sie zreszta podoba. Sprobuje z ciemniejszym , ale nie obiecuje, ze zmienie.
UsuńZaczęłam stosować effaclar k - dopiero 1,5 tygodnia, a już widzę małe zmiany in plus:)
OdpowiedzUsuńSkóra bardziej napięta, wygładzona, rozjaśniona. Wysypu nie miałam, natomiast pojawiło się delikatne łuszczenie. Effaclar stosuję, tak jak polecałaś, na krem Hydraphase legere i od czasu do czasu stosuję serum LRP. I jak tak (pięknie) dalej będzie, to wybiorę opcję 'kuracyjnie' - przez całą zimę, do wiosny. I na razie na nawilżaniu, złuszczaniu (effaclar) i serum z wit C będę opierać swoją pielęgnację:)
Na atrederm w tym roku się nie skuszę - ale kiedyś na pewno! Widząc takie WOW efekty na Tobie, prędzej czy później sięgnę po ten specyfik). Na razie stopniowo wdrażam nową pielęgnację, która całkiem mi służy:)
Mam jednak pytanie: jakąś część mojej pielęgnacji stanowią produkty "sobierobione". Czy jesteś w stanie powiedzieć coś o produktach, do których podaję linki?
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serumoil-renew.html
http://www.biochemiaurody.com/sklep/serum-retinol.html
Są to produkty z retinolem (serum) z biochemii urody.
Pozdrawiam
Kochana a po co Ci jeszcze retinolowe serum, skoro juz masz effaclar z retinolem?
OdpowiedzUsuńNie jestem fanka wlasnorecznie przyrządzanych kosmetyków z retinolem- jest to substancja wysoce niestabilna i najlepiej jesli jest w specjalnej szczelnej tubie- mozesz zaryzykowac oczywiscie, ale mysle ze waznosc takieo serum to max miesiac.
Nie zamierzałam używać serum i effaclar naraz:)
UsuńZaciekawiły mnie te dwa produkty, w nich jest chyba wyższe stężenie retinolu niż w effaclar.
Dzięki:)
Ja zaczęłam kurację Atredermem w sobotę, w niedziele już porządnie schodziła mi skóra z nosa, a dziś dodatkowo z brody, powiem szczerze, że efekt jest rzeczywiście jak przy poparzeniu słonecznym, skóra czerwona, napięta i dość bolesna, szczególnie przy nakładaniu kremu rano okropnie szczypie...ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje, że będą jakieś efekty :):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Ania
Aniu, jesli skora jest mocno podrazniona, zrob dzien przerwy a potem mozesz nakladac dalej. Ja jestem zachwycona kuracją. kolezanki pytaja, co robie, ze mam taka gladka skore:)
Usuńu mnie nawet babcia zauwazyla gladka cere po 3 dniach artedermu:)jestem zachwycona jak przebarwienia schodza w tydzien, gdy normalnie trwaloby to miesiac! no i stosuje miejscowo w tygodniu zeby moc sie pokazac ludziom. nadchodzi piatek wiec znow zaszaleje po calosci. dzieki angie! to najlepsze co mialam od 20 lat walki z tradzikiem. buziaki
OdpowiedzUsuń:):):) chyba wykorzystam Twoj entuzjastyczny komentarz w kolejnym poscie o Atre:)
Usuńbardzo dobry i wazny post , bardzo mi sie tu podoba u ciebie :)
OdpowiedzUsuńZatem witaj i sie rozgosc:)
Usuńkażda z nas chce mieć piękną cerę. Nawet w czasie ciąży. Czy istnieją jakieś bezpieczne środku w postaci retinoidów które możemy stosować w czasie ciąży?
OdpowiedzUsuńCzyzby cos bylo na rzeczy Madzialeno:)?
UsuńW ciazy mozesz stosowac male stezenia kwasow- np. Effaclar Duo bedzie zupelnie bezpieczny.
Jesli chodzi o retinoidy to lekarze sa podzieleni na 2 grupy- czesc zabrania stosowania zwyklej masci z wit A a czesc zaleca nawet stosowanie Atredermu...
A wiecie może coś o lekach, które wpływają na płeć dziecka? Bo czytałam, artykuł w którym autorka pisała, że dieta może mieć odbicie w płci dziecka. Tu podaję link do artykułu, gdyby ktoś chciał go przeczytać. http://dzidziusiowo.pl/planujemy-ciaze/starania-o-dziecko/1571-planowanie-plci-dziecka I zastanawiam się czy są też leki, których lepiej unikać jeśli staramy się z mężem o chłopca.
OdpowiedzUsuńPrzyjmowałam izotretynoinę do 22 maja. Zanim zaczełam ją brać byłam pewna ze nic mi nie grozi i ze po miesiac spokojnie bede mogła starać się o maluszka, a teraz tak bardzo się boję. Planowałam odczekać 2 miesiące czyli 2 cykle. Ostatnią tabletkę anty miałam wziać 14 lipca, później miesiączka i od 22 lipca nowy cykl i juz nie brać, ale tak bardzo się boję :(
OdpowiedzUsuńJesli bardzo się boisz, zrób po prostu dłuższą przerwę. Poczekaj kilka miesięcy, nawet pół roku, zebyś była zupełnie spokojna:)
UsuńDziewczyny pod odstawieniu retynoidów trzeba odczekać przynajmniej miesiąc by zajść w ciążę, sama zaszłam miesiąc po odstawieniu i lekarz nie dał dziecku żadnych szans, zgodziłam się na farmakologiczne przerwanie ciąży. To był dla mnie dramat, ale niestety ten lek jest na prawdę silny i nie należy ryzykować zdrowiem, ani zyciem dziecka. Trzymajcie się i uważajcie, to nie żarty.
OdpowiedzUsuńWitam, zastanawiam się, czy kosmetyki zawierające kwasy i retinol mogą wpłynąć na niepowodzenia w zajściu w ciążę? Rano i wieczorem używam kremów z takim składem (Skinoren 20%, Effaclar Duo+ i K, Iwostin Purritin). Lekarz twierdzi, że jestem zdrowa, a mimo to się nie udaje... Myślicie, że to może być przyczyna?
OdpowiedzUsuńAbsolutnie nie !
UsuńAbsolutnie nie !
UsuńDziewczyny :(
OdpowiedzUsuńWzięłam 4tabletki Izoteku. Dokładnie w dniach 10,11,12 grudnia.
w lutym Chce rozpocząć starania o dziecko ale się boję. Czy lek może być jeszcze w organizmie?
A czy stosując EPIDUO - moge myslec o dziecku czy musze troche odczekac?
OdpowiedzUsuńWitam. Mam pytanie: Miałam u kosmetyczki zabieg z użyciem kwasów i retinolu a za 3 dni mam owulacje i chcemy się starać o dziecko. Czy to jest bezpieczne czy trzeba odczekać dłuższy okres po takim zabiegu? Pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńtak, bezpieczne
UsuńCzy z pewnością bezpieczne ? Miałam zabieg z kwasami i retinoidami u kosmetologa na początku miesiąca, ok.2 tyg po zabiegu owulacja, zaszłam w ciążę, teraz się boję
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń:)
OdpowiedzUsuń