Pielęgnacja skóry mieszanej i historia moich problemów z cerą


foto Ziem
Pisałyście, że lubicie długie posty- proszę bardzo, dziś będzie długo. Paula możesz zorganizować jakieś chrupacze:)

A tak jak obiecałam zajmiemy się pielęgnacją cery mieszanej.
Skóra mieszana to taka, która się przetłuszcza w tzw. strefie T, czyli po środku twarzy- występują tam zaskórniki, rozszerzone pory i wyraźne błyszczenie. Boki twarzy posiadaczek (i posiadaczy- ostatnio uwaga: czyta mnie również jeden mężczyzna!) tej skóry są suche lub normalne. Bardzo rzadko zdarza się sytuacja odwrotna mianowicie tłuste policzki i sucha strefa T. Ustaliliśmy już tutaj klik, że mieszana cera przypadła w udziale większości blogerek oraz moich czytelniczek, podobnie zresztą jak reszcie ludzkości . Żeby jednak nie było za łatwo musimy jeszcze ustalić w którym kierunku zmierza nasza mieszana skóra. A może ona podążać w stronę przetłuszczania, "wągrów" i trądziku albo w stronę przesuszenia i ściągnięcia, no i oczywiście równie dobrze może się ona nie ruszać nigdzie i być najzwyklejszą najbardziej normalną i pospolitą skórą mieszana. Podsumowując: skóra mieszana może, ale nie musi mieć tendencje do przetłuszczania bądź wysuszania. 

Dodatkowo skóra mieszana może być wrażliwa, naczyniowa, trądzikowa, odwodniona, dojrzała itp. Dlatego samo określenie, że mamy cerę mieszaną nie jest wystarczającą diagnozą i podstawą do opracowania pielęgnacji, ale o tym kiedy indziej. Dziś zajmę się pielęgnacją najbardziej klasycznej cery mieszanej z uwzględnieniem jej podziału na mieszana w kierunku tłustej i mieszana w kierunku suchej.

Sama również mam skórę mieszaną i znam bardzo dobrze jej potrzeby. Zanim je wyjaśnię trochę zamierzchłej historii. Jako nastolatka miałam pojedyncze pryszcze na czole czy brodzie, ale generalnie trądzik został mi oszczędzony i cera nie sprawiała mi większych problemów. A problemy koniecznie chciałam znaleźć i jak każda bardzo wkurzona  i bardzo przewrażliwiona na swoim punkcie nastolatka, wciąż kombinowałam z wyciskaniem, drapaniem i maltretowaniem swojej twarzy. Nocami zaś śnił mi się książę i góry mazideł. A że były to mroczne czasy komuny i w sklepach dostępny był zaledwie krem Nivea podejmowałam rozpaczliwe próby zorganizowania sobie kosmetyków z dostępnych rzeczy. A dostępne były artykuły spożywcze (w kartkowanych ilościach pozwalających na przeżycie), oraz liczne pokrzywy porastające bujnie okolice Młynka. Przyrządzałam zatem z nich mniej lub bardziej cuchnące mikstury. Szczytem mojej pomysłowości była maseczka ze zmielonego w młynku do kawy rumianku, na którą nakładałam folię i ogrzewałam poduszką elektryczną, służącą mojemu ojca do wygrzewania korzonków (na pamiątkę mam rozszerzone pory) oraz chłostanie się wiązką pokrzyw, bo gdzieś wyczytałam, że zdrowo.
Patrząc na to teraz, wiem, że miałam wtedy piękną cerę, niewymagającą żadnych specjalnych środków a piszę o tym po to, że choć dziś cechuje mnie kosmetyczny minimalizm, rozumiem wielka potrzebę młodych dziewczyn do kosmetycznych eksperymentów i kupowania nieprawdopodobnych ilości kremideł.



Cera gwałtownie zaczęła mi się pogarszać około 30tki. Wtedy też zauważyłam zaskórniki po bokach twarzy na lini żuchwy, za uszami oraz na szyi, których wcześniej tam nie było. No i przywitałam się z trądzikiem. Zaniepokojona szukałam pomocy u licznych dermatologów, którzy o zgrozo zapisywali mi Acnosan...kupowałam przeróżne specyfiki z drogerii- jakieś loreale i garniery- oczywiście nic nie pomagało. Przechodziłam okres ciężkiego załamania, a że pracowałam w tym czasie jako modelka- była to prawdziwa katastrofa, gdyż trądzik rozgościł się również na moich plecach i dekolcie. Kilka dobrych lat w mojej szafie nie było żadnego ciuszka z dekoltem. Dobry nastrój oraz bluzki z dekoltami powróciły, kiedy odkryłam retinoidy i kwasy. Teraz mam trądzik pod kontrolą a swoją skórę mogę określić jako mieszaną w kierunku tłustej z trądzikiem, uwrażliwioną w wyniku kuracji złuszczających i z oznakami starzenia.

Musicie obserwować swoje cery gdyż mogą się one zmieniać i jeśli nie miałyście dotychczas trądziku- wszystko przed Wami hehe:) Zawsze sądziłam, że z wiekiem ten łojotok mi się uspokoi a skóra będzie się mniej przetłuszczać- jest dokładnie odwrotnie:( Dziewczyny z pięknymi gładkimi skórami nigdy nie zrozumieją nas trądzikowców. Piękno bywa takie aroganckie. Ale dobrze, że chociaż w kwestii starości jest sprawiedliwie- czeka nas wszystkich...

A wracając do tematu- jak pielęgnować skórę mieszaną? Och, nic prostszego- na miejsca tłuste nakładamy krem do skóry tłustej (najlepiej z kwasami lub retinoidami) a na całość nawilżający krem do skóry mieszanej. Na całość, czyli zarówno na miejsca suche jak i tłuste. To ważne ponieważ tłuste partie również wymagają nawilżenia.
Krem do skóry tłustej najlepiej stosować na noc, ponieważ w nocy sebum jest produkowane w dzień zaś się wydziela. Mechanizm działania kremu do skóry tłustej polega min. na złuszczaniu więc będę tego słowa używać zamiennie. Zatem krem złuszczający nałożony na noc sprawi, że w ciągu dnia nasza skóra będzie się znacznie mniej przetłuszczać i wówczas możemy śmiało zastosować na dzień krem nawilżający, pamiętając by był on dostosowany do skóry mieszanej i posiadał konsystencje "legere" lub "light". Idealny krem na dzień powinien być super lekki by nie przetłuszczać skóry i nie powodować błyszczenia oraz dobrze nawilżać, ponieważ w ciągu dnia skóra może się nam odwodnić na przykład od warunków atmosferycznych lub klimatyzacji. Ten sam krem możemy nałożyć nocą na policzki, szyję i dekolt. Oczywiście pamiętamy o tym , by na dzień nałożyć filtr pięćdziesiątkę. Taka pielęgnacja jest optymalna. Jeśli smarujemy się tylko kremem do skóry tłustej po jakimś czasie może się ona wyraźnie łuszczyć i nadmiernie ściągać, natomiast jeśli stosujemy tylko krem nawilżający skóra się "zapycha", czyli tworzą się zaskórniki. Zatem obu kremów należy używać kompatybilnie a dzięki temu nasza skóra będzie pięknie oczyszczona i z doskonałym nawilżeniem.


Krem złuszczający możemy stosować na noc przez cały czas lub kuracyjnie, czyli np 3 miesiące- przerwa, bądź tylko 2-3  razy w tygodniu. Same musicie to wyczuć, wszystkiego Wam nie powiem. Słuchajcie swojej skóry i podejmujcie pewne działania intuicyjnie. Na przykład, jeśli jakiś krem który na początku działał genialnie po jakimś czasie nie przynosi już tak świetnych rezultatów, śmiało można go wymienić na inny, bo skóra pewnie się przyzwyczaiła. Dotyczy to zwłaszcza kwasu glikolowego - po jakimś czasie staje się on tak fizjologiczny dla skóry, że w ogóle przestaje działać. Oczywiście po przerwie możemy do tego kremy wrócić i znów pięknie zadziała.

Skórę mieszaną z tendencją do przetłuszczania pielęgnujemy jak skórę tłusta, natomiast skórę mieszaną z tendencją do przesuszania pielęgnujemy jak suchą.

Może się też zdarzyć skóra mieszana o wyjątkowo silnej dysproporcji pomiędzy policzkami, które są skrajnie suche a tłustym i trądzikowym środkiem twarzy. Taka skóra wymaga niestety oddzielnej pielęgnacji strefy suchej- kramami natłuszczającymi o bogatej konsystencji oraz strefy tłustej preparatami złuszczającymi i seboregulującymi.

Skórę mieszaną możemy oczywiście poddawać kuracjom złuszczającym, zwłaszcza jeśli ma tendencję do trądziku lub zaczyna się starzeć.

No i to właściwie wszystko, mam nadzieję, że post jest zrozumiały. Jeśli jednak jeszcze czegoś nie wiecie- pytajcie. Odpowiem, albo w komentarzach, albo w oddzielnym poście.

A to moje hity do pielęgnacji skóry mieszanej. Effaclar K- na strefę T jako preparat mikrozłuszczający na noc. Hydraphase legere La Roche Posay jako dzienny krem nawilżający na cała twarz i Capital Soleil emulsja matująca 50 Vichy- zapewniająca ochronę UV (to ta klik)
.

Post jest ilustrowany moimi zdjęciami. Są to zdjęcia z przed 5ciu lat, kiedy jeszcze byłam piękna i młoda- teraz jestem tylko piękna:) A serio- po prostu jestem fotogeniczna na żywo nie wyglądam tak dobrze.
                                                                   :)

196 komentarzy:

  1. Ziemolino :)

    swietny tekst jak zwykle ;)
    bardzo zrozumialy :)
    fantastycznie sie Ciebie czyta :)
    zdjecia doskonale, jestes bardzo fotogeniczna,
    w realu tez pewnie jest super dobrze:)

    wracajac do tekstu ?
    czyli effaclar K uzywasz zawsze na dzien, czy na noc tez, czy roznie ...?

    pozdrawiam:)
    trzeci wieczor po Glyco-A, jest dobrze :)
    nawet mam wrazenie, ze pory juz sie zwezyly nieco;)
    pozdrawiam cieplo:)
    mira

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Effaclar K uzywam na noc- retinol jest fotouczulajacy.
      Dziekuje za wszystkie Twoje cieple komentarze Mirko i ciesze sie, ze Glico A juz daje rezultaty:)

      Usuń
    2. A ja mam taki problem ze niestety czesto mam przsuszona skore w strefie T co robic?

      Usuń
  2. "chłostanie się wiązką pokrzyw, bo gdzieś wyczytałam, że zdrowo" - uśmiałam się jak nigdy :D
    hmm, jak wiesz, nie stosuję żadnego nawilżacza, więc czy ten Hydraphase legere mogę w ciemno kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moj ulubiony krem nawilazajcy- jest tak lekki, ze w ogole go nie czzuje na twarzy. Jedyna jego wada jestto, ze szybko sie konczy...

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy post. Przeczytałam go jednym tchem, a kiedy przewinęłam do góry, nie mogłam uwierzyć, że był tak obszerny ;D. Naprawdę świetnie piszesz, do tego ciekawie i zrozumiale :) Na pewno będę tu stale zaglądać.

    OdpowiedzUsuń
  4. Hej! mam straszny problem z trądzikiem, który zimą był już praktycznie zwalczony (triacneal oraz tonik z kwasami aha). buzia była gładka w dotyku, pojedyncze krostki tylko się pojawiały. niestety teraz w połowie wakacji na mojej twarzy pojawił się koszmar, zaczęła się niemiłosiernie przetłuszczać mam dużo ropnych wulkanów i co najgorsze czuję na twarzy takie podskórne grudki :/ pielęgnacja mojej twarzy latem polegała na oczyszczaniu i tonizowaniu zwykłym tonikiem do tego lekki krem nawilżający i ewentualnie punktowo olejek z drzewa herbacianego. teraz planuję popróbować coś z LRP i tu moje pytanie czy lepiej Effeclar K czy duo czy może oba naraz zamiennie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aby miec tradzik pod kontrola musisz sie zaprzyjaznic z kwasami i retinoidami i stosowac je systematcznie. Jesli masz duzo gudek i pojedyncze zmiany ropne stosuj Effaclar K na noc a na dzien Effaclar Duo(teraz w promocji -30% za jedyne 37zl),spraw sobie rowniez antybiotyk punktowo, zeby szybciej ustepowaly ropne wykwity- np Dalacin T lub Davercin.
      Jesli stan jest naprawde powazny polecam Atrederm 0,05-napisze o tym oddzielny post.

      Usuń
    2. Ja Effaclar Duo używam tylko na noc, gdyż po nim wyglądam jak burak, ale działa.Rano jest buzia gładsza.I teraz chciałabym coś zmienić bo na dzień używałam Cetaphilu. Nawilżał i niezatykał, ale u mnie słabo działa na wypryski. Poza tym Cetaphil mimo, że jest na trądzik to jest cery suchej i wrażliwej. A ja mam raczej mieszaną w kierunku tłustej i wrażliwą. W takim razie co użyć na dzień?

      Usuń
  5. Ja bym bardzo chciała używać kremów nawilżających bo prawdopodobnie moja skóra jest przynajmniej lekko odwodniona, ale prawie każdy mnie zapycha...
    Używałam chyba z ponad 10 rożnych, z różnymi substancjami i i paraffinum liquidum i petrolatum i Caprylic/Capric Triglyceride mnie zapychają, możliwe ze nie które oleje także, amoze które mnie nie zapychają...
    Szukam kremu, ale jednak bardziej substancji która mnie nie zapycha. Póki co to zauważyłam że gliceryna krzywdy mi nie robi. Ale co z resztą?
    Czy ten co używasz mógłby być dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Parafiny i wazeliny unikaj jak ognia, niektore naturalne oleje tez moga zapychac- gliceryna jest ok- znajduje sie zreszta w wiekszosci kremow.
      Jesli bedziesz uzywala tylko kremu nawilzajacego przy skorze z tendencja do przetluszczania nawet najlepszy krem zacznie w koncu powodowac powstawanie zaskorniki, mosisz rownolegle stosowac preparat zluszczajacy- tak jak pisalam albo stale na noc, albo kuracyjnie lub kilka razy w tygodniu- to jest dopiero prawidlowa pielegnacja tego typu cery.
      Buziak:)

      Usuń
  6. Trafiłam tu przypadkiem i chyba zostanę na dłużej :)
    Ja z trądzikiem meczę się od 10 lat, teraz mam 22.. W tym roku przeszłam kurację izotekiem i przez 3 miesiące cera była idealna. Teraz jest mieszana, ale dużo bardziej w kierunku tłustej, rozszerzone pory prawie na całej twarzy, trochę wrażliwa po tych wszystkich kuracjach, no i zauważyłam parę popękanych naczynek.
    No i najgorsze, ze znowu zaczyna mi wyskakiwać wszystkiego coraz więcej:(
    Na co drugą noc używam retinoidu zewnętrznego na podtrzymanie kuracji, nawilżam lrp toleriane, ale ostatnio strasznie się po nim świecę, no i filtr spf 30 codziennie. Od paru dni pod filtr nakładam serum domowej roboty z witaminą c i jak narazie sobie chwalę.
    I w sumie doszłam do ściany. widzę jak powoli cera robi się coraz gorsza, zastanawiam się nad jakimiś zabiegami, może kwasami u dermatologa, ale ostatnio czuję się w tym temacie bardzo zrezygnowana:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przykro mi Gosiu, bylas bardzo dzielna, ze przeszlas cala kuracje Izotekiem- nie nalezy ona do przyjemnych- niestety zdarza sie, ze trzeba ja powtorzyc...Tymczasem sprobuj zluszczania kwasami, nie zaprzestawaj stosowania retinoidu, na ropne krostki kup antybiotyk miejscowo Dalacin T lub Davercin. Toleriane moze byc rzeczywiscie za ciezki w tej chwili- zamien go na hydraphase legere.
      Powodzenia i nie poddawaj sie!

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedz :)
      na pojedyncze zmiany stosuję detreomycynę.
      Myślisz żeby iść faktycznie na złuszczanie do specjalisty, czy raczej np effaclar na noc?
      Czyli krem postaram się zmienić i spróbuję hydraphase.
      Mam jeszcze jedno pytanie i mam nadzieję, ze Cię nie zamęczę :)
      Stosuję filtr do cery trądzikowej, ogólnie jestem z niego zadowolona, ale jednak jak to takie kosmetyki słabo nawilżają a po czasie wysuszają. I czy za każdym razem pod filtr nakładasz krem nawilżający? Boję się cały czas takiej ilości mazideł na twarzy naraz :)

      Usuń
    3. aa i piszesz o hydraphase legere czy hydraphase intense legere? :)

      Usuń
    4. Hydraphase intense legoera zastapilo zwykly hydraphase, tego juz nie dostaniesz w aptekach(chyba, ze jakis staroc).

      Usuń
  7. wprawdzie długi ale napisany tak przystępnym językiem, że czyta się z ogromną przyjemnością... no i te piękne przerywniki w postaci zdjęć ;P Zdecydowanie wolę czytać takie posty!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A mowilas, ze nie lubisz dlugich. Fajnie, ze Ci sie podobalo- Twoja ocena jest dla mnie zawsze wazna, podobnie jak pani Pentoxyfiliny- a wlasnie dzisiaj sia z nia widze. Wczoraj byla bardzo milo, jak to u Was, szkoda tylko, ze bez Ciebie...

      Usuń
  8. Czy Cethapil Moisturising Lotion MD Dermoprotektor, którego uzywalam do nawilzania twarzy nie jest za ciezki? Jak objawia sie za ciezki krem? Czujemy go za bardzo na twarzy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też używałam kiedyś cetaphilu chyba nie jest ciężki. czy też zaleciła ci go dermatolog razem z epiduo emulsją cetaphil do mycia twarzy i tetracykliną wszystko tej samej firmy? ja tak miałam i w dodatku byłam u dermatolog prywatnie wizyta kosztowała 120zł a ona mi wciskała drogie leki (lek jak lek wiadomo ma prawo być drogi no ale emulsja do mycia za ponad 50 zł plus krem za jeszcze więcej) dla mnie skandaliczne jest zachowanie polskich lekarzy, którzy przepisują leki firm u których akyualnie są na garnuszku dodając jeszcze to, że chodzimy do nich prywatnie i za 10minut pracy dostają ponad 100 zł

      Usuń
    2. a co do samej kuracji, w którą wtedy dużo zainwestowałam to nie dała mi nic.. w dodatku byłam wtedy młoda i głupia i nawet nie poczytałam o tetracyklinie, pani dermatolog oczywiście tez mnie nie poinformowała, na ulotce skutki uboczne były opisane dość skąpo..

      Usuń
  9. Tak jak pislam musicie ufac swoje intuicji- jesli czujesz, ze Cetaphil jest dla Ciebie w tym momencie za ciezki- zmien go na cos lzejzego- np. Hydraphase legere.
    Ciezkosc kremu objawia sie tym, ze skora bardzo szybko zaczyna sie po nim blyszczec a po nocy wstajemy z uczuciem ciezkosci na twarzy i tlusta, ziemista skora.

    OdpowiedzUsuń
  10. I tak, i nie Anonimowy. Dermatolog oprócz Cethapilu Moisturising Lotionu MD Dermoprotektora zaleciła mi pewien lek na receptę, nie firmy Galderma oraz emulsję do mycia twarzy Galderma. Kupiłam ten lek oraz wspomniany krem. Emulsji do mycia twarzy nie kupiłam, bo nie używam takich kosmetyków. Ja nie byłam u dermatolog prywatnie, a państwowo. To była moja pierwsza wizyta i zarazem dotychczas przedostatnia u lekarki tej specjalności. Mi ta kuracja bardzo pomogła. Chwalę sobie nią i czasem wracam do zakupu leku na receptę. Używam wtedy go 3 miesiące, a po poprawie odstawiam.

    Ziemolina - dziękuję uprzejmie za odpowiedź. Aktualnie go nie używam (napisałam w poprzednim poście - "uzywalam").

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja osobisci nie jestem fanka stosowania antybiotykow (tetracyklin) w leczeniu tradziku, poprawa jest tylko chwilowa a watrobe mamy jedna...lepiej twarz systematycznie zluszczac kwasami i retinoidami a antybiotyk tylko zewnetrznie i miejscowo na wyjatkowo uporczywe zmiany ropne.

      Usuń
    2. Masz rację. Dlatego stosuję antybiotyk niezwykle rzadko (zaledwie dwa razy go kupowałam) właśnie na okropne zmiany ropne. Wybacz za laickie pytanie: Czy złuszczanie kwasami i retinoidami można wykonywać samemu u siebie w mieszkaniu?

      Usuń
    3. Oczywiscie, ze mozesz- np Effacla K ma w skladie kwasy i retinoidy, ale raz w roku waerto zafundowac skorze glebsze zluszczanie- moze to byc Glico A lub Atrederm lub cos jeszcze mocniejszego u dermatologa:)

      Usuń
  11. Ja stosowałam Duac One Daily Gel, a to linkozamid. Nie - tetracyklina.

    OdpowiedzUsuń
  12. Chyba Effaclar K? Dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  13. Co myślisz o tym składzie: Aqua (Water), Hexyl Laurate, Isononyl Isononanoate, Lanolin, Cyclopentasiloxane, , Glycerin, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil, Squalane, Sorbitan Sesquioleate, Dimethicone, Olea Europaea (Olive) Fruit Oil, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Magnesium Sulfate, Sodium Hyaluronate, Cera Alba (Beeswax), Hydrogenated Castor Oil, BHA, Sodium Benzoate, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Citric Acid?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moze byc tlusty- sporo olejow, i lanolina wysoko ale sklad to nie wszystko- wazne sa jeszcze proporcje.

      Usuń
  14. Dziękuję za odpowiedź i już nie zawracam głowy.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wow, jesteś śliczna! Wstawiaj wiecej swoich zdjęć do postów, bo to działa jak koronny argument za opisaną pielęgnacją twarzy.
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestam fotogeniczna, ale dziekuje- bardzo mi sie zrobilo milo:):):)

      Usuń
  16. ciekawa jestem co myślisz na temat naturalnej pielęgnacji skóry np. o toniku octowym? moglibyście polecić mi jakiś dobry specyfik z retinoidami na receptę (oprócz epiduo)

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam w planach post o naturalnej pielegnacji- na razie nie chce sie "odkrywac". nie znam tonicu octowego, ale poczytam.
    Jesli o retinoid na recepte chodzi polecam Atrederm 0,05- patrz post pielegnacja skory tlustej

    OdpowiedzUsuń
  18. "Dziewczyny z pięknymi gładkimi skórami nigdy nie zrozumieją nas trądzikowców. Piękno bywa takie aroganckie. Ale dobrze, że chociaż w kwestii starości jest sprawiedliwie- czeka nas wszystkich..." JAK JA CIĘ KOCHAM ZA SZCZEROŚĆ!!!! sobie to trzy razy poczytałam! ba nawet mężowi poczytałam:) na co rzekł - a wiesz, że zauważyłem, że nasze pacjentki te chude to się jakoś szybciej na twarzy starzeją a te pulchne mniej. na co oczywiście zadałam mu pytanie: to co, wracam do starej wagi 78 kg i będę pięĸna na buzi. hahaaa oczywiście całkowicie się temu sprzeciwił:)

    długi mądry rzeczowy post. jak zawsze. ale się cieszę, że cała gromada ludziów tu będzie czytać, uczyć się, a ilu znajdzie wreszcie rozwiązanie swoich problemów! cudnie!

    też jestem całkowicie przeciwna jakimkolwiek antybiotykom, jestem żywym przykładem tego, że działają chwilowo a potem i tak problem wraca. od dwóch lat stosuję kwasy i retinoidy zewnętrznie i poprawa jest kolosalna. aktualnie przygotowuję twarz do jesiennych kwasów i już się cieszę:)

    a to Ty masz odwrotnie niż ja, na zdjęciach podobno wychodzę gorzej niż w rzeczywistości. choć ja mam ogólny kompleks z wyglądem. chyba mi to zostanie na amen choć walczę z tym:)

    dobrej niedzieli!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ja Cie kocham za te komentarze. Bez Twoich bazgrolkow to bym chyba czula, ze taki niedokonczony ten post. Wlasnie mi sie pomysl nasunal zeby zbieraz gdzies takie najwazniejsze komentarze a potem napisac post o roznych doswiadczeniach moich czytelnikow.
      Ja w tym roku nie wiem jeszcze czym sie zluszczac w tym roku, ale pewnie tym migdalem 60%, choc w tamtym roku jakos mnie nie zachwycil- lubie mocniejsze doznania.
      My kobiety cale zycie borykamy sie z kompleksami a wpedza nas w nie patriarchalne kultura, kobieta rodzi sie i od razu jest zla- no bo to ona przeciez zjadla owoc z drzewa grzechu. Trzeba jej o tym komunikowac na kazdym kroku, zeby czasami nie czula sie za dobrze...juz od dziecka wbijaja nam do glow, ze jestesmy gorsze, wyleczenie sie z kompleksow to ciezka praca. Powodzenia Tobie i sobie zycze:)

      Usuń
    2. A powiedz jakie książki polecasz, w tematyce kosmetologii oczywiście?
      Rozumiem, że jest mnóstwo fachowych stron internetowych ale lubię książki. Aktualnie czytam sobie:
      Joanna Dylewska-Grzelakowska "Kosmetyka stosowana"
      Alicja Marzec "Chemia nowoczesnych kosmetyków"
      Katarzyna Bosacka Maria Noszczyk "Cena urody"
      PROPONUJESZ COŚ CIEKAWEGO?

      Usuń
    3. Kochana nie czytam ksiazek o urodzie ,uaktualniam swoja wiedze na szkoleniach albo korzystam z kompediow, wiec Ci nie doradze... Natomiast sama mnie zaintereresowalas ta "Cena urody" dr. Noszczyk bardzo cenie:)

      Usuń
  19. a co polecasz jak hydraphase legere niedostatecznie nawilza przy kuracjach mocno przesuszających ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Toleriane na przyklad, albo physiogel krem lub Cetaphil. Zalezy zreszta jaka to kuracja.

      Usuń
    2. a na takie ropniaki,które jak już wyjdą to nie wyciśnieęte potrafią tygodniami schodzić bo to moja zmora i czy po położeniu jakiejś maści na nie nawilżać je po wchłonieciu maści np a antybiotykiem?

      Usuń
    3. tak, antybityk miejscowo Dalacin T lub Davercin

      Usuń
    4. Strasznie lubię Twoją lekkość wypowiedzi kiedy potrafisz w zdaniu wielokrotnie złożonym użyć przekleństwa i wysublimowanej metafory- to takie spostrzeżenie z życia apteki, z bloga też, ale bez tego przekleństwa ;)
      Zamawiam post o nawilżaniu zaraz po naczynkach ;)Złuszczanie mam już opanowane, teraz chętnie dokształcę się w kwestii prawidłowego nawilżania skóry :) Dla tej wiedzy jestem w stanie czekać duuuuuugo na ten post, który uczyni mnie gwiazdą internetu ;)

      Usuń
    5. Ty z kolei masz niezwykle rzadka umiejętność kwintesencjonowania(chyba wlasnie stworzylam neologizm) trafnego podsumowania:). Twoje oceny sa dowcipne i pelne humoru. Potrafisz byc takze bardzo szczera i w oczy nawet niemila prawde- a to bardzo cenne:) Zauwazylam to juz dawno temu w aptece.
      Cudownej Toskanii zycze:)

      Usuń
  20. a ja jakoś nie mogę przekonać się do stosowania kremów - czuję się po nich po prostu brudna:/ mimo wszystko post bardzo ciekawy i może kiedyś wypróbuję takiego kremowania, bo cerę mam ewidentnie mieszaną, ponoć wrażliwą.

    i jak to jest w końcu z parafiną? tzn. napisałaś tutaj pod postem, że zapycha, a pamiętam, że gdzieś w internecie widziałam kiedyś tabelkę, wg której nie jest ona praktycznie komedogenna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stosowanie kosmetykow nie jest koniecznoscia i zadnym obowiazkiem. Pewnie jestes tez posaiadaczka pieknej cery, ktora nigdy nie sprawial Ci problemow i nie musials szukac zadnych srodkow zaradczych. Moze tez krem ktory kiedys uzylas mial tlusta, nieprzyjazna konsystencje- ja rowniez czuje sie po czyms takim zaklejona.
      Parafina jest swietna do suchych skor, ze wzgledu na dzialanie okluzyjne i rowniesz dzieki tej okluzji jest komedogenna jesli ja zstosowac do tłustej skóry.
      Parafina nie jest tez lubiana, zwlaszcza jesli ja znalezc w skladzie bardzo drogiego kremu, poniewaz jest najtanszym zapychaczem stosowanym w kosmetykach

      Usuń
    2. nie mam pięknej cery, a wręcz przeciwnie - w czasach gimnazjalno-licealnych był to mój chyba największy kompleks. jak skończyłam liceum wybrałam się z piątką moich znajomych na ukrainę i pamiętam, że mimo upałów robiłam sobie makijaż nawet na noc, bo się wstydziłam pokazać bez;) wtedy też jedna z dziewczyn, która ze mną tam wtedy była, opowiedziała, że nie może używać praktycznie niczego innego do mycia twarzy niż... szare mydło. zaczęłam myć twarz tylko mydłem i nie używać niczego więcej i teraz skórę mam ok, potrafię nawet pójść 'bez makijażu' na imprezę (dla mnie 'bez makijażu' = bez podkładu, pudru itp.). oczywiście idealna nie jest, posiadam wiele zaskórników, wyskakują mi też tzw. 'niespodzianki' (to zauważyłam, że jest akurat uwarunkowane hormonalnie i, wiem, że się nie zgodzisz, ale także 'dietowo';)). cały czas marzy mi się piękna cera, taka jak Twoja:), ale z moją jest już o tyle lepiej, że przestałam się nią tak przejmować, od rodziny słyszę nawet komplementy na jej temat. kremów próbowałam różnych, ale albo było więcej szkody niż pożytku albo pojawiała się ta moja bariera psychologiczna przed nimi;) po Twoim wpisie może jednak uda mi się w końcu przełamać;) czy np. te kremy ze zdjęcia polecasz osobie w moim wieku (25 lat) o cerze mieszanej i wrażliwej?

      i dziękuję za odpowiedź dot. parafiny, bo kilka razy spotkałam się z twierdzeniami, że jej komedogenność jest niewielka.

      Usuń
    3. Myslalam, ze w ogole nic nie stosowalas a Ty nawet robilas sobie makijaz:)Droga Foster moje podejscie do pielegnacji jest naprawde minimalistyczne, nie mam w domu gory mazidel a moja cera to efekt ciezkiej pracy i idealna wcale nie jest. Zwlaszcza, ze jeszcze nie wyszlam z pryszczy a juz zaczelam sie starzec- zmarszczki to kolejne utrapienie w naszych zmaganiach ze skora, o ktorym pewnie jeszcze nie myslisz, ale jesli zaczniesz juz teraz- mozesz spowolnic starzenie nawet o 10lat- ja jestem najlepszym dowodem- mam 40lat:)Kosmetyki, ktore polecam beda idealne dla Twojej mieszanej i wrazliwej cery, retinol powinien dzien po dniu oczyszczac Ci skore z zaskornikow. A jesli juz sie troche przekonasz do kremow mozemy pomyslec o jakims glebszym zluszczaniu:)

      Usuń
    4. nie-nie, stosowałam:) już chyba pod koniec podstawówki nie byłam w stanie wyjść z domu bez korektora, a kiedy w liceum odkryłam tak genialne kosmetyki jak podkłady i pudry, to od razu pojawiło się światełko w tunelu, że może nie zawsze będę musiała wyglądać źle i brzydko;) szczerze mówiąc to podkłady nawet sporo mi pomogły, bo cera wyglądała w miarę ładnie i nie korciło, żeby coś przy niej majstrować, cisnąć itd. pielęgnacja w postaci 'tylko mydło' + czasami, ale naprawdę bardzo rzadko, peeling + makijaż (obecnie też tylko na większe wyjścia) towarzyszy mi dopiero od pierwszego roku studiów, czyli od jakichś sześciu lat i (poza zaskórnikami) bardzo sobie chwalę. teraz tylko, kiedy obserwuję efekty walki z trądzikiem różnych dziewczyn w sieci, a także, kiedy mam unormowaną i w miarę opanowaną sytuację na twarzy myślę o dodawaniu kolejnych produktów, żeby jeszcze bardziej zbliżyć się do ideału. o zmarszczki martwię się średnio, bo nie mam do nich genetycznych predyspozycji (jak do cellulitu zresztą) i na razie walczę sama z sobą, żeby pamiętać o jakimś mazidle pod oczy (chociaż z dość marnym skutkiem).

      przy okazji, co myślisz o serii clinique'a 3 kroki? a właściwie o ich toniku? dostałam kiedyś próbki, a po pozytywnych opiniach w internecie nawet kupiłam pełnowymiarowe opakowania, jednak żel uważam za zwykłe przepłacanie, a krem mi się nie spodobał i oddałam siostrze po kilku użyciach. tonik jednak po kilku miesiącach okazał się bardzo fajny, bo pory mi się wyraźnie zwęziły i zniknęły praktycznie całkowicie wszystkie zaskórniki otwarte. zastanawiam się od kilku dni, czy do niego nie wrócić + nie dołączyć polecanych przez Ciebie kremów. jeśli się w końcu zdecyduję, na pewno dam znać, jak efekty;) przepraszam w ogóle, że tak truję, ale nie mogę się opanować, widząc, że naprawdę znasz się na rzeczy:D

      Usuń
    5. 3 kroki sa ok- chociaz jako cala seria mocno wysusza skore. Jesli tonic Ci sluzy stosuj go dalej- tylko nie spodziewaj sie spektakularnych efektow. Ja bym sprobowala retinoidow- wg mnie nie ma nic lepszego dla tlustej skory.

      Usuń
    6. jestem kobietką po 40, bliżej do 50 :-), od kilku sezonów stosuję kremy ze srebrem koloidalnym, na noc i na dzień z serii the line of graal (graal4human.com) - cóż mogę powiedzieć, szkoda,szkoda,szkoda, że dopiero tak niedawno się dowiedziałam,ale jak to mówią lepiej pózniej niż wcale.Niweluje niedoskonałości wyrównuje koloryt,wyjątkowo skuteczny w trądziku, a przy tym zero uczulenia, co w moim przypadku było tragiczne.

      Usuń
    7. jestem kobietką po 40, bliżej do 50 :-), od kilku sezonów stosuję kremy ze srebrem koloidalnym, na noc i na dzień z serii the line of graal (graal4human.com) - cóż mogę powiedzieć, szkoda,szkoda,szkoda, że dopiero tak niedawno się dowiedziałam,ale jak to mówią lepiej pózniej niż wcale.Niweluje niedoskonałości wyrównuje koloryt,wyjątkowo skuteczny w trądziku, a przy tym zero uczulenia, co w moim przypadku było tragiczne.

      Usuń
  21. Nie można być fotogenicznym tylko na zdjęciach. fotogenicznym się jest, albo nie, a Ty jesteś:):):).
    A ja mam problem, o którym nie napisze tutaj..., napisze @.
    Buziak, Ziemolinko:*

    OdpowiedzUsuń
  22. Przewspaniały blog! Czytam, czytam i się oderwać nie mogę. A im więcej czytam, tym głupsza się czuję.:P Ewidentnie błyszczy mi się czoło, nos i broda, a policzki wcale (ani wizualnie, ani na bibułce na policzkach śladu przetłuszczania się nie ma). Ale po umyciu twarzy to właśnie strefa T jest zawsze nieprzyjemnie ściągnięta, a nie policzki. Zaskórniki też mam na policzkach i na żuchwie, a nie w tych niby mocno tłustych partiach (tam to sporadycznie). W zasadzie z tą niby tłustą strefą T nie mam problemów poza tym, że się świeci. Wszelkie kosmetyki do cery mieszanej odpadają, bo albo strasznie wysuszają (strefę T, a nie policzki! albo cała twarz ściągnięta razem z policzkami, ale zawsze strefa T bardziej), albo jeszcze gorzej błyszczę. W ogóle mam wrażenie, że mi żadne kosmetyki nie służą. Tylko mycie twarzy olejami (słonecznik z wit.E + sezam), wtedy zero ściągnięcia i błyszczenie też mniejsze. Po kremach nawilżających (nawet tych legere) błyszczę się cała i zaraz jestem pozapychana. :/ A po oleju jojoba zero błyszczenia, ale nawilżenie też za słabe. No nie kumam, o co tej mojej twarzy chodzi.:P:/
    pozdrawiam,
    Anka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za mile slowa Aniu:) Zaskorniki na zuchwie i po bokach twarzy moga sie pojawiac- pisalam, ze u mnie ok 30 nagle zaczely sie robic. Genaralnie tradzik(a zaskorniki to tez tradzik) jest scisle zwiazany z mieszkiem wlosowym i moze sie pojawiac w tych strefach gdzie mamy wiecej meszku na twarzy. Sciagniecie strefy T, moze byc spowodowane nieodpowiednim nawilzeniem czyli odwodnieniem tej strefy albo byc zludzeniem bo suche policzki ciagna nam cala twarz, poza tym skora tlusta przez swoja rozmyta struktore wyglada jak wypolerowana czy sciagnieta.
      Mozesz zrobic tak, ze naloz najpierw krem nawilzajacy -hydraphase jest jak woda prawie taki lekki- na cala twarza a potem tylko na nawilzaona wczesniej strefe T jeszcze krem zluszcajacy. Effaclar K ma lipohydroksy kwas i nie sciaga tak jak zwykle kwasy, choc retinol moze po jakims czasie powodowac lekkie zaczerwienienie czy pieczenie- jest to normalne.
      Oczyszczanie twarzy olejami jest jak najbardziej wskazane, nie wyciaga nam wilgoci ze skory tak jak klasyczne zele z woda:)

      Usuń
  23. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź i za wskazówki.:) Nie wpadłam na to, że to może być wina policzków, policzki mnie nigdy tak nie "ciągnęły", one w dotyku są takie inne. Raczej bym stawiała na pierwszą opcję, o której piszesz. W ogóle jak tak patrzę na zdjęcia skór tłustych i zaskórników w necie i porównuję ze sobą, to stwierdzam, że to co ja mam, to to nie są żadne problemy z cerą. Jeszcze pół roku temu było bardzo niewesoło, z kosmetykami próbowałam najróżniejszymi (chociaż nigdy nie miałam tony mazideł), poprawiło mi się błyskawicznie dopiero kiedy wszystko odstawiłam i ograniczyłam się do olejków i serum nawilżającego (o tego: http://www.e-naturalne.pl/pl/p/Serum-intensywnie-nawilzajace-algi-NMF-kwas-hialuronowy-hydromanil/291) + raz w tygodniu peeling nasionami truskawek (chociaż gdzieś wyczytałam teraz, że podobno przy mieszanej i tłustej cerze to niewskazane). Tylko tyle i od razu widoczna poprawa, zostały tylko te zaskórniki na policzkach, a ich też jest już mniej. Dlatego trochę się boję kombinować z czymś co ma kwas w nazwie, mam wrażenie, że za ciężki kaliber. Przesadzam? :P
    A.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli obecna pielegnacja Ci odpowiada to jej nie zmianiaj. Ja rowniez przechodzilam okres nicnierobienia i odstawilam wszystko- nic nie pomoglo- kazdy ma swoje hity - moimi sa kwasy i retinoidy. Uzywalam juz nawet 60% kwasu migdalowego- stosuje kwasy przeciwtradzikowo i przeciwzmarszczkowo- polecam wszystkim, ktorzy chca poprawic wyglad swojej skory- zrob jak uwazasz.

      Usuń
  24. Na Twojego bloga trafiłam przez przypadek jakieś kilka tygodni temu. Od tamtego czasu odwiedzam go systematycznie chłonąc wiedze jaką się dzielisz. Również i ja zmagam się z trądzikiem :(. Moja historia byłaby długa, więc może innym razem ją napiszę. Mój problem to głównie okolice żuchwy-pełno stanów zapalnych, krostek, grudek, blizn. Jednym słowem czerwona masakra. Od roku leczę się dermatologicznie, chociaż szczerze mówiąc tracę już powoli nadzieję... Są dni, że nie mogę patrzeć na siebie w lustrze a łzy same pojawiają się w oczach. Od 2 tygodni stosuję Skinoren rano i wieczorem oraz punktowo Normaclin. Piję też herbatkę z bratka i wydaje mi się, że pomaga. Od października czeka mnie kolejny rok studiów, a z tym wiąże się całodzienny makijaż, nie raz nakładany 2 lub 3 razy. Dzięki Tobie dowiedziałam się, że nawet przy skórze przetłuszczającej się nie można zapomnieć o nawilżaniu i tutaj mam wątpliwości jaki krem wybrać. Mam ochotę kupić nowy Effaclar Mat (M niedawno mi się skończył), jednak nie wiem czy nie będzie za słabo nawilżał. Prosiłabym o radę:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Dominiko:) Rzeczywiscie effaclar M bedzie za malo nawilzal, stosujac skinoren potrzebujesz lepszego nawilzenia- Hydraphase legere lub Hydreane legere a jasli zastosujesz dobry sypki puder matujacy np Vichy Dermablend nie bedziesz miala problemow z blyszczeniem. Przeczytaj post makijaz korygujacy skory tlustej. Przy czym jesli Twoje wypryski sa tylko po bokach twarzy podklad Dermablend, ktory tam polecam bedzie raczej za ciezki, wyprobujcos lzejszego np. Aera Teinr fluid matujacy.
      Mysle, ze Twojej skorze przydaloby sie tez mocniejsze zluszczanie- bede jeszcze o tym psac:)

      Usuń
    2. Dziękuję ślicznie:). Tak czytałam:) powoli będę wprowadzać zmiany, ale niestety nie mogę sobie pozwolić, żeby zrobić to wszystko na raz. Najlepiej wypróbować coś, a z tym bywa różnie. O zabiegach kwasami owocowymi też myślałam. Jeszcze za czasów liceum miałam je wykonywane. Buzia rzeczywiście wyglądała ładniej. Choć trądzik jaki mam teraz różni się od tamtego. Boję się tylko, żeby stan mojej skóry się nie pogorszył czy nie będzie to kolidowało z dotychczasowymi lekami.
      Miłego dnia! :)

      Usuń
  25. Hmmm a jeśli mam zaskórniki tylko na nosie i na czole nad nosem, ale również schodzi mi z tamtąd skóra, czy mogę stosować Effaclar K na nosek? Myślałam, ze nie ma możliwości pozbycia się zaskórników, a tu widzę światełko w tunelu ;)
    Pozdrawiam,
    Monika
    P.S. Nie wiem czy kojarzysz ale wcześniej polecałąś mi krem kerium na nosek na moje problemy z łuszczącą się skórą. Czy Kerium mogę stosować na dzień a Effaclar na noc? Czy Effaclar nie złuszczy mi dodatkowo skóry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kerium stosuje sie kuracyjnie, jesli ustapia objawy, mozesz odstawic- a czy pomogł Ci ten krem? Effaclar K stosuj tam gdzie sa zaskorniki, gdyby skora za mocno sie luszczyla uzywaj go po prostu rzadziej. Powninien troche zweezyc pory i wyregulowac produkcje tluszczu- bardziej spektakularne efekty po IPL-u. Napisze jeszcze o tym.

      Usuń
  26. Dzisiaj w końcu odnalazłam czas by na spokojnie przeczytać ten post.
    Może ja tez zainwestuje w Effaclar K bo nie umiem sobie porazić ze swoim nosem. Ciągle swędzi i się świeci. Spróbuje tego sposobu co napisałaś komuś tutaj w komentarzu. Nałożę krem na całą twarz a potem jeszcze Effaclar K na nos.

    pozdrawiam
    B.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem skad to swedzenie- mysle jednak, ze to kwestia wrazliwosci.
      Wyprobuj effaclar na swoim slicznym nosku:)

      Usuń
  27. Nawet nie wiesz jak się cieszę, że trafiłam na Twojego bloga! Przeczytałam wszystko co napisałaś o pielęgnacji cery tłustej i okazało się, że o potrzebach mojej skóry wiedziałam żenująco mało- a żyję z nią już prawie 30 lat. Niestety, mimo prób zapanowania nad nią, moja cera wygląda tak samo jak wtedy kiedy miałam naście lat- rozszerzone pory, zaskórniki, hurtowa produkcja sebum a do tego od kiedy odstawiłam tabletki antykoncepcyjne, na brodzie wyskakują mi bolące, wielkie podskórne gule, które bardzo długo się goją. Peeling mogę robić codziennie, a moja skóra i tak na drugi dzień jest szara i chropowata:/ Ale nic to, Twój blog, zdjęcia Twojej skóry dają mi nadzieję że jak zadbam o swoja prawidłowo to będę się cieszyć gładką, promienna cerą bez niedoskonałości:)
    Gdybyś kiedyś napisała jak sobie radzić z rogowaceniem okołomieszkowym (nie wiem czy to poprawna nazwa)- będę wniebowzięta:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje:)Systematyczna pielegnacja i odpowiedni makijaz zamieni Cie w prawdziwa Prinsess:) Poczzytaj o pielegnacji skory tlustej a dowiesz sie jak walczyc z rozszerzonymi porami, poza tym konczy sie lato i choc troszke nam smutno to mozeemy w koncu rozpoczac kuracje zluszczajace- na poczatek polecam Glico A Isis pharma.
      rogowacenie okolo mieszkowe? na ramionach? trudno sie z tym walczy- latem najczesciej sie poprawia a zima znow wraca jest to zwiazane z dosc mocnym owlosieniem- w pielegnacji stosuje sie mocznik, kwasy retinoidy oraz czeste peelingi- ale nie daja 100% skutecznosci niestety...

      Usuń
  28. Kupiłam dziś Effaclar K i Hydraphase intense Legere ale wersję z filtrem bo tylko taka była. I teraz się zastanawiam czy nie strzeliłam sobie w stopę tym UV, czy taka wersja kremu nadal jest lekka i nie zapychajaca? Martwie sie bo to filtr 20 czyli praktycznie żaden, a może zapchać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli bedziesz uzywac effaclaru na noc to odepcha to co zapchal filtr:) Ale rzeczywiście mogłaś kupic wersje bez filtra, bo 20 jak slusznie zauwazylas nie chroni dobrze a do tego ta wersja troche gorzej nawilza i ma bogatsza konsystencje. Mimo wszystko jednak masz zestaw dwoch naprawde dobrych kosmetykow, chetnie wyslucham recenzji. Aha gdybys po jakims czasie zauwazyla lekkie uwrazliwieni skory- sciagniecie czy zaczerwienienie- stosuj effaclar nieco rzedziej np. co 2gi dzien- jest to normalne przy retinolu:)

      Usuń
    2. Czyli na noc tylko Effaclar i już bez nawilżacza? A pod oczy też go kłaść, skoro ma właściwości przeciwzmarchowe? Jak ten Hydraphase mi się skończy, to następny już na pewno kupię bez filtra:)

      Usuń
    3. Ja robie tak na policzki nakladam leciutenki krem nawilzajacy a potem na calosc effaclar K- nieraz klade go pod oczy, ale on ma formule do s. tlustej wiec przesusza. Na dzien krem nawilzajacy i filtr oraz makijaz. Latem oczywiscie sie nie zluszczalam, ale od kilku dni zaczelam uzywac effaclar i ma skore troche sciagnieta i uwrazliwiona, ale ja zawsze zle reagowalam na retinol. Niektore osoby w ogole nie maja zadnych skutkow ubocznych.

      Usuń
    4. Dziękuję że z taką cierpliwością mi odpowiadasz:)Mam jeszcze jedno (ostatnie, obiecuję) pytanie- gdybym chciała tu jeszcze wcisnąć Flavo C to jak je nakładać? Na krem czy pod? I czy można z Effaclarem, czy lepiej tylko rano? Bo producent zaleca 2xdziennie ale wieczorem smaruję się Effaclarem i już sama nie wiem.

      Usuń
    5. Flavo C ze wzgledu na silne dzialanie antyoksydacynjne najlepiej nakladac na dzien. witamina C jest tez jakby naturalnym filtrem UV= wzmacnia naturalna odpornosc skory na UV- na serum mozesz nalozyk krem nawilzajacy, ale nie musisz- flavo C ma dosc oleista formule.

      Usuń
  29. Ziemolino, zdradzisz nam inne produkty stosowane przez Ciebie?
    Ja siedze i przebieram nogam, bo potrzebuje kremu pod oczy (25latka), a nie kupie bez konsultacji z Toba:D
    zastanawiam sie nad LRP Substiane....
    co Ty na to powiesz?
    megan705

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)Megan, jesli krem pod oczy mial rzeczywiscie dzialc powinien miec substancje aktywna, ktora jest w stanie przebic sie przez naskorek a niewiele kremow to potrafi- jedna z takich substancji jest lewoskretna wit.C- polecam Ci Active C z LRP- systematycznie stosowany moze spowolnic starzenie nawet o 10lat.
      Substaian bedzie dla Ciebie dobry, kiedy skonczysz 50lat:)
      Buziak

      Usuń
  30. Haha!:) no ja chcialam tak od razu z grubej rury pod te oczy!
    W Active C chodzi glownie o lewoskretna wit.c? czy jest w nim jeszcze cos dobrze wplywajacego na skore pod oczami?
    dzieki!
    megan705

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wit C i substancje nawilazjace- czyli wszystko, czego Twoja mloda skora potrzebuje:)

      Usuń
  31. Czy to mozliwe, zeby na suchej skorze robily sie takie...grudki (zaskorniki zamkniete?)?
    Cale zycie bylam swiecie przekonana, ze mam skore sucha lekko naczynkowa.
    Po zapoznaniu z Twoim blogiem bylam sklonna uwierzyc, ze mam skore mieszana w kierunku suchej (troche otwartych zaskornikow na nosie i policzkach). Skora bez nadmiernego blyszczenia, raczej wiecznie wysuszona mimo nawilzania i natluszczania.
    Wszystko byloby ok, gdyby nie te grudki na calej twarzy (glownie broda i policzki), ktore mam juz ze dwa lata i... nie wiem zupelnie jak teraz podejsc do pielegnacji skory.
    W aptece na pytanie o kosmetyki do skory tlustej pani dopytala dla kogo chce je kupic, bo moja skora wyglada na normalna/sucha...
    Zalamka.
    megan705

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te grudki to sa zaskorniki zamkniete- jestes pewna? a moze to sa prosaki po prostu- te nalezy usunac mechanicznie, po nakluciu igla- najlepiej niech to zrobi kosmetyczka. trudno mi podac diagnoze jesli nie widze skory... Na suchych policzkach moga sie tworzyc pojedyncze zaskorniki jesli sie zdarzy, ze jakis gruczol lojowy zaszalal i wiecej tluszczu produkuje- najlepiej te pojedyncze delikatnie wycisnac, bo kuracje typowo do skor tlustych moga za bardzo podraznic i wysuszyc. Natomiast przy suchej skorze mozesz stosowac kwasy- one ladnie oczyszcaja i wygladzaja skore a takze dzialaja przeciwzamrszczkowo. Polecam kwas migdalowy jest bardzo delikatny.

      Usuń
    2. Im dalej brnę tym gorzej. Zmąciłaś mój spokój:)
      Wydaje mi się, że to nie są prosaki. Wrażenie jest takie, że mam suchą i zapchaną skórę.
      Zacznę nawilżać się LRP Hydraphase i zobaczę, czy moja skóra zareaguje pozytywnie. Później pomyślę co dalej, może dermatolog?
      No i będę śledzić Twojego bloga - liczę, że pojawi się jakiś post o skórze suchej lub mieszanej w kierunku suchej...? W jakimś typie skóry muszę się w końcu odnaleźć.
      Dziękuję Ci za cierpliwość i odpowiedzi niemal natychmiast po każdym moim zapytaniu.
      :))

      Usuń
    3. akurat siedze przed komputerem wiec odpowiadam na biezaco i pisze post o naczynkach:)
      Pojdz najlepiej do dobrego kosmetologa- powinien Ci lepiej pomoc w pielegnacji skory niz dermatolog, ktory nie musi wcale umiec odpowiednio diagnozowac skory- on zajmuje sie leczeniem.
      Jeśli o nawilżenie chodzi. Polaecam serum Hydraphase intense- nowosc w aptece i na to Hydraphase intense riche- poradzi sobie z najbardziej sucha skora:)

      Usuń
    4. Dzięki wielkie, na pewno skorzystam z Twoich rad.
      A o naczynkach chętnie poczytam:)
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  32. Po pierwsze gratuluje bloga, ciesze sie że jest blog "urodowy" prowadzony przez osbę, która sie zna na tym o czym pisze. Mam pytanie jaki krem na dzień polecasz do cery mieszanej na okres jesienno-zimowy? Czy ten krem Effaclar K nadaje sie również do stosowania na noc zimą? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Effaclar k jak najbardziej sie nadaje na okres jesienno- zimowy. Na dzien lekki krem nawilzajcy Hydraphase legere. W czasie silnych mrozow dodatkowo krem tlusty, ale wiecej na policzki a środek twarzy bardziej oszczednie- zeby nie zapchac porow. moze to byc Nutritic LRP lub Aqualia balsam mineralny Vichy.
      Dziękuję z a miłe słowa:)

      Usuń
  33. Witam. Przez długi okres czasu traktowałam swoją cerę jako suchą, ze względu na fakt, że przesuszała mi się właśnie w sferze "T", a tłusta była szczególnie na policzkach.(należę do tych rzadko spotykanych):)(przez co nabawiłam się licznych wągrów już nie tylko w sferze t,ale także na policzkach, skroniach, szyi, dekoldzie)Dopiero po przeczytaniu Pani artykułów zarządziłam natychmiastową rewolucję w swojej kosmetyczce i zakupiłam proponowane przez Panią kosmetyki. I już teraz nie dostrzegam żadnych przesuszeń w sferze "T", zaskórniki powoli znikają. Naprawdę Pani dziękuje za te wszytskie artykuły i porady. Niech się Pani nie przejmuje krytyką, bo jak dla mnie posiada Pani ogromną wiedzę, a co najważniejsze dzieli się nią Pani, a tym samym pomaga wielu osobą. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo Daguśko- ciesze się, ze to napisłas- wtedy wiem, ze to co robie ma sens:)
      buziaki

      Usuń
  34. A więc jako drugi facet,który trafił na Twojego bloga,mam pytanie :)
    Jako że LRP Hydraphase był dosyć drogi jak na mój obecny budżet,a chciałem na początek spróbować czy będą efekty,wahałem się między Hydraene Leger LRP a Vichy Aqualia Thermale Legere,ostatecznie wybrałem ten drugi i stąd pytanie czy jest on równie skuteczny?
    I jak ma się Vichy Nutrilogie 2/Nuit do LRP Hydraphase?

    OdpowiedzUsuń
  35. Aqualia jest rownie dobra- swietnie, ze wziales opcje legere- jest znacznie lzejsza. Nutrilogie to krem typowo do skory suchej i jest odzywczy, czyli mowiac prosto- tlusty. Ma dośc bogata konsystencje i jesli masz skore mieszana, raczej nie polecam, zreszta wiem z doswiedczenia, ze mezczyzni wola kremy bardzo lekkie. Nutriloggie jest swietny na zime, bo dobrze zabezpiecza przed czynnikami atmosferycznymi.
    buziak

    OdpowiedzUsuń
  36. Widzę, że sytuacja naszej skóry jest bardzo podobna;) Ja mam problem z tym mocniej nawilżającym kremem, ponieważ pomimo tego że skóra na moich policzkach (a ostatnio w zasadzie na całej twarzy) jest sucha to po zastosowaniu mocno nawilżającego kremu pojawiają się na niej zaskórniki, znasz może jakiś krem godny polecenia, który mocno nawilża a jednocześnie nie zapycha? bo hydraphase lerge jest dla mnie jednak za lekki. Mam wprawdzie kilka kremów nawilżających które są ok, ale żaden z nich nie jest rewelacyjny niestety

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod krem nawilżający możesz na przykład nakładać dodatkowo serum. Jest nowe bardzo fajne serum Hydraphase intense. Jesli jednak twoje policzki są bardzo suche będziesz niestety musiała je dodatkowo natłuścić- Nutritic LRP, Aqualia balsam mineralny Vichy.
      Nie powinas tez tak bardzo obawiac sie zapychaczy- strasznie mnie drazni, ze wiekszosc blokerek naduzywa tego slowa- wszystko je zapycha- w kazdym razie skoro systematycznie stosujesz k.migdalowy i retinoidy nie powinnas sie bac zapychaczy a praktycznie kazdy krem nawilzajacy jest mniej lub bardziej komedogenny.

      Usuń
    2. no w sumie, to może faktycznie dam moim kremom drugą szansę, bo latem miałam przerwę w stosowaniu kwasów czy retinoidów i dopiero od miesiąca znowu zaczynam je powoli wprowadzać, więc może w takim zestawie nie będą mnie one zapychać, dzięki;)

      Usuń
  37. A ja mam pytanie dotyczące kwasów.
    Moja cera już się znacznie uspokoiła i drobne niespodzianki wyskakują mi mniej więcej raz na miesiąc. Niestety mam blizny i przebarwienia spowodowane rozdrapywanie wszystkiego co na twarzy miałam. Słyszałam, że jesień jest przyjazną porą roku, dla osób chcących zastosować kwasy.
    Zależy mi na jak najbardziej widocznych efekcie. Czy poleciłabyś jakiś zabieg kwasami?

    Niesamowite, że odpisujesz na każdy komentarz (lub większość) :) :)
    Pozdrawiam,
    Natalia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalko, jesli chcesz usunac, czy zmniejszyc blizny to powinnas uzyc duzego stezenia kwasu i najlepiej w tym wypadku pod kontrola dermatologa, chodzi o to by wywolac kontrolowane poparzenie skory, ktora sie pozniej pieknie odnawia, podobne rezultaty osiagniesz po uzyciu lasera- rowniez u specjalisty :)

      Usuń
  38. Uffff...przebrnęłam :D Co prawda boję się STRASZLIWIE pogroszenia cery (nie chcę znowu przechodzić przez to,co kiedyś) po złuszczaniu, ale może warto zaryzykować? Tylko już mi się trochę mieszają kwasy, retinoidy.. cholerny umysł nie-biologiczny ;)

    OdpowiedzUsuń
  39. Witam serdecznie:) Trafiłam tu nie dawno i postanowiłam się przywitać:) Ten blog to skarbnica wiedzy!
    Mimo że okres dojrzewania, który obszedł się z moją cera całkiem znośnie, mam już za sobą, to od kilku miesięcy nie mogę sobie poradzić z moją bardzo problematyczną cerą, próbowałam już mnóstwo domowych sposobów i smarowideł typu benzacne ale to wszystko pomaga tylko na chwilę. Obecnie na mojej cerze jest chyba wszystko mnóstwo zaskórników wszelkiego typu, mniejszych i większych niespodzianek (na tą chwilę kilka tych podskórnych z którymi ncda się zrobić), moja mieszana skóra, zrobiła się sucha a co za tym idzie coraz więcej wągrów, zaskórników. Mam problem z nawilżeniem, bo doskonała większość składników mnie zapycha (nawet gliceryna). Ręce już mi opadają, na policzkach, które zawsze był czyste wyskoczyło mi sporo grudek, krostek. Do tego mam mnóstwo przebarwień. To długa historia, nie chcę 'spamowac'. Nie jest to może stan ostry (chyba) ale bardzo mi to przeszkadza i męczę się z tym już praktycznie od jesieni:(
    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewelino, jesli poczytasz blog na pewno znajdziesz odpowiedz, jak dbac o swoja kaprysna skorę, przy czym nie sadze, aby bylo ona sucha- raczej odwodniona. Musisz sie przerzucić na lekkie kremy z apteki te z dopiskiem light albo legere nie powodują powstawania zaskornikow. Twoja zanieczyszczona skora potrzebuje glebokiego zluszczania. Powinnas sie wybrac do kosmetyczki lub dematologa na peelin migdalowy, ale taki 60%, albo pomyslec przyszlej jesieni o Atredermie- moj absolutny faworyt.
      Pozdrawiam!

      Usuń
  40. Dziękuje serdecznie za odpowiedź:)
    Moja skóra jest bardzo zanieczyszczona:( no i zapewne odwodniona. właśnie sporo czytałam o atredermie, tylko że teraz słońce...Czy mogłaby mi Pani napisać coś więcej o tym peelingu? Jaka jest cena takiego zabiegu? Trzeba później wprowadzić jakąś specjalna pielęgnację? Co ze słońcem? Są jakieś przeciwwskazania? (Policzki mają dużą skłonność do rumienia, najbardziej od wpływem ciepła i emocji) Czy to jest jednorazowy zabieg? Skóra długo dochodzi do siebie? Kompletnie nie orientuje się w temacie:/

    OdpowiedzUsuń
  41. Kwas migdalowy ma cząsteczke podobną do cząsteczki antybiotyku, dlatego jest polecany do skory trądzikowej. Złuszcza i odnawia, ma również działanie przeciwzmarszczkowe. Nie wiem jakie sa ceny takiego zabiegu, kosmetyczki proponuja mniejsze, delikatniejsze stężenia i stopniowe efekty bez silnego podraznienia, dermatolodzy dysponuja mocniejszym kwasem i wtedy efekt podrażnienia jest bardzo widoczny a skora potrzebuje kilku dni na regeneracje. Kazda skóra reaguje inaczej musisz zapytac specjalistę, co poleca do Twojej i metoda prob i błędów wybrac co dla Ciebie najlepsze.

    OdpowiedzUsuń
  42. Dobrze, dziękuje bardzo za odpowiedzi:)
    Stwierdziłam, że jednak nie uniknę wizyty u dermatologa, zatem zapytam o kwas migdałowy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  43. Witam serdecznie.
    Własnie zaczynam kuracje antybiotykiem i differinem, spodziewam się podraznienia i przesuszenia mojej mieszanej cery, dermatolog polecił mi kupić krem iwostin ale na 3 m-cu w składzie jest mineral oil, wiec to go dyskwalifikuje przy tendencji do zapychania porów, zaskórników. Jak krem z najbezpieczniejszym składem mogłaby Pani polecić? P.S. Nie ukrywam, że nie chciałabym kremu z najwyższej półki cenowej:( Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Hydreane legere La Roche- Posay- ok 40zł.

      Usuń
  44. Dziękuje serdecznie za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  45. Zapomniałam o filtrze.. A coś w tej samej kategorii? Bo przy tej kuracji (tetracyklina )niewskazane jest przebywanie na słońcu?

    OdpowiedzUsuń
  46. filtr vichy, który polecam kosztuje ok 50 zł i jest to bardzo tanio, za tak wspanoiały produkt- opisywałam go ostatnio szczegółowo.

    OdpowiedzUsuń
  47. Dziękuję bardzo:) Właśnie przeczytałam ten post, brzmi kusząco! Chyba dziś będąc w aptece zainwestuję w niego:)
    Przepraszam bardzo za moją namolność ale mam tylko jeszcze jedno pytanie, dermatolog poleciła mi cetaphil, z tego co wygooglałam, jest to kontrowersyjny produkt, a opinie wręcz skrajne! Czy na prawdę ma taki zły skład, jak niektórzy piszą i może źle wpłynąć na stan cery? Jeśli tak, czy mozna stosować olejek myjący zbu? Nie ma żadnych przeciwwskazań do stosowania go przy takiej terapii? (Tetralysal, differin).
    Pozdrawiam serdecznie:

    OdpowiedzUsuń
  48. Cetaphil wg. mnie jest ok, ale sama musisz spróbować, nie wiem co to jest olejek zbu

    OdpowiedzUsuń
  49. olejek myjący z bochemi urody;) przepraszam za literówkę..
    Własnie zakupiłam cetaphil i czekam na sprowadzenie filtru vichy.

    OdpowiedzUsuń
  50. Witam. Zajrzałam tutaj przez przypadek, i po przeczytaniu tego "artykułu" zaciekawiłaś mnie. Postanowiłam przeczytać komentarze i- bez obrazy- ale złapałam się za głowę! Polecasz swoim czytelnikom generalnie trzy rzeczy: retinodiny, kwasy i Effaclar.
    A wspomniałaś o tym, że retinoidy wcale nie są dobre do cery tłustej ani mieszanej? One są przeznaczone do cery suchej! Kwasy, a szczególnie migdałowy o wysokim stężeniu może wykonać jedynie dermatolog, więc nie wiem jak można robić je w domu o.O
    A ostatni specyfik jest silnie wysuszający i należy go stosować bez przerwy maksymalnie 2 miesiące.
    Najpierw pomyśl co napiszesz, a nie wprowadzasz ludzi w błąd. Mogą mieć później poważne problemy ze stanem swojej skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda mojego czasu na odpowiedz na te bzdury. Nie masz pojęcia o tym co piszesz i tylko sie osmieszasz- to po pierwsze, po drugie zaś krytyczne komentarze nie powinny być anonimowe.

      Usuń
  51. Również trafiłam tutaj przypadkowo ale nie żałuje tego i pewnie będę już stałym gościem. Tez mam podobny problem. Od kilku lat, w ciepłym okresie roku wyskakuje mi ogromna ilośc drobnych krostek i grudek na twarzy, w okol rzuchwy i dekolcie. Stosowalam bardzo dużo specyfikow,rownież sterydy ale poprawa jest tylko krótkotrwała. Dodam jesxcze, ze twarz straszliwie mi się świeci. Już po 3 godz. Od porannej toalety i nałożeniu makijazu. Od 6 dni stosuje skinoren i mam wrażenie ze stan cery jeszcze się pogorszył. I tutaj mam pytanie. Czy to normalne ze skóra tak reaguje na ten specyfik? Proszę,doradz mi co stosować w takim wypadku, jakie kosmetyki bedą wskazane i czy pozostać przy skinorenie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem co Ci dolega Kochana, za mało informacji. Tylko latem masz te krostki? podłoże jest trądzikowe? nie umiem postawic diagnozy na podstawie dwóch zdań i nie widząc problemu.
      Latem skóra bardziej sie przetłuszcza i może sie pojawic trądzik zwiazany z nadmiernym łojotokiem. Skinoren to bardzo dobry preparat, ale wrażliwa skóra może zareagowac na niego chwilowym pogorszeniem swojego stanu. Nie przerywaj leczenia, z czasem podrażnienie zniknie. Proponuje wprowadzić lekki krem kojaco-nawilżający, zeby nie doprowadzic do odwodnienia i zmniejszyc stan zapalny, możesz też stosowac kwas azaleinowy np. co 2 dzień i nakładac go 15 min. po umyciu twarzy, aby skóra zdążyła odtworzyć bariere naskórkową, wówczes podraznienie będzie mniejsze, no i pamietaj o filtrze:)

      Usuń
  52. Fantastyczny blog :-). Bardzo się cieszę, ze tutaj trafiłam. Od kilku dni sama stosuję Effackar K, na dzień mam w planach zakup Biotherm Skin Vivo, ale zaintrygowałaś mnie Hydraphase, więc muszę to przemyśleć ;-). Natomiast nie wiem jak mam podejść do filtrów. czytałam sporo opinii o Vichy, że nie matuje skory, jest ciężki itd (no ale o tym pewnie powinnam się przekonać sama). I wyszła też moaj totalna ingnorancja kosmetyczna, bo jakoś nie przypuszzałam, że filtr kładzie się na krem, myślałam, że sam filtr. No właśnie i czy to nie za dużo i nie za ciężko wtedy dla skóry?
    Pozdrawiam serdecznie i zostaję tu już :-)

    OdpowiedzUsuń
  53. Po dalszej lekturze bloga, sama już odpowiedziałam na zadane przez siebie pytanie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  54. Fajnie, zawsze myślę niby tylko ja mam taki problem jak pielęgnacja cery mieszanej, ale dzięki twojemu blogu widzę że nie jestem samotna i wyjścia są ) dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  55. Witam Was Wszystkich! Sama mam problemy ze skórą. Mój trądzik zaczął się w 8 klasie, nie stać mnie było na leczenie, a wszyscy wkoło pocieszali mnie,że dorastam i samo przejdzie. Ja mało wiedziałam o prawidłowej pielęgnacji i nakładałam tony tapety żeby wyglądać w miarę normalnie i unikałam luster bo one ukazywały tragedie jaką miałam na twarzy.Dopiero gdy moje czoło i skronie były już w całości sine od usianych krost i blizn po nich mama wyskrobała parę zaskórniaków żeby mi pomóc i poszłam do dermatologa i pomógł mi dość szybko Zineryt, ale blizny zostały. Potem (po 2 latach)były nawroty na szczęście już nie tak silne na żuchwie. Udało mi się wtedy wywalczyć stypendium w liceum, które przeznaczyłam na leczenie (dermatolog, tatracyklina, maści) i stosunkowo było lepiej choć trądzik mnie nie opuszczał. Byłam już troszkę mądrzejsza, i jak widziałam, że zaczyna się gorzej dziać nie działałam na własną rękę tylko odwiedzałam dermatologa. Zaczęłam stosować apteczne kosmetyki, naturalne, mineralne i ogólnie nie było najgorzej. Teraz po po 14-latach moja skóra nie jest idealna, ale cieszę się że nie jest bardzo źle. O dziwo stan mojej skóry bardzo poprawił się kiedy zaszłam w ciąże(4 lata temu) i do tej pory raczej krosty nie pojawiają się(sporadycznie), ale bardzo cierpię z powodu blizn. Na lasery i podobne zabiegi nie mam kasy. Po artykułach Ziemoliny zdecydowałam się na kurację Atredermem(na razie 1 użycie) z nadzieją, że choć troszkę wygładzi mi skórę. Po tym czasie bardzo żałuję, że kiedy mój trądzik się zaczął nie mogłam się leczyć, być może gdybym miała antybiotyk wcześniej nie miałabym blizn. Wtedy nie było jeszcze tak powszechnego dostępu do internetu, i nie znałam drugiej osoby z takim problemem jak mój. Nie miał mi kto doradzić, a ja ślepo wierzyłam we wszystkie reklamy(o pięknej gładkiej skórze) kupując kosmetyki które zaostrzały problem. Wiem co znaczy marzyć o gładkiej skórze, wszystkie moje koleżanki mają taką, a ja już nigdy nie będę miała (bez dziurek i dołków). Wiem, że wszyscy rodzina, znajomi przyzwyczaili się do mojego widoku, ale ciągle boję się ludzkich spojrzeń, zwłaszcza jak ktoś z bliska spogląda na moją twarz. Mam w życiu więcej szczęścia niż rozumu, a niestety wszystkie niepowodzenia związane z kontaktami ludzkimi przypisuję swojemu wyglądowi, ale cóż nauczyłam się żyć z tym co mam, choć bywają nie miłe zaskoczenia. Kiedyś w autobusie w obcym mieście jadąc z koleżanką usłyszałam od Pani nie miły komentarz( pani nie do końca miała równo pod sufitem), który zabolał - między różnymi obraźliwymi słowami w naszym kierunku, podsłuchiwała naszą rozmowę, wykrzyczała co ty masz za gó..o na twarzy :-(
    Tym niezbyt miłym, ale z drugiej strony troszkę śmiesznym akcentem kończę mój przydługi post.
    Pozdrawiam i życzę Wszystkim sukcesów w walce o piękną cerę i moja rada dla wszystkich którzy mają jakiekolwiek problemy z cerą, aby zanim zaczną kombinować na własną rękę z pielęgnacją odwiedzili dermatologa, wiem, że z nimi różnie bywa, ale może zanim zacznie się prawdziwy problem ze skórą, niektórym dermatolog pomoże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poruszyłas bardzo wazny problem. Mianowicie, ze młodzi ludzie z trądzikiem sa pozostawieni sami sobie a wierząc w reklamy pogarszaja tylko stan swojej skóry. Myślę, ze na lekcjach biologii zamiast o euglenie zielonej powinnosię mówic o trądziku i prawidłowej pielegnacji skóry a osoby z tradzikiem kierowani do szkolnego psychologa, który oprócz dobrego słowa, kierowałby ich do dobrego specjalisty.
      Dziekuje za ten komentarz a jak efekty po Atredermie?

      Usuń
    2. Atredem stosuję już 2 tygodnie, na początku co 3 dni potem co 2 dni,a teraz od 5 dni codziennie - omijając okolice fałd przy nosie i boków brody. Jest ok. Odkąd zaczęłam stosować codziennie łuszczenie jest mniej widoczne. I na szczęście nie mam problemu z podrażnieniem, więc mogę sobie pozwolić na takie używanie. Na razie zauważyłam zmniejszenie liczby zaskórników otwartych takich malutkich, a większe są jakby mniej czarne i widoczne, mam też sporo zaskórników zamkniętych no i niestety one zaczęły wychodzić na wierzch i robić się czerwone, na szczęście szybko się goją, Jeśli chodzi o blizny to chyba nie ma różnicy, ale myślę że to jeszcze za wcześnie żeby oceniać. Mam stężenie 0,05% i zamierzam je zużyć całe Przelałam tak 1/3 do szklanej buteleczki, którą trzymam w łazience, a oryginalne opakowanie trzymam zakręconą w lodówce, Po 2 tygodniach podręczna buteleczka może zużyła się w połowie, więc jak dobrze pójdzie to całość skończe może za 3m-ce, a potem ocenie jeśli zmiany będą widoczne na plus(zaskórniki i blizny) to może pociągnę kuracje do wiosny. Pozdrawiam :-))

      Usuń
    3. Fajnie, że piszesz, ciesze się z twoich osiągnięć. Jeśli nie masz spejalnie wrażliwej czy płytko unaczynionej skóry, możesz pociągnąc kuraje do wiosny:)
      Buziak

      Usuń
    4. Anonimowa, a czy żaden dermatolog nie proponował Ci do tej pory serii złuszczania kwasami? To są poważne, hardcorowe zabiegi, fakt, ale dzięki nim moja koleżanka pozbyła się pełnej blizn i dołków potrądzikowej cery (dzisiaj ma w miarę gładką skórę, nie wygląda wcale jakby przeszła kiedyś trądzik). Dzięki zabiegom kwasami można mieć naprawdę "nową skórę" i to już na stałe.
      Nie wiem ile koleżanka płaciła, ale wydaje mi się, że było to coś koło kilkuset złotych za serię.

      E.

      Usuń
  56. witam chcialam sie poradzic jaka ja mam cere czolo calkiem czysciutkie nic a nic nie wyskakuje dodam ze mam 28 lat do 21 lat nie mialam zadnych problemow z tradzikiem natomist teraz pelno gul na twarzy zaskorniakow glownie na policzkach na bocznych liniach przy uchu i przy brodzie na bokach obecnie uzywam kwasu migdalowego ale strasznie mi nasilil te gule tradzikowe prosze o pomoc dziekuje pozdrawiam ewelina

    OdpowiedzUsuń
  57. nie wiem czy tez die uzywam zlego kremu po tych kwasach bo wyczytalam ze w skladzie ma olej kokosowy olej migdalowy jest to krem ekologiczny firmy lavera niby do kazdego rodzaju skoryn prosze o pomoc

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem jaki masz rodzaj skóry, bo za mało podałas mi wskazówek, ale na pewno masz trądzik wieku dorosłego- umiejscawia sie po bokach twarzy, na brodzie często również za uszami , na zuchwie i szyi. W pasku nawigacyjnym z prawej strony masz"trądzik" kliknij a pojawią się wszystkie artykuły, które pisałam na ten temat. Pogorszenie po kwasie migdałowym jest przejściowe, nie powinnaś z niego rezygnować, na ropne zmiany zastosuj maść z antybiotykiem

      Usuń
  58. wlasnie ja nie mam ropnych wykwitow tylko takie duze gule ktorych nie mozna wycisnac tak mi sie zrobilo po kwasie migdalowym czolo calkowicie czyste srodek brody tez czysty lekko zarumieniona broda najgorzej jest wlasnie przy bocznych liniach na policzkach przy uchu do oczyszczania twarzy stosuje mydlo alep dziwne bo strefa t raczjeh jest czusciutka bez zadnych zaskornikow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to, ze nie ma "białego łebka" nie znaczy, ze zmiana nie jest ropna- stan zapalny rowija sie głębok i dlatego bardzo czesto tego typu zmiany ustepują z pozostawieniem ubytku w skórze. Umiejscownie twoich "gul" jest klasyczne dal adult acne i jako taką swoja skórę powinnas traktowac. zmiany zapalne nie pojawiaja sie wówczas typowo w streffie T, ale głównie po bokach twarzy.

      Usuń
  59. a czy przy tym problemie moge uzywac skinorenu na noc na te zmiany i raz w tyg tego kwasu migdalowego dodam ze to kwas 30%pisze na nim ze powinno sie chociaz 6 zabiegow nim wykonac ja dopiero uzylam go 3 razy ale jak pisaam skora reaguje strasznym wysypem nie mam mozliwosci isc do dermatologa bo jestem za granica a tu dostac sie do dermatologa to jest masakra czy moze lepiej pani by mi poradzila jakas inna pielegnacje takiej skory jak narazie zadnych ubytkow w skorze nie mam i nie chcialabym miec bo jeszcze takiego tradziku nie mialam czsami tylko drobne krostki ktore schodzily po glince zielonej dziekuje za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesli skóra reaguje wysypem na kwasy, musisz ja skrupulatnie nawilżac i koic, oraz uzywac kwasu z mniejsza częstotliwością. Zastosuj też preparat przyspieszajacy regenerację np. cicaplast. Nic mi nie mówi, ze kwas jest 30% najwazniejszee jest ph i podłoze tego produktu. 30tka jednej firmy moze byc zupełnie inna niż 30tka drugiej. Dlatego postepuj sciśle wg. zaleceń producena. Kwas migdałowy to delikatna substancja, nie powinnas zrobic sobie krzywdy.

      Usuń
  60. Witam. Dopiero wczoraj odkryłam Twojego bloga i muszę przyznać, że jako jeden z niewielu jest bardzo przydatny! :) Przeczytałam prawie wszystkie posty i dowiedziałam się znacznie więcej niż do tej pory.
    Moja cera jest mieszana/trądzikowa. Leczyłam ją już u dermatologa ale zawsze po kuracji stan cery się pogarszał. Mam trochę blizn potrądzikowych i co chwilę mi wychodzą jakieś pryszcze w okolicach żuchwy. Oczywiście cały czas mam zaskórniki.
    Obecnie do pielęgnacji używam kremu i żelu Cethapil. Nie widzę żadnej poprawy dlatego po przeczytaniu postów zastanawiam się nad zakupem La Roche. Co Ty sądzisz o produktach Cethapil? Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź:)

    OdpowiedzUsuń
  61. WITAM anna90 mi tez dermatolog polecil do pielegnacji skory cethapil zarowno emulsje do mycia jak i krem nic mi to nie pomaga i moim zdaniem nie ma dobrego skladu pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  62. Czy lepiej wypróbować tą linie kosmetyków, którą Ty używasz? Problem w tym, że jak zobaczyłam dziś w aptece jak dużo jest tych kosmetyków to nie wiedziałam co powinnam kupić... Chciałabym w końcu mieć ładniejszą cerę a przy tym lepsze samopoczucie :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, przeczytałaś wszystkie posty, ale chyba niezbyt wiele z nich wyniosłaś. Przecież cały czas powtarzam, ze podstawą pielegnacji skóry problematycznej jest złuszczanie a ty uzywasz cetaphilu i dziwisz się, ze masz zaskórniki. Nie wyleczysz trądziku przy pomocy kremu okluzyjno- łagodzącego jakim jest Cetaphil (zresztą dość słabego).Jesli chcesz weężyć pory, zmniejszyć ilośc zaskórników i miec trądzik pod kontrola, wprowadz preparat złuszczajacy typu Effaclar K lub Duo. Zresztą o tym jest ten post, przeczytaj go jeszcze raz uwaznie.

      Usuń
  63. Rzecz nie w tym, że przeczytałam bez zrozumienia tylko chodzi mi o to czy powinnam zrezygnować i z żelu i z kremu. Złuszczam twarz peelingiem enzymatycznym ale zastanowię się, który Effaclar będzie dla mnie lepszy i go wypróbuje. Tak czy inaczej bardzo dziękuje za odpowiedzi, bo nie spodziewałam się ich tak szybko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pisząc złuszczający nie mam na mysli peelingu, który w zasadzie jest czysto higieniczny i nie ma za wiele wspólnego z porządnym regulowaniem skóry. Pisząc złuszcajacy mam na mysli krem o działaniu keratolitycznym na bazie kwasów czy retinoidów. Możesz stosowac Cetaphil jeśli Ci słuzy, ale łącznie z deikatnym eksfoliatorem typu Efff k.

      Usuń
  64. Witam , dziś znalazłam Pani blog i jestem z tego powodu bardzo szczesliwa wiele z niego wyniosłam.Ja osobiscie mam cerę mieszaną . Od czasu do czasu wyskakuja mi pryszcze. Mam pełno zaskornikow , prosaków .3 miesieące temu bylam pierwszy raz u kosmetyczki mialam robiony zabieg pelling enzymatyczny i mechaniczne wyciskanie. Cera przez jakis czas byla ok. A teraz mam kilka bolesnych pryszczy na czole..I 2 mega wielkie bolesne gule na brodzie ..boli mnie przez to cala broda.. Problem mam tez taki , ze jestem osobą ktora wykonuje pelny makijaz codziennie , podklad dermablend(wiem moze za ciezki ale tylko ten mi spasowal i stosuje go juz 2 lata) puder sypki vichy itd.
    Pieleggnuje moja cere olejkami. od 7 miesiecy olejkiem arganowym (skora wydawala sie calkiem ok , od czasu do czasu jakies pryszcze) a teraz zakupilam bio oil.. i tu mam pytanko do Pani.. czy uwaza Pani pielgnacje olejkami za dobra przy mojej mieszanej cerze(niestety niewiem czy mieszana sucha czy mieszana tlusta) ? Brygida

    OdpowiedzUsuń
  65. Mam też pytanko czy krem Effaclar duo LRP nadawalby sie do mojej cery? czy mialabym stosowac go tylko w strefe T? czy normalnie na cala twarz? czy moge stosowac go np wymiennie z moimi olejkami? albo z innymi kremami .. Czy jak już cera sie wygoi i jest ladna czy nadal sie powinno stosowac effaclar czy juz odstawic?Bylabym bardzo wdzieczna za odpowiedz.Goraco pozdrawiam Brygida

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Brygido nie umiem powiedzieć co będzie najlepsze dla Twojej skóry, do tego powinnąś dojś sama metodą prób i niestety błedów. Ja sama nie jestem fanką stosowania olejów, ale jesli Ci służa- proszę bardzo.Możesz stosować Eff Duo tylko na strefę T, możesz na całość. Proponuję jedną pełna kurację- zużyj całe opakowanie a potem juz możesz używac go kiedy coś wyskoczy. Nie zaniedbywałabym jednak używania kremów złuszczających (Duo , Eff K) bo jest to podstawa pielegnacji skóry z niedoskonałosciami.

      Usuń
  66. Witam.
    Jestem posiadaczka cery mieszanej.
    Na Strefe T zaczelam uzywac polecanego kremu Effaclar K na noc. Moje pytanie czy na początku tej kuracji skora będzie się łuszczyła, bo u mnie widze taki efekt szczególnie na czole.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak skóra moze się łuszczyć po Eff K, jest zereszta o tym mowa w artykule, czy Wy w ogole czytacie to , co ja pisze? :(

      Usuń
    2. Tutaj jest cały artykuł o Eff K http://kosmostolog.blogspot.com/2012/10/effaclar-k-retinoidy-w-wersji-light.html

      Usuń
  67. Witam serdecznie,
    na Twojego bloga trafiłam w zeszłym roku gdy szukałam sposobów na pielęgnację mojej trudnej cery mieszanej. Postanowiłam rozpocząć przygodę z kwasami, a konkretnie z glico a 12%. Na początku krem działał bardzo dobrze skóra wyraźnie pojaśniała, zmniejszyła się liczba zaskórników, zbladły przebarwienia. Niestety jedna tuba wystarczyła aby skóra się przyzwyczaiła i wróciła do stanu poprzedniego. Mam pytanie co mogę użyć w zastępstwie za glyco-a, chodzi mi o pielęgnację na noc? Czy krem differin byłby w moim przypadku dobrym zastępstwem? Chciałabym dodać, że mam 30 lat, pojawiło się kilka zmarszczek tu i ówdzie zatem zależy mi też na wygładzeniu skóry. Jestem ciekawa co byś poleciła mi także na dzień, tzn. przeciwzmarszczkowego i jednocześnie matującego, bo po godzinie świecę się jak choinka. Moja skóra jest typowo mieszana, na policzkach normalna, ale skłonna do wysuszeń. Za Twoją radą zaczęłam stosować LRP Intense Legere - świetny krem, fantastycznie nawilża, jest leciutki, stosuje go obecnie na dzień i od niedawna na noc, bo nie wiem czym mogłabym teraz złuszczać się wieczorem. Będę Ci wdzięczna za odpowiedź, chciałbym dodać, że bardzo podoba mi się Twój blog. W zasadzie gdyby nie on to dalej bym błądziła po omacku.
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  68. Myslę, że powinnaś sobie zrobić kurację retinolem. Polecam Redermic R http://kosmostolog.blogspot.com/2013/10/redermic-r-retinol-dla-skory-wrazliwej.html

    OdpowiedzUsuń
  69. dzięki za odpowiedź, mam jeszcze jedno pytanie kilka dni temu byłam na mikrodermabrazji. Ile czasu powinno upłynąć zanim sięgnę po krem z retinolem, żeby za mocno nie podrażnić skóry?
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że tydzień wystarczy, chyba, ze zabieg był bardzo inwazyjny i skóra jest mocno podrazniona, wtedy do wygojenia.

      Usuń
  70. Witam. Trafiłam tu przypadkiem i od wczoraj staram się przyswoić cenną wiedzę, którą posiadasz:) Mam 35 lat i niewiele problemów z cerą (mieszaną właśnie). Oczywiscie mam zaskórniaki i jakieś zachciewajki, ale nie one spędzają mi sen z powiek tylko...upływajacy czas. Dlatego własnie zaczełam czytać o retinolu i tak trafiłam tu:) Chciałabym zacząc z nim przygodę, ale nie chcę też rzucać się od razu na głęboką wodę( a może powinnam?) dlatego w pierwszej kolejności pomyślałam o kremach. Co mogłabyś mi polecić do pielegnacji twarzy na noc i na dzień? Osobiścię myślę nad Redermic C INTENSYWNA PRZECIWZMARSZCZKOWA KURACJA PIELĘGNACYJNA na noc i Twoim ulubionym kremie nawilżajacym Hydraphase Intense Legere na dzień? Czy to dobry kierunek? pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Redermic C nie jest jakims bardzo silnym kremem, mozesz go smiało używać na co dzień ,ale w okresie zimowym pomyśl o nieco intensywniejszej kuracji- polecam Redermic R lub serum flavo C

      Usuń
    2. Dziekuję za odpowiedź:) Oczywiście chodziło mi o Redermic R, a nie jak błędnie napisałam C. W oczekiwaniu na Twoją odpowiedź już go zresztą kupiłam i zaczełam używać:) Na dzień wzięłam Hydraphase Intense Legere. Wiem, że rezultaty trzeba poczekać, więc uzbrajam się w cierpliwość:) Pozdrawiam:)

      Usuń
  71. Witam ;) dzięki Tb dowiedziałam się jaką mam cerę.zawsze się dziwiłam,że mam zaskórniki,a skóra łatwo się przesusza.juz przeszłam trądzik młodzieńczy-tak przynajmniej mi się wydaje.w gimnazjum miałam problemy z pryszczami,których była znaczna ilość,choć była to dość łagodna forma trądziku.tylko,że wtedy zbytnio nie martwiłam się o to(malować zaczęłam się dopiero w drugiej liceum-lekki podkład-niewidoczny,który stosuje do dziś).obecnie mam 19lat i już nieco bardziej zwracam uwagę na strukturę twarzy -im mniejszy problem,tym człowiek bardziej dąży do doskonałości.mam pojedyńcze pryszcze,najczęściej podskórne,tak,że nie wystepuje zakończenie ropą(trzeba wycisnąć,by tak było) a do tego genodermatozę,która objawia się takim grysikiem na twarzy(mam ja też na rękach i ramionach-'gęsia skórka' i nogach-'kropki').o ile te pryszcze nie sa dla mnie zmartwieniem,bo wiem,że sama jestem sb winna przez wyciskanie i wiem ze moze ich nie byc lub ze jakis tam pojawi sie raz na jakis czas,to martwi mnie ten grysik,bo nie moge uzyskać gładkiej cery a do tego zaskórniki,które trudno dostrzec ale są na calutkiej twarzy,chyba to wągry-trzeba naciagnac skóre i sie je wyczuwa-powierzchnia ukłucia szpilką otworu z którego wylatuje białe.(przepraszam za prostackie słownictwo,wybacz mi).stosuję zieloną serię IWOSTIN.od niedawna czasem smaruje miejsca wycisniecia pryszcza TRIBIOTIC-IEM,by nie robiły mi się buły(rozwoj bakterii)-pomaga.byłam u deramtolog,która poradziła wypróbować ATREDERM 0,025proc. na rece na razie codziennie,zas na twarzy co drugi.na twarzy się boję,bardzo tego użyć ale na rekach tez,choć ręce to istna tarka.ubolewam jednak najbardziej nad twarzą bo jest non stop na widoku,a także na nogi latem,bo te kropki sa nieestetyczne,fioletowo-rozowe i wstydze sie siedziec blisko kogos majać szorty.co prawda słońce bardzo pomaga na to plus opalona skóra i na pewno są lepsze niż zimą.smutno mi ,że dbam o skóre a nie mogę mieć gładkiej.ogromnym problemem sa tez okolice bikini bo od razu mam zapalenie mieszków po depilacji nawet pasta cukrową,dermatolog mi powiedziała,że to też ta genodermatoza.podsumowując; co doradziłabyś mi w kwestii uzycia atredermu na twarz,rece,nogi i wgl.jak pielegnować tą twarz?co radzisz w kwestii bikini? przepraszam,że taki chaos w moim komentarzu ;/ ps warto pic soki świeżo wyciśnięte w wyciskarce(nie sokowirówka!) z warzyw i owoców,skóra jest promienista i szybo się regeneruje-jeśli ktoś ma pyt.w kwestii sokow chetnie doradzę(1000zl wydane na wycisk.sie oplacalo-wydalam wszystkie pieniadze z 18 stych ur),mysle ,że bez sokow stan twarzy bylby o wiele gorszy. pozdrawiam goraco i czekam na odpowiedz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób prosze przerwy pomiędzy wierszami i staraj sie opisać swój problem w skrócie- szanuj mój czas.

      Usuń
  72. Witaj Ziemolino,
    Obecnie używam differin, już prawie kończę opakowanie. Efekt: nieco zwężone pory, zaskórniki trochę są mniej widoczne, ale nie zniknęły całkowicie.Chciałabym po zużyciu tego opakowania przejść na coś mocniejszego i zarazem przeciwzmarszczkowego tzn. na redermic R. Czy muszę zrobić przerwę po differinie? I na jak długo?
    W ogóle co jaki czas robić przerwy w złuszczaniu skóry i na jak długo? W trakcie stosowania differinu przesuszyła mi się skóra, czułam pieczenie i ściągnięcie po umyciu. Tak więc zastosowałam na noc maseczkę z La roche posey hydraphase intense- efekt natychmiastowe nawilżenie i wspaniała ulga dla skóry. Poza tym na dzień używam kremu hydrapahase intenese legere.Na drugą noc znowu zaczęłam używać differinu.
    Powracając do Redermic R czy jak już zużyje tubkę to powinnam zrobić przerwę? I znowu pytanie na jak długo?
    Jeszcze zastanawia mnie pielęgnacja skóry wiosną i latem. Czym złuszczać skórę w tym okresie? Czy redermic c będzie ok? I czy można go stale stosować? Jakie zabiegi oczyszczające pory w tym czasie polecasz?
    Będę wdzięczna za odpowiedź,
    pozdrawiam Kasia

    OdpowiedzUsuń
  73. :) co to ma być? bo wg mnie to Pani Kosmetyczka jest pod dużym wrażeniem swej "urody" :))))))) i bardziej skupia się na własnych zdjęciach które ni tu przypiąć ni przyłatac

    OdpowiedzUsuń
  74. Mam pytanko, może ktoś jeszcze na nie odpowie..:) mianowicie: czy jeśli mam skórę naczynkową, to i wrażliwą ?? Wiem, że trochę nie związane z tematem, ale cóż..:))

    OdpowiedzUsuń
  75. Hej, mam pytanie. :)
    Czy mając 16 lat mogę używać tej emulsji matującej z Vichy? Za odpowiedź z góry dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
  76. Witam.
    W obecnym okresie stosuje 2 kremy z La Roche Posay na noc Effaclar K, na dzień Hydraphase Intense Legere.
    Spisuja się przyzwoicie.
    W okresie letnim chciałabym odstawić Effaclar K, chciałabym zapytać o propozycje kremu na noc w jego zastępstwo.

    OdpowiedzUsuń
  77. Witam :) Ostatni raz pisałam w październiku więc minęło już trochę czasu. Po Pani odpowiedziach niemal następnego dnia poszłam do apteki po próbkę efflaclar k a potem kupilam cały. Używałam go może miesiąc potem zmieniłam na duo i używam go do dziś codziennie rano i wieczorem na obszary pokryte trądzikiem.
    Muszę przyznać, że moja cera jest bardzo dziwna i ciężko ją wyleczyć. Czytałam, że po tych kremach będzie łuszczenie, pieczenie itp. a u mnie nic. Na dodatek wcale nie widzę jakieś dużej poprawy w stanie skóry. Wróciłam do płynu Afronis i na niego nakładam duo. Dopiero po tym zaczynam widzieć, że wyprysków jest mniej. Niestety są teraz blizny, których nie mogę zakryć nawet vichy dermablend :/ Chciałam zapytać czy jest jeszcze coś co mogę zrobić żeby poprawić stan cery. Zastanawiałam się nad Eksfoliator kwas AHA 25% Ziaja.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  78. Witam.
    Chcialam zapytac ktory z kremow LRP nawilza lepiej od LRP Hydraphase Intense Legere.
    Zaczełam uzywac Effaclar K, i do tego w/w krem ale on jest zdecydowanie za slaby dla mnie, nie spelnil w 100% moich oczekiwan,slabo radzi sobie z luszczeniem skory,dam mu szanse w lecie.
    Sory ze anonimowo ale nie wiem jak inaczej wybrac zeby wpisac imie.
    Pozdrawiam aska.

    OdpowiedzUsuń
  79. Tutaj jest spis bardzo fajnych naturalnych preparatów dla suchej skóry - http://www.naturala.pl/tag/534/pielegnacja_skory_suchej

    OdpowiedzUsuń
  80. Witaj, przeczytałam już większość postów z Twojego bloga na temat pielęgnacji cery mieszanej, ale niestety nie potrafię odnaleźć odpowiedzi na mój problem. Jestem w kropce i nie wiem jak sobie mam dać radę, gdyż mając cerę mieszaną w kierunku tłustej, na nosie i czole mimo właśnie tego przetłuszczenia moja skóra się łuszczy mimo stosowania "jakiś" kremów nawilżających:(
    Zastanawiam się czy ten krem, który polecasz LRP Hydraphase legere byłby na tyle skuteczny aby wreszcie te przesuszone a zarazem tłuste placki z mojej twarzy zniknęły...
    Bardzo ładnie proszę o pomoc, bo widze że masz dużą wiedzę w tym temacie :)

    OdpowiedzUsuń
  81. Witam.
    Jak prawidlowo nakladac filtr(uzywam Anthelios Dry Touch La Roche- Posay)?
    Pod krem nawilzający, czy na krem nawilzajacy?
    W lecie uzywam samego filtru, ale w zimie stosując kuracje kwasami nakladam krem i filtr i nie wiem czy robie to dobrze?

    OdpowiedzUsuń
  82. czy mogę stosowac effaclar k łącznie z glyco A .?

    OdpowiedzUsuń
  83. ja mam cere mieszaną z tendencją do suchej i rozszerzone pory w stefie T i niestety na policzkach oraz zaskórniki zamknięte...czy effaclar duo moge stosowac na całą twarz ?

    OdpowiedzUsuń
  84. Szczerze powiedziawszy trzeba by było nic więcej nie robić tylko myśleć o pielęgnacji skóry, czym się tu posmarować. Ja wiem, że to jest ważne, ale są ważniejsze i mądrzejsze aspekty życia niż tylko ładny wygląd. Jeśli chodzi o cerę mieszaną to teraz są takie mozliwości, że nie trzeba używać dwóch rodzaji kremów na różne partie bo człowiek by tylko na kosmetyki pieniądze wydawał. Inny na dzień, inny na noc i jeszcze najlepiej po dwa. Dajcie spokój. Najlepiej jak kosmetyczka ocenia jaką kto ma cerę i jakich rodzaji kremów używać, natomiast co do marki i składników każdy powinien sam indywidualnie sobie dobrać. Takie porady osób, które coś tam wiedzą, ale nie do końca, bo komuś coś pomogło, kończą się zazwyczaj klęską. Jednemu pomoże, a drugiemu nie. I taki finał.

    OdpowiedzUsuń
  85. Witam
    A co sądzicie o nowym Vichy Liftactiv Advanced filler?

    OdpowiedzUsuń
  86. witam, mam skórę mieszaną odwodnioną (wykonano badanie skóry) z tendencją do przesuszania w okresie zimowym na policzkach - wybrałam krem iwostin hydratia - czy polecalabyś mojej skórze tego typu kremik? pozdrawiam Michalina

    OdpowiedzUsuń
  87. Witam.
    Mam na imię Monika. Posiadam cerę mieszaną, tłustą, naczynkową. Czytając bloga zwłaszcza wpisy o pielęgnacji cery mieszanej i naczynkowej zaczęłam się zastanawiać czy retinoidy/kwasy mogę stosować również na policzki? Przecież skóra na policzkach też się starzeje, a te substancje są również ważne w prewencji przeciwzmarszczkowej, a i w tym obszarze zdarzy się "niedoskonalość". Poza tym nie tylko policzki się u mnie czerwienią, ale również broda. Bardzo prosiłabym o odpowiedź.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  88. Witam,
    a co z okolica oka?? Czy tam tez mozna nakladac Capital Soleil emulsja matująca?
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Filtry moga podrazniac spojówke, dlatego producenci nie zalecaja ich pod oczy, wszystko jednak zależy od tolrancji, ja z powodzeniem stosuje emulsję Vichy pod oczy

      Usuń
  89. Witaj Ziemolino!
    Mam 24 lata, rozszerzone pory na nosie i policzkach (mniej więcej do wysokości końca oka), które bez przerwy kłują w oczy czarnymi "punkcikami" :/ Przyznam szczerze, że nie jestem pewna co do rodzaju mojej cery, ponieważ ciągle się świeci, kiedy przetrę ją ręką - ta ewidentnie się świeci i jest tłusta. Niemniej po umyciu twarzy samą wodą - ta nadal się świeci, ale jest lekko ściągnięta. Nie wiem więc, czy traktować ją jako mieszaną z tendencją do przetłuszczania, czy wysuszania :)
    Do tej pory nie używałam żadnych "poważniejszych" kosmetyków- typowe garniery oraz ostatnio zaopatrzyłam się w serię sebo vegetal - yves rocher. Oczywiście bez szczególnych efektów... Chyba już się przyzwyczaiłam do mojej paskudnej cery i co więcej, nie mam pojęcia jak by się tu za nią zabrać.. Jestem kompletnie zielona co do kosmetyków i czy wspomniane przez Ciebie w artykule wystarczą do pielęgnacji nieposkromionych rozszerzonych porów, świecącej buzi i często wyskakujących pryszczy? Na dodatek na nosie w ciągu ostatnich dwóch lat pojawiły się piegi (o losie!), których wcześniej nie było :( Jakiś czas temu kilka razy poddałam się mikrodermabrazji po oczyszczaniu manualnym (jako że czarne kropki są ze mną zawsze i wszędzie), ale kosmetyczka stwierdziła, że najlepiej będzie, jak co jakiś czas sama będę się "wyciskać", bo to samo co ona- zrobię sobie w domu. Oczywiście mowa o oczyszczaniu. Tyle tylko, że to nie pomaga i już nawet 2-3 dni później czarne punkty znów atakują. Przy tym wyskakują nowe pryszcze :/ Do makijażu stosuję po prostu podkładu bb do twarzy tłustej na bazę, na to puder matowiący. Nie jest najgorzej, ale tak czy inaczej wiem, że pryszcze i kratery i tak pod tą powierzchnią wciąż się znajdują.
    Bardzo chciałabym zadbać o buźkę, tylko nie mam o tym pojęcia! Wiem, to trochę obciach, w końcu mam 24 lata, ale te wszystkie fora tak wiele piszą o różnego rodzaju kosmetykach, że żeby nie stać się królikiem doświadczalnym po prostu nie stosuję żadnych z nich.. A dopiero dziś trafiłam na Twój blog i wreszcie zaczęłam wierzyć, że coś może się udać...
    Być może zechcesz mi pomóc... :) Byłoby cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  90. Witam,
    Czytając Twojego bloga doszłam do wniosku ,że chyba większość moich zabiegów pielęgnacyjnych była nieprawidłowa. Wygląda na to ,że i ja jestem posiadaczką cery mieszanej a nie jak dotąd myślałam suchej. Mam 35 lat cerę naczyniową i do tego rumień, który ostatnio się zaostrzył.Moja skóra szaleje pod wpływem wielu czynników. Czy kosmetyki, o których piszesz są odpowiednie do mojego przypadku?
    Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojej wiedzy i kompetencji :)
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  91. Świetny wpis. Ja osobiście mam spory problem z przetluszczającą się cera ci skutkuje tradzikiem. Wiele lat walczyłam z nim na wiele sposobów wydając mnóstwo pieniędzy na maści kremy tabletki i żele. Jednak dopiero laroche posey mi pomógł ! Wyobraź sobie moje zdziwienie gdy po JEDNEJ nocy znikło 60%moich zaskórniaków. Byłam wniebowzieta ;) dziś jestem na etapie poszukiwania idealnego produktu dla mojej cery ale jestem pewna ze będzie to la roche ;) obecnie stosuje kostkę do mycia ciała i twarzy która zapobiega wysuszaniu - wysuszanie powoduje produkcje łojotoku . no i zobaczymy ! Na razie najwięcej zmienił we mnie la roche effeclar duo+ . ogromnie polecam i zapraszam na Pompeje.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  92. A czy używał ktoś kremów czy całej "niebieskiej" serii Sebio z Tołpy? Zdają się być idealne dla takich cer: http://tolpa.pl/dermokosmetyki,k7, ciekwi mnie czy są warte swojej ceny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. używam Tołpy, kremy sebio na dzień i na noc, a do tego różne maseczki, serum itd. wcześniej nie potrafiłam zapanować nad skórą, obecnie jest wszystko pod kontrolą i nie czuć zbytnio kremów na twarzy (może jedynie przeszkadzać zapach kremu na noc, ale da się przyzwyczaić :) ). A moja przygoda zaczęła się od wypróbowania maseczki z serii hydrativ

      Usuń
  93. Witam, od kilku tygodni stan mojej skory sie strasznie pogorszyl. Szukajac nowych produktow do pielegnacji twarzy wpadlam na twoj blog przeczytalam posiadasz duzo wiedzy. Dlatego chcialabym spytac o twoja rade. Chcialabym wyprobowac kosmetyki ktore sama uzywasz effaclar K Na sfere T na noc oraz hudraphase legere i capital soleil emulsja matujaca UV 50 Na dzien. Jetem wlascicielka cery mieszanej do tlustej. Swieca sie u mnie bardzo czolo nos i policzki. Skora jest zaczerwieniona. Na policzkach brodzie i nosie mam zaskorniki i wcle nie male nic z nimi nie robie do kosmetyczki rowniez nie chodze bylam liedys 2 x na oczyszczaniu skory z pryszczy i grudek ale na tym sie soonczylo. dodam ze mam 22 lata w czasie gimnazjalnym mialam problemy z tradzikiem na policzkach bardzo sie wstydzilam na szczescie w wieku 18 lat powoli przeszlo teraz wyskoczy mi w okresie miesiaczki jeden prysz ale wiekszego problemy z tym juz nie mam. W tym momencie oczyszczan twarz mleczkiem do demakijazu nastepnie pianka oczyszczajaca z nivea i plyn gliceralny z garnier oraz lekki krem. Skora zaczyna sie swiecic mniej wiecej 3 h po porabnym myciu. Ostatnio kolezanka spytala sie co z moja cera wiec postanowilam poswiecic jej wiecej uwagi. Myslisz ze twojekosmetyki sprawdzilyby sie nrowniez na mojej buzi?

    OdpowiedzUsuń
  94. Owszem na żywo też wyglądasz aż tak dobrze :P

    OdpowiedzUsuń
  95. Witam pisze pani ze krem do skóry tłustej nakładamy na miejsca tłuste a potem na całość krem nawilżający. Trochę niżej pisze pani ze krem do c. tłustej nakładać najlepiej na noc i krem nawilżający na poliki . A na dzień krem nawilżający. Wiec jak mam to robić?

    OdpowiedzUsuń
  96. Witam pisze pani ze krem do skóry tłustej nakładamy na miejsca tłuste a potem na całość krem nawilżający. Trochę niżej pisze pani ze krem do c. tłustej nakładać najlepiej na noc i krem nawilżający na poliki . A na dzień krem nawilżający. Wiec jak mam to robić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W pielegancji nie ma zadnych zakazów czy nakazó rób tak ay odpowiadało to Twojej skórze. Effaclar mozesz nałozyc na cała skórę , nawet na suche policzki jezeli nie będziesz odczuwac ściagniecia, wówczas krem nawilzajacy nakładaj na dzień. Natomiast jesli effaclar nie słuzy Twoim suchym policzkom nakładaj go tylko na strefę T na noc, wówczas krem nawilzający na noc na policzki i na cała skóre na dzień.

      Usuń
  97. Dziękuję. Mam cerę mieszana w kierunku tlustej . Rano myje twarz potem tonik em benzacne i nakładam krem nawilżający neutrogena z kwasem sa licytować i na to nawilzajacy. Wieczorem efaclar z retinolem .Proszę mi powiedzieć czy dobrze . Czy z czymś nie przesadzam albo czegoś za mało robie tak od kilku dni dopiero.Moja skóra bardzo bardzo się świeci i jest tlusta w strefie T.Oraz policzki. Reszta jest raczej normalna. .Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  98. Witam mam pytanko kupiłam efacklar z retinolem i stosuje go na noc czy na ten krem mogę nałożyć jeszcze krem efacklar duo? Czy to juz za dużo. Mam cerę mieszana bardzo tlusta w strefie t.czasem tradzik i to dość duży a poza tym zaskórniki na całej buzi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myslę, że możesz, choc lepiej będzie nałozyc jeden preparat na dzień a drugi na noc.

      Usuń
  99. Witam, Nie przeczytałam jeszcze wszystkiego...może gdzieś Pani o tym pisała, ale chciałam się dowiedzieć jak pięlegnować skórę mieszana, naczyniowa w zimie. Czy też nakładać na dzien krem nawilżający?
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  100. Witam. Posiadam cerę mieszaną - strefa t, zaskórniki, wągry , miejscowe łuszczenie skóry, regularnie chodzę do kosmetyczki (oxydermabrazja, mikrodermabazja). Używam od jakiegoś czasu kremu EFFACLAR MATT na dzień. Zdecydowałam się zakupić dodatkowo krem nawilżający tylko hydreane legere (z tego co zrozumiałam riche jest dla suchej czyli nie dla mnie? ) a także chciałabym zakupić effeclar k ( niestety Panie w aptekach mówią, że już został wycofany i jest K+ , czy on też ma efekt złuszczania? bo to mi głównie chodzi. Proszę mi powiedzieć jak ich wszystkich używać? na noc effeclar k+ w strefie t, a policzki hydreane legere? a na dzień? wspomina pani w poście aby na dzień nawilżać ale ja używam na dzień tego matujacego affaclar matt, gdyż szybko się święcę, mimo, że podkład też mam bardzo dobry i matujące. I sama już się pogubiłam, kiedy mam używać tych kremów, nie chciałabym przekombinwać, z góry przepraszam za chaotyczną wiadomość i dziękuję za odpowiedź -JUSTYNA

    OdpowiedzUsuń
  101. Witaj Ziemolinko!

    Dopiero dziś trafiłam na Twój blog. Gdzie ja byłam wcześniej?! To skarbnica wiedzy! ;-) Bardzo Ci dziękuję za tak cenne informacje.

    Mam do Ciebie pytanie. Otóż mam cerę mieszaną w stronę tłustej - w tej chwili policzki nie przetłuszczają się, latem natomiast nawet skronie potrafią się nieźle świecić. Strefa T natomiast, jak zwykle ma się świetnie i świeci się kiedy tylko może. Nigdy nie miałam problemu z wypryskami czy trądzikiem. Pojedyncze zdarzały się i zdarzają na brodzie, tylko gdy nadchodzą kobiece dni ;-). Poradź mi proszę czy aby zmniejszyć przetłuszczanie strefy T, jak zresztą wyżej radzisz, powinnam stosować na noc krem matujący, a na dzień np. La Roche Hydreane Legere? Czy może na dzień matujący krem w strefę T oraz nawilżający na resztę? Czy taką cerę należy męczyć maskami z glinką bądź raczej nawilżającymi? Będę wdzięczna za odpowiedź! Próbowałam wypytać mojej dermatolog o odpowiednią pielęgnację, ale za dużo mi nie powiedziała... Niestety.

    Pozdrawiam Cię serdecznie z mroźnego Sopotu! :-)

    OdpowiedzUsuń
  102. A jeśli chcemy zmatowić skórę to effaclar mat będzie ok ? mając na uwadze, że napewno chcę używać effaclar legere. proszę o odp.

    OdpowiedzUsuń
  103. Witam! Zauważyłam, że ma Pani dużą wiedzę na temat kosmetologii. W związku z czym chciałabym skorzystać z Pani rad w stosunku do pielęgnacji mojej cery. Otóż mam cerę mieszaną, cienką, płytko unaczynioną z pajączkami (odpowiadają za nią geny), do tego robią mi się zaskórniki na brodzie oraz w jej okolicach, zaś rzadziej na kościach skroniowych. Na nosie i o obok jego skrzydełek mam wągry, rozszerzone pory i trzy pęknięte naczynka. Wyskakują mi wypryski, chodź w sporadycznej ilości. Moja cera dobrze toleruje wszelkie kwasy. Nadmienić też chciałam, iż gdy kończy się lato moja cera przestaje być tolerancyjna na wszelkie kosmetyki, w tym i wodę. Zaczyna się w tym okresie pojawiać wokół ust zaczerwienienie, ściągnięcie, a nawet pieczenie - przypomina to różyczkę. Od polowy grudnia znowu wszystko znika i mogę wszystko używać. Niestety nie trwa to długo, gdyż problem nasila się znowu wczesną wiosną. Nie wiem, czym to jest uwarunkowane, trwa to już trzy lata choć zauważyłam, że z roku na rok przybiera to ,,zapalenie" łagodniejsza formę. W ostatnim czasie zakupiłam Redermic R, zamierzam go używać na noc, na początku dwa razy w tygodniu, na dzień planuję zakupić serum z wit. C oraz krem do cery naczyniowej. Nie wiem jednak co stosować na noc? Chciałabym zapytać się, czy jest to odpowiedni dla mnie program pielęgnacji skóry twarzy? Co by Pani jeszcze zaproponowała do tej serii dodać np. jakie płyny, toniki uzywać. Nie wiem tylko w jakim kierunku mam cerę mieszaną, czy w kierunku suchej, czy skłonnej do przetłuszczania się itd.? Dlatego bardzo przydałaby mi się Pani opinia i rady. Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego dnia :)

    OdpowiedzUsuń
  104. PROSZE WAS O UMIESZCZANIE PYTAN POD NAJNOWSZYM POSTEM, NIE JESTEM W STANIE ODPOWIADAC NA WSZYSTKIE PYTANIA POD ARCHIWALNYMI ARTYKUŁAMI.
    POZDRAWIAM ZIEMOLINA:)

    OdpowiedzUsuń
  105. Witam,jestem Zanka. Mam 38lat i cere mieszana w kierunku tlustej. Jakies 3lata temu przeszlam 2 kuracje izotekiem,niby pomoglo ale moja cera nie jest idealna(szkoda). Znow sie przetluszcza(T)tradzik powrocil ale inny,juz nie sa to zolte krostki tylko takie jakby z woda w srodku-dziwne. Szyja tez sie niby przetluszcza ale pojawiaja sie na niej suche czerwone plamy. Obecnie stosuje od 3 tyg zel differin na noc,jest lepiej ale rano nadal wstaje z twarza jakbym wysmarowala olejem. A powinien hamowac wydzielanie sebum a poki co tego nie robi. Za to jak umyje twarz to jest tak sciagnieta ze nie moge ust otworzyc. Rano myje twarz zelem z mydlnicy lekarskiej,tonik pichtowi i krem bb loreal perfection. Wieczorem piling lirene z algami do cery mieszanej,tonik i differin. Moze powinnam cos zmienic?

    OdpowiedzUsuń
  106. Witam,jestem Zanka. Mam 38lat i cere mieszana w kierunku tlustej. Jakies 3lata temu przeszlam 2 kuracje izotekiem,niby pomoglo ale moja cera nie jest idealna(szkoda). Znow sie przetluszcza(T)tradzik powrocil ale inny,juz nie sa to zolte krostki tylko takie jakby z woda w srodku-dziwne. Szyja tez sie niby przetluszcza ale pojawiaja sie na niej suche czerwone plamy. Obecnie stosuje od 3 tyg zel differin na noc,jest lepiej ale rano nadal wstaje z twarza jakbym wysmarowala olejem. A powinien hamowac wydzielanie sebum a poki co tego nie robi. Za to jak umyje twarz to jest tak sciagnieta ze nie moge ust otworzyc. Rano myje twarz zelem z mydlnicy lekarskiej,tonik pichtowi i krem bb loreal perfection. Wieczorem piling lirene z algami do cery mieszanej,tonik i differin. Moze powinnam cos zmienic?

    OdpowiedzUsuń
  107. Nie zgodze sie ze tradzik to zawsze sprawa hormonalna i ze tylko antykoncepcja pomoze. Mam tlusta cere wiec krostki tez wyskakuja. Bralam 3 rodzaje tabletek anty i w zaden sposob nie pomagaly. Niektorym pomagaja jak biora a kiedy przestaja to problem wraca. Wiec co to za lekarstwo? Tylko zaleczaja na chwile.

    OdpowiedzUsuń
  108. Świetny jest Twój blog naprawdę tyle cennych informacji. Żyje na tym świecie 35 lat i mimo tego, że chodziłam do dermatologa nikt nie potrafił mi pomóc, doradzić.
    Z Twoich informacji wychodzi na to, że mam cerę mieszaną - suche, z małymi naczynkami policzki oraz tłusta skóra na czole, na to wychodzi bo jest mocno ściągnięta, napięta i cały czas świeci w przeciwieństwie do innych partii twarzy.
    Czy mogłabyś mi poradzić czy dobrze robię:
    Na noc i rano nakładam Hascoderm. Rano też po kremie z kwasem nakładam Cetaphil DA Ultra krem intensywnie nawilżający.
    Czy mogłabyś mi doradzić czy ten krem nawilżający jest dobry to strefy T?

    OdpowiedzUsuń
  109. No i wpadłam.. w bloga oczywiście. Czytam i czytam i chce działać. Bardzo proszę o poradę czy dobrze zrozumiałam. Postaram się konkretnie bez rozpisywania.
    Kobieta 34 l. Cera najprawdopodobniej mieszana. Mnóstwo rozszerzonych porów i zaskornikow w strefie T. Często tłusta warstewka na twarzy. Policzki hmm ani suche ani tłuste, bolące pryszcze okresowo na żuchwie oraz codziennie kilka małych pryszczyków z białym końcem rozsianych po twarzy, sporadycznie kule podskórne. Skóra już lekko obwisła, ze zmarszczkami:/ Mocno paląca buraka oraz czerwony nos przy zmianach temperatury. Raczej bez przebarwień, szara.
    Planuje mocno po omacku:
    Noc: Effeclar Duo po zmyciu makijażu płynem micelarnym (co na zmianę jeśli nie powinno się cały czas? Effeclaru? Kwasy?)
    Dzień: vit C - liq cc oraz na to krem Ruboril Isis (stosowałam - działa). (Nie wiem czy jakiś jeszcze krem do tego czy na zmianę powinnam? Kremy, których używałam po kilku dniach pozostawiały tłustą warstwę. Sprawdził się jedynie Clinique moisture surge.)
    Nie wiem czego i jak używać na zmarszczki.
    Używam szczoteczki do mycia Visapur z delikatną szczoteczką z bylejakim żelem. Planuje myć twarz z jakimś delikatnym żelem tylko zastanawiam się czy wieczorem czy lepiej rano po nocy - nie chce myć dwa razy dziennie szczoteczką gdyż czuje, że to za dużo. Przed rozpoczęciem używania szczoteczki ogromnym problemem były suche skórki na nosie - nie do pozbycia i bardzo widoczne po nałożeniu podkładu.
    Bardzo proszę o uzupełnienie bądź skorygowanie. Kompletnie nie znam się na niuansach co przed czym i jak często:/
    Z góry bardzo dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałabym jeszcze dodać.. Może z Effeclar Duo na noc na zmianę mogę włączyć Sesderma Retises 0,50%?
      Czy potrzebuje toniku?
      Czy mogę stosować derma-roller? Jeśli tak jak powinno się go prawidłowo używać?

      Usuń
  110. Witam. Znalazłam Pani bloga przez przypadek, choć w przypadki nie wierzę :) Bardzo dużo Pani mi rozjaśniła tylko sama się zastanawiam czy aby na pewno dobrze to wszystko rozumiem. Otóż obecnie mam 32 lata a z tradzikiem walcze od czasów jako nastolatka. Przez te naście lat okres remisji miałam tylko w dwóch ciązach i jakiś czas po nich. Jestem super bohaterką w wyciskaniu pryszczy, niestety. Ale do rzeczy. W swoim życiu stosowałam 2 razy retinoidy. Differin oraz emulsje Avene triacnel. Za każdym razem zaczynał się wysyp. Z natury jestem osobą niecierpliwą ale zarówno w jednym jak i drugim przypadku moja cierpliwość trwała po półtora miesiąca. Z dnia na dzień pryszczy przybywało. Po odstawieniu proces ten nadal trwa. Zaznaczę, iż fakt w tym okresie (stosowania avene) przezyłam bardzo trudny i stresujący okres w życiu, poważną chorobę dziecka i wysyp tłumaczyłam sobie tym ale sama nie wiem... Coprawda retinoidy stosowałam na całą twarz, a ztego co Pani mówi, powinnam w strefie T, poieważ pryszcze pojawiają się w okolicy lini żuchwy, szy i pod kościami policzkowymi. Do nawilżania stosowałam effaclar H a obecnie Dermedic Hydrain 2. Co jakis czas stosuję pealin enzymatyczny z owoców morza z e Naturalne oraz zieloną glinkę + płyn micelarny Garniera różowy. Nie stosuję filtrów, jakoś nigdy nie przywiązywałam do tego wagi. Proszę mi powiedzieć, gdzie jest u mnie błąd w pielęgnacji. Czy dobrze Panią zrozumiałam, że np. emulsje Avene powinnam stosować w okolicach strefy T a na całość krem nawilżający??? Tylko zastanawia mnie jak pozbyć się tych pryszczy, które mam i jak jedne znikną to pojawiają się nowe w okolicach wyżej wymienionych. Od odsatwienia emulsji avene jest jakieś 2 tygodnie. Jestem zrozpaczona, ponieważ mam dość tej walki. Wydałam pewnie już grube tysiące na leki przez życie. Dermatolodzy to, przepraszam, ale konowały!!!! za każdym razem po wizycie było tylko gorzej. Bardzo proszę o pomoc i poradę, ponieważ chciałabym chociaż trochę uspokoic to paskudztwo. Z góry serdeczne dzięki. Pozdrawiam Panią i Panie, które muszą się z tym upierdliwcem borykać.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger