Od kiedy krem przeciwzmarszczkowy? Dla niecierpliwych 20tolatek i nie tylko



Spotykam w mojej pracy histeryczne dwudziestolatki, które żądają kremu przeciwzmarszczkowego, bo dostrzegły na swoich gładkich buziach jakąś milimetrową kreskę, spotykam też zblazowane pięćdziesiątki, które dumnie używają kremu Nivea, bo one zmarszczek nie mają (maja natomiast wszystkie ich koleżanki) i spotykam niepewne sześćdziesięciolatki, które pytają czy już mogą...

Moi drodzy zmarszczkom należy zapobiegać a starzeć zaczynamy się zaraz po urodzeniu:)

Dlatego pierwszą osobą odpowiedzialną za nasz późniejszy wygląd jest nasza matka, która przede wszystkim winna nas chronić przed promieniowaniem UV. Dzieci do trzeciego roku życia w ogóle nie powinny się opalać, aby układ odpornościowy ich skóry wykształcił się prawidłowo. Warto też już w dzieciństwie wyrobić nawyk stosowania filtrów.

1. Ochrona UV jest pierwszym, podstawowym i najważniejszym czynnikiem przeciwzmarszczkowym, bo aż 80% starzenia to fotostarzenie a każda godzina na plaży bez ochrony i każde słoneczne poparzenie odwdzięczy się nam w postaci przyspieszonego starzenia ok 40 roku życia.

2. Drugą najważniejszą rzeczą w pielęgnacji skóry jest, no właśnie co? Kto powie? Tak macie rację, jesteście bardzo dobrze wyedukowane:) Drugą najważniejsza rzeczą jest nawilżanie. Jak już wielokrotnie pisałam każda skóra i w każdym wieku wymaga nawilżenia. I tu zatrzymam się na chwilę przy pewnym często mi zadawanym pytaniu. Czy jeśli stosuję krem przeciwzmarszczkowy powinnam skórę dodatkowo nawilżać? Nie- każdy krem, no może za wyjątkiem tych typowo do oczyszczania skóry tłustej, każdy krem przede wszystkim nawilża, jego bazą są składniki nawilżające gliceryna, masło karite, kwas hialuronowy itp. Nie trzeba zatem stosować dodatkowo kremu nawilżającego.

Kolejna rzecz którą mnie pytacie to- czy kwas hialuronowy ma działanie przeciwzmarszczkowe. Odpowiadam o tyle o ile nawilżanie jest przeciwzmarszczkowe, bo kwas hialuronowy nie wnika w głębsze warstwy skóry i wyłącznie nawilża zresztą poprzez okluzję jak wykazały najnowsze badania. A nawilżanie rzeczywiście jest przeciwzmarszczkowe, bo dobrze nawilżona skóra starzeje się znacznie wolniej.

3. Trzecim filarem pielęgnacji skóry jest złuszczanie. Przy czym, w wypadku młodej, dobrze funkcjonującej skóry, bez problemu trądziku, nie jest ono konieczne a jeżeli już chcemy się zdecydować na jakiś składnik o działaniu keratolitycznym siegnijmy po delikatne kwasy PHA czyli glukonolakton i kwas laktobionowy. Dwudziestoletnia skóra świetnie odnawia się sama, więc nie ma sensu zbytnio w nią ingerować. Choć oczywiście rozumiem, że to  właśnie w tym wieku koniecznie chcemy poprawiać swoja urodę.Pamiętam, że jako młodziutka dziewczyna nie mogłam się już doczekać, kiedy będę mogła stosować kremy przeciwzmarszczkowe- w tym przypadku spełnienie marzeń przyszło szybciej niż się spodziewałam i od tej pory jestem bardzo ostrożna z marzeniami, bo cholera rzeczywiście się spełniają:) Co zatem mogą jeszcze stosować młode osoby?

4. Pozycję czwartą na naszej liście zajmują antyoksydanty. Wielu z Was wie doskonale co to jest, ale muszę mimo wszystko umieścić krótkie objaśnienie. Przez cały czas nasza skóra a także wszystkie inne narządy są atakowane przez wolne rodniki. Wolne rodniki są to niezwykle reaktywne formy tlenu i związki szalenie niestabilne, które pragną stabilizacji. Niczym singiel, który za wszelką cenę chce się zakochać. Kiedy taki wolny rodnik spotka cokolwiek na swojej drodze, natychmiast się z tym łączy, czego skutkiem jest nowotworzenie, starzenie i destrukcja tkanek. Wolne rodniki są produkowane przez UV, dym papierosowy, spaliny ale również nasz organizm wytwarza ich całkiem sporo np w procesie metabolizmu. Generalnie zapamiętajcie- wolny rodnik twój wróg.

 Bronią przeciw wolnym rodnikom są przeciwutleniacze zwane również antyoksydantami, czy substancjami o działaniu antyrodnikowym. Najskuteczniejsza jest wit. C i wit. E, karotenoidy przede wszystkim witamina A .  Szczególnie bogate w antyutleniacze są rośliny i zawarte w nich polifenole. Warto sięgać po kremy i serum bogate w roślinne wyciągi szczególnie resveratrol, czyli wyciąg z pestek winogron oraz bajkalinę i ekstrakt z zielonej herbaty.
Wit C stymuluje syntezę kolagenu, leciutko złuszcza, poprawia koloryt i rozjaśnia przebarwienia i wzmacnia naturalna odporność skóry przed UV- dodaje skórze blasku. Rozpuszcza się w wodzie i jest bardzo niestabilna.
Wit E chroni membrany komórek oraz struktury lipidowe przed atakiem wolnych rodników. Najlepiej aby obie te substancje występowały w duecie, ponieważ doskonale się uzupełniają. Wit. C chroni środowisko wodne a wit. E- tłuszczowe. Kiedy wit. E już ledwo zipie bo własnie spotkała na swojej drodze wolny rodnik, wit. C ja reanimuje. Obie działają synergicznie i zapobiegają uszkodzeniom skóry.

Stabilną formę wit. C znajdziecie w kremach La Roche- Posay Active C i Redermic oraz serum Flavo C Auriga i najlepszym w moim mniemaniu produkcie Liq CC firmy Liqpharm. Wiem też, że same przyrządzacie takie serum, ale nie jestem ich wielka fanką, gdyż wit. C jest bardzo niestabilna i takie serum szybko się utlenia a utleniona wit. C sama może generować wodne rodniki. W każdym razie kiedy takie serum ma ciemny, żółto- brunatny kolor, na pewno nie nadaje się już do użytku. Nie jestem jednak specjalistą od własnoręcznych produkcji kosmetyków i chętnie wysłucham opinii osób, które się na tym lepiej znają:)

Najlepsze na rynku kombinacje antyoksydantów ma firma Skinceuticals. Ta amerykańska marka jest prawdziwym prekursorem w dziedzinie walki z procesem oksydacji a jej ojciec doktor Sheldon R Pinnel jako pierwszy opatentował technologię dzieki której możemy używać czystą wit C do pielegnacji skóry.

Firma Skinceuticals produkuje kilka serum z antyoksydantami, wśród których prawdziwą gwiazdę jest CE Ferulic (ponoć używa go sama Madonna) połączenie wit. C, E oraz kwasu ferulowego, który genialnie stabilizuje kapryśny kwas askorbinowy. Świetne jest również serum Phloretin CF z ustabilizowaną kwasem ferulowym wit. C i floretyną. Floretyna to cudowny flawonoid  o silnych właściwościach przeciwrodnikowych, który wykazuje również działanie antynowotworowe a jego cząsteczka ma niesamowitą zdolność przenikania do głębszych warstw skóry. Floretyna to patent Pinnela  i jest dostępna wyłącznie w produktach Skinceuticals. To wspaniałe kosmetyki, niestety bardzo drogie... Angeliko F. jak Twoje eksperymenty ze Skinem?

No, ale kiedy krem na którego pudełeczku jest napisane krem przeciwzmarszczkowy?

Około 25 roku życia nasza skóra zaczyna stopniowo produkować mniej kolagenu a około 30stki wyraźnie się rozleniwia. Jest to dobry moment by właczyć do pielegnacji retinol. Czysty retinol jest związkiem, który znacznie spowalnia starzenie i stosowany systematycznie może zatrzymać czas nawet na 10 lat. Pochodne retinolu a szczególnie tretinoiny są w stanie odwrócić efekty starzenia. Dlatego kiedy pytacie mnie o swoje mamy, których twarze już dawno straciły młodzieńczą świeżość a życie naznaczyło je licznymi bruzdami, polecam wam Locacid. Tretinoina w nim zawarta jest prawdziwym eliksirem młodości i może sobie poradzić nawet z wieloletnimi zaniedbaniami pielęgnacyjnymi.

Podsumowując retinol stosujemy prewencyjni około 30- 35 roku życia aby starzeć sie wolniej, natomiast tretinoiny czyli jego pochodne wprowadzamy ok 35- 40 w wieku kiedy skóra potrzebuje juz ostrzejszej artylerii  Przez cały ten czas nie zapominamy o pozostałych zasadch pielęgnacyjnych czyli nawilżaniu, złuszczaniu, filtrach UV i antyoksydantach. 

Osoby walczące od najmłodszych lat z trądzikiem nie muszą stosować dodatkowo kremu przeciwzmarszczkowego, ponieważ większość substancji, które stosujemy do leczenia tego schorzenia (kwasy, retinoidy) to jednocześnie najsilniej działające substancje przeciwzmarszczkowe- pisałam o tym zresztą już wielokrotnie w postach o trądziku.

Młodzi ludzie mają w sobie mnóstwo pasji i egzystencjonalnego niepokoju, bardzo pragną wyrazić siebie, czymś wyróżnić się z tłumu. Najłatwiej to osiągnąć przez wygląd. Efekty tych eksperymentów często zostają nam na całe życie, dlatego – rozsądnie moi drodzy 20tolatkowie. Nie ma co przesadzać, wasze skóry mają się zupełnie dobrze. Czy samochód prosto z salonu wymaga naprawy? Nie, ale wymaga konserwacji. Dlatego stosowanie filtrów, nawilżanie i ochrona przed wolnym rodnikami oraz rozsądne złuszczanie w zupełności wystarczy.

Do tematu zmarszczek jeszcze powrócę, zajmę się też skórami bardziej dojrzałymi, bo to drugi najczęściej przewijający się w waszych listach i komentarzach temat.

Zaczęłam pisać ten post już przed świętami, ale szło mi to bardzo opornie, ciągle coś kreśliłam, dodawałam, przeżywałam prawdziwe twórcze męki, mam nadzieję, że mimo to udało mi się zachować lekki styl a informacje będą dla Was przydatne:) Podobny wpis pojawił się ostatnio również na blogu Twoja cera- gorąco polecam klik

Na prośbę jednej z czytelniczek Przykładowy Plan Pielęgnacji:

Dzień: Krem z antyoksydantami np. Active C lub serum Flavo C. Ponieważ wit. C ma dość niskie ph, serum może początkowo podrażnić skórę, żeby to zminimalizować można pod nie nałożyć leciutki krem nawilżający, choć generalnie zasada jest taka, że krem nakładamy na serum. Flavo C można też stosować samodzielnie.
Na całość oczywiście filtr.

Noc: krem nawilżający lub krem albo serum z antyoksydantami. Przeciwutleniacze najlepiej jest stosować na dzień, ponieważ oprócz działania antyrodnikowego wzmacniają również działanie filtrów (wit. C) ale zastosowane na noc, skórę rozświetlą i wspomogą w regeneracji.
Po 25 roku życia na noc stosujemy krem z retinolem. Jeśli wybierzemy produkt dobrej firmy, będzie też skórę odpowiednio nawilżał. Ja polecam Vichy Liftactiv retinol HA z retinolem i kwasem hialuronowym lub Avene Ystheal- retinaldehyd (nieco mocniejsza pochodna retinolu, patent Pierre Fabre) i pro-tocoferyl (wit. E). Doskonały jest również Retinol 0,3 Skinceuticals.

Złuszczanie przeprowadzamy w formie kuracji- najlepiej w zimie i oczywiście na noc, maksymalnie przez pół roku. Preparat z kwasami możemy też stosować raz w tygodniu, żeby poprawić koloryt i gładkość cery. Z dostępnych na rynku gotowych preparatów do złuszczania polecam Glico A Isis Laboratoires, Sebo Almond Peel 10% (kwas migdalłowy) Pharmaceris, Blemish +Age Defense Skinceuticals (2% kwas dikarboksylowy,1,5% kwas salicylowy,3,5% kwas glikolowy & 0,5% kwas cytrynowy,0,3% kwas lipohydroksylowy). Atrederm (tretinoina), Retin A (tretinoina), Retinol 0, 3 Skinceuticals.
Warto też zaufać specjaliście i wybrać się na zabieg kwasami do kosmetyczki lub dermatologa.

Trzymajcie się ciepło w ten zimowy czas!


235 komentarzy:

  1. O retinolu nie wiedziałam. Dzięki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam 25 lat i cały czas nawilżam moją twarz kremem z perfekty. Nie musi być to od razu jakiś mega mocny krem na zmarszczki! Mój Dekoder Genów Młodości wystarcza mi w zupełności. Napina, nawilża i ujędrnia skórę. Uzyskałam fajny efekt promiennej i matowej twarzy. Często łączę krem z masażem twarzy :D

      Usuń
  2. A ja chciałabym zapytać, o retinoidy właśnie...
    Obecnie stosuję Acnederm, który pomaga mi zwalczać mój trądzik zaskórnikowy. Ogólnie moja cera wygląda znacznie lepiej po prawie 9 miesiącach leczenia (wcześniej był Epiduo), jednak dalej mam sporo zaskórników, rozszerzone pory, czasami jakieś ropne pryszcze--> generalnie nie narzekam.
    Tak jak pisałaś kwasy też działają przeciwzmarszczkowo, jednak chciałabym wrzucić jeszcze coś o silniejszym działaniu zarówno przeciwtrądzikowym, jak i prewencyjnie przeciwzmarszczkowo.
    Nie potrafię do końca ująć problemu, jednak w wyniku wcześniejszych zaniedbań: mycia twarzy rano i wieczorem wysuszającym mydłem siarkowym (stosowałam wtedy tylko lekki krem, od czasu do czasu, który baardzo słabo nawilżał), plus poprzez wieloletnie, zazwyczaj wielogodzinne leżenie plackiem na plaży, łące, ogródku i opalanie się bez żadnych filtrów (o zgrozo!) wygląda już nie za dobrze i znacznie straciła przez wysuszenie, które zastosowałam mojej tłustej cerze:/ Mam 26 lat i chciałabym przed ślubem, który mam za 5 miesięcy i ogólnie już później na całe życie zadbać o moją buzię.
    Po tak długim wywodzie, teraz pora na moje pytanie:
    Czy mogę od razu po odstawieniu kwasu- Acnedermu, zacząć stosować jakiś retinoid (np. Atrederm?) przez miesiąc, dwa, aby pozbyć się tego co mi tam jeszcze zalega, a następnie z powrotem wrócić do Acnedermu? Może nie jest to mój faworyt, jednak coś tam działa. Liczę na to, że po mocniejszym zadziałaniu będę tylko przeciwdziałać nawrotowi. I czy mogę stosować później wraz z kwasem jakieś serum z witaminą C? Typu na noc Acne, a rano pod filtr witamina C?

    Ogólnie rzecz biorąc napisałaś świetny post, mam nadzieję, że młodsze osoby będą wiedziały jak o siebie dbać, dzięki tak profesjonalnym radom.
    Ja niestety zawsze byłam uczona przez mamę, że jestem za młoda na stosowanie nawet kremów, i jak już coś nakładałam to twierdziła, że będę szybko stara i brzydka:/
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopisany plan pielęgnacji częściowo odpowiedział też na moje pytanie, odnośnie filtrów i stosowaniu witaminy C, plus retinoidach:)
      Może moja powyższa wypowiedź brzmi, jak wypowiedź spanikowanej 20-latki, która przejmuje się pierwszymi kreskami na twarzy, jednak na prawdę nie wyglądam najlepiej. Zresztą mnie nie martwią kreski na twarzy, jednak proces wiotczenia i zszarzenie skóry. Dla przykładu napiszę, że wczoraj przygląda mi się koleżanka i pyta mnie czy jestem chora? A ja zaskoczona, odpowiadam, że nie... nie miałam czerwonego nosa, łuszczącego się --> nic. Zresztą bardzo często słyszę komplementy w stylu, 'hmmm, wyglądasz ... na bardzo zmęczoną', nawet kiedy jestem wypoczęta i pełna energii.
      Jeżeli chodzi o retinoid, to napisałam Atrederm, pod wpływem Twoich wcześniejszych recencji, jednak chyba wolałabym coś słabszego. Mimo wszystko najpierw, jednak coś z większą siłą uderzeniową na receptę, a później któryś z polecanych przez Ciebie bez recepty, plus Acnederm, i jakieś antyutleniacze.
      Swoją drogą dermatolog też mi powiedziała, że należy pogrubić moją skórę, czyli coś leży na rzeczy.
      Bardzo dziękuję za wszelkie porady:)
      Pozdrawiam, Magda

      Usuń
    2. Tretinoina to najsilniej dzailjaca przeciwzmarszczkowo substancja, mysle, ze nie powinnas sie bac i zdecydowac sie na kurację. Po niej wszyscy beda Cie pytac co robilas, ze tak pieknie wygladasz:)
      Dolaczylabym do tego kuracje duzymi dawkami wit C np serum flavo C 15% przez dluzszy czas. W ogole powinnas sie zaprzyjaznic z antyoksydantami i filtrami UV.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
    3. Z filtrami już się oswajam od dłuższego czasu, testuje na razie różne, żeby wiedzieć co mi będzie odpowiadać:) Dużo się nauczyłam u Ciebie i te wszystkie wizjoskany(o ile dobrze pamiętam nazwę) i zdjęcia, podziałały na moją wyobraźnię;p Więc wiem, że filtr to podstawa.
      Dziękuję Ci za pomoc, czuję się zmotywowana wziąć się w garść i za siebie:) Nawet nie wiesz jak się cieszę, że znalazłam u Ciebie tyle cudownych porad, no i że zawsze odpiszesz na każde zapytanie:)Bardzo dziękuję:* Magda

      Usuń
    4. Jeszcze doczytując resztę postów zaczęłam się zastanawiać jak to wszystko razem ogarnąć, bo wiadomo, że nie można stosować wszystkiego na raz.
      Czyli zakładam, że jak zacznę stosować Atrederm, generalnie musze stosować minimalizm, czyli tylko natłuszczam i nawilżam, ewentualnie w słoneczne dni filtr.
      Po miesiącu lub dwóch kuracji, kończę z Atredermem. Czyli zaczynam stosować rano pod filtr witaminę C, na to podkład w razie potrzeby, wieczorem jakaś apteczną formę retinoidu, pewnie wybiorę, któryś z polecanych albo Effeclar K na noc, na zmianę z Acnedermem(?). Z tego co pisałaś nie muszę już się martwić już żadnym nawilżeniem, bo te kremy powinny też nawilżać?
      P.s. Właśnie się zorientowałam, że jest przestawiony czas w postach:)
      Pozdrawiam serdecznie, Magda

      Usuń
    5. Jesli bedziesz stosowac Atre przez kilka miesiacy w okrecie letnim wystarczy juz tylko filtr, nawilzacz i antyoksydant. Ja powtarzam kuracje co roku od pozniej jesieni do wczesnej wiosny i przez reszte roku mam spokoj. Zreszta nie mozna sie nieustannie zluszczac, slyszalam, ze max to 8 miesiacy, ale ja sie zluszczam ok pol roku.

      Usuń
    6. Jeszcze raz dziękuję:)

      Usuń
    7. Jest jeszcze 3 generacja retinoidów: Tazaroten:) Tez potrafi zdziałać cuda mimo,że głowna specjalizacja łuszczyca:)

      Usuń
  3. Jak się serum z wit. C przyrządza co 10 dni max, trzyma w lodówce z buteleczce z ciemnego szkła z małą dostępnością powietrza to nie dość, że się nie utleni, to jeszcze bardzo mocno działa antyoksydacyjnie :)
    chociaż ja ostatnio serum nie robię, bo po prostu mi się nie chce - postawiłam na krem z kwasem alfa-liponowym, który również ma działanie antyoksydacyjne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No dokładnie, a jak się jeszcze robi na bazie wody do iniekcji 5ml /a nie wody destylowanej z wielkiej butli/ i używa czystych narzędzi oraz używa witaminy C w proszku albo krople Juvit zmienia często t spokojnie ze stabilnością. A propos stabulność Aurigi widnieje tylko w materiałach koncernowych, obiektywnie jakoś nie została potwierdzona, dlatego tylko w Polsce jest bum na to serum...

      Usuń
    2. Italiano, a co z serum z wit. C z biochemii urody?
      Na stronie podają, że odpowiednio przechowywane może efektywnie służyć 3m-ce.
      W świetle Twoich wypowiedzi wygląda to jednak inaczej...

      Usuń
    3. megan
      wszystko ok z tym serum, zestaw z BU zawiera konserwant

      Usuń
    4. Nie robilam nigdy wlasnych mieszanek wit.C, dlatego pisze o Flavo C, ktore stosowalam i rzeczywiscie skora byla wowczas wyraznie rozjasniona i wygladzona- wiec dzila.
      W kwestii wlasnorecznego krecenia mazidel w pelni ufam Italianie i przekonuje mnie krotki termin waznosci tego serum. Przez 10 dni powinno dzialac odpowiednio.

      Usuń
    5. Witam. Chciałam sie podłączyć i podpytac o Flavo C. Mianowicie zamówiłam ten preparat w aptece internetowej. Dzis otrzymałam przesyłkę ale buteleczka flavo C nie jest niczym zabezpieczona (nie ma ani blistra ani zadnego zabezpieczenia które dawałoby pewnosc ze nie było wczesniej otwierane....) a wiadomo że trwałość wynosi 3 mies od momentu otwarcia buteleczki... Hmmm tak sie zastanawiam czy tak powinno być? Bede ogromnie wdzieczna za informacje, gdyż troszke boje sie go stosowac teraz na twarz:-(

      Usuń
    6. Kochana ja tez nie wiem, czy preparat byl otwierany, nie jestem przeciez jasnowidzem. Jesli serum nie jest ciemno brunatne i nie ma przykrego zapachu(podobnego do samoopalacza) powinno byc ok.

      Usuń
    7. Dzieki za info.Pytam ponieważ wiem, że stosujecie to serum i chciałabym sie dowiedziec czy Wasze buteleczki Flavo C przy zakupie też nie były niczym "zabandażowane" co dawałoby 100% pewność. Pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
    8. dawno juz nie kupowalam tego serum, wiec nie pamietam, czy bylo zafoliowane...

      Usuń
    9. Niedawno kupiłam flavo c forte, również w aptece internetowej, które nie było niczym zabezpieczone.

      Usuń
  4. Oczywiście o produktach Skinceuticals mogę tylko pomarzyć. A możesz polecić jakieś konkretne kremy z retinolem?
    Niedawno skoczyłam moje serum z wit. C z Biochemii Urody.Byłam z niego zadowolona. Teraz zacznę stosować Flavo C i będę mieć porównanie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. można czasem kupić produkty Skinceuticals w mniejszej wersji, np. na allegro widziałam Retinol 0,5 % 5 ml za 45 zł + wysyłka. Co do oryginalności nic mi nie wiadomo.

      Usuń
    2. Dopisalam do postu moich retinolowych faworytow:)

      Usuń
  5. w takim razie będę musiała pomyśleć o retinol :) dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. trzeba się wkońcu na dobre zaprzyjażnic z retionlem. i podpisuję sie pod prośba polecenia jakiś konkretnych kremów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz dopisalam do postu, jak moglam o tym zapomniec:)

      Usuń
  7. no więc droga Ziemolino,moje doświadczenia : zacznę od tych negatywnych - wychodzą mi długo leczące się krosty. Przy nakładaniu Retinolu omijam te krosty, wiadomo, żeby bardziej nie podrażniać skóry ze stanem zapalnym, jak się krosta wygoi zostaje czerwony ślad. Może krosty wychodzą po stosowaniu wszystkiego na raz: hydraphase + filtr + fluid (od dzisiaj nakładam puder mineralny). Retinol nakładałam co drugi dzień, natomiast teraz codziennie. A teraz te mega pozytywy : zmarszczka na czole wygładzona, cera rozjaśniona, blizny po czyrakach wybielone, skóra na twarzy napięta - młoda :) Skóra schodziła mi tylko raz. Moja cera dobrze przyjmuje Retinol firmy Skinceuticals. Nie mam mega podrażnienia, choć cera jest bardzo wrażliwa, jak dla mnie kosmetyk rewelacja. Dziewczyny, ja bym nigdy nie pomyślała, że mogę nałożyć na twarz tylko puder i lekko korektorem poprawić i wyglądać na twarzy NORMALNIE !!!! SZOK. 8 lat z fluidem się nie rozstawałam. Retinol stosuję dopiero od około 1 miesiąca, na początku stosowałam 2 razy w tygodniu, więc to pewnie dopiero początek efektów na twarzy. Zastanawiam się na kremem pod oczy też ze Skinceuticals z wit. C., drogie produkty, ale jakkolwiek warto na nie odkładać kasę i wyglądać jak CZŁOWIEK, Mam nadzieję, że nie zanudziłam.
    Ziemolino jaki polecasz krem nawilżający dla 13 latki ? Coś z Biodermy (abcderm0? i tak samo micel. Moja córka stosuje póki co micel La roche, ale myślę, że trochę wysuszył jej skórę na nosie, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze sie kochana, ze tak Ci sie skora poprawila juz chyba na stale zaprzyjaznisz sie z retinolem:) Dla corki kup jakis prosty, krem nawilzajacy, zeby nie mial zbyt wiele skladnikow np. Hydreane LRP, kosztuje ok 40 zl. bioderma tez jest ok:)
      Buuuuziaki!

      Usuń
    2. zdecydowanie się zaprzyjaźnię i z La rochem i z retinolem na stałe. Patrzę tak dzisiaj na siebie w lustrze i myślę sobie, kto by mi dzisiaj uwierzył, że jeszcze na początku października miałam czyraczność na twarzy :) Mój lekarz jest w szoku jak zmieniła mi się cera, niestety on mi nie pomógł, wypisując antybiotyki. Naprawdę zawdzięczam tobie b.b.b. dużo, pa

      Usuń
  8. Marzy mi sie CE Ferulic, nasłuchałam się jakie to cudo i chcę. Może kiedyś, jakimś cudem...
    Tymczasem powiedz co to za lakier na pierwszym zdjęciu? Jest pięęeknyy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lakier rzeczywiscie sliczny- roz- zarowka. Kupilam w drogerii za 3 zl mala buteleczke Miss Selene zdaje sie.

      Usuń
  9. Co prawda moja skóra ma zaledwie dwadzieścia lat, ale już wiem, że z zapobieganiem zmarszczek nie będę czekać do trzydziestki. To absolutnie mija się z celem. Z resztą tak napisałaś, przecież to ma być za-po-bie-ga-nie :) Póki co stosuję się do wszystkich rad w mniejszym lub większym stopniu. A, i podziękuję tak ogólnie za Twoje posty. To niesamowite i ciekawe uzupełnienie nudno pisanej wiedzy książkowej ;) Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. Na trądzik nie stosowałam nigdy kwasów wiec się skóra mi się zestarzała, buuu ;P Ale zamierzam zabrać się za kwasy. PO sesji zaczynam od czegoś delikatnego czyli effaclar duo, tylko trochę się go obawiam bo recenzje ma skrajne. Rozumiem że skóra musi się oczyścić ale jeśli mi się pogorszy trwale to się załamie.

    Czy przy stosowaniu effaclar duo raz na noc wystarczy mi że na dzień będę stosować krem nawilżający Cetaphil? Czy używać filtra pod podkład, skoro słońce nie świeci?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja tobie polecam Effaclar duo, a na noc Effaclar K, ja to stosowałam, około 2 miesięcy, zanim przeszłam na retinol. Kiedy zakończę stosować retinol od razu wracam do Effaclar duo + filtry(na dzień) i na noc coś nawilżającego a na to Effaclar K. Skóra po tych kremach jest o wiele gładsza a i nie ma wyprysków długo się gojących - tak było u mnie. Trądzik czy ropne krosty schodziły z dnia na dzień. Te kremy po prostu czynią cuda, ale podstawa to nawilżenie. Kremy starczają na baaaardzo długo.

      Usuń
    2. A effaclar duo i k jednocześnie to nie będzie za dużo?

      Usuń
    3. też tak myślałam na początku, nawet się obawiałam - ale rewelacja !!! przed tymi kremami używałam Pharmaceris do cery trądzikowej na dzień i z tej samej serii krem na noc + tonik. Dostałam po tym uczulenia (po kilku dniach stosowania)wystąpiła kaszka na całej twarzy, gdzie ja raczej odporna na uczulenia, na plecach to samo. Oddałam mojej siostrze na spróbowanie to samo i ją spotkało. Po zestawie duo i Effaclar K tak jak pisałam rewelacja.

      Usuń
    4. Ja właśnie kończę Effaclar K i chciałabym wypróbować Duo, ale nie chciałam rezygnować z tego pierwszego. Nie wiedziałam jak to ugryźć, dzięki za podpowiedź:)

      Usuń
    5. to wszystko jest opisane w Ziemolinowych postach i komentarzach :) Poczytaj jeszcze raz, wiem, że można się pogubić ;)

      Usuń
    6. Oba kremy mozna stosowac razem- jeden na dzien drugi na noc, zerknijcie kilka komentarzy w dol jak ciekawie opisal je Patryk:)

      Usuń
    7. Mnie też nie pasował Pharmaceris.

      Usuń
  11. Kochana, czym złuszczać? Gdzie kupić i podaj nazwę specyfiku, bo czasu nie mam by doczytać :****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja biedna zapracowana kolezanka:)Dla pelnoetatowych mam polecam Glico A 10% kwas glikolowego, oprocz dzialania zluszczajacego dodatkowo ladnie nawilza, mozesz tez sprobowac Pharmaceris 10% kwas migdalowy. Dziewczyny kupuja tez kwasy na stronach do polproduktami np. http://www.zrobsobiekrem.pl, no ale Ty pewnie nie znajdziesz na to czasu...

      Usuń
    2. Czy Glico A i Pharmaceris dostanę w aptece?

      Usuń
    3. A ja chciałabym dopytać też o bezpieczny krem z filtrem dla mam i przyszłych mam :)
      Pozdrawiam, Natalia

      Usuń
    4. Najbezpieczniejsze sa filtry wylacznie mineralne- ma taki firma Avene i SVR, niestety mineraly sa komedogenne, biela i bardzo sie blyszcza na twarzy, nie chronia tez zbyt dobrze przed UVA. dlatego laczy sie je z filtrami chemicznymi aby poprawic kosmetycznosc i ochrone UVA. Takie bezpieczne mieszanki ma firma La Roche- Posay i Avene.

      Usuń
    5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    6. LRP będzie chyba najbezpieczniejszy spośród tych wymienionych. Niestety Avene i SVR zawierają filtr przenikający, nawet kremy 50+ przeznaczone dla dzieci, co jest chyba jakąś pomyłką...
      A polecany Vichy nie będzie bezpieczny? :)
      Pozdrawiam, Natalia

      Usuń
    7. Dziewczyna napisalam, ze najbezpieczniejsze sa filtry mineralne 100%mineralny produkt ma firma Avene i SVR- sa to filtry takie jak dwutlenek tytany i tlenek cynku i sa ona zupelnie bezpieczne, poniewaz nie przenikaja do skory, natomiast maja fatalne wlasnosci kosmetyczne swieca sie i biala- jak na filtry mineralne przystalo. Dlatego laczy sie je z filtrami chemicznymi,ktore niestety przenikaja do skory, ale nie biela i nei sa komedogenne, znacznie lepiej tez chronia przed UVA. Firmy apteczne maja gamy kosmetykow dla dzieci, ktore rowniez moga stosowac przyszla mama, ktore sa mieszankami filtrow mineralnych i chemicznych i sa wszechstronnie przebadane pod kontem bezpieczenstwa i sa to gamy dla dzieci LRP i Avene.
      Jesli mimo wszystko boicie sie filtrow chemicznych zastosujcie produkt, ktory zawiera wylacznie filtry mineralne i jak pisalam wyzej taki produkt ma Avene i SVR http://www.e-lek.pl/105890,avene-ochrona-przeciwsloneczna,100184.html http://www.svr.pl/produkty/svr-50-krem-mineralny-barwiony/ liczac sie z tym , ze moze on powodowac powstawanie zaskornikow.
      Idealanego preparatu z filtrem wciaz jeszcz nie ma...

      Usuń
    8. Przepraszam za niezrozumienie i dodatkowo dziękuję za wyjaśnienie

      Usuń
  12. A ja mam pytanie trochę z innej beczki z racji, że trochę siedzisz w tym biznesie, a mianowicie - czy farmaceuci mogą mieć problemy, jeśli sprzedadzą lek bez recepty? Mam tutaj konkretnie na myśli atrederm, bo nijak nie mogę się ostatnio dostać do dermatologa, a atrederm kusi! :P O, albo czy recepta może pochodzić od lekarza rodzinnego przykładowo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wtrącę się tak a propos recept :P Ja po ową ostatnio byłam u lekarza rodzinnego i przypisał Atrederm bez problemu. Myślę, że to zależy od lekarza :)

      Usuń
    2. A ja mam pytanie o atrederm dla mamy Ma baardzo suchą skórę, zawsze miała, ale teraz dodatkowo prze tarczyce Sama zastosowałam go dopiero raz, mam skórę mieszaną, wydawało mi się, że całkiem odporną, super reaguje na kwasy a moc atre mnie zaskoczyła dlatego troszkę się boję zaaplikować mamie ... Może jakieś rady jak złagodzić działanie atre ?? Używam oczywiście najsłabszego stężenia

      Usuń
    3. K. Farmaceta moze wypisac tzw recepte farmaceutyczna i nie miec z tego powodu zadnych nieprzyjemnoasci, ale aby to zrobil trzeba go odpowiednio przekonac a nie klocic sie i obrazac. Druga kwestia to to, ze nie zawsze farmaceuci maja odpowiednia wiedze na temat retinoidow albo przynajmniej wiedze aktualna i nie rozumieja, ze mozna stosowac atre w celach przeciw zmarszczkowych na przyklad. Łatwiej wyzebrac lek w malych osiedlowych aptekach niz w duzych sieciach, ktore sa mocno kontrolowane a farmaceuta ma wiele ograniczen.
      Mysle ze bez problemu dostaniesz recepte na atre od lekarza rodzinnego.

      Anonimie mozesz polecic Atrederm mamie, ale z wielka ostroznoscia, niech sprobuje np od aplikacji raz w tygodniu i stopniowo skore przyzwyczaja. Musisz tez powiedziec mamie o wszystkich skutkach ubocznych i srodkach ostroznosci no i ze kuracja nie nalezy do przyjemnych, ale warto sie przemecyc dla takich efektow:)
      Łagodzenie skutkow atre polega na wprowadzaniu leku stopniowo i intensywnym nawilzaniu oraz unikaniu slonca.

      Usuń
    4. Dziękuję bardzo za odpowiedź. :)

      Usuń
  13. Moja droga Ziemolino.Nie moge dluzej zachowywac sie jak zlodziej ,poniewaz po cichu i z ukrycia zaczytalam sie w Twoim blogu:-) Szkoda ,ze tak pozno Cie odnalazlam.Tyle czasu meczylam swoja biedna twarz,zmaltretowalam i zniszczylam,coz tu wiecej mowic.od 2 miesiecy stosuje sie tylko do Twoich rad i........jeszcze nigdy moja twarz nie wygladala tak dobrze.wiem ,ze pewnie nie raz slyszalas te wszystkie ochy i achy ,ale moj problem z cera wplywal fatalnie na moja psyche.caly czas trzese sie zeby to wszystko nie wrocilo,ale w glownej mierze zalezy to odemnie.mam bowiem problem z opanowaniem hmmmm...wyciskania jakichkolwiek zmian na twarzy.u mnie wystepuje to na tle nerwowym.kiedy zaczynam to robic uspokajam sie ale tylko na chwile widzac jaka krzywde zrobilam sobie na twarzy.nie mysl sobie ze jestem jakims swirem:-) ale cholerny perfekcjonizm i dazenie do doskonalosci kaze mi tez dazyc do perfekcyjnej o zgrozo! cery....brzmi to moze absurdalnie i nielogicznie...ale tak wlasnie jest .teraz widzac jakie efekty mozna osiagnac nie chce tego zepsuc .mam nadzieje ,ze chociaz troszke mnie zrozumialas.bardzo CI dziekuje.zagladam tutaj bardzo czesto i czekam z niecierpliwoscia na kazdy
    wpis.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem, czy to będzie dla Ciebie pocieszeniem, ale po jakimś czasie od rozpoczęcia prawidłowej pielęgnacji problem z wyciskaniem pryszczy zaczyna znikać. Bo nie ma czego wyciskać. ;D
      Ja wyrzuty sumienia w związku z wyciskaniem zagłuszam poprzez przykładanie wacika nasączonego spirytusem do ranki. Aż wacik wyschnie.

      Usuń
    2. Ciesze sie bardzo, ze napisalas a kazde mile slowo sprawia, ze widze sens w tym moim pisaniu.

      Tradzik to trudna sprawa i wlasciwie nie ma cudownego leku, ktory by problem zalatwil, ale dzieki odpowiedniej wiedzy i zdeterminowanej pielegnacji, mozna opanowac tradzik a przynajmniej miec go pod kontrola.

      Jesli zas o wyciskanie chodzi to sama potrafilam godzinami maltretowac twarz, co na pewno nie wyszlo jej na dobre, natomiast nie jestem wcale przeciwniczka umiejetnego wyciskania, czyli w odpowiednim momencie, kiedy zmina jest odpowiednio dojrzala i zachowaniem odp.warunkow higienicznych. Po umiejetnym wycisnieciu zmiana szybko ustepuje a niewycisnieta potrafi sie paprac tygodniami i tak naprawde jesli krosta jest bardzo gleboka to czy ja wycisniemy czy nie blizna i tak zostanie.

      A jak mowi Emila Ka rzeczywiscie przy odpowiedniej pielegnacji nie bedzie czego wyciskac:)

      PS. I podaj swoje imie, zebym wiedzila od kogo te mile slowa:)

      Usuń
    3. Przepraszam Ziemolino ze sie nie przedstawilam.Mam na imie Agnieszka.Bardzo dziekuje Ci za odpowiedz i cenne rady.Pisz moja droga,pisz ,bo nie tylko leczysz chore skory ale nastawiasz optymistycznie do zycia.pozdrawiam serdecznie.

      Usuń
  14. Pewnie każda z nas się trzęsie, żeby znowu niespodzianki nie wyskoczyły na twarzy, przynajmniej ja tak mam, w moim przypadku nie da się zapomnieć wizyty u chirurga i cięcie na twarzy czyraka- to trauma, te wspomnienie towarzyszy mi przy lustrze każdego dnia choć już blizny nie widać. Każda krosta jest przeze mnie oglądana czy to znowu nie czyrak (na twarzy to wygląda jak oliwka pod skórą, który nie chce ani się leczyć ani wyjść)- a wiec głowa do góry i krosty typu gule to naprawdę "pryszcz"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem co mowisz bo rowniez walczylam z czyrakami dlugi czas

      Usuń
  15. Ja ma małe pytanka. Co Pani sądzi o filtrach Neutrogeny???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tych produktow. Najskuteczniejsze obecnie filtry to Mexoryle- tylko w ramach koncernu Loreal oraz Tinosorby Bis-ethylhexyloxyphenol methoxyphenyl triazine i Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol.
      Dobry filtr powinien tez byc mieszanka filtrow mineralnych zinc oxide, titanium dioxide z chemicznymi- podane wyzej.

      Usuń
    2. Znalazła taki skład ale chyba tych co Pani podała nie ma.
      Water, Styrene Acrylates Copolymer, Silica, Diethylhexyl 2 6 Naphthalate, Beeswax (Apis Mellifera), Caprylyl Methicone, Cetyl Dimethicone, Dimethicone, Ethylhexl Glycerin, Tocopheryl Acetate (Vitamin E), Ascorbic Acid (Vitamin C), Camellia Sinensis (Green Tea) Leaf Extract, Retinyl Acetate (Vitamin A), BHT, Bisabolol (L-Alpha), Dipotassium Glycyrrhizate (Licorice Root), Butylene Glycol, Acrylates/C12 22 Alkyl Methacrylate Copolymer, Propylene Glycol, Trimethylsiloxysilicate, Sodium Polyacrylate, Ethylhexyl Stearate, Trideceth 6, Glyceryl Stearate, PEG 100 Stearate, Xanthan Gum, Disodium EDTA, Methylisothiazolinone, Polyaminopropyl Biguanide


      Usuń
    3. jedynie Diethylhexyl 2 6 Naphthalate jest tutaj filtrem, wiec to bardzo slaba ochrona, natomiast sporo antyoksydantow to na plus ale i sporo silikonow...raczej nie jest to preparat chroniacy przed UV a krem na dzien z minimalna ochrona

      Usuń
  16. piękny wpis :) lekki styl jak zamierzałaś i informacje w pigułce ale z uzasadnieniem.
    aż się boje przyznać, że jestem właśnie tą szaloną co ma 21 i pół roku, i doszukała się zmarszczek... zapewne mimicznych, na czole poziome trzy krechy i koło oczu takie od uśmiechu. czy ich też da się pozbyć retinoidami czy trzeba polubić? bo mój chłopak używa atre na swoją gruboskórną twarzyczkę z zaskórnikami a ja mu podbieram bo i tak w przepisowe 30 dni nie zużyje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimicznych zmarszczek nie unikniemy- trzeba polubic. Zreszta czy chcialabys miec nienaturalnie gladka, pozbawiona wszelkich emocji twarz? Natomiast mozna je nieco kontrolowac przez panowanie nad swoja mimika. Zwroc uwage czy nie marszczysz czola i krzywisz sie zbyt czesto i z byle powodu- czesto nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czesto tez zmarszczki mimiczne dziedziczymy i jesli juz w mlodym wieku sa bardzo glebokie warto pomyslec o botoksie (dotyczy to szczegolnie czola) znika wyraz groznej i srogiej twarzy:)

      Usuń
    2. właśnie twarz mam podobno nad wyraz ekspresyjną :D od kiedy zauważyłam te zmarszczki na czole już go nie marszczę w ten sposób, a przynajmniej się staram. to już rok mija więc się przyzwyczaiłam ale zmarszczek nie cofnę.. dzięki za odpowiedź! :)

      Usuń
  17. Świetny wpis! Mam pytanie - napisałaś, że żółto-brązowe serum z wit C jest już nieaktywne. Z tym, ze mój świeżo otwarty CE Ferulic jest właśnie tego koloru... Zakupiony w aptece, więc właściwie przechowywany. Czy wszystko z nim ok? Bo efekty widzę jak najbardziej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zoltawe zabarwienie jest charakgterystyczne dla produktow z wit. C z utlenieniem mamy do czynienia jesli plyn jest ciemny i brunatny oraz wydziela silny zapach podobny do samopalacza a gwarancje czy ktos wczesniej nie otwieral naszego serum, mamy tylko wtedy jesli buteleczka byla zalaminowana.

      Usuń
    2. Była zalaminowana, a zapach ma raczej kawowy. Nie wiem niestety jak pachnie samoopalacz xD Dziękuję Ci za odpowiedź!

      Usuń
  18. Droga Autorko, czy mogłabyś podać jakiś przykładowy plan tygodniowej pielęgnacji? Bo w sumie Twój post mówi o 5 krokach do pięknej cery, czyli w sumie o 5 różnych substancjach- tylko jak je ze sobą połączyć, żeby osiągnąć najlepszy efekt i nie zrobić sobie krzywdy, ani nie zakłócić działania jednej substancji przez drugą? Np. codziennie wieczorem stosować krem z kwasami a na to krem nawilżający? czy na odwrót? Rano krem nawilżający i filtry, a gdzie dorzucić wit. C i E?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję!

      Usuń
    2. A czy krem skinoren nadaje się do kuracji złuszczeniowej? czy jest za słaby?

      Usuń
    3. Skinoren to kwas azaleinowy tez zluszcza:)

      Usuń
  19. witaj, zainteresowały mnie te kremy Effaclar, czy jest jakaś różnica między effaclar duo, a effaclar K?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uprzedzę autorkę, bo akurat sam jestem fanem obu Effaclarów. Prywatnie uważam, że oba te preparaty to absolutna czołówka, jeśli chodzi o pielęgnację skóry mieszanej/tłustej/trądzikowej. Fundamentem obu jest fantastyczny duet 2 kwasów: salicylowego + jego wyjątkowej lipofilnej (obrazowo: doskonale wnikającej do porów wypełnionych sebum) pochodnej, czyli LHA (Capryloyl Salicylic Acid). Efektem jest bardzo łagodne złuszczanie, czyli mikroeksfoliacja. I to jest podstawa ich działania: delikatne złuszczanie, odblokowanie porów.

      Różnice:

      Eff K: przygotowany tak, by działać w ciągu dnia, świetny pod make-up (właściwości primera/bazy). Nie jest tak szybki jak jego kolega Eff Duo, trzeba dać mu trochę czasu. Zawiera aktywną postać retinolu, która ma regulować wewnątrzmieszkowe złuszczanie. Najfajniej widać to po trudnej strefie, jaką jest nos (a dokładniej utrwalone zaskórniki)- ładnie oczyszcza, rozjaśnia, zmienia skórę. Biegacz długodystansowy (nie wolno oceniać jego efektów po kilku dniach).

      Eff Duo: Usain Bolt, potrafi zdziałać cuda podczas jednej nocy. Preparat dedykowany aktywnym zmianom zapalnym, na noc (2 substancje przeciwzapalne), fajnie rozjaśnia skórę (niacynamid).

      Oba uwielbiam za super właściwości nawilżające, bardzo estetycznie się ich używa. Podczas gdy takiego TriAcneal nienawidziłem (pomarańczowa skóra rano, kremowa, gęsta maź, ble, właściwości wywołujące tzw. buraka).

      Polecam.

      Patryk

      Usuń
    2. nic dodac nic ujac Patryku, ja co prawda polecam te produkty odwrotnie ze wzgledu na wlasciwosci fotouczulajace retinolu czyli K-noc i Duo- dzien, ale Twoja interpretacja tez bardzo mi sie podoba, nie wiem nawet czy nie bardziej od mojej:)

      Usuń
  20. Witam serdecznie,

    chciałabym zasięgnąć Twojej opinii na temat stosowania serum z wit C w formie olejku ((Tetraizopalmitynian askorbylu)

    Pozdrawiam serdecznie,
    Martyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosuje Atrederm od 1,5 miesiąca (0,5%). Widać oczywiście dużą poprawę w wygładzeniu skóry. Jednak na pozbycie się zaskórników otwartych będę chyba musiała jeszcze trochę poczekać...:( (a na tym najbardziej mi zależy)

      Podczas tej kuracji bardzo przeszkadza mi jedno - złuszczanie skóry ( wiem, że to nieuniknione). Mam pytanie do Ciebie Ziemolino, czy jest sens stosowania Atredermu rzadziej, np raz w tygodniu... chodzi mi o to by zminimalizować łuszczenie, a jednocześnie korzystać ze skuteczności Atredermu?

      Zainteresowałam się też SkinCeuticals Retinol 0,3 po opisie Angeliki F.
      Jak wiadomo Atrederm po upływie 30 dni słabnie. Czy ten retinol skinCeuticals tez należy zużyć w krótkim czasie? Pytam bo jest on jednak kosztowny i zastanawiam się czy warto tyle na niego wydać.

      pozdrawiam
      Pat.

      Usuń
    2. od otwarcia retinolu ze Skinceuticals jest informacja na buteleczce, że 12 miesięcy. Uwielbiam ten krem, już odkładam pieniądze na następny rok na ten specyfik. Ja kupiłam go w zestawie świątecznym i jest tam aż 5 próbek z innymi specyfikami tejże firmy. A sam krem ma pojemność 30 ml, niby mało, ale naprawdę niewiele się jego nakłada.Teraz używam codziennie - widzę już zdecydowanie lepsze efekty. I ważne, nie widzę wysuszenia na twarzy, moja twarz po 3 godzinach od nałożenia lekko się świeci.

      Usuń
    3. Dzięki za odpowiedź. Strasznie mnie kusi ten specyfik:)
      Czyli rozumiem, że nie występuje po nim łuszczenie? Nawilżasz jakoś szczególnie twarz?

      Pat

      Usuń
    4. raz tylko zeszła mi skóra, na samym początku, tzn. po drugim nałożeniu kremu (stosowałam wtedy 2 razy w tygodniu), skóra mi się zrolowała przy nakładaniu kremu-filtru. I koniec. Czasem zauważam delikatne skórki na nosie- ale to widzę przy dosyć mocnym ledowym oświetleniu przy lustrze (które pada z góry), normalnie tego nie widać. Krem nawilżający stosuję teraz tylko rano, pod makijaż. I wcześniej stosowałam też krem nawilżający co drugi dzień na noc (tylko wtedy kiedy nie używałam retinolu), a teraz kiedy nakładam retinol codziennie na noc, to tak jak pisałam, krem hydraphase intense legere tylko rano pod makijaż. Skóra jest podrażniona, ale przy tym wygląda się normalnie :) moja cera toleruje b. dobrze retinol, nie wiem jak będzie u ciebie.

      Usuń
    5. zapomniałam dodać, że po demakijażu twarzy odczekuję około 40 minut i dopiero nakładam retinol. Mam nadzieję, że ciebie przekonałam,pozdrawiam

      Usuń
    6. Martyno, tetraizopalmitynian askorbylu to lagodniejsza forma kwasu askorbylowego- forma olejowa i o duzym powinoacwie do naskorka, jest forma lewoskretna wiec jak najbardziej polecam, zwlaszcza osobom,ktore niezbyt dobrze toleruja czysta wit. C ze wzgledu na niskie ph

      Pat, retinol jest lagodniejszy od tretinoiny, wiec tak jak pisze Angelika luszczenie nie jest takie upierdliwe a poniewaz produkt jest w sterylnym, szczelnym opakowaniu i termin jego waznosci jest znacznie dluzszy.

      Usuń
  21. Ziemolino,jestem od października na atre i teraz zastanawiam się nad kupnem jakiegoś nawilżacza na czas kuracji, bo poprzedni był słaby. Myślę nad toleriane lub psyhiogel. Co doradzisz ?:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Otagowałam Cię u mnie na blogu :) Byłoby miło, gdybyś odpowiedziała na pytania. www.anamaraa.blogspot.com Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ziemolino, czytam Twój blog od dłuższego czasu, jest świetny, a ja, młoda dziewczyna marząca zostać kosmetologiem, sporo się z niego uczę. ;)
    Jednakże mam do Ciebie pytanie w związku z dzisiejszym wpisem - kremy przeciwzmarszczkowe zapobiegają powstawaniu nowych zmarszczek, ale nie zlikwidują już powstałych?

    Pozdrawiam.
    Lazurowa. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej wiecej Lazurowa- kremy przeciwzmarszczkowe zapobiegaj powsawaniu zmarszczek i mocno naciagane jest wiekszosc informacji na kartonikach tych specyfikow. Natomiast niektore substancje sa w stanie odwrocic w pewnym stopniu efekty fotostarzenia wit C a takze splycic zmarszczki i poprawic jedrnosc- kwasy i tretinoiny

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź. :)
      L.

      Usuń
  24. Hej Ziemiolino, wiem nie jesteś lekarzem ale mam do Ciebie/do was pytanie. Od niedawna na kościach policzkowych wychodzi mi ostuda, takie lekko brazowe plamy, kiedyś co wakacje na to cierpiałam mimo filtrów. Wydaje mi się że to przez atrederm i fakt że nie zawsze się filtruję, bo mi te kremy najzwyczajniej odpadają od skóry. Mam w pracy nad głowa same silne jarzeniówki i to pewnie przez to. Macie jakieś patenty jak się skuteczniej ochronić? Nie wiem, filtr mineralny w pudrze czy coś, bo płynnych podkładów nie używam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musialabys sie atredermowac latem przy silnym sloncu, zeby sie nabawic przebarwien a pochmurne zimowe dni nie ma takiego ryzyka. żaden filtr nie chroni skory w 100% wiec czesc promini zawsze dotrze do skory.
      Filtry mineralne nie chronia dobrze przed UVA, polecam plynny filtr Vichy Capital Soleil emulsja matujaca 50 http://www.vichyconsult.pl/products-TOUSPF50/ochrona-przeciws%C5%82oneczna/capital-soleil/matujaca-emulsja-do-twarzy-spf-50.aspx
      Ten filtr dobrze chroni i nie splynie Ci z twarzy- naprawde swietnie matuje a przekonalo sie o tym juz wielu moich czytelnikow, ktorym go polecilam. Ma tez dobra cene, ja swoj kupilam za 39zl
      PS. czy zazywasz moze tabletki antykoncepcyjne- bardzo czesto to one sa przyczyna przebarwien

      Usuń
    2. Jeszcze mi sie przypomnialo. Sprobuj serum z wit C-intensyfikuje dzialanie filtru i swietnie rozjasnia plamy ostudowe:)

      Usuń
  25. Jestem Ziemolino
    Dziękuję za ten post. Za uświadamianie i doradztwo. Po prostu dziękuję, że jesteś. Mam troszkę wyrzuty sumienia, że po troszku i ja się przyczyniłam do tych mąk przy tworzeniu postu.
    "ZMARCHY PRECZ !!!"
    Ja zaczęłam walkę ze zmarszczkami trzy tygodnie temu. Najcięższe działo wyciągnęłam w niedzielę. Walczę tak sobie już sama ze sobą 92 godziny. Ciężki bój. RZUCAM PALENIE !!! To mój sposób na "oszczędzanie na rozpieszczanie". Co prawda pierwsze zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczę na badania dla siebie i stomatologa dla córki, ale za następne obiecałam sobie fajny krem. Tak w nagrodę.
    A jutro trzeci seansik z atre. Jak dotąd rewelacji nie ma. Skóra przesuszona na wiór, łuszczenie cały weekend i nadzieja w serduchu. No bo przecież będzie lepiej !!! Musi być lepiej!!! Prawda, że będzie lepiej? Nakładam atrederm raz w tygodniu, w czwartek, bo wtedy łuszczę się w sobotę i niedzielę, a cały tydzień wyglądam jak człowiek i mogę pracować. W trakcie pierzenia nakładam na buzię olej lniany lub linomag (bo mam :-))Oczywiście filtr to mój nowy przyjaciel. Ziaja 50 +. Trochę szczypią mnie po niej oczy, ale może się przyzwyczaję. Jak się złuszczę nakładam takie sobie ukręcone serum z kwasem hialuronowym i olejem słonecznikowym (zimnotłoczonym :-)) żeby najlepiej jak mogę nawilżyć twarz.
    Tak więc Ziemolino jak widzisz staram się. Oj staram się jak diabli. Staram się jak nigdy.
    Jeszcze zakoleguję się z witaminką C i E. Czy jak będę je łykała to też troszkę zadziałają? Na taki super krem to trochę będę musiała oszczędzać, więc może w ten sposób obronię się przed wolnymi rodnikami. A swoją drogą... Że też żaden wolny facet się mnie tak nie czepia jak one.
    Pozdrawiam Cię serdecznie Ziemolino. Ukłony dla Ziemka. Cudownie musiało być przy boku kochanego mężczyzny w tę sylwestrową noc. Tańczyliście do taktu szumu drzew, szmeru strumienia, trzasku iskier?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochan Doris- Atre na pewno pomoze, musisz byc tylko cierpliwa i prowadzic kuracje przez kilka miesiecy. Moze sprobuj stosowac Atre troche czesciej? Im wieksze podraznienie, tym skora szybciej sie regeneruje.

      Staraj sie nie stosowac filtru za blisko oczy, rzeczywiscie moga szczypac.

      Lykanie witamin nie ma zbyt duzego wplywu na skore, ktora jako narzad dystalny jest zaopatrywana w ostatniej kolejnosci. Trzeba by bylo naprawde ogromne ilosci tego lykac aby i skora dostala swoja dole, ale to mogloby by sie zle odbic na nerkach.

      Bardzo sie ciesze, ze rzucasz palenie i zycze duuuzo sily:)

      Pozdrowienia od Z.

      Usuń
  26. Witam i mam małe pytanko: Co Pani sądzi o antybiotyku Duac? I ostatnio widziałam że zmienili opakowanie, czy są również zmiany w składzie, czy po prostu inna szata graficzna? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Duac to antybiotyk i nadtlenek benzoilu- obie substancje dobrze sobie radza z stanami zapalnymi, ale brakuje mi tutaj jakiegos retinoidu. Powinnas rownolegle stosowac np Differin lub Effaclar K.
      Nie wiem, czy cos sie zmienilo w skladzie, spawdze dzisiaj w aptece

      Usuń
  27. Ziemolino, czy Ty używasz lub używałaś tych kosmetyków SkinCeuticals?
    Coś obiła mi się o uszy ta firma, ale przyznam szczerze, że dopiero Twoja rekomendacja dała mi do myślenia o tych kosmetykach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od czasu do czasu sprawie sobie odrobine luksusu w postaci Skina, choc akurat serum Ferulic dosc mocno mnie podraznia, moja skora zle znosi duze dawki wit C ze wzgledu na niskie ph. Natomiast mialam kiedys krem nawilzajacy Daily Moisture, udalo mi sie dostac za polowe ceny- w zyciu nie mialam tak genialnego nawilzacza. Super lekka konsystencja a w skladzie same algi i wyciagi roslinne:)

      Usuń
    2. A czy ten krem zawiera kwasy, czy można stosować go w lecie?

      Usuń
    3. CE Ferulic mozna stosowac w lecie

      Usuń
  28. Witaj :)
    Czy mogłabyś napisać gdzie można (i czy w ogóle w Polsce) dostać ten preparat Skinceuticals o którym piszesz? Byłabym bardzo wdzięczna za odpowiedź. Drugie moje pytanko dotyczy tego, czy można go stosować w ciąży?
    Ania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kosmetyki Skinceuticals sa sprzedawane w aptekach lub u dermatologow, mozna tez dostac w internecie. A skad jestes Aniu to podam Ci gdzie najblizej je znajdziesz.

      Usuń
    2. Serum antyoksydacyjne mozesz uzywac w ciazy- zabroniony jest natomiast retinol i jego pochodne

      Usuń
    3. Jestem z krakowa, bardzo dziekuje za odpowiedz;)

      Usuń
  29. Czy w lecie mogę używać effaclar K, jeśli będę smarować się filtrem? I czy na ten filtr Vichy mogę nałożyć makijaż, czy filtr się zetrze i nie będzie ochrony? :(
    Bo wydaje się fajny, ale jeśli nie będzie współpracował z makijażem to niestety będę musiała odpuścić...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozesz uzywac Effaclar K w leie. Filtr Vichy ma bardzo dobra przyczepnosc i swietnie trzyma sie skory, oczywiscie musisz nakladac podklad ostroznie i zanadto go nie rozcierac- najlepiej wklepywac lub nakladac gabka

      Usuń
  30. filtr vichy ten matujący jest super. Używałam z Avene ( do skóry mieszanej) porażka na mojej twarzy. Nie dość, że lejący to jeszcze mi krosty na wieczór powychodziły. Kilka razy do niego powracałam myśląc, że może moja skóra na twarzy po kuracjach złuszczających będzie coraz to lepiej tolerowała ten filtr, niestety ta sama historia za każdym razem.

    OdpowiedzUsuń
  31. WITAM :-)
    MAM PROŚBĘ, CZY MOGŁABY PANI NAPISAĆ COŚ O DERMO ROLLERZE? CZY WARTO I CZY PORADZI SOBIE Z PRZEBARWIENIAMI PO SOLARIUM?
    DZIĘKUJĘ I POZDRAWIAM

    MACZEK

    OdpowiedzUsuń
  32. Nie stosowalam nigdy tego urzadzenia, ale idea mikrourazow w celu stymulacji skory do odnowy uwazam za niezwykle interesujaca, natomiast nie rozumiem w jaki sposob mialoby to pomoc w rozjasnieniu przebarwien, bardzo watpie by pomoglo, ale nie czuje sie w ogole ekspertem w tej dziedzzinie, mysle, ze na jakims formum znajdziesz osoby bardziej kompetentne.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też myślałam nad tym urządzeniem, ale myślę, że aby kupić to urządzenie należałoby też zaopatrzyć się w kosmetyki i to takie, które są do tego przeznaczone i nie narobią szkody na skórze (mają takie ampułki w gabinetach kosmetycznych). Oglądałam też program na tvn style "klinika urody" i w jednym z odcinków była mowa o tego typu urządzeniach, spróbuj odnaleźć ten odcinek w internecie.

      Usuń
  33. Myślę, że widziałem ciekawsze wpisy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak pisalam do tematu powroce, to zaledwie wstep do zmarszczek.
      A o czym bys chcial przeczytac? i co Ci sie niepodobal?, wezme to pod uwage tworzac kolejny post, chetnie tez zapoznam sie z owymi ciekawszymi wpisami jesli mi je podeslesz.

      Usuń
    2. pewnie i są ciekawsze wpisy - wpisy tej kobiety są praktyczne, które dają rezultaty namacalnie. Jeśli potrzebujesz czegoś więcej to do biblioteki można iść i siedzieć nad tomami książek i czytać teorię.

      Usuń
  34. WITAM PONOWNIE :-)

    NO WŁAŚNIE, CO DO PRZEBARWIEŃ TO TEŻ MIAŁAM PEWNE OBAWY, ŻE TEN DERMO ROLLER COŚ POMOŻE, ALE WŁAŚNIE WIDZIAŁAM TEN PROGRAM , O KTÓRYM ANGELIKA F PISZE I TAM NIBY POMOGŁO. TAKŻE MNIE TO BARDZO ZASTANOWIŁO, BO PROBLEM MNIE NIESTETY DOTYCZY.CHYBA JEDNAK BEZ KOSMETYCZNYCH ZABIEGÓW SIĘ NIE OBEJDZIE?...
    CO BYŚ MI RADZIŁA ZIEMOLINKO? :-)
    POZDRAWIAM :-))

    MACZEK


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim musisz stosowac wysokie filtry, bo jesli przebarwienia raz sie pojawily, to beda wylazic pod wplywem UV, pod filtr serum z duza dawka wit C 15% a na noc preparat z kwasem najlepiej kojowym. Lub glebokie zluszczanie u dermatologa.

      Usuń
    2. DZIĘKUJĘ ZIEMOLINKO, TAK ZROBIĘ :-). MYŚLĘ O FLAVO C SERUM 15%, CZY TO ROZJAŚNI TROSZKĘ MOJE PRZEBARWIENIE? OPALANIE ODPADA CO?

      P.S. FAJNIE, ŻE CIĘ ZNALAZŁAM :-)

      MACZEK

      Usuń
    3. Serum na pewno pomoze, opalania odpada:) Trzymaj sie!

      Usuń
  35. skarbnico wiedzy:) chłonę każdy Twój artykuł:) wyczekuje z niecierpliowoscią na kolejne posty! przymierzam sie do zakupu filtra Vichy:) mają w swojej ofercie emulsje do twarzy +50 i krem +50 i nie wiem, co bedzie mniej zapychało, mam starsznie kapryśną cere, z wieloma gulami, które wychodza raz po raz... i mam jeszcze jedno pytanie, po takim gulu, zostaje mi czerwony ślad, baaaaaaaaaardzo długo, nie chce znikac (koło 2 miesiecy) co polecasz, by nie było śladów? moze antybiotyk stosowac miejscowo? wyciskac? sama nie wiem....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystkie filtry sa komedogenne, ale zalet z ich stosowania jest znacznie wiecej wiec warto jednak stosowac ja najbardziej lubie ten http://www.vichyconsult.pl/products-TOUSPF50/ochrona-przeciws%C5%82oneczna/capital-soleil/matujaca-emulsja-do-twarzy-spf-50.aspx
      Jesli zmaian jest gleboka to nawet jesli sie zagoi na powierzchni to w srodu wciaz trwa proces zapalny, dlatego dlugo jest widoczny slad. Powinnas na noc stosowac krem przeciwtradzikowy np. Effaclar K lub differin aby odblokowac pory, zahamowac nadmierne rogowacenie i zapobiegac powstawaniu ropnych zmian. Jesli jednak juz cos wyjdzie najlepiej powstrzymac przed rozwojem i szybko zaaplikowac miejscowy antybiotyk.

      Usuń
  36. hej, i jak z tym Duacem? sprawdziałaś już może ten skład? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sklad jest tan sam nadlenek benzoilu i klindamycyna, zmienilo sie jedynie opakowanie.

      Usuń
    2. Uff, to dobrze, już się bałam że coś zmienili, Duac to mój ulubiony środek na trądzik, a często producenci lubią wprowadzać zmiany w dobrych produktach - niestety na gorsze.
      Dziękuję bardzo :)

      Usuń
  37. Ziemolino, czy łuszczenie atrodermowe pomoże coś na wgłębienia na twarzy po trądziku ? :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atrederm wygladzi splyci dziurki po tradziku, bardziej jednak spektakularne efekty da laser, blizny wyjatkowo glebokie mozna tez wypelnic kwasem hialuronowym u dermatologa oczywiscie

      Usuń
  38. o widzę że post się wreszcie pojawił;) bardzo fajnie i ciekawie jak zawsze:) a przy okazji to mam takie pytanie odnośnie lewoskrętnej formy witaminy C - czy ona sama w sobie może powodować wysyp? bo używałam niedawno Flavo C i okropnie mnie po nim wysypywało (bardziej niż po czymkolwiek innym), nawet w momencie kiedy nałożyłam serum na twarz, na której nie miałam ani jednego pryszcza to dosłownie następnego dnia miałam kilka bolących wulkanów i teraz zastanawaiam się nad Active C ale boje się że historia się powtórzyć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mowiac nie wiem. Wit C jest kwasem, zluszcza wiec teoretycznie moze poprzez poczatkowe przesuszzenie warstwy rogowej powodowac wysyp, ale na pewno nie po jednym dniu. wlasnie pracuje nad postem na temat machanizmow zapychania i jest to dluzszy- zdecydowanie dluzszy proces. Jesli zas o active c chodzi to 5 % wit c na pewno nie zrobi Ci krzywdy. z wit c jest natomiast taki problem, ze duze dawki moga podraznic ze wzgledu na niski ph.
      PS- moj post niewiele sie rozni od Twojego:) buziaki!

      Usuń
    2. Ziemolino napisz jakiś post techniczny o makijażu :) Teraz kiedy umiemy zadbać o swoją cerę możemy zająć się makijażem :) )

      p.s. powracam do stosowania retinolu max 2 razy w tygodniu jak mi kiedyś radziłaś, wysypało mnie 4 dosyć mocnymi niespodziankami, coż za bardzo przesuszyłam twarz (choć tego zupełnie nie czuć ani nie widać- po tym niebiańskim Skinceuticalsie ), pozdrowienia z bardzo zimnego K-g

      Usuń
    3. do Twoja Cera, fajny blog, będę też zaglądała :)

      Usuń
    4. dzięki Ziemolino za odpowiedź i Angeliko za miłe słowa;)

      Usuń
    5. Angeliko jesli znajde jakas modelke to napisze post o makijazu:)

      Usuń
    6. a ty kochana to nie modelka ? :))

      Usuń
  39. Przypomniała mi się rozmowa z Marią prowadzona kiedyś na tematy apteczno-kosmetyczne dotyczące skuteczności specyfików:
    O: Ja tam w te wszystkie leki nie wierzę. W sumie to może tylko w hydrocortyzon i Skina :D
    M: O tak! Skin to moja religia, mam w domu ołtarz ze Skinów :D:D

    Chętnie zrobię sobie ołtarz z Blemish&Age oraz Retinol 0.3 :D I może jeszcze z Daily Moisture :P

    P.S.
    Podoba mi się przykładowy plan pielęgnacji, dobra podpowiedź kiedy ktoś nie do końca się ogarnia w tych wszystkich specyfikach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Mari to prawdziwa kaplanka skina:) Dziekuje za mile slowa kochana- od Ciebie sa zawsze wyjatkowo milo jes uslyszec.

      Usuń
  40. Ziemolino, czy znasz kosmetyki Declare, SkiNatura ?:)
    Chodzi mi głownie o ten krem http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=42596 , słyszę o nim same dobre opinie i zastanawiam sie czy nadawałby się do mojej wymęczonej twarzy.
    pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Declare kiedys usilowalo wejsc do aptek, ale ze wzgledu na zaporowe ceny, chyba im sie nie udalo. Nie wiem co teraz u nich slychac, ale sklad kremu, ktory podalas jest bardzo dobry.

      Usuń
  41. jak zwykle niezawodna! :)

    OdpowiedzUsuń
  42. ziemolinko, mam pytanie odnośnie makijażu: mam przebarwienia, jakieś krostki pojedyncze które ukrywam albo podkładem vichy dermablend albo korektorem vichy dermablend, podkładu vichy nie stosuje na całą buzie gdyż nie ma takiej potrzeby i zauważyłam że strasznie wysusza mi buzie mimo że mam cere mieszaną, a w strefie T istny smalec, no i niestety nawet najjaśniejszy odcień (chyba)- Opal wygląda mi na buzi na odrobinke zbyt ciemny więc nałożony na całą twarz podkład mimo że rozcieram jak szalona, robi efekt maski - dlatego stosuje miejscowo a mniej naznaczone "skazami" miejsca zostawiam au naturel ; d jednak ostatnio zauważyłam że zwiększyła mi się widoczność rozszerzonych porów i zaskórników (czy tam po prostu nierówności) w tych pozostawionych bez podkładu miejscach i szukam jakiegoś lekkiego, wygładzającego podkładu o średnim kryciu, przetestowałam jak na razie dwa podkłady z Clinique (Redness solution polecane przez Lise Eldridge i Perfectly real make up)- bez rewelacji, podkłady chanel (chyba też z 2 testowałam, niestety nie pamiętam które dokładnie, ale pani z douglasa została poproszona o zaprezentowanie mi jakichś matujących ew. o średnim kryciu podkładów tej firmy)- spłynęły mi w ciągu 2h z twarzy jak woda po kaczce, w związku z czym chciałabym zapytać jakie ty podkłady o takim profilu jak wyżej opisałam, polecasz? (cere mam trądzikową, mieszaną, a potrzebuje takiego podkładu by na czole, w tych okolicach przy nosie, na brodzie lekko drobne niedoskonałości ukryć, wygładzić buzię, ale przy dość naturalnym efekcie)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubie podklady Vichy a poniewaz jestem tez makijazystka w kufrze mam tylko te produkty. dermablend jest bardzo specyficzny i nie nadaje sie dla kazdego. mysle, ze dobrze wymyslilas z tym aby pokrywac nim najgorsze czesci twarzy a reszte rozcierac. ten podklad na pewno nie wysusza skory, raczej Twoja skora sie luszczy co jest standardem przy skorach tlustych czy mieszanych a podklad to uwydatnia- zadbaj o odpowiedni krem mikrozluszczajacy.
      Jesli zas o podklad chodzi to polecam Ci Vichy Aera teint fluid matujący- bardzo go lubie i wszystkie moje kolezanki tez go uzywaja jest w gamie bardzo jasny odcien, ktory powinien Ci odpowiadac. ale pamietaj, ze dobry podklad to polowa sukcesu, potrzebujessz dobrego pudru utrwalajacego a wtedy Twoje problemy z makijazem sie skoncza- polecam bialy puder sypki dermablend.
      Buziaki

      Usuń
  43. Zaopatrzyłam się w Pharmaceris 10% kw. migdałowego i jestem ciekawa jaki będzie efekt :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o efektach chetnie poslucham:)

      Usuń
    2. Doskonały! Na początku miałam wrażenie, że skóra jest mega tłusta, ale potem... nabrała ładnego koloru, jest delikatna, nie ma przebarwień, jestem MEGA zadowolona!!! Kolejny raz pomogłaś, dzięki wielkie :****

      Usuń
  44. Po trzeciej akcji z atredermem. Tym razem cała twarz, szyja i dekolt bez zmywania w czwartek, w piątek bez zmywania czoło. Łuszczenie dużo porządniejsze, ale na szczęście znów ograniczyło się do weekendu. W poniedziałek jakieś niedobitki. Ponieważ nie mam jeszcze super pudów, podkładów i innych cudowności doszłam do wniosku, że lepiej niczym nie paprać twarzy, bo to co mam (a nie ma się czym chwalić) tylko pogarsza sytuację. Robię nadal to serum z kwasem hialuronowym i owsem hydrolizowanym i nakładam we wtorek i środę jak twarz trochę wydobrzeje. Ładnie po nim wyglądam rano. Podobno te dwa składniki głęboko nawilżają skórę, a bardzo mi się to przyda bo chyba dopadł mnie efekt staruszki i wyglądam mało pięknie. Z przyjemnością patrzę na siebie tylko rano po tym serum, bo pyszczek jest ładnie wygładzony i ma śliczny równy kolorek. Mam nadzieję, że to efekt połączenia serum z atredermem.
    Moja kuracja przeciwzmarszczkowa raczej jest uboga, ale sumienna i prowadzona z wielką nadzieją. Dziękuję Ci Ziemolino za to, że tak ciekawie napisałaś o tej kuracji retinoidami, że zachęciłaś mnie do walki z czasem.
    ps. Napisz mi jak zamieścić u Ciebie zdjęcie, żeby pokazać co jest teraz i po jakimś czasie kuracji. Chciałabym żeby ktoś postronny ocenił efekty moich starań. A może jak będą SUPER zmiany zachęcę jeszcze jakąś podstarzałą nastolatkę do prób z atredermem?
    Nie nawidzę stycznia. Ciemno zimno i się starzeję. OKROPNOŚĆ!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja siedze wlasnie ze spalona Atre twarza, myslalm, ze sie przyzwyczailam i posmarowalm 4 dni z rzedu, niestety do atre skora sie nie przyzwyczaja i jestem czerwona jak burak, ale nic to, czego sie nie robi dla urody:)
      Doris kochana wyslij mi zdjecia na maila to je zamieszcze:)

      Usuń
  45. Świetny post, kompedium:) Moim zdaniem Atrederm czasem za żrący, ja uwielbiam Isotrex i retin-A, ta sama tretinoinka, a izotertoina w Izotrexie super na pory:)
    Co po substancji filtrujacych promieniowanie nietylko Loreal wysoko stoi, popatrz na Lancaster:)Pionier
    Buziaki, ciesze sie,że dalej piszesz:*

    OdpowiedzUsuń
  46. Atre najlepszy na zaskorniki:) O Lancasterz tez pisalam:) http://kosmostolog.blogspot.com/2012/05/dlaczego-warto-stosowac-filtry.html

    OdpowiedzUsuń
  47. Atre razy cztery. Szykuję się do piątej kuracji. Serum z kwasikiem hialuronowym wciąż w akcji. Zastanawiam się czy nie położyć teraz dwa razy na całą buzię bez zmywania. Chyba się odważę, tym bardziej, że mój Atrederm ma już ponad 30 dni. Ale jeszcze działa. Jak wlaścicielka ,,dijrzały ( ;-) ), ale jary.
    Mam tylko problem z szyją i podbródkiem. Okropnie reagują na retinoidy. Miałam dużo brzydkich czerwonych plam wyglądających jak liszaje. Najbardziej wysypało mnie na szczęce. Skończyły mi się oleje (te dobre) i nie miałam tego jak natłuszczać, więc mazałam tylko linomagiem i alantanem. Dało się już prawie wygoić. Serum na to nie mogłam kłaść bo szczypało jak diabli.
    Na razie niestety moja buzia nie wygląda ładnie. Chyba mogę nawet powiedzieć, że wygląda troszkę gorzej niż przed kuracją, bo wysuszona jest potwornie, ciągle w różowych ciapkach. Sobie i co bardziej dociekliwym tłumaczę, że nie od razu Kraków zbudowano. Traktuję tę kurację troszkę jak remont. Trzeba narobić bałaganu żeby było ładnie. Dla mnie to taka renowacja.
    Ziemolino niedługo będę bardzo sumienną Twoją czytelniczką. Jak będę miała to serum z witaminką C (mam nadzieję, że będzie działało tak jak kupne) to już wszystkie cztery punkty z Twoich rad będę stosowała. Oczywiście w miarę możliwości. Troszkę tak chałupniczo.
    Ale łuszczenie - JEST. Atre zdziera ze mnie co tydzień warstewkę
    Nawilżanie - jak mogę i potrafię - JEST. Kwas hialuronowy na razie musi odbębnić całą robotę. Się niech stara.
    Filtr - grzecznie stosuję. Uprzejmie donoszę na to niesforne mazidło - szczypie w oczy jak diabli. Przynajmniej jeden pożytek z tego , że nie mam ucudniających kosmetyków.... Nie chodzę rozmazana, z czarnymi smugami na policzkach, bo potrafią łzy płynąć strumieniem.
    No co do walki z wolnymi rodnikami... na razie nie walczę. Jak wybełtam serum z witaminką C będę walczyć.
    AAAAAA !!!! Jak nie walczę. Walczę. Jak cholera tak walczę !!! Jak wszyscy diabli tak walczę !!! jak lwica !!!! Wręcz nachalnie i z namiętnością. NIE PALĘ JUŻ 17 DNI !!!! No chyba mogę taki wyczyn do tej walki zaliczyć.
    Ziemolino czy zatem mogę postawić ptaszka (O rety jak to zabrzmiało !!!, i taka sytuacja mi się przypomniała z życia własnego. Jakiś czas temu, w poprzedniej firmie - państwowym urzędzie - dwa dni pewien mało przeze mnie lubiany Pan dyrektor sie prosił żebym mu dokument jakiś podpisała. Zawleczona do jego gabinetu przez koleżankę niemal silą, spokojnie weszłam i teatralnym szeptem oznajmiłam ,, Dobra dawaj Pan. Postawię Panu tego ptaszka i niech mi Pan już da święty spokój". Sekretarkę zamurowało, koleżanka niemal padła trupem, a ja zorientowawszy się co palnęłam, z wyciem w sercu weszłam, machnęłam podpis, zrobiłam w tył zwrot i w drzwiach powiedziałam ,, następnym razem z tym INTERESEM proszę do mnie samemu przychodzić". Akcent postawiony na odpowiednim wyrazie dokończył roboty. Chłop podobno odzyskał władzę w strunach głosowych i nogach po dłuższym czasie. Ja w każdym razie na to nie czekałam. Musiałam wyjść z tej jaskini zła, bo chybabym się śmiechem udusiła.)
    Ale do rzeczy... Zaliczysz mi wszystkie cztery punkty pielęgnacji Ziemolino?
    Obiecuję się poprawić i używać bardziej profesjonalnych kosmetyków. A zdaje się, że dzięki pewnemu cudownemu ANIOŁOWI będę miała okazję obietnicy dotrzymać przynajmniej przez jakiś czas.
    Serdecznie pozdrawiam.
    Jeszcze raz stokrotne dziękuję.
    W czwartek i piątek kolejna randka z Atredermem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha:)Jak zwykle pelna humoru i i autoironii- moja dzielna Doris:)
      Walcz dalej kochana, musi byc gorzej by bylo lepiej. Niestety Atre podraznia, u mnie tez najgorzej bylo na szyi ba, dalej jest. traktuje ja nieraz ulgowo i nie smaruje tak czesto.

      Powinnas byla jedna poporcjowac sobie Atre bo zacznie tracic moc niestety.

      Serum sobie na razie odpusc- bedzie szczypalo uwrazliwiona Atre skore, natomiast latem bedzie jak znalazl. Filtru tez nie musisz uzywac codziennie, zwlaszcza jesli szczypie. Niektore zimowe dni sa tak krotkie, ze ledwo slonce wyjrzy to juz udaje sie ku zachodowi. Jestes bardzo sumienna i zdeterminowana, ale daj skorze nieraz odpoczac i troche jej posluchaj. Ja sama nie uzywam zima filtru codziennie, zwlaszcz kiedy jestem swiezo po wylince i skora mnie pali jak cokolwiek naloze.
      Trzymaj sie kochana:)

      Usuń
  48. hej:)świetny artykuł..żałuje że taką wiedzę chłonę dopiero okolo 30stki:(( ile błędów pielęgnacyjnych sie robiło przez te lata.Powiedz mi prosze co sadzisz o tych produktach a propo retinolu
    http://biochemiaurody.com/sklep/serum-retinol.html
    i ten: http://biochemiaurody.com/sklep/serumoil-renew.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie znam tych produktow, musisz pamietac, ze retinol jest bardzo niestabilny i w produktach wlasnorecznie kreconych moze sie szybciutko utleniac i nie dzialac prawidlowo

      Usuń
  49. chcialabym jeszcze dowiedziec sie o aplikacji filtra?tzn w ktorym momencie go nakladamy?na kem nawilzajacy czy tez ochronny ze wzgledu na zime czy pod krem?pytalam na blogu TWOJA CERA i dostalam odpowiedz ze ostatnich publikacji naukowych wynika ze powinno sie stosowac filtry chemiczne zaraz po umyciu twarzy bo kazda nalozona warstwa wczesniej zmniejsza ochrone?jak to jest?juz sama nie wiem..
    powiedz mi prosze bo jestemz okolic poznania,czy na dermokonsultacje mozna przyjsc w dowolnym czasie,czy jest to platne? mam 28 lat,po ciazy borykam sie z zaskornikami na policzkach i wyskakujacymi bolacymi gulami,zmienilam pielegnacje na abrdziej naturalna ale nic nie pomaga jedynie czasami troche lagodzi stan cery,przymierzam sie do kwasu migdalowego,mam nadzieje ze cos to da.
    co sadzisz o naturalnych kosmetykach np rosyjskich-kremy baikal herbals?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam jeszcze nadmienic ze pije pokrzywe i ziola bratka,moze tak cera sie oczyszcza?bo chilowo widzialam poprawe i znowu wyskakuje co chwile cos:(

      Usuń
    2. filtr nakladamy na krem, musi byc na zewnatrz, zeby odbijal switlo.
      dermokonsultacje sa bezplatne, napisz do mnie maila to podam ci swoj harmonogram i umowimy sie w odpowiadajacym Ci terminie.

      Usuń
    3. przesylam film na ktorymjest wytlumaczone dlaczego powinnismy aplikowac filtr pod krem https://www.youtube.com/watch?v=R_9kvfkYB4I juz sama nie wiem jak mam teraz robic:(

      Usuń
    4. Julito, wciaz jeszcze nie ma idealnego kosmetyku z filtrem- a to filtry nie stabilne a to biela i sa komedogenne. Co chwila dochadza do tego najnowsze badania amerykanskich naukowcow(dlaczego zawsze amerykanskich? :)), ktore obalaja kolejne prawdy. Wiec nie ma co za bardzo przesadzac i zachowac zdrowy rozsadek. Ja w ogole nie nakladam kremu pod preparat z filtrem, poniewaz jest to juz dla mnie za duzo i czuje sie obklejona, natomiast zawsze nakladam podklad, ktory na pewno filtr w jakims stopniu destabilizuje.
      z drugiej strony filtry chemiczne wnikaja w naskorek i tak naprawde nie wiemy jak bardzo szkodza naszej skorze, wciaz nie jest to przebadane, wiec warstewka kremu nieco ja izoluje od chemi zawartej w filtrach.
      W kazdym razie jak by na to nie patrzec nie uzyskamy 100 procentowej protekcji wiec nie ma co dyskutowac o niuansach i starac sie dociec prawdy- bo jej nie ma po prostu. zachowajmy dystans i zdrowy rozsadek.
      Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
    5. Mnie dermatolog zalecal filtr-krem nawilzajacy-filtr przy kuracji z izotekiem. Moze to jest pomysl godny uwagi?! :>
      Karola

      Usuń
  50. 1. jako posiadaczka problemowej cery, nie myślę nakładać "zapychającego" kremu bezpośrednio na twarz.
    2. Ziemolina stosuje filtry na krem sądząc po postach już kilka lat jak i też używa substancji fotouczulających - efekt z opisów Ziemoliny nie wynika ażeby dostała przebarwień.
    3. Nie mieszkamy w Afryce, gdzie jest duże nasłonecznienie.
    To moje osobiste zdanie oczywiście.

    OdpowiedzUsuń
  51. ziemolino, a może wiesz co poradzić na opuchnięcia pod oczami, tylko nie chodzi mi o typowe worki, a takie napuchnięte poduszki dużo nizej. Podobne ma Pani na załączonym zdjęciu:

    http://www.google.pl/imgres?um=1&hl=pl&tbo=d&biw=1280&bih=709&tbm=isch&tbnid=CP2ohhrD28BgeM:&imgrefurl=http://www.pudelek.pl/tag/Hanna%2BSmoktunowicz/&docid=cktvXJc0fgL1IM&imgurl=http://e6.pudelek.pl.sds.o2.pl/315a182a6cecb62b19f0362866c132e64814d261_365x255&w=365&h=255&ei=ad8LUYOyBIWThgfioIHwBQ&zoom=1&ved=1t:3588,r:43,s:0,i:281&iact=rc&dur=1052&sig=108019823640233488965&page=3&tbnh=156&tbnw=223&start=41&ndsp=22&tx=17&ty=77


    przepraszam za gigantyczny link :D
    dodam tylko, ze jestem duuzo młodsza od tej Pani i nie chciałabym mieć za x lat jeszcze większych :)

    pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie Cie nie pociesze, ale sa to zmarszczki zwiazane z mimika twarzy- nie do unikniecia, proponuje sie nie usmiechac:) zartuje oczywiscie- nie wiem jak uniknac takich zmarszczek, na pewno mozna by je jakos wypelnic kwasem hialuronowym z czasem, ale takie pytania do lekarza medycyny estetycznej.
      PS. Poza tym ta pani jest bardzo ladna i ma piekne kosci policzkowe, nawet bym nie zwrocila uwagi na opuchniecia, gdybys nie powiedziala.

      Usuń
    2. Tylko mi właśnie nie chodzi o zmarszczki pod oczami tylko te poduszeczki niżej :) mam takie od kilku lat, a mam dopiero 22 lata i nieważne czy się uśmiecham czy nie, czasem są mniejsze czasem większe.

      Usuń
    3. Przepraszam, że się wtrącam, ale przyczyny mogą być różne - od "takiej urody" po niektóre choroby - np. niedoczynność tarczycy tak się czasem objawia... (Nie chce straszyć, ale bywa, że to jedyny objaw, więc dzielę się doświadczeniem.)

      Usuń
    4. Oczywiscie Uno jesli chodzi o worki pod oczami przyczyny moga byc zdrowotne. Ale w przypadku pani ze zdjecia mysle, ze w ten kwestia ksztaltu twarzy i mimiki, zreszt Oli czodzilo nie o "poduszeczke" pod samym okiem, tylko te nieco nizej na kosci policzkowej- jestem przekonana, ze to niegrozna zmarszczka mimiczna, niestety raczej nie da sie jej usunac.

      Usuń
  52. Czytam Twoje porady i jestem pod ogromnym wrażeniem,wreszcie coś konkretnego i dobrze wytłumaczonego,po przeczytaniu setek zdawkowych i ogólnikowych informacji.Też używam obecie Locacidu tym razem,kupiłam przypadkowo filt Ducrey ale ten lotion do ciała spf 50 plus,jest doskonały,nie bieli ,ma te filtry co uważasz za najlepsze,polecam.

    OdpowiedzUsuń
  53. Ducrey nalezy do kncernu Pierre Fabre- to bardzo dobre filtry:)

    OdpowiedzUsuń
  54. A co sądzisz o Rubialine jako ochronie przeciwsłonecznej? (SVR Rubialine SPF50). Zachęca mnie do używania moja pani dermatolog. Dzięki niej zresztą trafiłam na Twój blog, zapisała mi bowiem atrederm. Ale kazała używać punktowo, bowiem po bolesnych gulach na brodzie zostały mi blizny...wypukłe. Wyglądają jak brodawki. Trochę szukałam w internecie, ale nie znalazłam podobnych przypadków. Mam nadzieję, że atrederm pomoże, choć zastanawiam się, czy rzeczywiście używać punktowo (złuszczać tylko brodawki, dążąc w ten sposób do wyrównania skóry- może upraszczam mechanizm działania?), czy stosować na całą twarz, skoro już mam ten środek i używanie go może tyle dobrego przynieść. Pozdrawiam, Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. SVR ma bardzo dobre filtry- polecam. Mysle, ze powinnas zastosowac Atre na cala twarz, pozbedziesz sie zaskornikow i wygladzisz skore. Przeczytaj tylko inne posty,by wiedziec jak sie z nim obchodzic bo atrederm jest silnie drazniacy.

      Usuń
  55. Już kiedyś przyszedł mi do głowy pomysł, aby to co najważniejsze z Twoich postów wydrukować i mieć zawsze przy sobie. Dobrze jest co jakiś czas przypomnieć sobie pewne informacje, rady i nie zapominać wcielać ich w życie. W tym co piszesz zawarte jest wszystko co potrzeba nam wiedzieć, bez zbędnego mącenia w głowie. LUBIĘ TO! ;)
    Niecierpliwą 20 latką jestem, ale póki co jeszcze na w temacie zmarszczek, choć z codziennego unoszenia brwi przy malowaniu rzęs zmarszczki na czole są;p.

    OdpowiedzUsuń
  56. Po piątym atredermie. W czwartek i piątek na całego buziola bez zmywania. No... Sieknęło mnie zdrowo... Mogłabym dziś iść na bal maskowy w charakterze Indianina. Nawet bym się odrobiny nie musiała wysilać. Na twarzy mam cudnej urody pąs. Ale zawsze ładnie mi było w czerwonym :-). Higiena twarzy ogólnie dziś była właściwie niemożliwa. Mleczko AAAAAAAŁŁŁŁŁŁŁŁ, tonik .. ja cież pierdzielę, woda... a myślałam, że ogień gasi się wodą. Alantan złagodził dopiero pieczenie. Więc teraz jestem czerwona i blask bije ode mnie. No co? Zawsze miałam ochotę zabłysnąć. A na obiedzie będą rodzice i moja kochana ciężaróweczka. Będą mieli ubaw.
    Łuszczę się solidnie. Cały dzień przechodziłam wczoraj z olejem lnianym (kupiłam, kobitka była więc zgarnęłam ostatnie dwie buteleczki)
    Pozdrawiam dziewczyny.
    Ziemolino czy zdjęcia doszły?
    Tych mimicznych zmarszczek na nich nie widać, za to workami pod oczyma mogłabym się podzielić z niejedną babcią. Może masz na to jakąś radę? Chyba powinnam iść do lekarza co? Może jakieś badania zrobić?
    Dobra. Lecę do garów. Na obiad mają być pampuchy. Trochę muszę się wysilić żeby były pyszne.
    Miłej niedzieli.

    OdpowiedzUsuń
  57. zawsze się uśmieję jak czytam twoje komentarze, dobrze, że masz tyle poczucia humoru do "indianina", pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  58. Powiem Wam, że dwa dni pod rząd bez zmywania to niezły wycisk dla skóry. Wczoraj jeszcze bił ode mnie blask. Tylko tłusty krem ratował mnie przed zagubieniem na biurku dokumentów wśród własnych szczątków. W tym tygodniu niestety przerwa, bo idę na bal !!! Się ustroję. Co prawda to przebierańce i z efektem po atre mogłabym robić za mumię, ale temat imprezy "lata siedemdziesiąte" się mi tu jakoś nie wpasował. Bo to mają być te ostatnie lata siedemdziesiąte a nie z przed 3000 tysięcy lat. Tak więc muszę odpuścić. (Jejku żebym nie przegapiła czasu, kiedy muszę wyjąć sernik z piekarnika i polać śmietanką. Coś mi się słabo piecze skubany)
    A tak wracając do tematu. Nie wiem jak nawilżać cerę. Zawsze była sucha, a po atredermie mam taką Saharę, że aż żal patrzeć. Wchłania każdą ilość kremu. Dziś znów położę to serum hialuronowe. Może choć troszkę pomoże. Efekt staruszki wraz z ukończeniem kolejnej osiemnastki kiepsko pociesza. Ale powiem Wam, że nawet przed trudnymi dniami nie mam nawet cienia pryszcza. To chyba właśnie zasługa retinoidów.
    Piszę na raty bo co chwila muszę nos wsadzać do piekarnika.
    Napiszcie jak sobie radzicie z przesuszeniem po atredermie. Długo tak będzie? Wyglądam nieciekawie.
    Aha. i przestrzegam. OSTROŻNIE z szyją. Jest bardzo wrażliwa. Ja na razie muszę dać jej spokój, bo w końcu dotrę do tchawicy. Tak ją podrażniłam, że nie mogę wyleczyć. (no polałam śmietaną, jeszcze 10 min w piekarniku).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specjalnie dla Ciebie Doris napisalam post o Atredermie i suchej skorze:)

      Usuń
  59. Przenoszę swoje sprawozdania z walki ze zmarszczkami za pomocą Atredermu do tego wątku. Zainteresowane osoby mogą poczytać o jej efektach. Zapraszam.
    Dziękuję Ziemolino.

    OdpowiedzUsuń
  60. Jestem zachwycona Twoim blogiem i zadowolona, ze go znalazłam. Bardzo profesjonalnie i przystępnie wszystko wyjaśniasz. Nie miałam pojęcia, ze dzieci nie powinny się opalac, aby mechanizmy obronne skóry miały szanse w pełni sie wykształcić. Mam 4 latka w domu, tym bardziej istotne informacje dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aniu:)
      O filtrach pisalam wiecej tutaj http://kosmostolog.blogspot.com/2012/07/filtry-uv-w-drugiej-odsonie.html

      Usuń
  61. Polecasz w kilku postach firmę SkinCeuticals. Mam pytanie : czy stosunek ceny tych produktów do jakości jest adekwatny? Czy rzeczywiście warto "szarpnąć się" na te preparaty np. . złuszczający bo jest on 10-krotnie lepszy (bo zazwyczaj jest 10-krotnie droższy) od preparatów aptecznych typu np.La roche Posay? Mam 39 lat. Chce zadziałać p.starzeniowo (co dla mnóre stają ie jest pojęciem szerszym od przeciwzmarszczkowo) tzn. na zmarszczki, przebarwienia, opadającą już twarz, pory które stają się bardziej widoczne przez coraz gorsze "rusztowanie". Krótko pisząc chcę cudów ha ha ha. Co sądzisz? Pozdrawiam Cię. Uważam że Twój blog to prawdziwe błogosławieństwo dla nas laików i dziękuję Ci że zechciałaś dzielić się z nami swą tajemną wiedza...Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Aju, Masz 39 lat i juz ci skóra opada?Chyba przesadziłaś, ja mam 40 i nie zauważyłam tego u siebie. skin rzeczywisci ma ceny z kosmosu, co nie zmienia faktu, ze są to doskonałe produkty. mozesz przygotowac sobie podobne sera jak ma skin, korzystając z półproduktów w którymś z internetowych sklepów. O ile oczywiscie chce Ci sie bawić we własnoręczne robienie kosmetyków. O ile własnoręcznie robine kremy, uważam za dośc kiepski pomysł, to na przykład nie mam nic przeciwko serum i toników przygotowanych z półproduktów, podałam link jak zrobic np.serum z wit.C. Parę poduktów Skina możesz w ten sposób "podrobic", ale maja tez kilka patentów, typu floretyna, których nie zdobędziesz nigdzie indziej.
      PS. La roche Posay ma znacznie mniejszde stężenia substancji aktywnych, możesz te kosmetyki stosowac do codziennej pielegnacji, jednak Twoja skóra potrzebuje porządnego odnowienia w postaci stężonego kwasu lub peelingu tretinoinowego(Atrederm). takie złuszcznia przeprowadza sie cyklicznie raz w roku w okresie, kiedy nie ma silnego nasłonecznienia. Polecam udac sie do dermatologa jesienią na głeboki peeling.

      Usuń
    2. Witaj:-) bardzo dziekuje za odpowiedz Po dlugich przemysleniach zainwestuje w serum Skina Blemish Age Defense Zdam oczywiscie relacje co i jak :-) buzka

      Usuń
  62. mam pytanie odnośnie retin a , czy stosując go na noc mogę rano używać kwasu hialuronowego (żel) jako nawilżać i czy to wystarczy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że możesz, ale czy to wystarczzy tego nie wiem, gdyż każda skóra reaguje indywidualnie. Myslę, że sama będziesz wiedziała, czy potrzeba Ci czegoś bardziej treściwego.

      Usuń
    2. co polecasz jesli chodzi o dobry nawilżacz ?

      Usuń
    3. Nie wiem sama jaką pielęgnacje dobrać odnośnie retinu a, buzia zaczęła mi się łuszczyć co jest normalnym efektem, tylko zastanawiam się nad doborem dobrego nawilżacza a takiego nie znam który by nie zapychał, a co z peelingami ? Jakich można użwyać, jakie jest Twoje zdanie jeśli chodzi o oczyszczanie buzi ściereczką z mikrofibry, czy to pomoże przy łuszczącej się cerze, i jakich preparatów można użyć do takiego oczyszczania przy kuracji retinem, czy mogę usuwać makojaż za pomocą tej ściereczki i oliwy z oliwek , następnie przemyć ją chłodną wodą ? Proszę o pomoc, byłabym wdzięczna

      Usuń
    4. W trakcie kuracji tretinoiną nie musisz się martwic o zapychanie. Przeczytaj post o Atredermie, to ta sama substancja i podobny schemat postępowania http://kosmostolog.blogspot.com/2012/10/atrederm-pogromca-zaskornikow.html

      Usuń
  63. Witam,
    bardzo prosze o pomoc!
    Stosuje locacid na tradzik, na cala twarz 0.05g. Zawsze omijalam okolice oczu bo myslalam ze mi wysuszy a przeciez skora jest delikatna. Czytajac Twojego bloga wnioskuje ze locacid moge stosowac na okolice oczu??? Wlasnie na okolicy oczu widac wyraznie ze skora nie jest w tak dobrej kondycji jak na reszcie twarzy.
    Z gory dziekuje za odpowiedz!
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiscie- możesz stosowac Locacid pod oczy i wbrew pozorom sucha skóra pod oczami bardzo dobrze znosi tretinoinę. Nie przestrasz się tylko, kiedy któregoś dnia spojrzysz w lustro i zobaczysz pod oczami tysiąc zmarszczek- to tzw. efekt staruszki, mocno wysuszona skóra przez chwile wygląda gorzej, ale to stan przejsciowy, dość szybko skóra pięknie sie wygładza i jest pięknie pojędrniona:)

      Usuń
  64. Witam, przede wszystkim bardzo chciałam podziękować Pani za to, że w tak profesjonalny sposób pomaga Pani pielęgnować nam nasze buzie :) Mój problem jest następujący: mam cerę mieszaną w kierunku tłustej , 28 lat. Stosuję (dzięki Pani :)) Effaclar Duo na dzień i Effaclar K na noc- rewelacja! Jednak nie wiem, czy jednocześnie z tymi kremami mogę stosować np. Retinol 0,3 Skinceuticals? Kremy te dają świetny efekt i nie chciałabym tego zaprzepaścić.... Jeśli mogę stosować jednocześnie te kremy z retinolem- to w jakiej kolejności je nakładać na twarz? Najpierw retinol, potem Effaclar? Z niecierpliwością czekam na Pani odpowiedź, pozdrawiam, Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moniko, Effaclary to kremy do codziennej pielegnacji skóry problematycznej. Natomiast Retinol ze Skina to silnie działajacy preparat kuracyjny. Stężenie retinolu jest bardzo duże i należy go stosowac w formie kilkumiesiecznej kuracji. W tym czasie odstawiamy Effaclary na rzecz nawilżania i kojenia, gdyż retinol moze skórę podraznic.

      Usuń
  65. Witam, BARDZO, BARDZO DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDŹ! Bardzo mi Pani pomogła.
    Dziękuję :) Pozdrawiam, Monika.

    OdpowiedzUsuń
  66. Witam,
    Droga Ziemolino tydzień temu po raz pierwszy trafiłam na Twój blog i mam nadzieję, że to nie tylko przypadek ale coś więcej:)
    Ja mam olbrzymi problem ze zmarszczkami, a dokładniej z BARDZO wiotką, mało elastyczną, szarą skórą. Mimo młodego wieku (33lata) moja skora wygląda tragicznie- zmarszczki mimiczne (kurze łapki), pionowe przy oczach a ostatnio pojawiła się mocno widoczna siateczka zmarszczek + zmarszczki pozimowe pod oczami. Wyglądam gorzej niż moja mama, siostra- 6 lat starsza, teściowa, itp. Nie będę już pisała o samopoczuciu..... Napiszę jednak kilka słów o mojej cerze- przy oczach bardzo sucha (można chyba już ją nazwać cerą starczą:() ; nos, czoło, broda - cera tłusta z zaskórnikami, itp. To jaką mam cerę dowiedziałam się czytając Twój blog:) Wiesz ja nigdy nie miałam czasu dla siebie.... i byłam bardzo głupia bo lekceważyłam swoją skórę i jej potrzeby. Chyba dopiero teraz zaczęłam rozumieć różnicę między nawilżaniem a natłuszczaniem- dziękuję za Twój blog:) I niestety są tego efekty uboczne. Teraz- nie wiem czy nie jest już za późno- ale postanowiłam o siebie zawalczyć. Jutro idę do dermatologa- poproszę o Atrederm i clindacne. I tu mam kilka pytań czy po kuracji atrederm istnieje mała szansa, że pory na policzkach się zmniejszą (moja skóra na policzkach wygląda jak skórka pomarańczy- suuuper fotka:)). Bardzo się boję jak zareaguje moja skóra pod oczami - kusi mnie bardzo, żeby tam zastosować atre, na te cholerne zmarszczki, ale jestem pewna obaw. A obawy mam dlatego, że ostatnio (prezent od męża) byłam na peelingu- peeling inno-peel whitening ( w składzie kawas RETINOWY 3%, kwas kojowy1%, kwas salicynowy 1%, itp). Na 3 dzień po peelingu twarz jak rak, piekła, szczypała, itp (ale to chyba efekt uboczny kremu, ktory stosowałam po peelingu). To jednak nie ważne- najważniejsze, że skóra przy oczach strasznie się pomarszczyła, wyglądałam jak 80-latka, myślałam, że popęka i złuszczy się.... niestety tak się nie stało ( może za bardzo natłuszczałam). Peeling miałam 1,5 miesiąca temu i niestety pozostała po nim jeszcze bardziej pomarszczona skóra pod oczami- efekt staruszki o którym piszesz. Teraz wszyscy mi mówią, że wyglądam na bardzo zmęczoną. Czy ten efekt nie za długo się utrzymuje- mam wrażenie, że to już na stałe. Trochę się boję, że arte też mi pomarszczy jeszcze bardziej skórę ( a tego już chyba nie wytrzymam psychicznie:( ) Ty napisałaś, ze stosujesz arte na całą twarz- jak skora pod oczami? Co mi radzisz? Przepraszam, że tak pytam, ale nie wiem do kogo mogę się zgłosić o radę. Byłam u 2 dermatologów- jutro idę do trzeciego- i niestety Panie tylko potwierdziły, ze mam bardzo wiotką skórę i skłonności do zmarszczek - to akurat wiem, ale jak z tym walczyć??? Na zaskórniki dostałam differin. Jeszcze dodam, że od roku używałam tylko cicaplast:( Nie podrażnia, nie uczula- wiec myśłałam, że jest ok:(:(:(
    Ziemolino, jeżeli masz jakiś pomysł jak pomóc moje skórze (i duszy) to proszę, proszę o radę.
    I tu kilka pytań, ale zanim je zadam to chciałam tylko napisać, że bardzo cenię Twój czas i bardzo przepraszam, jeżeli zadam pytania na które już odpowiadałaś. Nie miałam możliwości przeczytania wszystkiego co napisałaś- do tego ja jestem prawdziwym laikiem w tym temacie i wszystko jest dla mnie nowe i odkrywcze (nie wiem jak ja się uchowałam!!!!!!)
    -czy arte niweluje trochę efekt "skorki pomarańczy"? ( a może coś innego)
    - jaki krem sugerujesz krem pod oczy?
    - co na szarą twarz zastosować?
    - do kuracji arte ( i codziennego nawilżania) jaki bardziej sugerujesz krem LRP hydraphase, hydreane czy Bioderma Hydrabio
    - jak długo może się utrzymywać efekt staruszki pod oczami po arte?
    - czy w celu nawilżania moge stosować olejek ze słodkich migdałów?( czy on tylko natłuszcza???)
    Gorąco pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  67. Witam. Ja się już w tym wszystkim pogubiłam, Czyli przy retinolach wszystko inne odstawić oprócz nawilżenia? ale mam pytanie chce zakupić Vichy lifactiv,można go używać również w lecie ? i czy możesz mi polecić jakieś dobre serum na moje wielkaśne i ogromne rozszerzone pory? poza tym jakiej bazy mogę używać pod pokład przy cerze tłustej ?nie mam już sił wszystkie podkłady spływają po 2 godzinach non stop muszę się poprawiać,może jakaś baza to utrwali ....

    OdpowiedzUsuń
  68. Witam mam cerę tłustą czy słyszałaś coś o kremie physiogel intensywnie nawilżającym mogę go używać przy swojej cerze?

    OdpowiedzUsuń
  69. Czy przy kuracji IsisPharma, Glyco-A 12% AHA mam odstawić kremy z retinolem ?

    OdpowiedzUsuń
  70. a złuszczanie tylko w zimie ? np marzec,kwiecień odpada ? czy można jeszcze złuszczać :)

    OdpowiedzUsuń
  71. Witam Panią mam pytania w związku z artykułem czy słyszała Pani może o kremach http://www.proastiq.pl/ , ponieważ wygląda to bardzo zachęcająco wręcz niemożliwie jak za taka ceną , firma deklaruje się jako produkująca dermokosmestyki, stąd moja prośba czy mogłaby Pani przyjrzeć im się trochę bliżej i wyrazić opinię na podstawie składu. Dziękuje z góry i gratuluje tego bloga pozdrawiam Zuzanna

    OdpowiedzUsuń
  72. Jesli dawka retinolu jest niewielka np. Effaclar K, to nie widzę przeciwwskazań, ale z wyższymi stężeniami lepiej poczekac do końca karmienia.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger