Letnia pielęgnacja każdego typu skóry i o tym dlaczego faceci potrzebują lusterka by nałożyc krem.

O sprawozdaniu z wyprawy rowerowej na Rzeszowszczyznę i lubelskie nie ma na razie mowy. Ziemniak urobiony po pachy, nie zrobi mi w najbliższym czasie zdjęć, a podszedł do tematu ambitnie i większość fotografii wykonywał bardzo starym analogowym aparatem Hasselblad. Zdjęcia musi własnoręcznie wywołać, zeskanować a potem jeszcze obrobić w fotoszopie. Jest też kilka fotek pstrykniętych komórką (o przepraszam to nie komórka to HTC) i te mam nadzieję uzyskać wcześniej:)

Z braku laku w takim razie napiszę o pielęgnacji cery latem, podczas upałów.
Ponieważ oboje z Z. lubimy ekstremalne doznania tegoroczna wycieczka rowerowa nas nie zawiodła. Na przykład jazda rowerem kilkadziesiąt kilometrów w szczerym polu, bez żadnego choćby najmniejszego śladu cienia. Aby się nie usmażyć, musiałam bardzo grubo smarować się filtrem i czynność te wielokrotnie powtarzać. Do posmarowania odsłoniętych części ciała, usiłowałam przekonać również męską część wycieczki, która mnie oczywiście wyśmiała, ponieważ prawdziwy mężczyzna kremu nie używa, ale już następnego dnia szybko zdanie zmieniła i pokazując czerwone piekące kończyny o filtr grzecznie poprosiła. Już potem chłopcy paćkali się codziennie:) A tak na marginesie, zauważyłyście, że facet potrzebuje lusterka, by posmarować się kremem?
A wracając do mnie, to używanie ogromnej ilości komedogennych przecież filtrów, do tego jeszcze super lekki co prawda, ale zawsze makijaż, pot lejący się strumieniami, kurz i lessowy pył z Doliny Roztocza, zakleił moją skórę niczym gipsowa maska. W efekcie jest mocno przetłuszczona a jednocześnie też odwodniona, nierówna, z kaszkowatą wysypką. Potrzebuje porządnego oczyszczenia.
Ale może po kolei i w bardziej uporzadkowany sposób:

Letnia pielęgnacja skóry tłustej i mieszanej w kierunku tłustej

Przyjmuję tutaj opcje prawidłowo pilęgnowanej w zimie cery tłustej, czyli poddawanej systematycznemu złuszczaniu (pisałam tutaj). Latem się ni złuszczamy i nie stosujemy wysokich stężeń kwasów oraz retinoidów. Większość preparatów o działaniu keratolitycznych uwrażliwia skórę na słońce a poza tym zbyt częste złuszczanie jest szkodliwe i bardzo skórę uwrażliwia. Oczywiście jeśli skóra jest bardzo problematyczna, możemy stosować preparty delikatnie eksfoliujące np. Effaclar Duo, ale głównie skórę nawilżamy. I powtórzę po raz kolejny- dobrze nawilżona skóra tłusta, wbrew pozorom znacznie mniej się przetłuszcza!

1.Nawilżanie- najlepiej bardzo lekkim kremem- emulsją, który nie będzie miał właściwości komedogennych (zwróćcie uwagę by nie miała w składzie olejów mineralnych, bo mocno przetłuszczają skórę). Z moich ulubionych kosmetyków aptecznych polecam Hydraphase legere- najlżejszy jaki znam, bądź Hydreane legere-  w dobrej cenie ok 40zł." Legere" jest to forma lekkiej, niekomedogennej konsystencji do skóry normalnej i mieszanej. Kremy te występują również w konsystencji riche do skóry suchej.
2. Oczyszczanie. Ponieważ w czasie upałów skóra mocniej się przetłuszcza a filtry, pot i kurz nadmiernie ją obciążają, należy od czasu do czasu ją głębiej oczyścić, żeby nie tworzyły się zaskórniki a  co za tym idzie i zmiany ropne. Dobre właściwości oczyszczające mają maseczki z glinek- zwłaszcza zielonej, czy puder amla, o którym pisałam tutaj , zarówno w formie gotowych maseczek jak i proszku do przygotowania w domu. Maseczkę nakładamy 2- 3 razy a tygodniu. Nie będę się tu rozwodzić na temat glinek, bo post i tak jest już długi, ale dociekliwych zapraszam na strone koleżanki Biochemia kosmetyczna, bardzo wnikliwie i skrupulatnie podeszła do tematu glinek. Z jedną tylko uwagą ,że do proponowanego przez nią korundu podchodziłabym ostrożnie- do gładkości, która daje mikrodermabrazja łatwo się uzależnić a zbyt częste tak inwazyjne złuszczanie, prowadzi do trwałego ścieńczenia naskórka, uwrażliwienia i szybszego starzenia się skóry.
Jeśli jednak trądzik latem nie odpuszcza stosujemy kosmetyk przeciwtrądzikowy, ale tylko na noc i najlepiej aby miał jak najmniejsze stężenie kwasów czy retinolu.



Letnia pielęgnacja skóry suchej i mieszanej w kierunku suchej

Skóra sucha czyli taka, która kremy bardzo lubi a im bardziej tłuste tym lepiej- w tak wielkie upały jakie mamy w tym momencie, ledwo toleruje jakikolwiek kosmetyk, co nie przeszkadza jej zreszta mocno się odwadniać.
Zatem i tutaj najważniejsze będzie nawilżanie, ale nie katujmy jej kremami bardzo tłustymi, zastosujmy kosmetyk lżejszy. Latem  lepiej będzie ją potraktować kremem nawilżającym do cery mieszanej i normalnej, czyli takim o konsystencji legere. Zimą znów możemy wrócić do swoich ulubionych tłustych mazideł.
Kilka razy w tygodniu skórę suchą możemy "dowodnić" maseczką nawilżającą nałożoną na noc.

Również skóry dojrzałe mogą sobie w te upały odpuścić pielęgnację przeciwzmarszczkową, bo substancje aktywne zawarte w tychże, bardzo często uwrazliwiają na UV, mają też dość ciężkie konsystencje. Skóra będzie nam wdzięczna za aplikację  lekkiego jak mgiełka kremu nawilżającego.

No i wody termalne w sprayu- bez nich sobie lata nie wyobrażam. Cudownie odświeżają,  koją i likwidują rumień.  W czasie wycieczki rowerowej często dziękowałam Vichy za wodę termalna. Zgrzana i spocona, natychmiast odzyskiwałam uczucie świeżości, po spryskaniu nią twarzy.
Aha- wody termalne nie nawilżają a wręcz przeciwnie pozostawione na twarzy, dodatkowo nam skórę odwadniają, gdyż odparowując zabierają z niej wilgoć własną. Wodą w sprayu należy skórę spryskać a po chwili osuszyć np. delikatnie przykładając do niej chusteczkę higieniczną.
Wyjątkiem jest izotoniczna woda firmy Uriage, której wycierać nie musimy.

A podsumowując- latem w czasie upałów im mniej tym lepiej. Spocona skóra niewiele przyjmuje, na jej wilgotnej powierzchni kremy nie chcą się wchłaniać.

Aha! gdyby ktoś przypadkiem zapomniał- przypominam, że podstawą pielęgnacji każdego rodzaju skóry latem  jest stosowanie filtrów UV- na dzień oczywiście, przed księżycem nie musimy się chronić:)

35 komentarzy:

  1. Dziękuję za podlinkowanie:)
    Co do korundu to używany samodzielnie nie daje takich wyraźnych efektów jak mikrodermabrazja. Każdy ma oczywiście inna skórę , ale moja jest wyjątkowo gruba i korund nie robi z nią niczego innego prawie jak dobry peeling mechaniczny.
    Ale zgadza się, osoby o cienkiej skórze powinny uważać z nim.

    Post pomocny, tylko to co najważniejsze do pielęgnacji naszej skóry latem, żeby nie obciążyć za bardzo naszej wakacyjnej kosmetyczki:)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak długo uzywasz korundu? Chodzi mi o dlugotrwałe, kilkuletnie na przykład.

      Usuń
    2. Nie długo, od kwietnia, a efekty cały czas takie same, czyli średnie raczej.

      Usuń
  2. Rewelacyjna fotka! Aż sie zachciało zrobić maseczkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko naloz glinke a nie krede malarska pani majsterklepko:)

      Usuń
    2. Cenne porady! Jestem od jakiegos czasu stala fanka! Pozdrowienia z Exeter (rowniez od "Brodacza"):)

      Usuń
    3. Monia to Ty? Milo Cie gościc:)Jestes bardzo dzielna, ze przebrnelas przez taki dlugi post. Pozdrowienia dla Was obojga Kochani. Wciaz usiluje namowic Ziemniaka na odwiedziny u Brodaczy:)

      Usuń
    4. Tak, to ja:) Musicie kiedys wpasc, powoli sie tutaj urzadzamy. Trzymajcie sie. Monia. P.S. Dzieki Angela za probki:)

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Komentarz podejście trzecie: otóż chcę powiedzieć, że skóra tłusta czasem mnie zastanawia. Nie wiem chwilami czy to błogosławieństwo czy brzemię, jednak pewne jest to, że jest niesamowicie kapryśna i w zasadzie nic jej nie służy, a pory zapychają się czasem nie wiadomo od czego, skłonna jestem myśleć, że od powietrza... często pomaga mi w takiej sytuacji jakiś dobry peeling np. właśnie korund, choć używam go rzadko. Mieszam go z moim olejem do OCM i przez parę chwil masuję skórę, potem spłukuję ciepłą wodą i postępuję dalej jak przy moim zwykłym oczyszczaniu olejami: namaczam tetrową pieluchę i wtedy już delikatnie zdejmuję ze skóry nadmiar oleju, na to kw. hialuronowy i krem. Czasem efekty są spektakularne, czasem nie ma w ogóle... uroki tłustej skóry ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoj poprzedni komentarz juz dostalam na maila i usmialam sie do lez:)
      Wyglad skory tlustej jest uzalezniony od hormonow a hormony kobiece kaprysne sa i stad skora wykazuje duza ambiwalencje:)
      oprocz olejowania i nawilaznai musisz ja latem tez glebiej oczyscic jakas glinka wlasnie albo amla - dla mnie bomba:)

      Usuń
  6. ANDŻELA wiecznie młoda !!!!! pozdrawiam - SŁAWKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, zwlaszcza z blotem na twarzy:)Jak odnalazlas moj sekretny blog?

      Usuń
    2. znajomi nazywają mnie "szperaczem netowym" - stąd moja wizyta na Twoim "SEKRETNYM" blogu :) ... kicię Masz cudną:) ja mam 9-letnią czarną milkę:)... b u Ś k a

      Usuń
    3. Nigdy nie lubilam kotow, ale TEN kot jest moja miloscia a Ziem- jak czytalas - kompletnie oszalal na jej punkcie:)
      Mieszkasz w Brodach? Ja w Poznaniu a w Mlynku robimy sobie strych- jest w blogu pod etykieta Mlynek.
      Trzym sie!

      Usuń
  7. he, he, ależ masz dar przekonywania z tą maseczką ;), ja w wolnych dniach tylko jeśli już to tusz do rzęs, nie wyobrażam sobie roweru z pełnym makijażem, ale pewnie dlatego, że go nie umiem robić i by spłynął ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. rozumiem, że ta maseczka to ta wynikła w trakcie jazdy ;)?

      Usuń
    2. Moj makijaz letni to super lekki fluid z Vichy i duzo sypkiego pudru Dermablend, zeby nie splywal oraz trocze bronzera na policzli. bardzo sie czerwienie podczas wysilku wiec wolalam to nieco skorygowac.
      Rzeczywiscie do zrobienia maseczki zainspurowal mnie lessowy pyl z doliny roztocza hihi. Alez tam pieknie Jo! Polecam na rodzinny wyjazd. Caly domek- przepiekny zreszta- wynajelismy za 150zl- bylo nas 5 osob, wiecwyszlo bardzo tanio:)

      Usuń
    3. to chętnie wezmę namiary, choć w tym roku nasze wakacje skromne,,no ale za to sypialnię niemal mam ;),

      Usuń
    4. Opisze te chatke na blogu- bo absolutnie mnie zachwycila, ale jak Z. da mi foty... Nie wzilama nikona bo ciezki i teraz bardzo zaluje http://www.roztocze.net.pl/uartystow/

      Usuń
  8. latem woda w sprayu Avene!
    moja Lena uwielbia się nią psikać:) :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czy Vichy, czy LRP czy Avene- wszystkie swietnie orzeźwiają. najlepiej wybrac te, ktora jest w promocji, bo wody latem idzie duzo.
      Uff, dobrze, ze juz upaly zelzaly.
      Jeszcze raz dziekuje Ci za amle- uwielbiam efekt oczyszczajacy jaki daje na twarzy:)

      Usuń
  9. A czy mogę prosić o info na temat cery naczynkowej?
    Foto w masce - boskie :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naczynkowa sucha, tłusta czy mieszana?
      dopiero sie rozkręcam będę pisać o wszystkich skórach i różnych i wielu możliwych problemach:)
      Podstawą pielęgnacji skóry naczynkowej jest stosowanie bardzo wysokich filtrów zarowno latem jak i przez cały rok. Krem na naczynka najlepiej na dzien i najlepiej z wit C badz retinolem i skrupulatna obserwacja cery. W razie nasielenia sie rumienia i pojawienia grudek- natychmiastowa wizyta u dermatologa, gdyz na cerze naczynkowej moze sie pojawic trądzik różowaty. To tak w skrócie:)

      Usuń
    2. sucha, tłusta czy mieszana.. no cóż.. Po użyciu mleczka do c. naczynkowej sucha jak diabli, jak nałożę krem - tłusta. Firma Eris. Już sama nie wiem czy sucha, czy tłusta :)

      Usuń
    3. Wiec pewnie jest mieszana:)Blyszczy sie po srodku sa widoczne zaskorniki i rozszerzone pory, natomiast policzki sa skrajnie suche? Stosuj raczej lzejsze kremy te do mieszanej wlasnie - nie przetluszcza Ci skory i nie beda powodowaly powstawania zaskornikow a skora bedzie dobrze nawilzona. Unikaj natluszczenia, wyjatkiem jest zima i ostre mrozy.

      Usuń
  10. Witam,pewnie ochów i achów już na temat swojego bloga się naczytałaś ale ja nie mogę się powstrzymać i pochwalam i zazdroszcze i podziwiam. Wszystko masz poukładane, przemyślane oby tak dalej. Bardzo konkretne porady,bo ja niestety do tej pory w temacie trądziku błądze ale może dzięki Tobie zobacze światełko w tunelu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje Justysiu:)
      Na co dzien zajmuje sie doradztwem kosmetycznym, wiec oprocz wiedzy wyuczonej mam rowniez duza praktyke, poza tym sama mam problemy ze skora i stad moje podejscie jest bardzo emapatyczne.
      Poniewaz jednak oprocz kosmetologii mam wiele innych zainteresowan, bedziesz musial mi wybaczyc posty o lesniczowce, podrozach i kotach, ale obiecuje, ze kosmetycznych bedzie znaczna przewaga:)

      Usuń
  11. Niczego nie musze ci wybaczać, wszystkie posty przeczyłałam i obejrzałam i są świetne. Fajny domek a kot to moje marzenie ale no cóz...A co do mojego trądziku to już sama nie wiem co to za badziew ma na buzi. Przerobiłam dermatologów i ginekologa i nic.Dermatolog chce mnie faszerować izotekiem a ginekolog przegonił na cztery wiatry.To co mnie męczy to krosty na żuchwie takie bolące. DUUUUŻO ostatnio robiłam żeby się go pozbyć od radykalnej diety po kosmetyki - efekt troche lepiej.A napisałaś,że dieta nic nie pomaga i chyba teraz widze że masz racje.Na dzień dzisiejszy efekt jest taki trądzik kwitnie,boję sie co będzie w zimie bo w zimie to jest większy.Czytałam,że ma na to wplyw odporność organizmu i dlatego w zimie się nasila.Od 1,5miesiąca łykam liść oliwny na odporność ale efektów spektakularnych nie widze.Czy słyszałaś o tym bo może kolejne pieniądze wydaje na marne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie slyszaalam nic o wplywie liścia oliwnego na odpornosc... przyczyna tradziku sa hormony a ponieważ trudno je wyregulować bez inwazyjnej kuracji- srodki wewnetrzne nie za wiele pomagaja. Ja przerabialam juz wszystko i uwazam, ze najskuteczniejsza jest systematyczna pielegnacja. Czyli musisz postepowac jak to pisalam w poscie o pielegnacji tlustej skory nie zapominajac o nawilzaniu. wkrotce jesien i zima czyli powninnas skore intensywanie zluszczac kwasami lub retinoidami, polecam Glico A i Atrederm- to bardzo mocne preparaty- bede o nich jeszcze pisac szczegolowo. Jesli zmiany sa naprawde duze i ustepuja zawsze z pozostawieniem blizny, aby je nieco zlagodzic i by szysbciej ustapily mozesz stosowac miejscowo antybiotyk np.Dalacin T plyn lub Davercin plyn.
      Buziaki:)

      Usuń
  12. Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź. W tym momencie obserwuje mój trądzik bo jak pisałam za dużo tego robiłam na twarzy i nie wiem co pomaga, a coś pomaga bo jest lepiej. Za jakiś czas dam znać mam nadzieję,że będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dlaczego napisałaś że oleje mineralne, parafina są potencjalnymi zapychaczami skoro w testach na komedogenność wykazaly 0???

    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisałam to dawno temu, od tego czasu moje zdanie sie zmieniło. Zreszta zdania co do parafiny są podzielonw. Wielu dermatologów ostrzega przed olejami mineralnymi inni zaś stosuję je z powodzeniem u osób z trądzikiem- napewno jest to ingredient niezwykle ambiwalentny:) Generalnie nie lubie tłustych mazideł a mineral oil daje błyszczace wykończenie, nie mam nic przeciwko parafnie w składzie, ale nie nałożyłabym na twarz czegóś gdzie ten olej mineralny jest drugi zaraz po wodzie, chyba, ze w trakcie kuracji Atredermem:)

      Usuń
    2. Ok dziekuje bardzo za odpowiedz;) Mnie ratował alantan maść z parafina na czele po przesuszeniu spowodowanym duac, ale ogólnie to też wolę skupić się na produktach które działają i jej nie mają;)

      Usuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger