Filtry zimą- uzywać, czy nie?

Kwestia stosowania filtrów zimą, bardzo często pojawia się w Waszych pytaniach, więc postanowiłam poświęcić jej oddzielny post.

Aby uzyskać odpowiedź na postawione w tytule pytanie, należy najpierw się zastanowić w jakim celu stosujemy filtry- oczywiście w celu ochrony przed UV, ale musimy też wiedzieć czy: po pierwsze stosujemy filtry przeciwstarzeniowo, czy: po drugie używamy ich, ponieważ nasza skóra jest uwrażliwiona na światło w wyniku różnych kuracji i nie chcemy mieć problemów z przebarwieniami. Nie jestem miłośniczką nakazów,zakazów czy obowiązków pielęgancyjnych. Każdy z nas ma swój własny cel i nikogo nie można zmusić do stosowania filtrów. Zatem, jak mawia Rafał, nasz szkolenioweic, jaki jest Twój cel?


Jeśli chronimy się przed UV, ponieważ nie chcemy się zbyt szybko zestarzeć, pragniemy wyeliminować fotostarzenia i czerniaka a filtry traktujemy jako eliksir młodosci, to oczywiście należy smarować się nimi codziennie. Za fotostarzenie jest odpowiedzialne UVA (a jak aging), które przenika przez chmury, szyby a nawet przez niektóre tkaniny a jego natężenie jest identyczne przez cały rok, więc jesli chcemy go uniknąć należy korzystać z kremów ochronnych  na okrągło- nawet jeśli cały dzień spędzamy w biurze i nawet jeżeli ten dzień jest pochmurny. Pisałam o tym tutaj klik. Najlepiej też aby nasz filtr miał jak najwyższa ochronę UVA czyli PPD, więc najlepiej aby to był Anthelios fluid ultralekki, który ma cudownie lekką konsystejcję i rekordowo wysokie PPD- 42. Pisałam o nim tutaj klik.

Gdy używamy filtrów, ponieważ poddajemy się uwrażliwiającej na słońce kuracji retinoidami czy kwasami, nie musimy się nimi smarować codziennie, a tylko wówczas, kiedy dzień jest słoneczny, lub gdy spędzamy dużo czasu na dworze. Pod wpływem UV na nadwrażliwej skórze z uszkodzoną barierą naskórkową, mogę pojawić się przebarwienia i podrażnienie. Ponieważ w tym przypadku zagraża nam głównie UVB (b jak bąble), które nie jest jednak w stanie przebić się przez chmury oraz szyby, nie musimy chronić się filtrami, kiedy nie ma słońca. W zimie oczywiście zdarzają się dni słoneczne albo jesteśmy na przykład miłośnikami górskich sportów i wtedy należy nałożyć na skórę grubą warstwę preparatu ochronnego. Jeśli jednak słońce skryło się za chmurami a nasza obecność na zewnątrz, ogranicza się do przejścia z samochodu do biura- filtr nie jest nam potrzebny i nie ma sensu obciążać nim skóry.

Kolejna rzecz, jesli widzimy, że użwany kwas nie podrażnia skóry, nie wywołuje sciągniecia, zaczerwienienia czy łuszczenia (kwas migdałowy, laktobionowy, ale również zwykłe AHA), czyli bariera naskórkowa nie została uszkodzona i działa należycie- w tym przypadku filtr również nie jest konieczny.

A jakie jest Wasze podejście do kwestii ochrony UV?

43 komentarze:

  1. Ja pewnie wkrótce pożałuję ale nie stosuję filtrów. Nic a nic.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ziemolino odkad zastosowalam sie do twoich porad moja cera lat 40+ jest niesamowita. Na noc Redermic R i na to po jakims czasie Redermic C. Na dzien Hydraphase Intense Legere i czasami na policzki Rosaliac AR jesli sa zaczerwienione. W ramach podkladu stosuje Diorskin BB z FPS 10 ale nie wiem czy to wystarcza. Nie sadze ze moglabym uzywac osobny filtr bo moja skora nie lubi zbyt wielu warstw i dopiero odkad stosuje redermiki unormowala sie.
    Czy mozesz mi odpowiedziec czy moge pod Redermic R wieczorem uzywac serum? Mam Double Serum Clarins ktore ma olejista konsystencje i mam wrazenie ze Redermic R nie wchlonal sie na nim tak jak przedtem bez serum ale moze to nie jest dobra obserwacja? Czasami uzywam Hydraphase I.L. przed Redermikiem R i wtedy wydaje mi sie ze jest dobrze. Twoje wskazowki co do rodzajow cer sa tak trafne ze pierwszy raz w zyciu (od roku teraz) uzywam kosmetykow ktore dzialaja kojaco i naprawde przeciwstzrzeniowo! Dziekuje x

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowanie serum pod redermic R, jak sama zaobserwowałaś, nie jest dobrym pomysłem, natomiast Hydraphase w mwłej ilości pod ten krem jest ok- sama tak robię- nakładam Hydrphase pod wiekszość kwasów, zeby zmniejszyc sciągnięcie tuż po umyciu i podrażnienie przez kwas.

      "stosuje Diorskin BB z FPS 10 ale nie wiem czy to wystarcza"- tak jak pisałam wyżej w poście , jesli nie ma słonca filtr w podkładzie jest ok,. Jeśli czujesz, ze Redermic R działa na Twoja skóę łagodnie i bariera naskórkowa nie jest uszkodzona, dodatkowy filtr też nie jest potrzebny. Jednak przeciwstarzeniowo jakis krem z filtrem by sie przydał:)

      Dziekuję Ci również:)

      Usuń
    2. też mam redermic r i nie wpadłabym aby na niego po jakims czasie nałozyc redermic c- mam kupiony i stoi w rezerwie; kupiłam na zrobsobiekrem serum z wit c 15% i będe stosowac na dzień; polubiłam redermic r za jego łagodność i efekty-skóra wygładzona i pory malutkie;musze kupic hydraphase i pod oczy i na twarz a na naczynkarosaliac chociaz moje traktuje dermika capillares i nie mam z nimi problemów; stosuje też hydrolat z krwawnika.; cerajest o wiele lepsza, już nie kupię kosmatyków w drogerii..
      z uwaga czytam komentarze o kremach LRP, dzieki za pomysł z redermic c
      jak dobrze że mamy tego bloga i filmiki kasiD

      Usuń
  3. A czy wystarczające są filtry w podkładach, takie np. 25?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zależy do czego wystarczy moja droga? Do unikniecia przebarwień i przeciwstarzeniowo raczej nie wystarczy.

      Usuń
  4. a czy stosując krem z kwasem acne derm ochrona w podkładzie 20 plus puder bambusowy na to będzie okey? i czy kremy z kwasami można stosować zimą? czy raczej w mroźne dni nie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zimie wystarczy, oczywiście jeśli chcesz uniknąć przebarwień a nie zmarszczek:)

      Kremy z kwasami nalezy stosowac zimą. Czy chodzi Ci o to czy mozna jes sosowac na dzien? Lepiej na noc. Jesli skóra jest mocno wydelikacona kwasami czy retinoidami. na dzień w okresie zimowym, należy ją otulić jakimś bogatszym, bardziej tłustym kremem, niezaleznie od słońca.

      Usuń
    2. Dziękuje:) gdzieś ostatnio usłyszałam że w mroźne dni lepiej kremy z kwasem odpuścić i tylko jesienią stosować ale przecież jak ktoś ma skórę tłustą trądzikowa to powinien caly czas czegoś używać do złuszczania prawda? I oczywiście na noc a na dzień krem ochronny :)

      Usuń
  5. U mnie filtr vichy caly rok bo
    -kwasuje sie caly rok
    -zalezy mi na dzialaniu przeciwstarzeniowym
    -jest najlepsza baza pod podklad sesnai velvet
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a czy te kwasy zmieniasz w zależności od pory roku ?? Pytam bo moja skóra bardzo dobrze reaguje na kwasy. Szukam też kwasu do domowego użytku, żeby sobie samej robić kuracje, ale nie znalazłam zbyt dobrych informacji na ten temat. Kosmetyczki mówią, że lepiej samemu nie robić ja jednak jestem dość optymistycznie nastawiona i wolałabym robić to w domu, względy finansowe.

      Usuń
  6. Ja się staram, bardzo bardzo staram filtrować codziennie, ale mi nie wychodzi :D
    Teraz też się kwaszę, póki co delikatnie - Effaclar Duo i serum z kwasem migdałowym Bielenda (co drugi dzień zamieniam jednak na serum Kiehl's).
    Ale recepta na Atrederm forte już na mnie czeka. Wcześniej stosowałam Redermic R, fajny krem, tylko nie wiem, czy nie spowodował u mnie strasznego pogorszenia cery, który leczyłam dobrze ponad 2 miesiące... Boję się do niego wrócić, a szkoda, bo fajnie napinał skórę, nie wysuszał...

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja przy kwasach chyba bym się nie odważyła już więcej na nienakładanie filtra. Stosowałam kilka sezonów zimowych locacid i któregoś dnia, wiedząc, że nie będę na dworzu dłużej niż 15 minut sobie odpuściłam. Słonko trochę świeciło a mi przyszło czekać 10min na pociąg... no i mnie poparzyło. Buzia burakowata z tuzinem krostek i suchą skorupą, która długo nie chciała zejść. Przebarwień co prawda po tej akcji nie mam, ale wolę dmuchać na zimne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, zawsze słonce moze nas zaskoczyć. Ja uzywam SPF 50 przez cały rok, ale wiem, ze nie kazdy lubi, stąd ten post.

      Usuń
  8. Ja filtruję się przeciwstarzeniowo, ale jesienią/zimą trzymam się SPF 30, czyli PPD pewnie 22 i to tyle. Chociaż w tym roku mam zamiar sięgnąć po kwasy, więc będzie opcja A + B :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie PPD 22? A sprawdzałaś? Bo mi się wydaje, że nawet 15 nie ma:)

      Usuń
    2. Czy my mówimy o jakimś konkretnym kosmetyku? ;)

      Zgodnie z prawem produkty służące do ochrony przeciwsłonecznej muszą mieć PPD >= 2/3 SPF, więc krem z SPF 30 tę dwudziestkę MUSI zapewniać.

      Usuń
    3. PPD to 1/3 SPF Kosmeonautko. Czyli ochrona UVA jest 3krotnie niższa, zatem 30tkaprzecietnego producenta chroni nas przed UVA na poziomie 10.

      http://www.kosmopedia.org/o_kosmetykach/co_jest_w_twoim_kosmetyku_/kosmetyki_przeciwsloneczne,12/

      Dobre preparty maja przy SPF30 PPD nawet 17,19 i tak jest w przypadku Antheliosów.

      Usuń
    4. Miałam na myśli akurat emulsję Vichy,która ma 50 SPF, a 17 PPD, a to i tak nie jest źle. Na wielu kremach nawet nie ma takich informacji. Ja dzięki temu, że poznałam tego bloga używam Antheliosa (PPD 42!!), jednak wydaje mi się, że Vichy bardziej matuje, ale za krótko go używałam (miniaturka 3 ml), żeby to stwierdzić na 100%.

      Usuń
    5. PPD17 przy SPF50(zwróc uwagę, ze emulsja vichy nie ma oznaczenia 50+) to standardowa wartość, która spełnia wymogi unijne. Jesli produkt mieści się w tych kryteriach na opakowaniu napis UVA powinien byc w kółeczku i wówczas wiemy, że ochrona UVA jes 3 krotnie nizsza niż UVB.

      Są jednak producenci, którzy ida dalej i tak jest w prypadku Antheliosa, który jest najlepszym w tym momencie systemem filtrującym i producent chwali się, że udało mu sie osiągnąć tak wysoki współczynnik ochrony.

      I zgadzam się emulsja Vichy lepiej matuje, Anthelios fluid ultralekki, zas ma lepsze parametry ochronne a konsystencję również przyjemną i nie obciążającą- trzeba tylko lepiej przypudrowac makijaż.

      Usuń
    6. Tak czy inaczej, Gosiu, miałaś rację - to ja się kopnęłam, jak to często bywa gdy człowiek pisze szybciej niż myśli ;)

      Usuń
    7. Tak oczywiście, że spełnia wymogi, nie mówię, że nie. Ale nie zwróciłam uwagi, że tam nie ma tego "+", ani o kółeczku nic nie wiem. I znów dzięki Tobie jestem mądrzejsza:)
      Ja jestem zadowolona ze swojego Antheliosa, nawet miałam ten suchy w dotyku, ale na szczęście tylko próbkę, bo jakaś dziwna ta konsystencja.
      Kosmeonautko, jesteśmy tylko ludźmi, każdy się może pomylić:)

      Usuń
  9. Mam do Pani pytanie czy kwasy AHA będą dobre na blizny po trądziku jeśli tak to w jakim stężeniu.
    Czy lepiej stosować atrederm lub wybrać inne kwasy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skuteczne na blizny zanikowe są tylko fraxel, kwas TCA, ewentualnie dermoroler(zajrzyj do komentarza Patryka pod poprzednim postem). Z tańszych opcji może tretinoina jest w stanie nieco pomóc- Atrederm, Retin A, Locacid, ale spektakularnych efektów niestety nie będzie.

      Usuń
  10. Zgadzam się w 100%, filtry należy stosować cały rok, tyle że mam wrażenie że taki krem z filtrem jest cięższy dla mojej skóry i po godzinie się świecę. Jaki jest krem ultralekki z filtrem dla skóry mieszanej? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ten zdecydowanie matujący:
      http://kosmostolog.blogspot.com/2013/04/emusja-matujaca-vichy-spf-50-kontra.html

      ten satynowy i ultralekki, najwyższa protekcja UVB i UVA:
      http://kosmostolog.blogspot.com/2014/07/anthelios-moja-miosc.html

      Usuń
  11. Cześć mam do Ciebie pytanie. Borykam się z trądzikiem od wielu lat, przeszłam już leczenie izotekiem (ok 5 lat temu), antybiotykiem (rok temu), na chwile było wszytsko dobrze ale niestety trądzik powraca. Nie jest on duży natomiast uprzykrzający życie. Obecnie mam przepisaną maść epiduo, którą stosuję od roku. Nie chcę przechodzić drugiej kuracji izotekiem, dlatego zastanwiam sie co jeszcez może mi pomóc. Myślałam o zabiegach kwasem migdałowym tylko zastanawiam sie czy można go wykonać podczas stosowania epiduo ( czy raczej odstawić). Dodam że w przyszłym roku mam ślub i chciałabym jakoś doporwadzic swoją skórę do porządku. teraz niestety mocno się świeci, skóra jest zaczerwieniona i zawsze jakieś pryszce na twarzy. Nigdy też nie używałam atredermu a z tego co piszesz jest bardzo pomocne przy walce z trądzikiem. Czy mogłabys mi doradzić jakieś zabiegi które mogłabym wypróbować?

    OdpowiedzUsuń
  12. No cóż....staram się jak mogę z tymi filtrami ;-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Droga Ziemolino,

    Pewnie to będzie milionowy komentarz "na to samo kopyto" który przeczytasz, ale cóż, spróbuję szczęścia ;) Czytam Twojego bloga od dawna, ale pomimo obszernej wiedzy nabytej dzięki lekturze Twoich postów nie potrafię poradzić sobie ze swoją cerą, która po przeprowadzce do Szkocji z bądź-co-bądź łatwej w utrzymaniu cery mieszanej przeistoczyła się w istne pobojowisko - bo jak inaczej nazwać tłustą, zaognioną strefę T z tendencją do niedoskonałości towarzyszącą suchym, dotkniętym rumieniem policzkom? Dodam jeszcze, że mam 21 lat i tendencję do podrażnień.

    Pewnie domyślasz się, do czego zmierzam - otóż właśnie stwierdziłam, że moja obecna pielęgnacja najwyraźniej nie przynosi oczekiwanych efektów, tak więc zabieram się za jej modyfikację z uwzględnieniem nowych potrzeb. Po przestudiowaniu Twojego bloga wymyśliłam, że:

    -Twarz mogę nadal oczyszczać Cetaphilem - aktualnie dobrze się sprawdza, nie podrażnia, a myje, także bardzo OK; po negatywnych doświadczeniach z innymi preparatami aptecznymi myślę, że nie ma potrzeby tego zmieniać, przynajmniej na razie
    - Do swojej pielęgnacji chcę włączyć wodę termalną (zakupiłam Avene)
    - Jako, że jestem przyzwyczajona do stosowania wysokich filtrów bez względu na porę roku, to raczej pozostanie bez zmian (mój ulubieniec to La Roche Posay Anthelios XL Fluid Ultra Legere 50+)
    - Pod ten filtr nakładałabym na dzień serum z witaminą C (aktualnie używam John Masters Organics, ale jak mi się skończy poszukam czegoś innego - myślałam o Biochemii Urody, Skinceuticals albo Flavo C; polecasz coś?)
    -Na noc myślałam o połączeniu dwóch preparatów La Roche Posay - Effaclar K na strefę T i Toleriane Ultra Fluid na resztę twarzy (na początek, ponieważ kusi mnie opisywany przez Ciebie szeroko Rosaliac AR, ale boję się, że może podrażnić tak od razu, a z serią Toleriane mam wyłącznie dobre doświadczenia).
    -Mam też ulubioną maseczkę oczyszczającą, z której nie chcę rezygnować - jest to LUSH Mask of Magnaminty.

    Moje pytania są następujące:

    -Czy ten schemat, który opisałam, ma jakąś "rację bytu" biorąc pod uwagę moją problematyczną cerę? Wiem, że ciężko będzie Ci ocenić nie widząc mnie "na żywo"...
    -Brakuje mi w tym zestawieniu toniku (myślałam o kwasach AHA/BHA ale nie wiem za bardzo, jak znaleźć coś odpowiedniego) i peelingu/jakiegoś "złuszczacza" (chociaż tutaj mam wątpliwości, czy mechaniczne są wskazane w mojej sytuacji) - polecisz coś?
    -Czy dodałabyś coś jeszcze? A może odjęła? Jestem minimalistką, także wszelkie uproszczenia są jak najbardziej mile widziane :)

    Pozdrawiam i nieśmiało liczę na odpowiedź,
    Citrine

    OdpowiedzUsuń
  14. Droga Ziemolino,
    Przepraszam, mam niewielką wiedzę w temacie. Od kilku dni nie mogę się oderwać od Twojego bloga – serdecznie Ci go gratuluję i wielkie dzięki za dzielenie się wiedzą w tak ciekawy i przystępny sposób!

    Chciałam zapytać co z osobą o bardzo jasnej karnacji, licznych znamionach, u której rozpoznano czerniaka (zmiana została całkowicie usunięta)? Co będzie najbardziej istotne przy wyborze kremu z filtrem? Czy poleciłabyś jakiś krem szczególnie?

    Pozdrawiam ciepło,
    Aśka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, najlepszymi obecnie filtrami na rynku sa Antheliosy, maja najwyższą ochrone UVA i UVB oraz sa najbardziejstabilne. Powinnas wybrac tradycyjna formułe czyli mieszanine filtrów fizycznych i chemicznych, polecamCci Anthelios 50+ krem.

      Usuń
    2. Dziękuję Ci serdecznie za odpowiedź! x

      Usuń
  15. Używam filtrów prawie cały czas (prawie bo mam dni lenistwa lub zapominalstwa). Mam przebarwienia więc trzeba jakoś zabezpieczać się przed ich namnażaniem. Poza tym używam Triacnealu więc zawsze lepiej filtr mieć. Obecnie używam Bielenda Bikini 30 i sprawdza się super (wreszcie coś matującego). Miałam emulsję z Vichy - przyzwoita ale kiepska we współpracy (i w ogóle dużo obiecują a mało robi), miałam też jakieś wersje kremów LRP ale niestety to jakiś dramat - podrażniona skóra jakbym pumeksem ją traktowała (nawet krem Ultra Tolerine mnie podrażnił - postanowiłam już nie zbliżać się do tej firmy bo nie wiem czego oni dodają do tych kosmetyków). Tylko LRP ma tak polecane kremy z filtrem ale niestety widać nie dla mnie.

    A od razu zapytam o Triacneal - czy po 3 miesiącach codziennego stosowania mogę się spodziewać jakiś efektów? Na razie prócz gul i krostek niczego mi ten krem nie zrobił:) Nawet nie podrażnił mi cery (nie trzymam się nawet tego by skóra była sucha), nie czuję w ogóle jego działania (nic nie przesuszył a nie stosuje nic super nawilżającego). Za wcześnie jeszcze na efekty? Oczekiwałam zmniejszenia porów, wygładzenia cery. Może i się oczyszcza skóra tylko czy coś więcej osiągnę jeśli dalej będę go stosować?
    Dodam, że przez wakacje używałam Pharmaceris Almond Sebo 5% (jakoś tak) więc pół roku już mi minęło jak stosuje złuszczające produkty a cery nie mam trądzikowej (tłustą owszem) czy w ogóle problematycznej.

    OdpowiedzUsuń
  16. Czy teraz, gdy o 16 robi się ciemno, można zmyć filtr po zmroku bez obaw przed przebarwieniami, czy przed żarówkami w domu też powinniśmy się chronić? Kremy z wysokimi filtrami stosujemy cały rok, teraz zaczęliśmy stosować Atrederm i nurtuje nas ta kwestia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam
    mam pytanie. Czy jeśli stosuję obecnie Liqpharm, LIQ CG Serum Night Glycolic Peel i bardzo mało przebywam na zewnątrz to czy konieczne jest stosowanie filtra? nie chciałabym dodatkowo obciążać skóry w momencie kiedy praktycznie cały dzień spędzam w biurze. Z góry dzięki za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej mam pytanie, ktore nurtuje mnie od dluzszego czasu i mam nadzieje, ze kiedys bedIesz miala czas na nie odpowiedziec. A zatem... mam krem bogaty w witamine C i A, wiec wiadomo trzeba skore chronic filtrami orzed sloncem. I teraz pytanie :) krem sam w sobie ma filtr SPF 30, czyli odzywczy i ochronny tak w skrocie mowiac. I teraz czy takie kremy potrzebuja dodatkowej ochrony, czyli krem na krem ? Czy uzywajac krem z witamina c i a i z filtrem powinnam jeszcze inny krem na to ?
    Bede bardzo wdzieczna i mam nadzieje ze zrozumialas moja zakrecona odpowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj zajmowałam się kontrowersjami związanymi ze stos. wit. C latem https://kosmostolog.blogspot.com/2016/02/liq-cc-najlepsze-serum-z-witamina-c.html
      polecam też post z najczęściej zdawanymi pytaniami odnośnie filtrw
      https://kosmostolog.blogspot.com/2015/08/hoe-gaat-het-witam-was-po-holendersku.html

      Usuń
  19. Od lat korzystam z filtrów od Kuna System (http://www.kunasystem.pl/). Gorąco polecam wszystkim te rozwiązania.

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja mam niezwykle ważne pytanie na które nie znajduję jednoznacznej odpowiedzi. Czym zmywać filtry wieczorem, np. jak stosuję 50 mieszany. Jedni mówią że koniecznie dwuetapowo czymś oleistym a potem jakimś żelem. Albo że to powinno być coś mocnego. Jednak mam skórę twarzy wrażliwą, naczynkową, z nadmiernym rogowaceniem i do tego Hashimoto. Z powodu naprawdę minimalnej pielęgnacji, tj. codzienne jakiś krem nawilżający i czasem jakieś serum, to zawsze używałam jakiegoś żelu łagodnego na bazie glukozydów, betainy, itd. Delikatnie ale dość długo z wodą masuję palcami i spłukuję wielokrotnie.I to wszystko. Chciałabym jakiegoś uzasadnienia naukowego lub logicznego dlaczego takie podzielone opinie.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dodam że wogóle się nie maluje.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger