Moja aktualna pielęgnacja

W okresie jesień- zima zafundowałam swojej cerze prawdziwą katastrofę ekologiczną, początkowo nieświadomie a potem już celowo, chciałam sprawdzić co dzieje się z tak intensywnie stymulowaną przez różne substancje cerą. Poza tym moja skóra to mój warsztat pracy, testuję wiele produktów, by móc je Wam potem polecić. Szczególnie ważne są dla mnie indywidualne konsultacje, tutaj muszę być pewna efektu terapetycznego, a zgłaszają się do mnie osoby z poważnymi problemami skórnymi.
Nieraz używam kosmetyk długo, ale często kupuję coś i nakładam 2-3 razy, tylko po to by sprawdzić konsystencje i właściwości aplikacyjne. Tym razem testowałam dużo substancji aktywnych, serum i koncentratów, zrobiłam kolejne nieudane podejście do kosmetyków naturalnych, od czasu do czasu nakładałam retinol. Żadna skóra nie lubi tak intensywnej stymulacji a szczególnie naczyniowa po wielu przejściach związanych z leczeniem trądziku. Efektem tego eksperymentu był potężny stan zapalany, swędząca i zaczerwieniona skóra, która zdarzało się paliła żywym ogniem. Doszło do tego, że podrażniało ją dosłownie wszystko, nawet preparaty sprawdzone, których używam od dawna.Dopiero odstawienie całego tego towarzystwa sprawiło że skóra po mału złapała
balans. Co ciekawe odtworzyła barierę
wodno lipidową bez żadnej pomocy. Początkowo myłam ją przez kilka dni pianką
Apigen Royal by dokładnie usunąć wszystkie te substancje a także metabolity drożdżaków,
które często się w takiej sytuacji uaktywniają (ŁZS) i używałam małą kropelką
kremu Uravit, potem nie stosowałam już niczego. Zawsze robiłam i nadal
praktykują kilka dni w tygodniu bez żadnego kremu. Zawsze widzę pogorszenie po
regularnym stosowaniu SPFu, wiec od niego też robię sobie przerwę. Moja
aktualna pielęgnacja jest bardzo minimalistyczna i nieregularna, przedstawiałam
ją ponizej.
Oczyszczanie
zawsze z użyciem wody, często tylko sama wodą. Rano zawsze opłukuję skórę
obficie wodą lub wodą termalna i wycieram ręcznikiem. Nie mam specjalnego to
twarzy, używam jednego do całego ciała.
Tak wiem, nie mieści Wam się to w głowie, robię to jednak świadomie,
gdyż cenię sobie mikrobiotę skóry, jako pierwszą linią obrony organizmu.
Wieczorem zmywam SPF olejkiem myjącym, aktualnie jest to olej w formie stałej,
czyli masełko Bandi. Jeśli mam wyjątkowo grubą warstwę na twarzy, bo na
przykład jeździłam cały dzień rowerem, stosuję po maśle jeszcze żel myjący.
Rano nakładam
serum łagodzące do cery naczyniowej Homeo Rose Natinel i uważam, że bardzo
dobrze robi mojej skórze. Żadnych substancji aktywnych, nic co intensywnie na nią
oddziaływuje, tylko wyciszenie. Na serum nakładam krem z filtrem i najchętniej
jest to UV Age Daily Vichy, ale mam też inne produkty, o których Wam ostatnio
pisałam. Kiedy jest bardziej pochmurno i raczej nie wychodzę dużo na zewnątrz,
stosuje nowość z Resibo Team Sunscreen light SPF30 barwiony filtr mineralny, przy
czym bardziej traktuję go jako podkład i minimalną ochronę a nie krem z
filtrem, nieraz nakładam pod jeszcze 50tkę. Niemniej bardzo lubię ten produkt a
moja cera jest po nim ujednolicona i rozświetlona, co widzicie na zdjęciu. Wada
jest intensywny zapach. Więcej pisałam o nim w wyróżnionej relacji ”mini
recenzje”. Krem dostałam od producenta, na pewno kupię kolejny.
Wieczorem w
zależności od tego, jak wygląda moja skóra i jak bardzo jestem śpiąca, często
nie nakładam niczego, albo to samo serum co rano oraz krem nawilżający z
mocznikiem i niacynamidem Ureavit B3 Back to Comfort, który uwielbiam. Dwa razy
w tygodniu staram się nałożyć coś złuszczającego i jest to moja ukochane serum
Apigen Royal z jadem pszczelim i kwasem szikimowym, o którym pisałam już
wielokrotnie, szczególnie na blogu. Po chwili na serum nakładam krem
nawilżający, ale naprawdę odrobinę, tak żeby nie przetłuścić cery. Wszystkie
produkty stosują na całą twarz, szyję, dekolt i pod oczy. Na skórę oczu mam
jeszcze specjalny płyn łagodzący Demoxoft, który wycisza lepiej od kropli-
naprawdę polecam, nie tylko przy nużycy.
Ciało myję
głównie wodą, żel myjący stosuje tylko na miejsca strategiczne, lub zmywam nim
filtr i jest to Lipicar syndet, albo zwykła Nivea, bo uwielbiam jej zapach.
Ciało chronię mleczkiem Avene SPF 50. Latem używam dużo balsamu do ciała,
znacznie więcej niż zimą, głównie dlatego, że łagodzi ukąszenia o komarach,
których jest w Młynku mnóstwo, oraz
wizualnie poprawia wygląd skóry, która
jest w tym czasie bardziej odsłonięta. Właśnie skończyłam balsam do ciała Floslek z
wyciągiem z lukrecji i sięgnęłam po zakurzony balsam Amaderm, który dostałam
zimą od producenta, ale jakoś mnie nie zachwycił, latem jednak okazał się w sam
raz, szczególnie że w składzie ma mój ulubiony mocznik. Mam jeszcze drugi
balsam z mocznikiem w wyższej dawce i kwasem salicylowym CeraVe, który jest do
zadań specjalnych. Stosuję do rąk i
stóp, często też na ramiona i łydki, gdzie mam problem z rogowaceniem. Uwielbiam
ten produkt, Ziemek tez za nim przepada, bo bardzo dobrze robi na jego
zniszczone pracami remontowymi dłonie.
Tak wyglada pielegnacja mojej skóry, ale mam swiadomość, że skóra to raptem 2 mm, pod nią znadują się mięśnie, powięzi, tkanka kostna- to wszystko też się starzeje. dlatego w miarę ragularnie gimnastukuję twarz i robię automasaż. Korzystam z technik face fitnesu i face modelingu i Wam też polecam się tym zainteresować.
Indywidualne konsultacje
Jeśli po przeczytaniu wszystkich moich wpisów, wciąż nie wiesz, jaka pielęgnacja będzie najlepsza dla Ciebie, zapraszam na indywidualne konsultacje dotyczące skóry i włosów. Podczas miłej rozmowy online odpowiem na wszystkie Twoje pytania i zaproponuję indywidualny schemat pielęgnacji cery https://kosmostolog.blogspot.com/p/dermo.html
Zapraszam też na mój Instagram, taraz jestem aktywna głównie na nim https://www.instagram.com/kosmostolog/
Ziemolino, dotychczas stosowałam (z resztą z Twojego niezawodnego polecenia) krem z filtrem Vichy Ideal Soleil matujący SPF50. BARDZO jestem z niego zadowolona, głównie z tego powodu, że nie bieli i rzeczywiście świetnie matuje. Niestety coraz trudniej go gdzieś dostać. Widzę, że Ty przestawiłaś się teraz na UV Age Daily Vichy - czy jest równie świetny jak Ideal Soleil? Kasia
OdpowiedzUsuńDla mnie ten nowy UV Age Daily ma chyba za dużo alkoholu w składzie, strasznie mnie podrażnia, czego nie robił zwykly Soleil matujący. Chyba po prostu musisz sama przetestować, czy się u Ciebie sprawdzi. Moja mama za to jest nim zachwycona
UsuńU mnie także Vichy UV Age Daily nie zdaje egzaminu (miałam próbki, których nie odważyłam się nałożyć na twarz ze względu na reakcję skóry na dekolcie - intensywne wyburaczenie, bo nie można nazwać tego jedynie zaczerwienieniem), staram się unikać filtrów z alkoholem w składzie. Po koszmarnym podrażnieniu przez LRP Anthelios Shaka mam duży uraz :/ NIGDY więcej! na szczęście jest coraz więcej przyjemnych i komfortowych filtrów na rynku.
UsuńCudownie jest przede wszystkim patrzeć na Twój uśmiech i radość w oczach! *_*
OdpowiedzUsuńBARDZO energetyczne zdjęcie <3
U mnie nie ma szans na "samodzielne" przywrócenie równowagi hydrolipidowej przy intensywnej pielęgnacji, ale już na tyle dobrze znam swoją skórę oraz jej możliwości, że mam sprawdzony pakiet produktów na który zawsze mogę liczyć.
Dziekuję Asiu:) Tak, znasz swoja cerę i poiadasz sprwdzone produkty, dlatego nawet nie próbuję Ci czegoś polecać :)
UsuńJa stosuję Effaclar duo Uv i jestem zadowolona.Co u nim myślisz?Można zostać przy nim ma dłużej?Pozdrawiam serdecznie🤗
UsuńZiemolino jak poradzić sobie z cera mieszaną która ma skłonność do odwodnienia i przesuszenia a jednocześnie ma problem z zaskornikami które przeradzają się w stany zapalne. Do mycia używam tylko olejku myjącego rano sama woda 2x w tyg lotion złuszczający P50 od BR który fajnie radzi sobie z zaskornikami. Do nawilżenia krem od SVR Sensifine. Mimo tak okrojonej pielęgnacji moja skóra nadal jest ściągnięta i przesuszona jednak ze złuszczania nie mogę bo mam ciągle jakieś niespodzianki. A i dodam że moja skóra nie cierpi SPf żaden filtr z moją skóra nie współpracuje ściąga ja wysusza a jednocześnie zapycha. Ratuj
OdpowiedzUsuńŁączy nas wspólny problem - skłonność do odwodnienia i przesuszenia plus pielęgnacja oparta na składnikach aktywnych i z własnego doświadczenia wiem, że warto zmienić lub wprowadzić drugi krem na noc. Typowo pod kątem regeneracji/odbudowy bariery naskórkowej plus element nawadniający.
UsuńNaruszana bariera naskórkowa jest zaburzona, zwłaszcza że wspominasz o tym że skóra jest wciąż ściągnięta i przesuszona i ona min. wpływa także na stany zapalne i ew. zapychanie.
Zgadzam się z Hexaną, moze wprowadz dodatkowo krem przyspieszajacy regenerację np. któryś z cica-kremów.
UsuńAle masz blask skóry ��
OdpowiedzUsuńJa w wieku 24 lat takiego nie mam.
Mam cerę trądzikową,używam minimalnej pielęgnacji, łagodne oczyszczanie pianka, płyn micelarny, co jakiś czas glinka zielona i kwas salicylowy, nie mam stanów zapalnych, jedynie takie płaskie ślady jakby blizny, nie wiem co mogłabym na to wybrać. Odkryłam że odkąd używam hipoalergicznych rzeczy do oczyszczania twarzy to naprawdę moja cera się uspokoiła, więc no przydałoby mi się coś na blizny takiego
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńDziękuję za ten nie komercyjny post! No cóż, ktoś musi być pierwszy aby ukształtować nowy, zdrowy trend w pielęgnacji zdala od płatnej protekcji. A, że padło na Ciebie... dasz radę przecież ostatnie lata to mozolna edukacja! Masz głowę masz pełną pomysłów i świeżego spojrzenia na przekłamany rynek beauty (jak mówi moja mądra koleżanka Danusia, która być może też pojawi się tu w komentarzu). Okazuje się, że do szczęścia skóry nie potrzeba wielu kosmetyków o czym nie wiedziałem... Edukacja w tym zakresie to u mnie proces, a może podróż... coś ulepszę, potem przedobrzę... Jak wiesz lecę na specyficznym retinoidzie (tretinoinie) i skóra lubi mi kaprysić choć mija 10 miesięcy od rozpoczęcia kuracji. Mam skórę tłustą, więc nie wyobrażam sobie jej porannego oczyszczania samą wodą (co chyba zrozumiesz). Subtelnie wsłuchuję się w potrzeby skóry, co nie jest łatwym zadaniem.... Kwasy, vit. C (różne jej formy kuszą), ceramidy, Twój ulubiony mocznik, peptydy (no lubię)to wszytko kusi do włączenia w przebudowaną już często pielęgnację - by choć na trochę spowolnić starzenie..... Znasz moją słabość do marek selektywnych, a z którą dzięki Tobie coraz lepiej sobie radzę :) Serum z AR bardzo lubię i wracam... Z przywołanych na tym poście kosmetyków w zapasach czeka Vichy UV Age Daily, powinien się sprawdzić!
OdpowiedzUsuńŚledzę, słucham, czytam, zmieniam, czas płynie - ciekawe czym zakończy się ta podróż??? Jakie refleksje będę za parę/paręnaście lat (jak Bóg da), czy warto było zabiegać z takim pietyzmem o największy organ jakim jest skóra.....
Pozdrawiam Andżeliko z całego serducha ;)
Andrzeju, dziekuję za Twoj wyjątkowy komentarz i za to że jesteś ze mną, wspierasz mnie i motywujesz:)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńAndrzeju, zgadzam się, tym bardziej ze nieświadoma jak przysłowiowe dziecię we mgle, podążałam lata całe złą drogą. Mam lat 54, i ostanie 4 przestawiłam swój mózg, na świadome, w pełni mnie satysfakcjonujące produkty. Śmiech na sali, lub sromotna klęska, tak można pokrótce podsumować moją wcześniejszą pielęgnację. Sugerowanie się Kimś, kto o składnikach aktywnych nie ma bladego pojęcia, oglądanie kanałów na YT żerujacych na głupiutkim w tamtym czasie umyśle. Nie żebym teraz była szczególnie mądra:)) Wiem jednak że nie potrzebuję 25 kroków, często z tymi samymi składnikami, droga do nikąd. Teraz Tret na wieczór, rano kwas ascorbinowy. 1 krem z ceramidami, serum na okolicę oka z peptydami, wymiennie dwie esencje nawilżające, jako że mam skórę suchą. Spf mineralny i wsio. Dziękuję za wywołanie do tablicy drogi kolego Andrzeju, wpadam tutaj jako gość i nigdy nie zostawiam komentarzy a wypadałoby docenić pracę i ogromną wiedzę Andżeliki. Dziękuję za wszystko co dla nas robisz, pozdrawiam serdecznie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję Danusiu za zabranie głosu! Mądrego zawsze warto posłuchać! Zapraszam częściej :)
UsuńMam pytanie do dziewczyn co stosują tretynoinę przeciwzmarszczkowo? Czy macie jakieś sprawdzone źródła z dobrym preparatem nie olx( nie wiadomo jak przechowywane) nie olx ani indyjska apteka bo mogą zawierać rtęć. W Polsce niestety nie ma nic bez antybiotyku.
OdpowiedzUsuńPrzepieknie wygladasz!❤️
OdpowiedzUsuńA ja już nie wiem co mam stosować na przesuszoną skórę. Próbowałam trzymać się tych kroków, stosowałam różne kosmetyki nawilżające, ale zawsze efekty są krótkotrwałe. Czy to już zawsze będzie tak, że będę musiała kremować się co 2h bo inaczej będę miała ściągniętą skórę?
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki marki Avene i sama mam ich krem do codziennego stosowania - wręcz uwielbiam go! Świetny wpis i dzięki za rady, jak dbasz o swoją cerę.
OdpowiedzUsuńCzy maść z wit a np retimax też jest światłouczulajace ?
OdpowiedzUsuńNie, maśc z wit A nie ma retinolu, więc nie uwrażliwia skóry na słońce
Usuńdziękuje za odpowiedz :)
UsuńA ja mam pytanko gdzie w sieci dostanę ten krem Ureavit B3 Back to Comfort, szukałam i na ich stronie jest ale tylko ten: https://backtocomfort.pl/kategoria/ureavit . Będę wdzięczna :) pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńW tej chwili jest krem Ureavit z wit B5 https://backtocomfort.pl/krem-nawilzajacy-z-mocznikiem-5
Usuńkrem jest dość bogaty, ale przy nałozeniu małej ilości (pół pompki) nie przetłuszcza. Zresztą Ewa Kilian taki własnie sposób aplikacji poleca- bardzo mała ilośc, która nie ma pokryć szczelnie skóry, alestymulowac naturalne mechanizmy naprawcze.
Przy bardzo tłustej skórz polecam Cistea M z niacynamidem i mocznikiem
https://backtocomfort.pl/krem-nawilzajacy-z-niacynamidem-3-i-mocznikiem-5
Ziemolinko czyvserum z jadem pszczelim można stosować karmiac piersią? Nie mogę znaleźć nigdzie info. Czy masz może do polecenia jakiś fajny produkt krem , serum. Jestem 2 miesiące po porodzie I skóra jest chyba odwodniona Niby sucha A lekko się przetluszcza I czasem wyskoczy maly zaskornik. Używam z twojwgonpolecenia liqq cc rich oraz liqq ce( bardzo fajne produkty) tylko nie wiem co bardziej odzywczego co by wygladzilo moją skórę zregenerowalo ja I nawilzylo mogłabym stosować. Dodam że karmię piersią.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJad pszczeli mozna stosowac zarówno w ciązy, jak i podczas karmienia (http://www.e-lactancia.org/breastfeeding/bee-sting/synonym/) i jesli cena Cię nie odstrasza, to jest to doskonały produkt, który polecam z całego serca. Do tego krem nawilżajacy z mocznikiem Ureavit Back to Comfort i powinnas być zadowolona:)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Zastanawiam się jescze czy lepszy będzie dla mnie właśnie ten krem z mocznikiem czy może krem z PHA Neostrady.jak wspomnialam czuje że moja skóra jest odwodniona szorstka naczynkowa Ale też trochę się świeci I wyskakuja drobne zaskorniki. Do tego często jest zaczerwieniona
OdpowiedzUsuńKrem z PHA mozna stosować w ciąży. Jeśli zdecydujesz sie na serum AR to Neostrata nie nadaje sie do nawilżania, bo to też produkt z kwasami. Natomiast jako jedyny krem w pielegnacji nie zapewni dziłania przeciwtrądzikowego. Natomiast możesz go stosować naprzemiennie a AR
UsuńPod warunkiem ze ten krem Neostrady można stosować karmiac piersią
OdpowiedzUsuńJakie stężenie retinolu pod oczy polecacie na początek i do ilu można max stężenia później zwiększyć chodzi mi tylko o okolicę oczu, bo mam wrażenie że preparaty przeznaczone typowo pod oczy mają te stęż za niskie, a chciałabym używać coś co jednak będzie działać.
OdpowiedzUsuńStosuj pod oczy preparat z retinolem, którego używasz do twarzy- ja zawsze tak robię. Polecam Liq CR 0,3% i wcale nie trzeba za wszelką cene zwiekszać stężęnia. Ważne jest by wybrac optymalne dla nas, czyli taki które działa, ale nie podraznia.
UsuńZiemolino czy mogę na dzień pod makijaż używać neostrata bionic cream na serum bioderma hydrabio, kiedy na noc naprzemiennie używam BANDI ampułka z kwasem salicylowym i BANDI peeling antytradzikowy? Kwasy na noc BANDI są super ale mam mega przesuszona cerę, kiedy naprzemian na noc używałam cerave krem nawilżający albo Lrp tolerowane to miałam wrażenie że mnie zapychały
OdpowiedzUsuńMożesz oczywiste, ale zmniejsz również częstotliwość stosowania kwasów wieczorem.
OdpowiedzUsuńA czy mogłabyś podpowiedzieć czego używać na noc na zmianę z kwasami żeby nie zapychało ?
UsuńMam pytanie, czy w okresie zimowym można stosować serum z witamina c jednocześnie z kwasami (aha bha pha)? Nie tyle co w jednym momencie tj że nakładam kwasy,zmywam i potem zaraz wit c,ale ogólnie w jednym okresie czasu,np jedno rano drugie wieczorem, albo co tydzień naprzemiennie?
OdpowiedzUsuńKwasy jakie kupiłam to 10 min peeling kwasowy seboom z bielendy a serum mam z biochemii urody z wit c I resweratrolem. Boję się próbować:(((
Przeciwutleniacze mozna stosować cały rok. Mozna razem z kwasami, wit C najlepiej rano a kwasy wieczorem, nie zapominamy o nawilzaniu i odpowiedniej częstotliwości, czyli takiej która da efekt terapeutyczny w nie podraznie skóry (czyli nie trzeba uzywac codziennie).
UsuńA co myślisz o Pharmaceris A MEDIC PROTECTION Krem specjalna ochrona do twarzy i ciała SPF 100+?
OdpowiedzUsuń