W poszukiwaniu extremalnego matu- makijaż ślubny tłustej cery



Sezon ślubny w pełni, wizażystki zacierają ręce a posiadaczki cer problematycznych drżą pełne obaw, czy oby ich piękny i bardzo drogi makijaż przetrwa do nocy poślubnej.

Dziś chciałabym się zająć technikami utrwalania makijażu tłustej skóry a natchnęła mnie do tego Natalia, która kilka dni temu odwiedziła mnie w aptece, szukając skutecznych metod na ograniczenie łojotoku i licząc że pomogę jej wyglądać świeżo w dniu ślubu- nie mogła trafić lepiej :)

Informacji na temat makijażu ślubnego jest mnóstwo, trudno jednak znaleźć naprawdę skuteczne  rady jak ten makijaż utrwalić, w jaki sposób zachować nieskazitelny mat na tłustej, łojotokowej skórze. Sama bardzo lubię filmiki instruktażowe na Youtubie i znajduję w nich mnóstwo inspiracji, ale zauważyłam, że żadna z vlogerek nie poświęca zbyt dużo uwagi technikom utrwalania podkładów.

Brak zrozumienia dla problemów tłustej cery jest powszechna u wizażystek, które skąd inąd są prawdziwymi artystkami, tworzą przepiękne makijaże i pracują z najlepszymi fotografikami- wszak w każdej chwili można przypudrować modelce piękny mały nosek podczas sesji zdjeciowej. Natomiast wiele dziewczyn z tłustymi skórami, tak wyspecjalizowało się w matowieniu swoich cer, że robią to znacznie lepiej niż zawodowe makijażystki. Sama jestem taką właśnie osobą i przez całe życie szukałam idealnego matu, dziś chciałabym się z Wami podzielić moimi doświadczeniami.

Wszyscy czytelnicy tego bloga wiedzą, że tłusta skóra nie funkcjonuje prawidłowo i wymaga nieustannej regulacji, osoby te nie będą miały większych problemów z trwałością ślubnego makijażu, ponieważ od dawana pracują nad swoimi cerami. Co jednak ma zrobić dziewczyna, która dopiero  tutaj trafiła a jej dotychczasowa pielęgnacja była oparta głównie o krem nawilżający Sylveco. Jak w przeciągu miesiąca zrobić porządek z łojotokiem i rozszerzonymi porami, by w tym wielkim dniu zachwycić wszystkich blaskiem nie błyskiem? Natalia pojawiła się u mnie na miesiąc przed planowanym ślubem i jest to absolutnie ostatni dzwonek, by rozpocząć przygotowania problematycznej skóry do tego wydarzenia.

 1. Po pierwsze jak najszybciej zaopatrzyć się w ziele wierzbownicy- roślinka ta, stosowana zresztą przez mężczyzn z problemami z prostatą, ma silne właściwości antyandrogenowe i bardzo ładnie zmniejsza łojotok. Wierzbownicę można połączyć z pokrzywą i miętą i zaparzać w formie matującej herbatki- pić 3 razy dziennie. U mnie taka herbatka zmniejszyła łojotok o jakieś 60%. Wierzbownicy nie należy pić w ciąży i odstawić jeśli zaburza cykl miesiączkowi. Ponieważ zależy nam na szybkim efekcie można wzmocnić napar i łykać dodatkowo ziołowe tabletki o nazwie Poldanen- wyciąg z kory śliwy afrykańskiej- również antyandrogen. Poldanen zażywamy 3 razy dziennie po 2 tabletki. Taka kuracja wspaniale wpływa zarówno na cerę jak i włosy.

2. Wprowadzamy do pielęgancji element złuszczania w postaci preparatu o działaniu keratolitycznym. Nie mamy już czasu na głębsze złuszczania i peelingi tretinoinowe, dlatego sięgamy po bezpieczny i delikatny produkt apteczny- może to być Effaclar K La Roche- Posay, Cleanance Expert Avene, czy szczególnie skuteczny w zmniejszaniu łojotoku Acnicare krem Synchroline.

Stosując tego typu preparaty pamiętamy o prawidłowym nawilżeniu, bo nie chcemy mieć odwodnionej panny młodej z łuszczącą się skórą. O balansie pomiędzy nawilżaniem a złuszczaniem pisałam tutaj klik.

3, Umawiamy się z doktorem Kuczyńskim  http://www.medycyna-estetyczna.pl/ lub innym dobrym dermatologiem na zabieg IPL. Światło IPL ma wyjątkowe właściwości zmniejszające nadprodukcję sebum, jednocześnie jest chyba najskuteczniejszym narzędziem zwężającym pory. Przy okazji możemy przestrzelić IPLem rozszerzone naczynka, przebarwienia, czy przerosty gruczołów łojowych. Pamiętamy oczywiście, że wkrótce ślub i prosimy pana doktora o delikatne potraktowanie naszej skóry, by zdążyła do wesela się zagoić:) Po zabiegu stosujemy filtry o maxyamalnej protekcji 50+. Zastosowanie IPLa sprawi, że nasza cera będzie gładka, napięta o jednolitym kolorycie i przede wszystkim będzie się znacznie mniej przetłuszczać. Koszt od 200 do 500 zł.

4. Przy okazji wizyty u dermatologa prosimy go o receptę na maść z antybiotykiem Clindacne- Normaclin itp, bo tuż przed ślubem lubią się pojawiać tzw. stresorki- zapalne wykwity i tylko antybiotyk zastosowany bezpośrednio na skórę potrafi je w miarę szybko i sprawnie wyhamować.

5. Dzień- dwa przed ślubem możemy zafundować sobie u kosmetyczki maskę z alg- taką którą nakłada się też na oczy- cudownie ukoi naszą zestresowaną skórę i zadba o prawidłowe nawilżenie, zlikwiduje też worki pod oczami.


W zasadzie to wszystko w temacie pielęgnacji,  mam jeszcze dla Was i Waszych makijażystek kilka rad, co do wykonania samego makijażu ślubnego. Tutaj obowiązuje zasada im mniej tym lepiej- makijaż ma być świeży i jak najmniej obciążający. Nie stosujemy żadnych kremów nawilżających, nie nakładamy też filtrów, wszystko to tylko przyspieszy przetłuszczenie skóry. W dużych ilościach stosujemy jedynie fixer. Uprzedzając Wasze pytania dotyczące filtrów, czy można wydelikaconą IPLem skórę bez obaw wystawić na działanie słońca? Oczywiście nie, ale nie będziemy się przecież opalać a sam makijaż, jeśli zrobicie go według moich rad, również będzie działał ochronnie. Podkłady dobrych firm, mają SPF na poziomie 25-30 a przede wszystkim będzie nas chronił biały puder Dermablend to zmikronizowany talk, poddany procesowi mikropulweryzacji ma postać białego proszku i działa jak filtr mineralny- odbija światło. Przy czym nie kłóci się w ogóle z lampami błyskowymi i dobrze wychodzi na zdjęciach.

Baza pod podkład:
 Ja nie stosuje żadnych baz, natomiast jeśli panna młoda ma wyjątkowo rozszerzone pory koryguję je preparatem Sebium  Pore Rafiner z Biodermy, który zastępuje bazę i wspaniale "wymazuje" pory. Jeśli pory są w normie nakładam odrobinkę kremu matującego- najczęściej jest to Normaderm Total Mat Vichy.

Korektor
 Nie nakładam na skórę panny młodej niezliczonej ilości zielonych, żółtych czy różowych korektorów, jeśli już takowy jest potrzebny to używam go tylko miejscowo na ewentualne zmiany zapalne, czy przebarwienia. Najczęściej jest to po prostu podkład Dermablend, który spełnia również rolę korektora.

Podkład
 Zawsze wybieram podkład matujący i najdelikatniejszy z możliwych- najlepiej o lejącej, fluidowej konsystencji, mój ulubiny to Teint Ideal Vichy. Jeśli skóra jest jednak mocno zniszczona, z licznymi przebarwieniami czy zmaianami zapalnymi wybieram podkład korygujący Dermablend Vichy. Nakładam go przy pomocy gąbeczki, bo daje to możliwość stopniowania aplikacji, ewetualny nadmiar zbieram czystą częścią gąbki.

Puder sypki
Tak zwany fixer jest kluczowym elementem trwałego makijażu. Wielokrotnie już pisałam, że nie ma makijażu skóry tłustej/mieszanej/trądzikowej bez sypkiego pudru. Moim ukochanym utrwalaczem jest sypki puder Dermablend Vichy. Szczegóły nakładania tego produktu wraz ze zdjęciami znajdziecie tutaj klik. Puder ma postać bardzo drobniutkiego białego proszku- nie bieli i nie powoduje powstawania zaskórników. Bardzo ważna jest technika aplikacji tego produkty- nie nakłada się go pędzlem a puszkiem i należy porządnie wpracować go w skórę. Ja zwykle nakładam pudru tak dużo, że skóra jest aż biała i pozostawiam do wchłonięcia. Następnie zabieram się za makijaż oka, jeśli w międzyczasie zobaczę, że proszek się wchłonął nakładam kolejną i kolejna warstwę. Dermablend pochłania sebum, ale również pot. Po skończeniu makijażu oczu, strzepuję ewentualny nadmiar fixera oraz omiatam całą twarz dużym pędzlem, by wygładzić włoski. Puder Dermablend genialnie utrwala makijaż i nie obciąża skóry, jest niewidoczny, daje efekt naturalnie gładkiej cery, cudownie ujednolica koloryt i wspaniale łączy się z każdym podkładem.
Bardzo dobrym fixerem jest również Kryolan Anti Shine Powder- używa się go tak samo jak Dermablendu, choć jak ostrzega jedna z czytelniczek, może nazbyt odbijać światło na zdjęciach.

Utrwalacz w sprayu
Zakończony makijaż twarzy, oczu i ust można jeszcze spryskać utrwalającym sprayem firmy Kryolan.

Tak wykonany makijaż poprzedzony odpowiednimi zabiegami pielęgnacyjnymi wytrzyma wiele godzin, ale na wszelki wypadek zabierzecie ze sobą puderniczkę- ja bardzo lubię Stay- Matte Sheer Prassed Powder Clinique.

Osoby z Poznania zainteresowane makijażem w moim wykonaniu proszę o kontakt mailowy, prowadzę też kursy makijażu indywidualnego kosmostolog@gmail.com

Buuuziaki:)

94 komentarze:

  1. mam to szczęście że moja cera jest mega tłusta i wiem jak ją zmatowić :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie, może się z nami podzielisz? :)

      Usuń
    2. Nie koniecznie pielęgnacja, ale polecam żel matujący do tłuste skóry, który można stosowac jak bazę pod makijaż. Trwały mat na wiele godzin :)

      Usuń
    3. A konkretnie jaki żel?

      Usuń
  2. Ty moja mądra, Kochana:),tyle wiadomości, przeczytałam jakbym obok Ciebie siedziała i słuchała. O tej wierzbownicy dobrze wiedzieć:) .Ja teraz siedzę i się uczę. W poniedziałek i wtorek egzaminy, trzymaj kciuki , Proszę :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że uda nam się kiedyś usiąść razem i ja będe opowiadała o kremach a Ty o pieczeniu ciast:)

      Usuń
  3. Swój trądzik młodzieńczy wyleczyłam dzięki ziołolecznictwie ojca Klimuszki. Polecam! Niestety nie mogę w jego książce znaleźć nic na temat trądzika androgennego. Dziewczyny, czy znacie innego mentora w tym temacie?

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę w końcu zacząć pić tą wierzbownicę,bo pomimo 40-stki na karku świecę się w strefie T jak nie powiem co... :-( Mało tego teraz własnie, gdy czas na odsłonięte ramiona i dekolt wysypało mnie właśnie na tych obszarach :-( Grudki i drobne zmiany zapalne i dużo tego wszystkiego..w desperacji zaczęłam używać Locacidu w tych miejscach,nici z opalania tego lata chyba..Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja bym na Twoim miejscu własnie opaliła delikatnie te miejca. Słońce dozowane rozsądnie może zdziałać dużo dobrego, po Locacid sięgniesz jesienią.

      Usuń
    2. Zanim sięgnęłam po locacid opalam się,bo myślałam,ze nawet jak zmiany nie zejda,to chociaz będą mniej widoczne..i nic :( A jesienią w ruch pójdzie artre...

      Usuń
  5. Nie wiedziałam o tych zielskach i tabletkach. Muszę spróbować.

    OdpowiedzUsuń
  6. Stosuję effaclar duo+ na noc jako złuszczanie, a na dzień jako nawilżenie Aknicare (z GT peptide 10). Czy miałaś na myśli ten sam krem Aknicare pisząc żeby stosować go jako złuszczacz? bo nie wiem czy dobrze go używam ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Owszem Acnicare krem ma działanie keratolityczne, ale jesli stosując go razem z Eff Duo i nie czujesz braku nawilzenia, nie musisz na siłe wprowadzac nawilzacza.

      Usuń
  7. Cudowny powrót ciepłych słów Ziemoliny. Proszę, pisz cześciej !

    OdpowiedzUsuń
  8. Piłam wierzbownicę przez trzy miesiące i o ile świetnie wpłynęła na przetłuszczanie się włosów (czy właściwie skóry głowy) to na cerę raczej nie bardzo.

    Zaś jeśli chodzi o makijaż, to od siebie dodam, że gdy maluję dziewczyny z większymi problemami (typu trądzik, rumień itd.) to mocno kryjącym podkładem (typu Colorblend, EL Double Wear, Revlon Colorstay) pokrywam tylko te partie, które są kłopotliwe - resztę czymś bardzo lekkim, choć Ideal Teint jeszcze w rękach nie miałam. Gąbeczki typu Beauty Blender pozwalają idealnie te produkty połączyć, a dzięki temu duże partie ładnej, zdrowej skóry nie zostają całkowicie zakryte przez "ciężką artylerię" :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz racje kochana, bardzo przydatna uwaga, nie ma sensu przykrywac całej skóry ciężkim podkładem. Ja zwykle nakładam lekki fluid na całą skórę a potem "doklepuje" jeszcze coś cięższego na mejsca potrzebujące większego krycia, ale Twój sposób tez jest fajny:)

      Ideal Tein polecam- uwielbiam ten podkład, choc ubolewam, ze w gamie brakuje porcelanowego odcienia, bo w zimie jest jednak dla mnie za ciemny.

      W ogóle bardzo lubie podkłady Vichy, własciwie nie mam w kufrze innych marek- sa bezpieczne, hipoalergiczne i mozna znaleźc cos ciekawego dla każdej skóry. Np dla cer dojrzałych swietny jest Flexilift Teint- kremowy, otulajacy, nie zbiera się w załamaniach i nie uwydatnia zmarszczek. Napisz do mnie na prive to wyślę Ci kilka próbek.

      Usuń
    2. Ja już zakupiłam w czasie promocji puder Vichy. ☺ Co prawda uwielbiam minerały, ale muszę przyjrzeć się też czemuś płynnemu - sprawdzę ten Vichy. Mam nadzieje, że mają w gamie jakieś żółte/neutralne odcienie .☺

      Usuń
    3. Ziemolinko, posłałam Ci maila - z góry dziękuję! :)

      Usuń
    4. Ann podklady maja bardzo ladne odcienie, w wiekszosci z zoltymi pigmentami, nie polecam tylko 35 bo jest rozowy, ja uzywam 15 jasny lekko zlocisty kolor.

      Usuń
  9. Ziemolino, nawet dziś w aptece pytałam farmaceutkę o to, czy mogę pić napar z wierzbownicy przy zażywaniu antykoncepcji hormonalnej i niestety nie potrafiła mi pomóc:( zrobiła wielkie oczy :( Może Ty wiesz coś na temat takiego mixu??? Pozdrawiam Gorąco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie nie ma przeciwwskazań- wierzbownica to ziele o delikatnym działaniu, ale najlepiej zapytaj lekarza.

      Usuń
  10. Witam,
    Pisałam pod poprzednim postem, ale..
    Jaka jest różnica w działaniu na skórę differinu i locacidu? Czy któryś z nich jest bardziej przeciwzapalny, działa bardziej przeciwłojotokowo (moja zmora) albo wogóle jest w czymś bardziej? Bo wiem, że oba to retinoidy.
    Pozdrawiam.
    Ewa, 36 lat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnie się zabierałam za zaległe komentarze:)
      Locacid jest zdecydownie silniejszy, adapalen przy tretinoinie to lajcik, ale dzieki temu leczenie przebiega ze znacznie mniejszym stanem zapalnym. Ja nie lubie Differinu u mnie się nie spradził a tretinoina w Locacidzie to mój faworyt. Jeśli chodzi o działanie przeciwłojotokowe, to tutaj bywa róznie, bo retinoidy mogą je znacznie zmniejszyć, ale mogą też podkrecić.

      Usuń
  11. Czy można te sposoby zastosować również do tlustej cery naczyniowej z juz utrwalonym rumieniem i bardzo wrażliwej??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Agnieszko, nie podalam tutaj zadnych agresywnych preparatow, nawet zabieg IPL bedzie wskazany, zwlaszcza, ze ten rodzaj swiatla stosuje sie do zamykania naczyn i zmniejszania rumienia- polecam:)

      Usuń
  12. Wierzbownice można pić przy antykomcepcji?
    Ja od siebie polecam estee lauder double wear+puder ryżowy z kryolanu. Moj duet idealny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Komentarz wyżej - Ziemolina napisała, że nie widzi przeciwwskazań ;-)

      Usuń
  13. Wierzbownice można pić przy antykomcepcji?
    Ja od siebie polecam estee lauder double wear+puder ryżowy z kryolanu. Moj duet idealny.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ziele... kupię na bank i spróbuję! ... i puder EL - Koniecznie! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ziemolino, czy przy stosowaniu wierzbownicy mogą wystąpić podobne efekty uboczne jak przy antykoncepcji hormonalnej ( zatrzymanie wody, cellulit, spadek libido, drętwienie nóg itp.)?

    OdpowiedzUsuń
  17. Marto problem polega na tym, ze nie ma konkretnych badan dotyczacych wierzbownicy, moge Ci tylko powiedziec jak tp bylo u mnie, woec nie mialam zadnych dzialan nieporzadanych. Wierzbownica nie ma wlasciwosci antykoncepcyjnych i to nie ten kaliber co hormony

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za szybką odpowiedź. W takim razie nie mam innego wyjścia jak tyko wypróbować na własnej skórze ;)

      Usuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Antymaterio, pozwól, ze odpowiem Ci w postaci odrębnego postu, bo myslę ze wielu nowych czytelników ma podobne do Ciebie rozterki a ja powinnam juz dawno uporzadkowac te wiadomości. Będziesz zatem musiała troszke poczekać, ale za to dostaniesz maksymalnie tresciwa odpowiedz:)
      Buziak!

      Usuń
  19. Droga Ziemolino od dłuższego czasu czytam Twojego bloga, który jest istną kopalnią wiedzy i dzięki

    któremu pogłębiłam swoja wiedzę w zakresie pielęgnacji cery :). Jednak pomimo zmienienia pielęgnacji

    mojej cery w ostatnim czasie zaczyna się dziać z nią coś niedobrego. Moja cera jest mieszana, wrażliwa

    ze skłonnościa do przesuszenia na policzkach po "ogarnięciu" jej po zmianie pielęgnacji zaczęło mi

    towarzyszyć uczucie sciągnięcia, przesuszenia, pomimo, że skóra w dotyku była nawilzona, tak jakby

    działo się to od środka, od dwóch miesięcy towarzysza mi takie odczucia, w dodatku w miejscach

    pieczenia, sciągniecia pojawiły się zmarszczki głownie od ust do brody, a cała skóra z jędrnej, napiętej

    stala się wiotka i sflaczała, pojawiły się na niej fałdki typowe dla opadania skóry, opadły kaciki ust, a

    wszystko to stało się w ciągu zaledwie paru tygodni i mam wrażenie, ze nadal postępuje. W związku z tym

    byłam ciekawa czy myślisz, że da sie z tym coś zrobić? Czy raz opadniętą skórę da się podnieść? Czy

    wiek odgrywa w tej kwestii jakąś rolę?- mam 20 lat, czy mogłabyś polecić jakieś kosmetyki, które mogłyby

    w tym pomóc?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Joanno, odpowiadałam juz na Twoje pytania pod któryms z poprzednich postów, nic sie w tej kwestii nie zmieniło.

      Jesli Twoje objawy postepują w tak szybkim tempie, moze powinnas się wybrac do lekarza, bo moze to byc jakas choroba autoimmunologiczna.

      Usuń
  20. A czy możliwe jest mieć pryszcze na szyi, chodzi mi głównie o okolice żuchwy? Stosuję atrederm i już mi się wszystko pogoiło ( policzki i skóra wokoło ust) a tu nagle pryszcze w tym miejscu, nie wiem jak do tego podejść. Gdy stosuję atrederm mam bardzo mocne zaczerwienienie, chyba skóra w tym miejscu jest za bardzo delikatna. Proszę o poradę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zmiany zapalne na szyi i zuchwie sa charakterystyczne dla trądzika wieku doroslego, pisalam o tym tutajhttp://kosmostolog.blogspot.com/2015/01/tradzik-nie-jest-domena-tylko.html?m=1

      Usuń
  21. Kryolan świetnie matuje ale odbija flesz, na zdjeciach z urodzin wyglądam jakby ktoś doczepił mi głowę od kościotrupa :(((( na żywo wszystko było świetnie ale zdjecia koszmarne

    OdpowiedzUsuń
  22. Czy picie wierzbownicy może wywołać początkowy wysyp?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie Łukaszu, wierzbownica nie wywoluje stanu zapalnego, ktory moze byc sprawca wysypu podczas stpsowania lekow, wiedzbownica dziala antyandrogenowo, ale takze przeciwzapalnie i antyoksydacyjnie

      Usuń
  23. A czy polecasz jakieś podkłady, które mają jaśniejsze kolory? Bo najjaśniejszy Dermablend jest dla mnie zbyt pomarańczowy, zbyt ciemny. Z większością podkładów tak mam, a jak któryś ma odpowiedni kolor to się okazuje, że ciemnieje po czasie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurcze, to jest problem niestety, ja uwielbiam podklady Vichy, ale odcien 15 zima tez jest dla mnie za ciemny. Pisalam juz o tym do marketingu wielokrotnie. Nie wiem dlaczego firmy kosmetyczne uparly sie , by nas przyciemniac:/

      Usuń
    2. Witaj Ziemolino,

      Miałam kiedyś próbki Teint Ideal Vichy i w moim odczuciu był to rozświetlający podkład, który dość mocno podkreślał rozszerzone pory.
      Dermablend niestety nie jest dla mnie, ładnie wyrównuje skórę, ale jest zdecydowanie zbyt ciemny :( Podobnie jak większość dziewczyn w naszej strefie mam jasną karnację...

      Czy jest jakaś alternatywa?
      Pozdrawiam cieplutko,
      Aneta

      Usuń
    3. Aneto, Ideal Teint nie jest podkladem rozswietlajacym w klasycznym tego slowa znaczeniu, czyli nie posiada drobinek. Pigmenty w specjalnych otoczkach odpowiednio zalamuja swiatlo i skora jest znacznie gladsza. Podklad na pewno nie podkresla porow, stosuje go u siebie i klientek i wrecz przeciwnie, pory sa pieknie schowane, tylko nalezy go w te pory porzadnie wetrzec, jak kazdy zreszta podklad. Moze mialas wersje krem i dlatego nie bylas zadowolona, poszukaj probek fluidu.
      Jedyna wada tegobpodkladu jest kiepska kolorystyka, brakuje porcelanowego odcienia dla jasnych karnacji, nr 15 na zime jest za ciemny.

      Szukalam w Sephorze czegos jasnego i lekkiego, ale nikt nie umial mi doradzic-swoja droga bylam przerazona niekompetencja pracujacych tam osob. Kiedys jedna z czytelniczek polecila mi podklad Eris City mat i nawet go kupilam, konsystencja i trwalosc ok, ale kolor z kolei za rozowy.

      Sama nadal szukam, wiec nie umiem Ci pomoc, popytaj moze na blogach makijazystek Katosu lub Maxineczki, wydaja mi sie, ze znaja sie na rzeczy.

      Usuń
    4. Aneto, Ideal Teint nie jest podkladem rozswietlajacym w klasycznym tego slowa znaczeniu, czyli nie posiada drobinek. Pigmenty w specjalnych otoczkach odpowiednio zalamuja swiatlo i skora jest znacznie gladsza. Podklad na pewno nie podkresla porow, stosuje go u siebie i klientek i wrecz przeciwnie, pory sa pieknie schowane, tylko nalezy go w te pory porzadnie wetrzec, jak kazdy zreszta podklad. Moze mialas wersje krem i dlatego nie bylas zadowolona, poszukaj probek fluidu.
      Jedyna wada tegobpodkladu jest kiepska kolorystyka, brakuje porcelanowego odcienia dla jasnych karnacji, nr 15 na zime jest za ciemny.

      Szukalam w Sephorze czegos jasnego i lekkiego, ale nikt nie umial mi doradzic-swoja droga bylam przerazona niekompetencja pracujacych tam osob. Kiedys jedna z czytelniczek polecila mi podklad Eris City mat i nawet go kupilam, konsystencja i trwalosc ok, ale kolor z kolei za rozowy.

      Sama nadal szukam, wiec nie umiem Ci pomoc, popytaj moze na blogach makijazystek Katosu lub Maxineczki, wydaja mi sie, ze znaja sie na rzeczy.

      Usuń
    5. również zmagam się wiecznie za ciemnymi podkładami, ale w końcu znalazłam wybawienie - The Body Shop ma w swojej ofercie Colour Adjusting Drops, do wyboru mamy kropelki rozjaśniające lub przyciemniające, które mieszamy z podkładem żeby uzyskać idealny dla nas odcień. Mam rozjaśniające i są rewelacyjne! Nie zmieniają tonu barwy ani właściwości podkładu, mieszają się idealnie. Ratunek dla bladolicych :) Pozdrawiam!

      Usuń
  24. Witam, zmagam się z pryszczami na twarzy od jakiegoś czasu, najgorsze jest to że wyskakują one zawsze w tych samych miejsca - w linii gdzie kończy się zarost na policzkach - pytanie jak temu zapobiec.
    Mój schemat pielęgnacji
    Rano - mycie twarzy żelem sebamed 5.5 - myślę nad zmianą na keracnyl - wypryski smaruję albo klindacinem albo metronidazolem - ale widzę ich bardzo małą skuteczność więc nie wiem czy jest sens
    Wieczorem - myję twarz, czekam 20-30 minut i smaruję czoło skinorenem/finacea , natomiast na wypryski to samo co rano lub fucidin
    pytanie czy byś mogła coś polecić - jaki krem używać? Zaznaczam że kremy gdzie jest gliceryna mnie zapychają - sprawdzone.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nalezy sie bac gliceryny, jesli wystepuje ona w preparacie o dzialaniu keratolitycznym, poza tym trudno znalezc krem bez gliceryny. Nie wiem na ile Twoj tradzik jest gleboki, ale bardzo fajnie sprawdza sie u mezczyzn Effaclar Duo, mozna go stosowac nawet pobgoleniu, bo zapobiega powstawaniu zapalnychkrostek, wywolanych podraznieniem

      Usuń
  25. Ja używam podkładu mineralnego i to była najlepsza decyzja jaką podjęłam.
    Wszystkie kosmetyki matujące działają odwrotnie, czyli zamiast matować cerę powodują wysuszenie, a tym samym jeszcze większą produkcję łoju.
    Borykałam się licznymi wypryskami na lini żuchwy i od czasu wprowadzenia kosmetyków mineralnych zamiast zwykłych podkładów mój problem sam ustał.
    Nie wyobrażam sobie stosowania zwykłych podkładów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A możesz napisać jakie to dokładnie podkłady?

      Usuń
    2. Gosiu, widze ze jestes tutaj od niedawna, bo mit o rzekomym wysuszaniu przez produkty matujace juz obalalam. Co wg Ciebie oznacza matowienie? Otoz jest to absorbowanie sebum, kremy matujace maja specjalne polimerowe kulki, ktore wchlaniaja tluszcz. Krem matujacy nie uszkadza bariery naskorkowej, nie zwieksza tez TEWL wiec w zadnym wypadku nie wysusza skory. Wysuszaja leki i silnie dzialajace kosmetyki, wysuszaja mocno alkoholowe plyny i rzeczywiscie w takim przypadku skora moze produkowac wiecej sebum, by wyrownac utrate wody. Przede wszystkim matujaco dzialaja podklady minralne, bo mineraly swietnie absorbuja sebum, poprawa po uzyciu takiego podkladu w Twoim przypadku to rowniez, przeciwbakteryjne i naprawcze dzialanie mineralow.

      Usuń
  26. Bardzo profesjonalny blog! To lubię😊. A tak poza tym, to zaczęłam stosować żel Finacea(właściwie to moje drugie podejście). Stosuję, też na szyję, dekolt i za uszami, bo tam też mam zmiany zapalne-trądzik różowaty wywołany użytkowaniem sterydu w sprayu. Wracając do meritum to mam problem z dziwnym podrażnieniem stosując ten żel-swędzenie szyi i dekoltu i po kilku dniach, tam gdzie mnie swędziało,pojawia się taki suchy, czerwony placek... Na twarzy spokój...tylko ta szyja i dekolt mi dokuczają. W każdym razie, gdy dopada mnie to podrażnienie to odstawiam ten żel...czy słusznie? Czy to przejściowe? Oby to żadne uczulenie na kwas azelainowy, bo pokładam w tym żelu jedyną nadzieję na wyleczenie tego typu trądziku. Z góry dziękuję Ci za odpowiedź.
    Aha...po retinolach mam te same placki w tych samych miejscach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Finacea to bardzo dobry preparat, ale musisz go stosowac przez wiele miesiacy, zeby uzyskac optymalne rezultaty. To o czym piszesz to podraznienie i jest ono normalne a zwlaszcza na bardzo wrazliwej szyi i dekolcie, wprowadz kosmetyk nawlilzajaco kojacy, mozesz tez stosowac kwas nieco rzadziej, np co druga noc

      Usuń
  27. Ziemolino jak bardzo powinnam zabezpieczać skóre przed słońcem używając na noc Effaclaru K? Właściwie cały dzień spędzam w biurze, a do pracy mam 3 minuty. Na zewnątrz przebywam może z 20-30 minut dziennie, raczej nigdy w pełnym słońcu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Effaclar K to bardzo delikatny, piwierzchniowo dzialajacy preparat, w lasciewie nie uwrazliwia skory na slonce, gdyby bylo inaczej producent umiescilby informacje na opakowaniu. Jesli spedzasz tak malo czasu na zewnatrz, to tym bardziej nie musisz sie obawiac slonca, chyba ze krem mocno Cie podraznia i masz uszkodzona bariere naskorkowa, wowczas filtr jest konieczny

      Usuń
  28. Ziemolinko kochana, aż boję się pisać jak bardzo i z całego serca jestem Tobie wdzięczna za ten blog.
    Ponieważ w tym miesiącu nie było mnie stać na zakup pełnego kremu Efflactar duo i K, zakupiłam przez internet próbki.
    EFEKT - po pierwszym nałożeniu na noc E. DUO - rano nie było prawie śladu oleju na twarzy (sebum).
    W normalnych warunkach na metr było widać przetłuszczoną twarz, gdy przetarłam palcem po strefie T ( odznaczało się miejsce przetarcia bo było suche), teraz tego nie ma. Skóra jest świeża.
    Drugi dzień stosowania ( na dzień E. K na noc DUO) nie mam już zaczerwienienia które przy ŁZS bardzo się odznacza.
    Trzeci dzień to bajka i mam nadzieje, że dzieki TOBIE KOCHANA BĘDZIE TRWAŁ .
    Teraz jeszcze chce włączyć Kerium DS ( bo jak wcześniej pisałam stosowałam wg . twoich zaleceń Clotrimazolin - po którym skóra żółwia na mojej twarzy przeszła w stan skórki węża.) Mam nadzieje, że przy pełnej kuracji z Kerium DS pozbędę się choć na jakiś czas ŁZS.

    Proszę napisz mi jak wygląda przy takiej pielęgnacji Twarzy - opalanie się. Wiem że przy kwasach nie można tego robić. W tym roku dopiero zaczęłam nakład kwasy ( tylko 2 razy). Zacznę stosować je znowu od października. Ale w Effaklarze są mniejsze ilości kwasów, dlatego wolę się zapytać?

    Acha zmieniłam również żel do mycia twarzy z Caudalie, po którym ściągała mi się skóra na twarzy a po 30 minutach miałam znów olej na twarzy, na Babydream żel do mycia dzieci który stał się strzałem w dziesiątkę.

    Pozdrawiam, Całuję i Dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, pisalam juz o tym wyzej,effaclary nie uwrazliwiaja na slonce, chyba ze czujesz, ze mocno Cie podraznaiaja i masz uszkodzona bariere naskorkowa, wowczas nalezy stosowac filtry.
      Ciesze sie, ze pielegnacja sie sprawdza:)
      Buziaki

      Usuń
  29. Witaj ponownie,
    Proszę, pomóż mi radą.
    Moja 13 letnia córka zaczęła mieć problemy z cerą (czoło i plecy). Byłam z nią u pani dermatolog (już 3 razy). Najpierw dostała duac (pomógł początkowo), potem differin i na ewentualne zmiany zapalne punktowo antybiotyk Klindacyn T. Pani doktor powiedziała, że można też stosować akneroxid (nadtlenek benzoilu).
    Jak u nastolatki zapobiegać zmianom trądzikowym? Czy codzienne stosowanie differinu, ewentualnie z nadtlenkiem benzoilu (np. wymieszanych) ma sens? Czy są może inne środki apteczne, bardziej skuteczne i polecane dla nastolatek? Ona ma tego na czole coraz więcej a ja nie chcę popełnić jakiegoś błędu, mimo, że jesteśmy pod opieką dermatologa. No i wiem na włąsnej skórze, co znaczy trądzik...
    Bardzo proszę, to dla mnie ważne.
    Ewa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewo, nie jestem specjalista od skory dzieci, wydaje mi sie jednak, ze nie da sie zapobiec tradzikowi, zwlaszcza jesli corka ma duze obciazenia genetyczne, dlatego jak najszybciej nalezy wprowadzic odpowiednia pielegnacje, by tradzik nie zostawil po sobie sladow. Pielegnacja zapisana przez pania doktor jak dla mnie jest odpowiednia, ale oczywiscie musisz obserwowac jej skore.

      Usuń
  30. Moja 14 letnia córka ma zajętą całą twarz i plecy. Najgorsze jest to że drapie, robiąc przy tym ogromne rany. Tłuczenie jej że nie powinna , nic nie daje. Dermatologa przestałam już z nią odwiedzać, faszerowanie lekami po pierwsze pomogło tylko na chwilę, a po drugie ileż można w dzieciaka pakować.
    Od 4 dni stosuję na jej buzię KERIUM DS jest poprawa. Przestała się łuszczyć, ale i ropnych stanów zapalnych również. W przyszłym tygodniu chcę włączyć Effaclar DUO na noc.
    Na blizny które ma obecnie nie pomoże ale powinno uregulować zewnętrzny stan hormonalny. Wiąże z nimi ogromne nadzieje.

    Po prostu nie mogę natrafić na dobrego dermatologa

    Co do mieszania leków które Pan przedstawił z tym co ja napisałam - Proszę o wypowiedzenie się Ziemoliny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu pisalam juz wyzej, nie umiem leczyc dzici, dobrze ze wprowadzilas Kerium przynajmniej wyciszy zaogniona skore. A czy Ty cierpisz, cierpialas na silna forme tradzika? Zastanawiam sie na ile Twoje dziecko jest obciazone genetycznie i czy nie warto by bylo pomyslec o Izoteku, mlody organizm bardzo dobrze radzi sobie ze skutkami ubocznymi leczenia

      Usuń
    2. Ziemolinko również miałam ogromny problem z trądzikiem i jest to przeniesienie genetyczne. Najgorsze jest czoło.

      W takim razie muszę udać się do dermatologa po recepte na Izotek.
      Dziękuję bardzo

      Usuń
  31. Acha zapomniałam napisać do oczyszczania twarzy nie należy używać żeli wysuszających - gwarantuje i wiem to z własnej autopsji , efekt podwójnego wysypu i natłuszczenia twarzy będzie gwarantowany. Zakupiłam dla siebie i mojej córki żel dla dzieci w Rossmanie Babydream. Trzeba potraktować taką twarz bardzo delikatnie, przy myciu.

    OdpowiedzUsuń
  32. Ziemolino, jak długo powinno się stosować poldanen żeby zauważyć efekt? Bo z tego co piszesz opakowanie wystarcza na 5 dni stosowania (6 tabletek dziennie).

    Pozdrawiam,
    Lucyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem Lucy, nikt nie przeprowadzal badan na ten temat, poczytaj sobie u Rozanskiego, on duzo o tym pisal. Ja uzywalam 3 mce i widzialam efekty, niestety kuracja wychodzi drogo :(

      Usuń
    2. Witam,a czy Poldanen oraz wierzbownicę można stosowac bedac jednoczesnie na axotrecie(mała dawka,20mg co drugi dzien)oraz zazywajac tabletki anty?Jeśli wykazałam sie jakas wielką ignorancją to prosze wybaczyc ;) pozdrawiam

      Usuń
    3. Mój ginekolog nie miał zastrzeżeń żebym piła wierzbownicę i jednocześnie brała tabletki anty.

      Usuń
    4. Fabianko, dzieki za info- to cenna informacja.

      Iwens wierzbownica jest zielem o delikatnym działaniu, wg mnie nie ma przeciwwskazań do łaczenia ją z doustnymi retinoidami, ale dla pewnosci zapytaj lekarza.

      Usuń
  33. Piłam wierzbownicę ok. 3 m-ce, łojotok na twarzy zmniejszył się może o 30%, na skórze głowy niestety efekt był znikomy, ale zawsze to coś :-) Niestety ostatnio jakoś mi nie wchodzi, na samą myśl mam dreszcze... Przez co nie piję w następstwie czego świecę się nie miłosiernie :-( Ziemolinko czy wierzbownicę można z czymś łączyć?
    Przy okazji dziękuję za post o ŁZS, dzięki Kerium DS wreszcie nie mam skorupy na policzkach i nosie :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mozna ją łaczyc z pokrzywą i mieta, można tez zażywać w postaci tabletek:)

      Usuń
  34. Ziemolinko piszesz , że puder utrwalający Dermablend należy nakładać ,,PUSZKIEM" , czy możesz mi opisać jak jak on wygląda, lub wkleić zdjęcie. Bo nie mam pojęcia .?

    Z góry dziękuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, tutaj sa zdjecia i opis, jak nakładac sypki puder http://kosmostolog.blogspot.nl/2012/07/makijaz-korygujacy-skora-tusta-i.html
      Musisz wciskac ten proszek w skórę, wizażyści nazywają to "patowaniem", w każdym razie nalezy go porzadnie wpracować w skórę.

      Usuń
    2. Już wszystko wiem, przynajmniej tak mi się wydaje. Zobaczymy w realu.
      Dziekuję

      Usuń
  35. Wspaniały blog ale od początku przeczytałam dzisiaj od godziny 6.40 cały Twój blog od deski do deski, tak na prawdę mam głowę naładowaną informacjami, muszę je poukładać ale mam już pierwsze wnioski. Moja historia zaczyna się na większość historii które tutaj czytałam, walka z trądzikiem, dojście do stwierdzenia, że moja skóra jest mieszana w kierunku tłustej wiec zmatowię ją ile można :) i co dzisiaj, środek wakacji doszłam do wniosku, że coś jest nie tak. Od 5 lat stosuje rano i wieczorem żel oczyszczający La Roche Posay Effaclar, później woda termalna Uriage i krem zazwyczaj Effaclar Duo i filtr 50 Vichy Capital Soleil (nigdy nie opalam twarzy a wszyscy znajomi mówią, że jestem z plemienia bladych twarzy ;) ) A i owszem mam ładną cerę bez żadnych niedoskonałości ale w wieku 26 lat mam widoczne zmarszczki mimiczne na czole po nałożeniu podkładu (bo podkład nakładam dla wyrównania korytu skóry a nie dla zakrycia niedoskonałości) i to nie najlżejszy podkład tylko ten wychodzi, ze z cięższych czyli Revlon ColorStay. Ale po przeczytania tych wszystkich wpisów na blogu dochodzę do wniosku, że ja po prostu matuje tą biedną skórę i nie daje jej żadnego nawilżenia...

    Ziemolinko nie wiem czy do dobrych wniosków doszłam ale mam zamiar zmienić pielęgnacje i dać mojej skórze nawilżenia tak więc kupię La Roche Hydraphase Intense Legere i zmienię podkład na Vichy Teint Ideal. Jedyne moje wątpliwości to jaki żel zamiast effaclaru kupić (wiem już, że o prostym składzie) pisałaś o Caudalie ale może masz do polecenia coś z La Rocha ?? I pytanie ostatnie bo się pogubiłam co na noc czy też ten Hydraphase ??

    Pozdrawiam gorąco i dziękuje Ci za ten blog, oparty na doświadczeniu i wiedzy której potrzebowałam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, możesz kupic krem nawilżający, latem fajne będzie też serum Caudalie, a na noc np. Effaclar K. Jesli nie masz zmian zapalnych, będzie lepszy od Duo.

      Nie rozumiem dlaczego stosujesz tak ciężki podkład, żwłaszcza że jak sama mówisz, nie masz złej cery- zdecydowanie przerzuć się na coś lżejszego. Do ujednolicenia kolorytu i wygładzenia cery, Teint Ideal będzie w sam raz:)

      Usuń
    2. Ziemolinko zagłębiam się z każdą godziną w Twojego bloga i czytam też komentarze, zamierzam rozpocząć totalną zmianę pielęgnacji i na pewno nie omieszkam jej tutaj opisać :) Dziękuję Ci za szybką odpowiedz, jednak pojawia się moje pytanie które to serum z Caudalie ?? Czy mowa o S.O.S Serum nawilżającym ?? i dalej nie wiem czy zostawić ten żel do mycia twarzy Effaclar czy zastosować inny/lżejszy ??

      Usuń
    3. Chodziło mi o serum z wit. C i rosveratrolem- uwielbiam je. W najświeższym poscie wspominałam o własciwościach wit. C.

      Cieszę się, że zyskałam nową czytelniczkę:)

      Usuń
    4. Rozpisałam wszystko pielęgnacja będzie wyglądała następująco:
      Rano - zmywam twarz żelem Effaclar, następnie woda termalna, krem nawilżający Hydraphase i filtr 50 Vichy Capital Soleil
      Wieczorem - zmywam makijaż płynem micelarnym, następnie żelem Effaclar, woda termalna, serum Caudalie i Effaclar K co 2-3 dni zmiana z Effaclar Duo.

      Natomiast, ponieważ jestem po 25 roku życia czy powinnam używać jeszcze tego kremu przeciwzmarszczkowego VICHY LIFTACTIV RETINOL ??

      Nową czytelniczkę, kobieto ja tu jestem codziennie od poniedziałku i studiuje Twojego bloga strona po stronie hehe :) Pozdrawiam

      Usuń
    5. Możesz pomału wprowadzać retinol, ale bliżej 30tki, tymczasem stosując Eff K zapewniasz sobie działanie przeciwstarzeniowe, to samo kwasy i wit. C, no i przede wszystkim najsilniejszym kosmetykiem przeciwzmarszczkowym jest krem z filtrem.
      Buziak!

      Usuń
    6. Cud nad cudami ale od początku :) Jestem po ponad miesięcznej kuracji jak widzę po wpisie wyżej, po przestudiowaniu postów i twoich poradach zakupiłam w aptece pozostałe polecane kosmetyki czyli Effaclar K i krem nawilżający Hydraphase. Krem nawilżający powinien być must have każdej kobiety, jego lekka konsystencja, idealna pod makijaż, szybko się wchłania, po prostu fenomen moja skóra jest taka rozświetlona - zdrowa. Ten krem będę wychwalała pod niebiosa, do tego stopnia, że przechodzi mi przez myśl - NIE NAKŁADAJ DZISIAJ PODKŁADU !! Natomiast Effaclar K wydaje mnie się, że działa podobnie jak Effaclar Duo i stosuję go tak jak opisałam wyżej dzięki czemu nie mam żadnych niedoskonałości.
      Nadchodzi jesień a wraz z nią myśl o kwasach, po Twoich poradach pielęgnacyjnych muszę wprowadzić kolejne kroki, także dzisiaj wracam do czytania bloga i nowego rozdziału dla mnie, zapewne będę miała wiele wątpliwości i pytań ale wiem, że to będzie kolejny trafiony punkt w mojej pielęgnacji cery.
      Ziemolinko jestem Ci bardzo wdzięczna, że dzielisz się swoją widzą z innymi kobietami, dziękuję Ci za każdą poradę i poświęcony mi czas. Dziewczyny jeżeli macie podobny problem - warto jest wprowadzić zmiany, spróbować i poczekać na efekty a wierzcie mi będą widoczne :)

      Usuń
    7. Super Gosiu, bardzo sie ciesze :)

      Usuń
  36. A ja mam takie pytanie mam skórę mieszaną z tendencją do występowania zaskórników . Czyli strefa T tłusta a policzki skóra normalna . Na co dzień muszę kamuflować swoje przebarwienia i problemy skórne . Piszesz , że lepiej nie używać żadnych kremów pod podkład . Ale jak będę używać tylko sam podkład to nie wyleczę mojej skóry . Nie wyobrażam sobie nie nakładać żadnego kremu bo miałabym wrażenie , że nie leczę skóry a przecież podkład jej nie wyleczy . Jak więc mam wykonywać codzienny makijaż ? Bez kremu ?

    OdpowiedzUsuń
  37. Cieszę się, że trafiłam na Twój blog :) Widzę, to prawdziwa skarbnica cennych informacji i przede wszystkim konkretne przedstawienie danego problemu z konkretnymi kosmetykami, które z chęcią przetestuję. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja cieszę się, że Trafiłam do Ciebie. Piszesz dużo o markach luksusowych, które nie sa moją najmocniejszą stroną a prowadząc blogk, powinnam byc na bieżąco ze wszystkim. Z przyjemnościę będe do Ciebie zagladać, w wolnej chwili przeczytam tez wpisy archiwalne.
      Buziaki!

      Usuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger