Moja aktualna pielęgnacja retinolem


Tegoroczna kuracja retinolem idzie mi jak po grudzie. Zaopatrzona w świeżutką buteleczkę serum Liq CR rozpoczęłam ją już we wrześniu, jednak po pierwszej aplikacji pojawiła mi się jakaś kaszka na twarzy, a pozbycie się jej zajęło mi dobry tydzień. Po tym czasie zastosowałam oczywiście serum ponownie, bo nie takie akcje przerabiałam na swojej twarzy- wiedziałam, że to minie. Minęło, choć nie tak szybko, jak przewidywałam, kaszka pojawiała się uparcie po kolejnych trzech aplikacjach. Cóż skóra to żywy wciąż zmieniający się narząd i bywa nieprzewidywalna. Może różnie reagować na dobrze sobie znaną substancję, czy preparat. Jeśli coś nam służyło przez wiele lat, nie musi tak być do końca życia.

W każdym razie ja wiedziałam, że nie dzieje się nic złego i czwarta aplikacja retinolu obyła się już bez niespodzianek, choć szczerze mówiąc na brodzie wciąż robią mi się jakieś krosty, co jedna się zagoi, wyłazi kolejna. Mimo wszystko efekt wygładzenia retinolu jest zbyt kuszący, bym się tym specjalnie przejmowała, jutro kupie igłę jednorazową i zrobię porządek z towarzystwem na brodzie. Tak, będę wyciskać i, pomimo że wszyscy krzyczą, że to zakazane, ja wyciskam i polecam. Jeśli zmiana jest naprawdę głęboka, to obojętnie czy ją wyciśniemy, czy nie, blizna i tak powstanie. Jeśli wyciśniemy, przynajmniej będzie na skórze krócej i również bakterie będą na to miejsce działały przez krótszy czas. Po wyciśnięciu krosta szybko ustępuje, bez niego paprałby się jeszcze jakiś czas. Oczywiście wycisnąć należy umiejętnie i w odpowiednim czasie, zmiana musi być dojrzała, i nie należy cisnąć na siłę i za wszelką cenę. Najpierw nakłuwamy ją igłą jednorazową i delikatnie ewakuujemy treść palcami, zabezpieczonymi chusteczkami jednorazowymi, absolutnie nie należy tego robić długimi paznokciami i tipsami.


Retinol 0,5% Neutrea


Pomimo wcześniejszych przygód, w tym momencie moja skóra wygląda bardzo dobrze a w buteleczce serum Liq widać dno- jest to odpowiedni moment, by sięgnąć po opakowanie kremu Neutrea. Retinol Neutrea jest silniejszy i ma 0,5% witaminy A (zawartość retinolu w serum Liq to 0,3), stosowałam go w ubiegłym roku, aktualnie producent zmniejszył ilość niacynamidu, by poprawić tolerancję. Moja skóra pomimo wcześniejszego "przygotowania" zareagowała zaczerwienieniem i łuszczeniem, niestety mróz nie sprzyja kuracji. Moje koleżanki, które stosują retinol Neutrea od września są bardzo zadowolone i nie skarżą się na większe podrażnienie. Każda skóra jest inna i jej reakcje będą różne. W przypadku cer wrażliwych zalecam ostrożność, bo krem może się okazać prawdziwym killerem. Najlepiej rozpocząć od aplikacji raz w tygodniu na skórę posmarowaną wcześniej kremem nawilżającym. Można też mieszać formułę Retinolu pół na pół z kremem nawilżającym, aby zmniejszyć dawkę i taka metoda sprawdziła się u mnie. W czasie mrozów trzeba też zapewnić skórze odpowiednią ochronę w ciągu dnia. Najlepiej odżywczym kremem przyspieszającym regenerację np. Cicaplast, Cicalfate lub wersji z filtrami Cicaplast Baume B5 SPF50, o którym pisałam tutaj klik - to dla mnie najlepszy krem na zimę.


O firmie Neutrea pisałam już kilka razy klik, klik. Od pierwszego maila, kiedy producent zwrócił się do mnie z propozycją przetestowania swoich produktów, pozostaję ich wielką fanką i z życzliwością przyglądam się dalszym poczynaniom firmy. Podobają mi się proste, ale bardzo aktywne składy produktów Neutrea, bez niepotrzebnych polepszaczy, bez zapachu i tych wszystkich bajerów, które mają uwodzić i zachęcić do zakupu a skóra niekoniecznie ich potrzebuje, ba, często mogą podrażniać i wywoływać alergię. Podoba mi się również, że firma wymieniła opakowania z aplikatorem na tubki z cienkiego plastiku. Wiadomo, że nie da się wyłączyć plastiku z naszego życia, ale warto chociaż zmniejszać jego ilość a miękka tubka na pewno zużywa mniej tego szkodliwego dla środowiska składnika.

INCI Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Isononyl Isononate, Glyceryl Stearate Citrate, Cetearyl Alcohol, Cetearyl Olivate, Niacynamide, Methylpropanediol, Sodium Ascorbate, Sorbitan Olivate, Tocopherol, Glycerin, Hyaluronic Acid, Panthenol, Tocopherol Acetate, Retinol, Allantoin, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil

Powyżej skład retinolu 0,5 Neutrea, jak widać jest krótki i treściwy. Oprócz retinolu, widzimy w nim przeciwzapalny nicynamid, rozświetlający i poprawiający koloryt askorbinian sodu (pochodna witaminy C), witaminę E i dwa składniki kojące panthenol i allantoina oraz kilka emolientów, które w kremie z rozpuszczalnym w tłuszczach retinolu są niezbędne.

Właściwości retinolu nie muszę Wam rekomendować, jest to bardzo dobrze przebadana substancja o silnych właściwościach przeciwstarzeniowch oraz najskuteczniejszy lek na trądzik. Jeśli jeszcze nie wprowadziliście go do swojej pielęgnacji- zachęcam. Mamy styczeń, kurację retinolem można śmiało pociągnąć do kwietnia i wygładzić skórę przed latem.

Jeśli chodzi o cechy produktu, to krem znajduje się w opakowaniu z aplikatorem. Kolor jest wyraźnie żółty a właściwie pomarańczowy, co świadczy o obecności retinolu. Nie posiada kompozycji zapachowej, co nie oznacza, że nie pachnie, wyczuwalny jest zapach użytych składników, który nie jest jakiś super przyjemny, ale mnie akurat nie przeszkadza. Uważam, że brak perfum jest zawsze zaletą produktu. Konsystencja jest lekka i szybko się wchłania, choć trochę zbyt tępa, co utrudnia aplikację. 
Opakowanie 50 ml, cena 59,50 dostępny na stronie producenta https://neutrea.com/



Mój wieczorny schemat pielęgnacji skóry


Serum Liq stosowałam 2 razy w tygodniu, Retinolu 0,5 Neutrea tylko jeden raz mieszając go pół na pół z kremem Rosacure i nie sądzę, by udało mi się zwiększyć częstotliwość. W noce bez retinolu używam serum/peelingu kwasowego na naczynka z PHA Bandi, na który nakładam krem nawilżający Hydratin Neutrea lub jeśli skóra jest bardziej wymagająca Rosacure Fast Synchroline. W przypadku wzmożonej nadwrażliwości i rumienia aplikuję tylko Rosacure fast.


Słucham swojej skóry


Tutaj się chwilę zatrzymam. Kluczowy elementem pielęgnacji skóry jest jej obserwowanie, słuchanie oraz reagowanie na jej potrzeby i jest szczególnie ważne przy stosowaniu tak silnej substancji, jak retinol. Witamina A posiada wiele cennych dla skóry właściwości, ale ma też ciemną stronę i potrafi porządnie podrażnić. Należy pamiętać, by przeprowadzać kurację rozsądnie i bez wywoływania zbyt silnego stanu zapalnego. "Burak" i silna wylinka, to nic dobrego i bynajmniej nie świadczy o skuteczności danej substancji. Jak prawidłowo przeprowadzić kurację przeciwstarzeniową i pozbyć się trądziku przy pomocy retinolu pisałam tutaj https://kosmostolog.blogspot.com/2017/11/retinol-jak-prawidowo-przeprowadzic.html
a tutaj wpis o mojej ubiegłorocznej kuracji retinolem https://kosmostolog.blogspot.com/2017/11/moja-kuracja-retinolem.html

Łuszczenie, zaczerwienienie i większa wrażliwość może nam towarzyszyć przez całą kurację a pamiętajmy, że kurację tę przeprowadzamy zimą i jesienią, kiedy może nie ma intensywnego słońca, ale jest cały wachlarz innych czynników, które mogą wpływać na skórę drażniąco, jak wiatr, mróz, czy mocno przegrzane, suche pomieszczenia. Wszystkie te okoliczności należy brać pod uwagę i przemyśleć, co zrobić z zaczerwieniona i podrażnioną od zimna skórą, która ukazuje się nam podczas wieczornego demakijażu. Może warto dziś zrezygnować z zastosowania retinolu i nałożyć coś kojącego, ba, może sam demakijaż przeprowadzić znacznie delikatniej?


Oczyszczanie


Od kiedy dostałam paczkę z azjatyckimi olejkami myjącymi od Ani 2catsinjapan, jestem wielką miłośniczką tej metody oczyszczania. Aktualnie kończę olejek z Biochemii Urody a na swoją kolej czeka już mój ulubiony Muji, który zamówiłam na polskiej stronie producenta. Olejki myjące z emulgatorem to bardzo dobry sposób oczyszczania, bo wykazują naprawdę wysoką skuteczność i nie podrażniają skóry. Są w stanie zmyć z niej trudne do usunięcia substancje jak silikony, filtry UV czy minerały zawarte w bardzo popularnych obecnie podkładach mineralnych. Olejki są skuteczne i delikatne, bo nie naruszają równowagi wodno- lipidowej skóry.
Zdarzają się jednak dni, kiedy wracam z uczelni zziębnięta z piekącymi policzkami i na samą myśl o umyciu twarzy wodą mam dreszcze. Wówczas z pomocą przychodzi mi płyn micelarny i choć nie jest to moja ulubiona metoda demakijażu, trafiłam na naprawdę wyjątkowy produkt. Płyn micelarny Sensicure Sychroline jest niezwykle delikatny i nie posiada zapachu. Zawartość leczniczego dimetylosulfonu sprawia, że czuję ukojenie już na poziomie oczyszczania. Potem spryskuję twarz woda termalną, bo nie lubię jednak aby znajdował się na niej jakiś detergent, nawet najdelikatniejszy.
W takiej sytuacji zamiast retinolu nakładam na noc Rosacure fast Synchroline, który najlepiej gasi rumień i wycisza moją cerę. W ogóle muszę Wam powiedzieć, że w trakcie tegorocznej kuracji czuję nieustanne ściągnięcie. Jest to związane z działaniem retinolu, ale przede wszystkim z moją bardzo wrażliwa i naczyniową cerą, na którą ponadto wpływają też czynniki związane z nadchodzącą menopauzą. Aby zmniejszyć dyskomfort, zaczęłam nakładać pod krem kojący nawilżające serum/booster Vichy Mineral 89 i to był dobry pomysł.




Mój poranny schemat pielęgnacji skóry


Rano używam wspomnianej w ostatnim artykule emulsji C- Active Care Bandi, a jeśli jest słonecznie to kremu Rosacure intensive SPF30, który od dłuższego czasu plasuje się wysoko na mojej liście ulubieńców. Kiedy słońce jest intensywne stosuję preparat o wyższej protekcji. W tym momencie jest to nowość Neutrea UV Protector SPF50 z pigmentem w jasnym w odcieniu nude. 


Makijaż


Przez kilka lat używałam podkładu mineralnego Ecolore, ostatnio zapragnęłam wrócić do tradycyjnego płynnego make upu. Minerały są świetne, ale od jakiegoś czasu po ich nałożeniu nie czułam się w pełni zadowolona, skóra była jakaś przesuszona, pory i zmarszczki bardziej widoczne (na co zwrócił uwagę nawet Ziem), to nie było rozświetlenie i poprawa kolorytu, którego oczekuje się po makijażu. Wróciłam z przyjemnością do fluidu VichyTeint Ideal odcień 15, którego już kiedyś używałam i od razu zauważyłam różnicę. Nieraz, kiedy chcę go rozjaśnić, bo jest dla mnie ciut za ciemny, stosuje na wierzch jeszcze odrobinę minerałków Ecolore. Całość utrwalam niezmiennie pudrem fiksacyjnym Vichy Dermablend, bo choć często towarzyszy mi uczucie ściągnięcia i suchości, to jednak moja skóra w dalszym ciągu się przetłuszcza.


Pielęgnacja skóry pod oczami


Wszystkie wymieniona produkty stosuję na całą twarz, szyję, dekolt, wierzchy dłoni a także pod oczy i na powieki. Od dawna nie używam kremów pod oczy, ponieważ zależy mi na silnym działaniu przeciwstarzeniowym a producenci z obawy o podrażnienie tej delikatnej okolicy zmniejszają zawartość substancji aktywnych i w kremach pod oczy jest ich po prostu mniej.


Produkt specjalny


Nie używam peelingów enzymatycznych ani mechanicznych, kilka razy w miesiącu nakładam kwasowy peeling PHA Poli Soft firmy Natinuel, który uwielbiam i ubolewam, że jest dostępny tylko w sprzedaży gabinetowej. 

Kurację retinolem zamierzam przeprowadzić do końca marca a może nawet kwietnia, a jak to wygląda u Was? 


PS. Post powstał przy wspólpracy z Neutrea.
.............................................
Jeśli po przeczytaniu wszystkich moich wpisów, wciąż nie wiesz, jaka pielęgnacja będzie najlepsza dla Ciebie, zapraszam na indywidualne konsultacje przez skype dotyczące skóry i włosów. Podczas takich konsultacji odpowiem na wszystkie Twoje pytania i zaproponuję indywidualny schemat pielęgnacji cery https://kosmostolog.blogspot.com/p/dermo.html

254 komentarze:

  1. Też jestem za wyciskaniem. Niestety na mojej skórze pryszcz będzie się cofał i odnawiał na przemian, przez kilka tygodni. Rzadko kiedy wysycha i odpada w formie ropnego strupka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ja stosuję efaclar duo. Na pryszcz, który chce się pojawić, bo wtedy potrafię zlikwidować go w zarodku i nie rośnie. A jeśli już wycisnę, to wtedy dzięki duo szybciej się goi. Może wypróbuj, ja polecam :)

      Usuń
    2. W przypadu narawdę glebokich zmian Duo nie zadziała, podobnie, jak cokolwiek innego:( Też obserwuję, że jeśli nie wycisnę zamiany, to ona niby znika a po jakimś czasie znów się uaktywnia i może tak trwać na skórze przez wiele tygodni.

      Usuń
    3. Podpisuję się pod tym - ostatnio miałam bolące, podskórne zmiany na brodzie. Co już było lepiej (tak myślałam!), to znów się uaktywniała. W końcu nie wytrzymałam i wycisnęłam... Przebarwienie zostało (walczę z nim), ale przynajmniej nie ma bolącej zmiany.

      Usuń
    4. Jeśli była sposobność korzystać z zabiegów kosmetologa w gabinecie, to przy naprawdę "dojrzałych" zmianach moja kosmetolog nie zawahała się ewakuować treści.
      Także podoba mi się głos rozsądku w poście - ślad i tak zostanie, a mąk mniej.

      Usuń
    5. Jestem za umiejętnym i higienicznym wyciskaniem, ale zawsze warto pamiętać i wiedzieć co można i czego nie można wyciskać, a za żadnym pozorem dusić. Można sobie uszkodzić nerwy na twarzy, jak się wyciska w okolicach nosa i na kości policzkowej/skroni. Miałem kiedyś dość sporą cystę na policzku co się sączyła chyba aż 15 minut, i wyszło, że to gronkowiec złocisty, wyciskając samemu takie zmiany można je roznieść i ogólnie nikomu nie polecam walki z gronkowcem zwłaszcza MRSA. Od tego momentu takie gule się po prostu wycina, a nie dusi by pękło w środku. :/ TO tak dla przestrogi, bo kiedyś nie wiedziałem. Ale zwykłe pryszczyki, to nic się nie stanie.

      Usuń
    6. Staphylococcus aureus (gronkowiec złocisty) należy do naturalnej flory bakteryjnej skóry, patogenem w trądziku jest bateria Propionibacterium acnes. Zakażenia gronkowcowe mają zwykle zupełnie inny przebieg np. czyrak, czy czyraczność występuje z wytworzeniem czopa martwiczego i jest bardzo bolesny- trudno go pomylić z trądzikiem. W młodości miałam wiele czyraków na twarzy i ciele wiec znam te zmiany doskonale, zresztą też wyciskałam je sama, bo gdybym z każdą szła do chirurga, musiałbym być u niego raz w tygodniu. W tym przypadku stosuje się maść ichtiolową, by wyciągnąć treść a zmianę albo się nacina, albo wyciska bez tego. Jeżeli jest dojrzała, nie jest to trudne, choć bardzo bolesne. Czyraki zawsze ustępują z pozostawieniem blizny.

      Usuń
  2. Czytam Twoje posty od jakiś dwóch lat. Do niektórych wracam po kilka razy i uczę się o pielęgnacji cery. I chociaż moja skóra sucha to tak wiele wyniosłam z tej nauki... Moje siostry i przyjaciółki zachwycają się jak bardzo zmieniła się moja cera. Retinol uwielbiam, pomimo łuszczenia i zaczerwienia. Pozdrawiam Cię serdecznie i dziękuję, że dzielisz się swoją wiedzą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Również pozdrawiam i cieszę się, że moje rady się sprawdzają, dziękuję że o tym piszesz:)

      Usuń
  3. W tym roku zaczelam od buteleczki retinolu od Bandi a teraz stosuje Liq CR i tu moje pytanie czy brak łuszczenia jest normalny? O ile w tamtym roku przy stosowaniu Liq cr efekt byl fantastyczny pomimo sporego łuszczenia tak w tym roku efekty są dość mizerne. Retinol stosuje co drugi dzień, używam również z bandi anti + acne z kwasem pirogronowym, salicylowym i migdalowym. Jakies pomysly dlaczego tak się dzieje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Łuszczenie nie musi wystapić i nie oznacza to, że retinol nie działa, ale możesz spróbowac czegoś mocniejszego np . Neutrea

      Usuń
    2. Dzieki, pewnie tak zrobie!

      Usuń
  4. Sam wlaśnie zaczalem kuracje. Retinol nakladam narazie raz na 6-7 dni. Drugiego dnia po kuracji na noc nakladam lipikar balm bo on mega łagodzi skórę, ba dedykowany jest dla skór atopowych takze tutaj wpisuje sie idealnie. Trzeciego dnia na noc nakladam serum z bandi anti rouge by zmiejszyc podraznienia i uzupełnić kuracje. Czwartego dnia maseczka nawilżająca, piatego znow lipikar i tak od nowa. Co o tym myslisz? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dobry schemat:) Lipicar też lubię i często stosuję do twarzy.

      Usuń
  5. Bardzo dziękuję za ten wpis. Czy na odwodnioną, "nieskazoną" kosmetykami cere powinno się stosować jeszcze jakiś krem razem z kremem na naczynka? Czy mogłabyś zaproponować jakiś konkretny? Czy na zaskorniki i rozszerzone pory mozna w to włączyć effeclar duo? Jeśli tak, czy codziennie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jaką dokładnie masz cerę i jaki problem chcesz zlikwidować?

      Usuń
    2. Jaką mam cere sama dokładnie nie wiem. Tak intuicyjnie.. Na pewno starzejącą się i bardziej odwodnioną niż suchą. Czerwieniącą się czyli pewnie naczynkową no i te zaskórniki na nosie i brodzie+dziurki porów. Wydaje mi się, że mam skorupę starej skóry i mam nadzieję, że jeszcze gdzieś tam jestem gładka, jednolita, zdrowa, nieczerwieniącą się i bez czarnych kropeczek. Do kremów nawet nie podchodzę jak czytam u Ciebie, że to nie takie hop siup

      Usuń
    3. Za wiele nie wyjasniłaś, skorupa na twarzy, o której mówisz może być równie dobrze efektem nadmiernego rogowacenia. Jeśli nigdy nie używałaś kwasów, zacznij od czegoś naprawdę delikatnego np peelingu Pharmaceris z 5% kwasem migdałowym,

      Usuń
    4. Nie wiem czy wiesz ale bardzo duże wrażenie wywołujesz odpisując. Właśnie stałam w sklepie przed kremami i zajrzałam na stronę, a tu szok- Twój wpis. Oczywiście z drogerii wyszłam bo decyzji podjąć nie potrafię. Liq CR, peeling na naczynka Bandi i Wit c zakupiłam już wcześniej i wszystko to stoi bo nie wiem co dokupić. Na pewno muszę czymś nawilzyc skórę i wyciszyć rumień. Ta skorupa, o której pisze nie jest dosłownie tylko bardziej jest to efekt zaniedban. Zastanawiam się czy rosaliac ar będzie odpowiedni i co powinnam mieć nawilżającego a lagodzacego tolerine moze? No i czy coś na zaskorniki do Twojego schematu mogę dodać np lrp duo+?

      Usuń
    5. Jeśli kupiłaś produkty, o których piszesz, nie potrzeba niczego na zaskórniki, bo retinol je oczyści. Kojaco polecam Rosacure Fast Synchrolone albo Toleriane ultra i to wystarczy. Szybko powinnaś zobacyć różnicę w wyglądzie cery.

      Usuń
  6. Jak zwykle świetny post :) Ja Używam pók co Liq CR. Ze względu na wysoki próg wrazliwosci mojej cery zaczęłam stosować od 1-ego dnia w tygodniu, teraz używam 2 razy w tygodniu. Dzięki powolnemu wdrażaniu retinolu nie widzę buraka tylko lekki róż na niektorych miejscach twarzy. Zauważyłam jednak tą kaszkę o której wspominałaś-takie maciupeńkie ,,krostuńcie" ale bede dalej używać. potem moze przejde na 3 razy w tyg.Tez chcialabym przejsc któregos dnia na wyższy retinol ale niewiem ile czasu mam uzywac ten liq cr co o tym myślisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja używałam Liq 5 mcy a i tak po przejściu na Neutrea pojawiło się podrażnienie, więc myslę, że nie ma to wiekszego znaczenia i samo "przyzwyczajanie cery mniejszymi dawkami tez nie jest potrzebne. Będa cery, które od razu świetnie zareagują na 0,5 retinolu a będą takie, które ta dawka zawsze będzie podrażniać i lepiej, by pozostały przy serum Liq, które jest naprawdę wyjątkowo delikatne, jak na produkt z retinolem.

      Usuń
  7. Hej Ziemolino,

    Ja swoją przygodę z retinolem LIQ zaczęłam rok temu - muszę wspomnieć, że dzięki Tobie (dziękuję!). Początki były dość trudne... Moja skóra była w opłakanym stanie (zaburzona bariera hydrolipidowa) i po kilku użyciach odpuściłam, bo było tylko gorzej. W tym roku postanowiłam jeszcze raz spróbować, ale podeszłam do tego z głową.

    Po pierwsze zaczęłam od przywrócenia równowagi hydrolipidowej po lecie. W ruch poszło serum/maska z wit. E od LIQ (uwielbiam!), a na to krem łagodzący Pharmaceris A Corneo. Ten duet zdziałał cuda - od dawien dawna moja skóra nie wyglądała tak dobrze! <3

    Po miesiącu w ruch poszedł retinol LIQ - na początku bardzo ostrożnie. Zaczęłam od 1-2 aplikacji w tygodniu. Na to oczywiście krem, też Pharmaceris A Corneo. Z czasem dołączyłam kwasy PHA - czyli słynny już peeling/serum Bandi z serii Anti Rogue.

    Teraz mam już swój wypracowany schemat, który bardzo dobrze mi się sprawdza. Poza retinolem LIQ, maską z wit. E i kremem łagodzącym Pharmaceris A Corneo, nie wyobrażam sobie mojej pielęgnacji bez fermentów (Galactomyces) i wit. B3 (Niacinamide). Teraz jestem też w trakcie testów serum wyciszającego Alkemie Liquid shield z serii Microbiome. Cieszę się, że pojawia się coraz więcej kosmetyków z pre i probiotykami (liczę na jakiś post w Twoim wydaniu na ten temat!).

    Rozpisałam się, a miałam tylko napisać, że kończy mi retinol LIQ i miałam kupić kolejną buteleczkę, ale po Twoim wpisie mam ochotę na coś nowego i myślę, że Neutrea będzie dobrym wyborem.

    Uściski,
    Anita

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się Twój schemat Ann! :)

      Pharmaceris A Corneo znam doskonale (dwie tubki użyte na szyję i kark). Chwalę sobie.

      Jak wiesz esencja Purito z grzybkami (:P) pewnie wskoczy niebawem jak zrobi się okienko.
      Temat pro- i prebiotyków intryguje mnie od pewnego czasu.

      PS Fajnie, że znów się udzielasz :)

      Usuń
    2. O tak, cudownie Cię czytać Anito :-)
      Przywrócenie skórze równowagi przed kuracją retinolem jest bardzo ważne, nie można rozpocząć aplikacji tak silnej substancji na podrażnioną, odwodnioną skórę. Muszę przetestować ten Pharmaceris, skoro oboje polecacie.
      Mikrobiom to ostatnio moj konik i pomalu zglebiam temat, testowalam też nowy.krem Bandi Ecofriendli z fermentami. Zdaje się, ze Cię uczulił, a u mnie sprawdza się super, tylko przy retinolu jest za słaby.
      Tymczasem sesja i egzamin z endokrynologii, alergologii i dermatologii w ten weekend.

      Usuń
    3. Powodzenia! Samych 5-ek :)

      Usuń
    4. Dziękuję! Ja z nieustającą przyjemnością czytam Twojego bloga i ciesze się, że ciągle mogę się od Ciebie uczyć. Co prawda żałuję, że nie mam już tyle czasu co kiedyś, by tak intensywnie się udzielać, ale staram się być na bieżąco z nowymi wpisami.

      Nawet naszła mnie teraz refleksja, że jestem tu z Tobą praktycznie od początku i wszystko co wiem na temat pielęgnacji, zawdzięczam właśnie Tobie. No i muszę też koniecznie wspomnieć o Szymonie - takie "trądzikowe przyjaźnie" nie zdarzają się chyba często, hahah!


      Pharmaceris A Corneo koniecznie wypróbuj. Cena (ok. 40zł) w stosunku do pojemności (75ml) jest rewelacyjna. Aktualnie używam drugą tubkę i wiem, że będę do niego wracała. Co do Bandii... miałam nadzieję, że znajdę idealny krem na dzień. Niestety, robiłam dwa podejścia i za każdym razem kończyło się swędzącą kaszką. Rzadko uczulają mnie kosmetyki, więc byłam potwornie zdziwiona i oczywiście zawiedziona. Możliwe, że "gryzł się" z czymś w mojej pielęgnacji, sama nie wiem. Tak czy inaczej, u mojej siostry sprawdza się bardzo dobrze.

      I na koniec... Mam nadzieję, że egzaminy zakończyły się powodzeniem i masz już studenckie ferie, haha! :)

      Usuń
    5. Właśnie, ten blog dał nam też możliwość poznania naprawdę super osób - prywatnie i wirtualnie :)
      To jest wartość dodana :)

      Usuń
  8. Mogę prosić o króciutką recenzję filtra Synchroline? Muszę kupić coś na teraz, a nie chcę obciążać cery spf50 :) pamiętam, że filtr z serii Aknicare jednak wysuszał skórę, dodatkowo bardzo się pod nim pociła i zawsze słyszałam, że jakoś dziwnie wyglądam, że chyba jestem przemęczona :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Używam Rosacure intensive SPF30 to wyciszajacy krem do skóry naczyniowej z dimetylosufonem i filtrami. Jest bardzo lekki i mogę go nałożyć naprawdę dużo, by zlikwidować uczucie ściągnięcia po retinolu i zapewnić odpowiednia protekcję. Wadą jest malutkie opakowanie 30ml- krem znika błyskawicznie, u mne max to 2 tygodnie.

      Usuń
  9. Muszę niestety stwierdzić, że z Neutreą mi nie po drodze, chociaż dałam jej drugą szansę. Przez lata każdej zimy używałam Sesdermy 0,5. Skończyła mi się pod koniec zeszłej zimy i kupiłam Neutreę. I ta, choć moja skóra była przyzwyczajona do używania retinolu o tym samym stężeniu minimum 3 razy w tygodniu, przez kilka miesięcy, podrażniła mnie koszmarnie. Tej jesieni zaczęłam od Neutrei w październiku. I choć mamy już koniec stycznia, nie jestem w stanie używać jej częściej niż raz w tygodniu. Podrażnienia, przesuszenia, schodząca płatami skóra. Trzeciej szansy niestety nie będzie - wolę częściej używać mniej podrażniającego retinolu. Do tego używam w najgorszych momentach Nanobase, która zawsze ratowała mi skórę - tym razem nie daje rady. Nautinuel 50 proc. - nie daje rady. Maseczka Lirene kwas laktobionowy i szikimowy 20 proc. - nie daje rady.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hej, ja też miałam problem z podrażnieniami, ale zaczęłam nakładać retinol z Neutrea na krem nawilżający i jest zdecydowanie lepiej – spokojnie daję radę używać co drugi dzień. Może trochę więcej zabawy ale ten retinol działa i jest prawie 4 razy tańszy od Sesdermy...
      Pozdrawiam Magda

      Usuń
    2. Masz rację, ja też wróce do Liq, jesli po Neutrea wciąż będę miała takie podrażnienie, najpierw spróbuję go jednak rozcieńczyć kremem nawilżającym. A u mojej koleżanki nawet śladu podrażnienia.

      Usuń
  10. Bardzo dziękuję za ciekawe informacje. Chciałam się Panią zapytać, czy retinol w stężeniu 0,5 to jest tretinoina? Czyli Neutrea jest o wiele mocniejsza od Mediqskin (0,02)? Pisała Pani, ze Mediqskin jest najmocniejszym preparatem, dostępnym bez recepty. Stosuje juz drugi rok z rzedu, w zeszłym roku byla rewelacja, a w tym nic zupełnie nic się dzieje. Dlatego chciałabym znaleźć coś mocniejszego. Z góry dziekuje za odpowiedz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Retinol to jest retinol, i skoro Mediqskin jest najmocniejszy to znaczy dokładnie tyle że silniejsze środki są na receptę.
      Tak na marginesie to lepiej się za to nie zabierać bez znajomości podstaw.

      Usuń
    2. Tretinoina to kwas retinowy. Retinol po nałżzeniu jest zamieniany w skórze najpierw w retinaldehyd a potem w tretinoinę. Czyli tretinoina jest związkiem o podobnych własciwościach, ale znacznie, znacznie śilniejszym.

      Usuń
  11. Powiem tylko tyle- jakoś mi z retinolem i pochodnymi wit. A nie po drodze w ciągu całego mojego "kosmetycznego żywota". Wylinki nie było nigdy, ale buraczek piękny buraczany :)

    Natomiast, powoli przekonuję się do tego, żeby za rok jesienią rozpocząć kuracją Acneleciem (adapalen). Widzę w nim duży potencjał dla mojej wrażliwej skóry.

    Czas pokaże :)
    Dobrze, że jesteś Ziemolino!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nigdy nie lubiłam adapalenu i u mnie zawsze wywoływał silne podrażnienie, choć niby najdelikatniejszy, ale wiadomo, każda skóra jest inna, zatem powodzenia! Dzięki, że piszesz:)

      Usuń
    2. :) to tylko plan, zobaczymy.

      Usuń
  12. Witam serdecznie

    Jak to możliwe, że trafiłam na tego bloga dopiero teraz?! Od tej chwili zamierzam być wierną fanką!

    Zaczęłam przygodę z retinolem i kwasami aha. Skóra tuż przed 30stką, ale mój szeroki uśmiech mieni się coraz bardziej zmarszczkami, więc postanowiłam działać. Proszę o opinię, czy dobrze to robię?

    Rano zmywam twarz płynem micelarnym (mixa płyn micelarny optymalna tolerancja), a następnie tonizuję (Łagodzący tonik antyoksydacyjny Clochee). Nakładam krem nawilżający, a po wchłonięciu wit c (Bioetiq, Vita Ampułka C+E+Q10) [po nim mam zamiar wypróbować Purito
    Pure, Vitamin C Serum)

    Wieczorem znowu zmywam twarz i tonizuję. Nakładam krem z retinolem Voibella beauty retinol moisturizer. 1% retinolu. Nie wiem, czy jest dostępny w Polsce, więc podam skład: Organic Aloe Barbadensis (Aloe Vera), Organic Helianthus Annuus (Sunflower Oil), Isopropyl Palmitate (Palm Oil), Pentylene Glycol, Phospholipids, Retinol, Polysorbate 20, Potassium Phosphate, Tocopherol (Vitamin E), Cassia Angustifolia Seed Polysaccharide, Glyceryl Stearate, Cetyl Alcohol, Stearic Acid, Kosher Vegetable Glycerin, Organic Simmondsia Chinensis (Jojoba Oil), Wildcrafted Camellia Sinensis (Green Tea), Wildcrafted Resina Propoli (Propolis), Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Panthenol (Vitamin B5), Phenoxyethanol, Ethylhexyl Glycerin, Xanthan Gum, Citric Acid.

    2 razy w tygodniu zamiast retinolu używam płatków oczyszczających z 2%kwasem salicylowym, 5%kwasem glikolowym i 5% kwasem mlekowym. (używałam go codziennie pod krem z retinolem, ale skóra była przesuszona). Po tym nakładam wspomniany wcześniej krem nawilżający.

    Skóra trochę mi się wygładziła (bez poprawy w zmarszczkach). Nie mam podrażnień ani żadnych złuszczeń, więc zastanawiam się, czy wszystko dobrze dobrałam? Może powinnam zastosować coś mocniejszego? Albo używać tego kremu z retinolem 2 razy dziennie? Wyraź, proszę swoje zdanie.

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jak długo już stosujesz taki schemat? Bo jak dla mnie to wygląda trochę hardcorowo...
      1% retinolu to naprawdę sporo, a do tego kwasy. Glikolowy dla naczynek nie jest zbyt delikatny, a salicylowy jest dla retinolu promotorem przejścia :-O Fajnie że nie masz podrażnień i miejmy nadzieję że tak zostanie.

      Usuń
    2. Jakie ty możesz mieć zmarszczki przed 30tką:) Jeśli pojawiają się podczas usmiechu to zmarszczki mimiczne i retinol na nie działa, spróbuj raczej peptydów mioodprężających np. serum The Ordinary Buffet oraz kompleks Argireline Peptide z tej samej firmy,

      Usuń
  13. Cześć, Ziemolino :)

    Również stosuję Neutrea Retinol 2 x w tygodniu i nawet nie mogę częściej, bo skóra mocno się łuszczy i czerwieni, dzień po takim wieczornym smarowaniu. Wówczas na kolejny wieczór stosuję mocno nawilżający krem, a w pozostałe dni Summer Peel.
    Zanim się wzięłam za ten produkt stosowałam LIQ CR i tu ciekawa sprawa - z LIQ zaszłam do takiego momentu, że bez problemu mogłam używać go co drugi dzień (naprzemiennie z glikolem, tejże firmy), a Neutrea nadal jest traktowana przez skórę jak coś nowego mimo, że to drugi miesiąc... Nie rozumiem tego.

    Ponadto, gdy byłam ostatnio na zabiegu medycyny estetycznej (lipoliza podbródka nie polecam, przy okazji :D), podczas konsultacji, lekarka utyskiwała na moją naczyniową skórę (zdziwilam się, bo uważałam, że skoro już rzadko mam wysypy trądziku, to skóra jest w całkiem niezłej kondycji... z drugiej strony, to była już kolejna osoba oprócz kosmetologia, która postawiła taką diagnozę) i gdy przedstawiam jej schemat mojej pielęgnacji, to raz, że powiedziała, że dużo tych substancji zluszczajacych, a dwa, że jej zdaniem lepsza jest niższa (jak w serum LIQ) , ale częsta dawka retinolu przy takiej naczyniowej skórze.

    Przyznam, że sama już nie wiem, jak się do tego odnieść, dlatego mam dwa pytania do Ciebie oraz innych osób o tak dużej wiedzy:

    1) Czy faktycznie za dużo złuszczania w mojej pielęgnacji?
    2) Czy rzeczywiście rozwiązanie o którym mówiła lekarka jest lepsze?

    Pozdrawiam serdecznie :)
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, to nie Ziemolina ale nie miejcie mi za złe wtrącanie się.
      Poczytaj sobie nieco o cerze naczynkowej u Ziemoliny. Napisano tam m.in., że nadreaktywność i przewlekły rumień bierze się właśnie z terapii antytrądzikowych. Oczywiście nie tylko ale między innymi.

      Usuń
    2. Kochana, ja to wiem akurat, bo dużo u Ziemoliny czytałam :)

      Bardziej mnie dziwi, że zostałam zdiagnozowana jako cera naczyniowa już przez 2 osoby, mimo, że jak czytałam kilka wpisów u Ziemoliny, samej siebie bym tak nie określiła.

      Że skóra może zlazic i czerwienić się pod wpływem terapii przeciwtrądzikowej - także wiem. Tylko tu zastanawia mnie, czemu skóra reagowała po czasie stosowania serum z retinol en LIQ lepiej, niż jest to w przypadku retinolu z Neutrei? Oczywiście, wiem że stężenie jest większe itp. Ale z drugiej strony, skóra była przygotowana po gładkim przejściu (tzn. bez długiej przerwy) z jednego produktu na drugi... Chodzi o formułę czy może to jednak nie jest już stężenie dla mnie?
      I czy lekarka z mojego powyższego komentarza miała rację?

      Pozdrawiam :)

      Usuń
    3. Ja używałam w tamtym roku najpierw Liq CR i Neutrea 0,5 i było ok, w tym roku juz serum Liq mnie podrazniłoa a Neutrea to już w ogóle i do tego jeszcze te mrozy. Czuję, że na te moment stężenie 0,5 to dla mojej skóry za dużo i wątie, by sie do niego przyzwyczaiła, więc będe krem Neutrea rozcienczac kremem nawilżającym, by uzyskać miejszą dawkę retinolu i tobie również to polecam Summe Peel zamień lepiej na produkt z samymi PHA, nie ma co wywoływać zbyt silnego stanu zapalnego, szczególnie kiedy masz cerę naczyniową, bo ja za bardzo rozdraznisz i stanie się jeszcze bardziej nadreaktywna. I tak, jak komentuje osoba wyżej, możliwe że wrazliwość i nadreaktywnośc cery jest nastepstwem drażniących kuracji przeciwtrądzikowych i może trzeba zmienić trochę doychczasowy schemat pielegnacyjny na łagodniejszy.

      Napisz coś wiecej o tej lipolizie.

      Usuń
    4. Dziękuję za odpowiedź :)

      Co do zabiegu lipolizy podbródka, to zdecydowalam się na niego ze względu na uporczywy tłuszczyk,który był następstwem nienajlepszego odżywiania podczas kilkumiesiecznej rozłąki z lubym :D
      W każdym razie, gdy już całe cialo w miarę wróciło do formy podbródek został i zwracał uwagę innych. Szukałam sposobów, w końcu przeczytałam o lipolizie, jako najskuteczniejszej metodzie. Rzeczywiście, na forach jest niewiele dziewczyn dzielacych się doświadczeniami na temat tego zabiegu w okolicy podbródka.

      Jednak po miesiącach rozważań, postanowiłam się wybrać. Jedna ampułka z substancją, która ma jakby rozpuścić ten tłuszcz (przepraszam za niezbyt specjalistyczną terminologię), wystarcza na podbródek i dla mnie był to koszt ok. 350 zł. Większe obszary na ciele (uda, brzuch itp.)wymagają użycia kilku ampułek, ale to juz info tak na marginesie.

      Lekarka uznała, że skoro zabiegi stomatologiczne dobrze znoszę bez znieczulenia, to nie widzi wskazań, aby użyć takowego do zabiegu... I tutaj już było co najmniej niemiło. Grzebanie igłą pod skórą, środek, który jakby rozpieral się pod skórą... Potem opuchlizna, o której oczywiście czytałam... Ale nie spodziewałam się, że będzie aż taka i przez tydzień. Do tego duży ból zaraz po zabiegu i jeszcze kilka dni później (musiałam brać leki przeciwbólowe - dokładnie paracetamol, bo nie jest nlpz). I czułam się osłabiona kilka dni jakbym była chora (czy ta substancja wpłynęła na cały organizm?), a o tym nie było mowy ze strony dermatolog czy w internecie.

      Od zabiegu minęły ponad 3 tygodnie i... Podbródek jest jeszcze lekko bolesny, wrócił prawie do stanu sprzed zabiegu i mam wrażenie, że faktycznie tłuszczu jest jakby mniej, ale jest rozciagnieta skóra,a miała się niby ujędrnić. Pełen efekt jest widoczny właśnie po ok. miesiącu... A tu tak marnie to widzę i raczej bez nadziei na przyszłość.

      Dermatolog mówiła o tym, że może być konieczny drugi zabieg, ale mówiła też, że po tym zobaczę różnicę, a tu nic, a może gorzej? Sama nie wiem.
      Niemniej, na drugi zabieg raczej się nie zdecyduję że względu na wspomniany duży dyskomfort (oczywiście, zdaję sobie sprawę, że moje odczucia są subiektywne, każdy ma inną odporność na ból i organizm inaczej reaguje.

      Dla mnie to już jednak zabieg raczej zbyt inwazyjny i rozważam endermologię za jakieś 2 miesiące, jeśli problem podbródka nadal będzie mi doskwierał.

      Pozdrawiam :)

      Usuń
    5. Jeszcze po przebudzeniu pozwolę sobie dodać kilka informacji o zabiegiu :)

      Preparat, który znajdował się w ampułce do lipolizy, nazywał się Celluform + (wiem, że istnieje jeszcze kilka innych z tą samą substancją, ale z czymś innym do towarzystwa, dlatego podaję info).

      Co do samopoczucia po zabiegu, to oprócz wspomnianego osłabienia, przez kilka dni miałam taką zaciemnioną skórę wokół oczu - wprawdzie oryginalnie też posiadam swoje cienie pod oczami, ale nie takie. Te były takie brązowo-rude - internet mówi o wątrobie, a w serialach o lekarzach, tak charakteryzują pacjentów, którym wysiadają nerki czy wątroba (przepraszam, że mówię o tym z dystansem, bo nigdy nie widziałam, jak naprawdę się wówczas wygląda, poza Na dobre i na złe czy Dr House'em).

      Być może, skoro produkt metabolizuje się w wątrobie, a ja nie robiłam badań przed zabiegiem (wyobrażam sobie, że takie jak przed braniem izoteku - czyli np. próby watrobowe itp.), to może coś poruszylo organizm? Nie jestem ekspertem, więc to jedynie przypuszczenia na podstawie internetu i lekcji biologii.

      A co do Summer Peel... Kurczę, szkoda mi go odpuszczać, bo ta gładkość dzień po użyciu jest taka uzależniająca. Nie upieram się oczywiście, bo nie chcę być dręczycielem swojej skóry, ale gdyby pójść za Twoją radą o rozcienczeniu Neutrei, to mimo to, wciąż za mocno? Na 90% jestem pewna, że skóra nie reagowałaby w widoczny sposób, ale z drugiej strony, to co niewidoczne też się dzieje w niej i nie chciałabym jej trwałe uwrazliwic.

      Pozdrawiam :)


      Usuń
    6. Ojej dziękuję za tak wyczerpującą relację! Też nie jestem specjalistą od tego typu zabiegów, ale wiem, że rzeczywiście mogą negatywnie wpływać na wątrobę, ale po jednym nie ma się co martwić. Pamiętam też, że na szkoleniu Natinuel dr Cappare mówi, że tłuszcz po lipolizie trafia ponownie do krwiobiegu i jest trawiony, jak zwykły tłuszcz z pożywienia. Bez efektów ubocznych są zabiegi z użyciem witaminy C, która podana śródskórnie w dużej dawce powoduje apoptozę komórek tłuszczowych. Moja koleżanka umówiła się na zabieg liposukcji kawitacyjnej i bardzo jestem ciekawa efektów.
      Co do Summer Peel, to wstaw do lodówki i wykorzystasz po skończeniu kuracji retinolem, albo używaj go rzadziej no 1- 2 razy w miesiącu.

      Usuń
    7. Ok - spróbuję tak zrobić z Summer Peel, choć trochę się obawiam czy jak odbiorę skórze ten "bodziec dodatkowy" to nie wysypie mnie pryszczami. Niestety, w Norwegii kosmetyki z kwasami są dość drogie, a poza tym składy i informacje o stężeniach są w języku ichniejszym, a ja póki co umiem się przywitać albo policzyć do dziesięciu :D
      Jak nic nie znajdę sensownego, to pewnie sobie zorganizuję jakąś paczkę z Polski z kwasem PHA.
      Zaintrygowalas mnie liposukcją kawitacyjną - już zaczęłam szukać informacji czy przy kolejnej wizycie w Polsce sobie nie zrobić (tutaj znów chodzi o kosmiczne ceny takich zabiegów w Norwegii... ).
      Właśnie nie mogę tylko znaleźć informacji o cenie. Orientujesz się może ile Twoja koleżanka będzie płacić? Rozumiem, że też podbródek?

      Usuń
    8. Nie ona robi na ciało, pierwszy zabieg ma za 250 a resztę znalazła za 50. Napisz za jakis czas, to Ci powiem o efektach.

      Usuń
    9. Ok, to zapytam się przy kolejnym poście (albo za 2,zależy kiedy masz w planach kolejny ;)) o ten zabieg.

      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Ziemolino dla mnie w takim razie neutrea bylaby za mocna. Uzywalam liq z retinolem ktory polecasz, ale powodowal prosaki moja skora nietoleruje formy olejowej i olejkow zaraz wychodzą swedzace krostki i takie jakby prosaki. Na dekolcie tez olejkowa forma sie nie sprawdza ani zbyt bogate kremy.

    Czy polecasz cos jeszcze z retinolem w celach odmladzajacych;), przy cerze naczynkowej z trądzikiem rozowatym.

    Pozdrawiam:)!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Retinol jest rozpuszczalny w tłuszczach serum musi zawierać emolienty

      Usuń
    2. Ale czy mozesz polecic jakis retinol nie w formie olejowej? Emolienty ok ale to nie muszą byc chyba olejki? Bo przecież ten produkt naturea nie ma takiej konsystencji ani na początku skladu olejkow, ma raczej konsystencję kremu ale pewnie będzie zbyt mocny a
      Liq cr zapycha moja skórę, jest jak olejek jakbym posmarowala twarz olejem co sie u mnie niestety nie sprawdza:/, zadne olejkowe formy, ale np używam kremu arkana gdzie na drugim miejscu jest olejek z awokado i jest ok nie sprawdzają sie zadne formy czystego olejku(nie wiem jak to określić;), probowalam acnelec ale jest chyba za mocny boje sie nakładać go na policzki, zreszta nie wiem czy ok nadaje sie na zmarszczki?

      Usuń
    3. Bandi kremowa kuracja przeciw zmarszczkom 0,2% retinolu, alantoina, estry cholesterolu, gliceryna masło shea, tłuszczowa forma witaminy C, witamina E cena 84 zł, 50 ml;
      Bandi Skoncentrowana Ampułka przeciw zmarszczkom 0,4% retinolu, olej argonowy, olej macadmia, olejek buriti, tłuszczowa forma witaminy C, witamina E cana 89 zł, 30 ml;
      Pharmaceris T pure Retinol 0,3 retinol0,3%, wyciąg z lilii, masło shea, wosk z oliwek, olej bawełniany i skwalan, cana ok. 40 zł, 40 ml;
      Sesderma Retises 0,25% krem i nano żel 0,25% retinolu, propionian retinolu, glikozylowana witamina C, glikoproteiny z Morza Arktycznego, kwas bosweliowy cena ok. 140 zł, 30 ml;
      Sesderma Retises 0, 50% krem i nano żel 0,50% retinolu, propionian retinolu, glikozylowana witamina C, glikoproteiny z Morza Arktycznego, kwas bosweliowy cena ok. 140 zł, 30ml;
      La Roche- Posay Redermic R 0,1% retinolu, 0,2% retinyl linoleate, lipohydroksykwas, adenozyna cena ok. 70 zł, 30 ml;
      Biochemia Urody Booster Olejowy RR 2% zestaw do własnoręcznego przygotowania 1% retinolu, 1% Hydroxypinacolone Retinoate zwany retinoidem, skwalan, silikon roślinny, olej z czarnej porzeczki cena 59,80;
      The Ordinary Retinol 0,2% in Squalane 0,2% retinolu, skwalan, olejek pomidorowy, olejek jojoba cena 30 zł 30ml.

      Usuń
    4. Akurat The Ordinary, który własnie nabyłam, tylko w wersji 0,5, jest zdecydowanie olejowy.

      Usuń
    5. Mi też nie podpasowało Liq z retinolem, mam do niego za tłustą cerę chyba. Z wymienionych przez Ziemolinę mogę polecić obie Sesdermy i Redermic :)

      M. ze Szczecina :)

      Usuń
  15. Jak miło Cie znowu czytać Ziemolinko:)
    Retinol poszedł i u mnie w ruch. Najpierw krem z BU, obecnie LIQ CR i ... jejku, jak ja je uwielbiam! ta gładkość podczas rozprowadzania na skórze! lekki przyjemny zapach... Aż chciałby sie dokładać i dokładać i dokładać ... A tu trzeba zachować umiar. Na razie lecę co 4-5dni, w pozostałe tonik z PHA i krem nawilżający. Na dwór na mróz i słońce Cicaplast baume B5 SPF50.
    Łuszczę się dość mocno, tzn niby nie, a potem jak nałożę minerałki to pędzel pokazuje żem jednak lekko jaszczurka. Ale buraka nie mam.
    Chyba jako dodatkowy element wprowadzę LIQ CE. Kończy mi sie też tonik z PHA i coś trzeba tu będzie wsadzić.
    Pozdrawiam Cię serdecznie! Do kolejnego poczytania
    Dośka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubie konsystencje Liq i jego zapach, bo, pomimo że nie jest perfumowane, te połączenie użytych składników pachnie bardzo dobrze:)
      Łuszczenie najlepiej ukryjesz stosując najpierw odrobinę tradycyjnego płynnego podkładu, a potem przyprószysz go minerałkami.
      Buziaki!

      Usuń
    2. Dzięki. Hmmm... Mówisz tradycyjne podkłady ... Może to i sposób. Poszukam czegoś w miarę z dobrym składem. Bo od długiego czasu nue używałam takich.
      Pozdrawiam

      Usuń
  16. Ziemolino,mam pytanie odnośnie stosowania serum Ordinary z niacynamidem i cynkiem ,czy jest ono odpowiednie dla cery z zaskórnikami i podskórnymi gulami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam to serum. Myślę, że jest odpowiednie, ale zastanów się czy nie będzie ci przeszkadzać że zostawia biale plamy, klei się i ogólnie jest naprawdę niemiłe w użyciu. Pozdrawiam, Emi

      Usuń
    2. The Ordinary wykorzystuje w swoich produktach bardzo cenne substancje aktywne, ale ich konsystencje często pozostawiają wiele do życzenia. Niacynamid i cynk służą cerze trądzikowej, oprócz klasycznego złuszczania warto zapewnić jej również działanie przeciwzapalne.

      Usuń
    3. Unknow,

      Nie używasz za dużo tego serum? Osobiście mam całkiem inne odczucia. Faktycznie na początku jest nieco białe (jakby się pieni), ale po chwili to ustępuje i wchłania się całkowicie do matu.

      Pozdrawiam!

      Usuń
  17. Ziemolinko dziękuję za kolejny super wpis :* mam pytanie o Twój stosunek do parabenów którymi jest konserwowany LIQ, czy Tobie to nie przeszkadza? widzę ze ten retinol Neutrea ich z kolei nie zawiera.
    Zawsze staram się unikać parabenów w kosmetykach, ale ciekawi mnie Twoje zdanie.
    Pozdrawiam cieplutko Meg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekając na odpowiedź Ziemoliny pozwolę sobie coś powiedzieć na ten temat. Parabeny to konserwanty najlepiej przebadane pod słońcem. Jedyne badania w 2004 które sugerowały jakieś powiązania z rakiem piersi zostały już wielokrotnie obalone ale i tak panika trwa (podsycana przez firmy zajmujące się kosmetykami naturalnymi). Ja osobiście wolę takie konserwanty niż jakieś nowe (zawsze muszą być). Poza tym stężenie jest minimalne i kontrolowane. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Emi, podpisuję się pod Twoją wypowiedzią czterema kończynami!

      Usuń
    3. Lepiej bym tego nie napisała, dziękuję ananimku za pomoc. Meg nie bój się parabenów:)

      Usuń
    4. Mi to już ręce opadają na to co wypisują strony z naturalnymi kosmetykami!kiedyś też byłam przeciw parabenom aż w końcu zaczęłam dociekać i wyszły ciekawe historie! Anonimek Emi ( zapomnialam się podpisać)

      Usuń
  18. Witam, dwa pytania. Niestety nie mogę kupić żadnego kremu polskiego z retinolem gdyż mieszkam za granicą. Poproszę o twoją opinię na temat Sesder y Retises. Miałam 0'5 i muszę przyznać że był miły w użyciu,ale w sumie nie widziałam efektów. W składzie jest na 6 miejscu i teraz mam dla ciebie takie pytanie: jeśli jego stężenie w kremie to 0'5 to znaczy że wszystkie składniki za nim mają mniejsze stężenie...czyli w zasadzie minimalne? Fajnie by było znaleźć krem z retinolem i innymi składnikami aktywnymi w większej proporcji? A może się mylę i to nie ma znaczenia!? Takie właśnie mnie nurtuje pytanie ostatnio. Pozdrawiam i dziękuję za wpisy. Wierna czytelniczka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niekoniecznie, sam retinol działa wystarczająco silnie, a obecność inych substancji aktywnych mogłaby wzmóc jego działanie drażniące, wystarczy by miał bogatą emolientową formułe a inne składniki możesz zastosowac np. na dzień lub w dni bez retinolu.

      Usuń
  19. Witam, mam niecierpiące zwłoki pytanie. Dwa dni temu spaliłam sobie twarz słońcem na czerwono, dziś skóra jest brązowa, szorstka, popękana ale schodzi, pod tą warstwą jest jednak czerwona skóra...prosz eo pomoc czym ją "naprawić"...używam kremu Effeclar H, czego jeszcze mogę użyć? proszę o pomoc...będę ogromnie wdzięczna z każdą odpowiedź....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panthenolu oraz kremu Cicaplast lub Cicalfate i powinno być ok:)

      Usuń
  20. Ja w tym roku pozostanę już przy LIQ CR, ale w przyszłym roku rozważę Neutrea, jestem ciekawa jak moja skóra by zniosła (jak nie spróbuję, to się nie przekonam ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie zmieszałam go z kremem Rosacura fast i nalożyłam, ciekawe jak będzie reakcja, mam nadzieję, że mniej gwałtowna niż po samaym retinolu, jeśli nie- wracam do Liq.

      Usuń
  21. EMI ,mam pytanie odnośnie tego serum , czy przynosi dobre efekty ,bo to najważniejsze.Szczerze mówią kleistość czy białe plamy to najmniejszy problem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie zauważyłam efektów, bardzo się umęczylam przy tym serum, ale zużyłam całe. Jeśli masz problemy z trądzikiem to spróbuj retinoidów, Ziemolina to opisała u siebie na stronie. Pozdrawiam emi

      Usuń
    2. Używałam tego serum - konsultantka Deciem zaproponowała mi je w schemacie pielęgnacji przeciw przebarwieniom (i tu, przyznaję, szału nie było, ale może niecierpliwa jestem). Mam skórę cienką i raczej suchą, bez wyprysków, zaskórników itp, serum jest wydajne - 3-4 krople wystarczały mi na całą twarz (nakładałam na buffet+copper), u mnie w takiej ilości wchłaniało się dobrze (nie nakładałam do razu następnych produktów), nie kleiło i nie zostawiało żadnych plam, na to szły jeszcze inne kosmetyki i makijaż.
      Syn (28 l.) używa, ma problemy z wypryskami na policzkach, a raczej miał. Niacynamid z TO, tonik z oczarem i krem nawilżający wyciszyły zmiany, blizn prawie nie widać - poprawa jest ogromna, chociaż trwało to co najmniej 2-3 miesiące. Aha, używa jeszcze kwasu salicylowego z TO, przedtem na całą twarz, teraz miejscowo.

      Usuń
  22. Cześć :) Ciekawy, piękny, spontaniczny, pisany lekką ręką artykuł branżowy, gratuluję!!! Trzymasz klasę cały czas, nie jestem zdziwiony :) Choć wiem, że sporo to Ciebie kosztuje. Też jestem za wyciskaniem krostek, syfków czy wągrów, robię to namiętnie od ponad 30 lat i nie zamierzam tego zmieniać! Moja kuracja retinolem rozpoczęła się ciut później niż u Ciebie, bo w październiku. Najpierw poszły w ruch dwa różne sera z czystym retinolem z Avonu to ich tzw. kuracja rotacyjna, opakowani po 30 ml, flakon podzielony 2x po 15 ml, kwas glikolowy w jednej formule serum (½ opakowania) naprzemiennie z retinolem (drugie ½ opakowania) w rotacji tygodniowej. Miałem ochotę sam na własnej skórze je przetestować, bo polecała je Caroline Hirons. Te dwa sera wystarczyły mi na ok. 45 dni kuracji, sera generalnie mało wydajne, formuły przyjemne, lekkie, nie zapychały mnie, uważam jednak, że dobrze oswajają skórę z kontaktem przed planowaną kuracją wyższymi stężeniami retinolu. Pod koniec kuracji delikatnie piekła mnie szyja, a twarz miejscami była lekko zaróżowiona. W listopadzie ruszyłem z serum z retinolem 0,2% zakupionym w TKMaxx marki Skin Laundry (Made in USA). A w dzień włączyłem matujący krem z retinolem z marki Strivectin, był super, bo lekki jak piórko i matowił skórę! I tu chyba trochę przesadziłem, bo skóra zaczęła po paru dniach piec, łuszczyć i czerwienić, musiałem więc robić przerwy. Kremy pokończyłem w połowie grudnia i ruszyłem z kremem na noc marki Dottore Forte o stężeniu 0,3% retinolu. Krem ma barwę żółtą, formuła bardzo przyjemna. Sądziłem, że skóra jest przyzwyczaiła się do retinolu i używałem na początku krem codziennie na noc przez pierwsze 5 dni, zapomniałem jednak, że retinol działa w skórze z lekkim opóźnieniem, ponieważ enzymy muszą go najpierw rozłożyć do kwasu retinowego. No cóż, masakra! Skóra zrobiła się czerwona, policzki piekły, szyja mega czerwona, wrażliwa, sucha, swędząca jak po oparzeniu (a miałem mega tłustą)!!! Wyglądałem nieciekawie �� Jedynie czoło nie reagowała na codzienny kontakt z kremem, trochę się łuszczy i przestało się wreszcie mega tłuścić i to jest suuuuuuuuuuuuper! Nie wiem dlaczego nie robi się czerwone??? Może dlatego, że ma mniejszą wyściółkę tłuszczową??? Musiałem więc robić przerwy w kuracji na reszcie twarzy, aby ją wyciszyć. Obecnie krem stosuję co trzecią noc i nie mogę zejść do częstotliwości co drugi dzień. Obecnie skóra jest wygładzona, jakby nawet zrobiła się lekko sucha, co mi się bardzo podoba (koniec tego wiecznego łoju na skórze), przebarwienia wyraźnie się rozbieliły, zaskórniaków też jakby było mniej. Kurację chcę pociągnąć podobnie jak Ty do kwietnia, Dottore powoli mi się kończy, w zapasie mam serum The Ordinary serum z retinolem 0,2 % w skwalanie, podobno jest fajne. W szafie czeka zapas filtrów, które już włączyłem. Angeliko mam ochotę wypróbować krem Neutrea z spf 50 + PA++++ Nude, bo jest teraz w promocyjnej cenie, nie wiesz czy faktycznie przypasuje męskiej skórze z uwagi na obecność koloru? Czy formuła jest faktycznie taka lekka?
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dałeś czadu:) Zaczynam nabierać pewności, że "oswajanie" retinolu, jak to ładnie nazwałeś mniejszymi dawkami, chyba nie ma sensu. Skóra ma określony próg tolerancji i jeśli jej max. to 0,2, to koniec i kropka.
      Czoło zwykle "pęka" najpóźniej, tak jak szyja najszybciej, bo jest jeszcze bardziej wrażliwa od twarzy.
      Kolor w UV Protector nie przeszkadza męskiej skórze, bo to nie podkład i nie kryje, raczej ujednolica koloryt. Formuła nie jest bardzo lekka, ja muszę ją przypudrować.

      Dzięki za wyczerpujący komentarz Andrzeju i miłe słowo- zawsze w punkt:)

      Usuń
  23. Uwielbiam serum LIQ CR, ale czaje się powoli by zakupić krem Neutrea:) Serum z retinolem stosuje co 2 dzień na zmianę z Lotionem złuszczającym z PHA od Bandi na który nakładam Hydraphase. I tu nasuwa mi się pytanie, czy dobrym pomysłem jest używanie lotionu PHA codziennie, nawet pod retinol? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam ten lotion, ale pod retinol nie używam, ale Ty możesz spróbwać, tylko wtedy się przekonasz, czy było warto:)

      Usuń
  24. Ach i chciałam dodać, że uśmiałam się przy tym opisaniu wyciskania. Kurczę, też tak myślę, ale boję się o tym głośno mówić :-))))) to tak jak z tymi parabenami, które są politycznie niepoprawne jeśli zgłosisz sprzeciw, że nie są 'be'. Emi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Politycznie niepoprawne- fakt:) Dzięki za ciekawe spostrzeżenia i aktywny udział w dyskusji Emi.

      Usuń
  25. Mam pytanie o retinaldehyd, o którym można przeczytać, że jest silniejszy od retinolu. Wiem, że jest dostępny chyba tylko w kosmetykach Avene (najwyższe stężenie zdaje się w Triacneal), ale jakoś nie mogę się dopatrzeć tego kremu wśród najczęściej polecanych kosmetyków z retinolem i jego pochodnymi. Czy wie Pani, dlaczego? Czy to wynika z tego, że ogólnie skład tego kremu nie jest dobry (nie znam się na tym), czy z tego, że takie stężenie retinaldehydu ma słabsze działanie niż dużo wyższe stężenia retinolu w innych kosmetykach? Będę wdzięczna za opinię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Avene to bardzo dobra firma a retinaldehyd jest ich patentem. Działa silniej od retinolu, bo retinol zostaje w skórze rozłożony do retinaldehydu, a potem jeszcze do tretinoiny, która jest najsilniejszym retinoidem.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź. Czy orientuje się Pani może, jakie jest stężenie retinaldehydu w Avene Physiolift koncentrat wypełniający i Physiolift oczy? Nie mogę nigdzie znaleźć tej informacji.

      Usuń
    3. Niestety nie, Avene nie podaje stężeń.

      Usuń
    4. Szkoda. Dziękuję!

      Usuń
    5. Stężenie retinaldehydu w Avene Physiolift pod oczy ma 0,015 a physiolift koncentrat ma 0,1 :)

      Pozdrawiam
      Monika Dermoblogg

      Usuń
    6. O, dziękuję za informację :) Czyli wygląda na to, że koncentrat nie jest wcale mocniejszy od Triacneal (który też ma chyba 0,1).

      Usuń
  26. Witaj Ziemolino,jak sesja?
    Widziałam na fb,że masz wolne popołudnie ;)
    No to pytam, jakie efekty widziałaś po mezoterapii igłowej?
    Robiłam dwa razy dermapen, a teraz mam ochotę na mazoterapię. Polecasz?
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że już po, czuję wielką ulgę:) Mam same 4 i 5, ale nie mam jeszcze oceny z dermatologiiz elemantami alergologii, która może być niestety gorsza, bo to najbardziej obszerny przedmiot.
      Mezoterapie igłową lubię i polecam. Do twarzy stosuję ampułkę Neauvia Hydro Deluxe a do skóry głowy XL Hair.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź i gratuluję dobrych ocen :)

      Usuń
  27. Używam retinolu od 2 miesięcy. I skóra jest ciągle taka hmm ziemista, widoczne są mocno zaskórniki i to mnie martwi. Nie wiem czy mi nie pasuje retinol czy może muszę go odstawic na jakiś czas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czy jest mocno podrażniona ?

      Usuń
    2. Nie. Prawie w ogóle. Jest odrobinę sciagnieta ale po aplikacji kremów uczucie ściągnięcia znika.

      Usuń
    3. Pojawienie się nowych zaskórnikow jest niepokojące, ziemisty koloryt moze świadczć, że skóra jest przemęczona, może kuracja jest dla niej zbyt obciążająca. Spróbuj zmniejszyć częstotliwość stosowania, wprowadz PHA i odstaw retinol jesli to nie przyniesie rzultatów.

      Usuń
    4. Dziękuję. Tak zrobię ☺️

      Usuń
  28. Temat w sam raz na dzisiaj dla mnie :) Kurację retinolem z Liq CR stosowałam w zeszłym roku, nic się nie działo, więc i w tym roku postanowiłam ją kontynuować. Ze względu na to, iż buteleczka mi sie kończy zamówiłam Kremowa kurację przeciw zmarszczkom z retinolem z Bandi.
    Jednocześnie dostałam od laryngologa nowy spray do nosa. Zbiegło się to w czasie i teraz nie wiem czy to krem czy tez żle reaguję na kurację na zatoki. W każdym razie na obszarze od nosa do policzków i pod oczami skóra stała się czerwona i paląca. Gdy umyłam twarz wodą miałam wrażenie że ktoś mi naciąga skórę do granic możliwości w tych okolicach po czym stawała się zmarszczona i z bruzdami. Wyglądałam nagle 20 lat starzej. Nakladając jakikolwiek krem nawilżający skóra piekła. Odstawiłam spray, dziś po maseczce mega nawilżającej jest ciut lepiej, jednka pod oczami wciąż mam zamiast gładkiej skóry taką pomarszczoną :( nie wiem czy mogę stosować ten krem z Bandi czy też teraz lepiej go odpuścić :( mam nadzieję, że skóra wróci do swojej elastyczności, ale nie mam za bardzo pomysłu jak jej w tym pomóc ;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skóra wróci do normy chwilowo odstaw retinol i 2 razy dziennie stosuj krem łagodzący Cicaplast, Cicalfate lub mój ulubiony Rosacure Fast. Potem wróć do retinolu, ale ostrożnie i nie za często, możesz wcześniej nałożyć na skórę krem nawilżający.

      Usuń
  29. Od ok. 3 miesiecy uzywam atredermu 0,025 raz w tygodniu. Za kazdym razem skora sie ladnie zluszcza ale nie powoduje bolu z podraznienia. Czy taka czestotliwosc i stezenie rowniez zadziala leczniczo na tradzik zaskornikowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, lepiej stosować mniejsze dawki nieco dłużej, niż fundować skórze hardcore, który ostatecznie może jej stan znacznie pogorszyć

      Usuń
  30. Witaj.mam pytanie, udało mi się zlikwidować trądzik Effaclar Duo, tak nim. Od sierpnia moja skóra jest nie do poznania użyłam juz 3 tubki i napewno nie odstawie. Czy właśnie powinnam robić przerwę ? Stosuje dwa razy dziennie. Jako nawilzania używam Iwostin na noc skóra z trądzikiem różowatym ,dwa razy w tygodniu maseczka calonocna miodowa koreańska. Trochę brak w mojej pielęgnacji anti aging,a mam 30 , gdzie mogę wpleść coś z lekkim retinolem, jakiś phisiolift Avene? Może pod oczy ? Dawniej używałam Artederm, zorac itp co jesień,ale teraz mam taką skórę że takiego zdarcia nie potrzebuje dodatkowo po artre miałam łojotok potworny. Prosze o informację czy dorzucać coś do tej pielęgnacji ? Pd oczy samruje wit e z apteki w kroplach.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli skóra wygląda dobrze, to po co kombinować? Uważam, że nawet Effaclar duo możesz stosować z mniejszą częstotliowścią- bo skóra się do niego po jakimś czasie przyzwyczaja. A jeśli chcesz zrobić kuracje przeciwstarzeniową retinolem, to raczej bez Effaclaru a z kremem nawilżającym i kojącym.

      Usuń
  31. Cześć :) co jest mocniejsze retinol czy retinal ? Zastanawiam się nad kupnem Avene Ystheal koncentrat i widze ze tam retinal jest pod koniec składu. Warto, czy lepiej jednal zainwestować w produkt o którym wspominasz w poście?

    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. retinal to retinaldehyd, jest silniejszy od retinolu, ale zależy to też od stężenia

      Usuń
  32. Hej:) mam takie pytanie. Mam 25 lat, skórę płytkounaczyniona i tłustą. Ogólnie zawsze wszyscy zachwycali się moją cera, ominął mnie trądzik młodzieńczy. W wieku 18 lat zaczęły pojawiać się pierwsze wągry na nosie, nic z tym w sumie nie robiłam oprócz oczyszczania drogeryjnymi żelami i mydłem siarkowym. Teraz myślę, że mam trądzik zaskórnikowy, bo cały nos, policzki i brode mam w zaskórniki, a na policzkach rozszerzone pory. Udałam się do dermatologa i przepisał mi differin. Stosowałam go 4 miesiące-żadnej poprawy. Od października stosuje liq cr, moja skóra bardzo dobrze to znosi, żadne zaczerwienia itp, pomimo, że stosuję go codziennie wieczorem, aczkolwiek rezultatów znów zero.. Nawet twierdzę, że zaskórników mam więcej:( czoło miałam czyste, a teraz pojawiają się i tam. Nie chcę niczego brać doustnie. I teraz moje pytanie: co dalej? Czy lepiej dalej stosować liq cr i mieć nadzieję, że efekty będą, czy przerzucić się na mediqskin?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim zaskórników nie da się wytępić do zera, zależy jaki są Twoje oczekiwania i czy rzeczywiście problem jest poważny. Generalnie najskuteczniejsze są substancje rozpuszczalne w tłuszczach, bo najlepiej penetrują gruczoł łojowy, czyli kwas salicylowy i retinol oraz jego pochodne np tretinoina w Mediqskin. Możesz spróbowac tego produktu, ale przy cerach naczyniowych zalecam ostrożność i obawiam się, że Twoje wyobrażenie co do skuteczności mogą być nierealne.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję Ci Ziemolino za odpowiedź:). Tak, zdaję sobie sprawę z tego,że zaskórników nie da się wytępić do zera. W momencie, gdzie miałam ich trochę na nosie i brodzie, jakoś szczegolnie się tym nie przejmowałam. Niestety, gdy dostałam łojotoku, świecę się jak przysłowiowa latarnia godzinę po nałożeniu makijażu,porozszerzały mi sie pory na policzkach i wysypało zaskórniki, pomyślałam, że retinol chociaż ograniczy łojotok, może poradzę sobie z najmniejszymi wągrami, a jednak po prostu retinol nie dał najmniejszego efektu :( ogólnie od 4 lat mam problemy z układem pokarmowym i dermatolog powiedział mi,że bardzo możliwe,że jest to przyczyna powstania łojotoku. Nie wiem, czy to prawda:).
      Ps.
      I dziękuję Ci również za Twojego bloga, w końcu dzięki niemu zaczęłam świadomie dbać o cerę.

      Usuń
  33. Witam!Mam pytanie dotyczące pielęgnacji cery tłustej,a do tego naczyniowej.

    Trądzik mam od 12-stego roku życia,teraz mam 26lat.Od kiedy czytam Pani bloga(a będzie to chyba od 2015r)moja cera znacznie się poprawiła,niestety w okolicy brody i żuchwy nadal mam podskórne bolące gule,do tego cera jest wrażliwa i czerwieniąca się ,widać na niej tzw.pajączki,mam je rózwnież na ciele.
    Trochę się już gubię w tej pielęgnacji,ponieważ kiedy staram się ją traktować w miarę delikatnie, za to nie nie jestem w stanie pozbyć się zaskórników i podskórnych gul,jesli znowu traktuje ją trochę bardziej agresywnie to buntuje się i jest mega czerwona i reaktywna.
    Mam sporo dermokosmetyków,ale juz nie wiem jak mam je stosować,bo efekty są na chwile.
    Teraz stosuje emulsje na dzien z wit.c z Bandi,którą Pani polecała i nie powiem,jest fajna,przyjemna,chociaż wbrew pozorom nie wiem czy nie za lekka,bo jednak na początku czuję lekkie ściągniecie,z czasem i tak naprodukuje ona łoju w ciągu dnia ,wiec juz sama nie wiem czy ją bardziej nawilżać.
    Na wieczór mam peeling anytrądzikowy z bandi i maskę z retinolem 2% róznież z Bandi(chociaz jest trochę dziwna bo nie ma zabarwienia typowiego dla kremu z relinolem,tylko jest białą)na to kupiłam jeszcze maskę zwężającą pory z ziaji(którą polecał Patryk)w razie potrzeby nakładam krem łagodzący.(oczywiście stosuje te preparaty na przemiennie)
    Już nie wiem co tak naprawdę robię żle,bo cera nadal jest zanieczyszczona ,a w dodatku reaktywna z podskórnymi gulami.Proszę o jakąś radę.Magda.K

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magdo, nie wiem naprawdę, co Ci doradzić, bo oczekujesz bym poleciła Ci kolejny kosmetyk a właściwie stosujesz już wszystkie, które uważam za skuteczne. Więc może trochę dystansu? Kiedy piszesz o swojej skórze, to tak jakbym czytała o swojej. Też jest nadreaktywna i się czerwieni, w strefie T są zaskórniki i rozszerzone pory, na brodzie wciąż pojawiają się bolące gule, a do tego wyraźnie już widać oznaki starzenia.

      Ja po prostu wiem, że pewnych rzeczy nie zmienię, przestałam walczyć ze swoją skórą i zdaję sobie sprawę, że to, co mogłam, już zrobiłam, ba zrobiłam o wiele za dużo. Trądzik nie jest już dla mnie dużym problemem, ale po intensywnych kuracjach pozostał mi rumień i naderaktywność i naprawdę nie wiem, co jest gorsze. Bardzo bym chciała zastosować jakąś intensywną kurację przeciwstarzeniu, ale wiem, że moja skóra po prostu tego nie wytrzyma i sama jej to zafundowałam. Myślę, że zbyt dużą wagę przywiązujemy do pielęgnacji, zbytnio wierzymy w zbawienny wpływ kosmetyków, tymczasem największy wpływ na naszą skórę mają hormony.

      Pielęgnacja daje nam duże szanse, ale nie jesteśmy w stanie kontrolować skóry w 100%, najważniejsze to wiedzieć, kiedy przestać i sobie odpuścić, bo naszymi konwulsyjnymi działaniami wywołamy tylko większe spustoszenie.


      Jedyne, co mi się nasuwa po twoim komentarzu to może włączenie jakiejś suplementacji i próba zadziałania na hormony. Może ziele wierzbownicy albo kuracja dużymi dawkami witaminy B5, na pewno witamina D3, co najmniej 2 tys. jednostek i zmniejszenie ilości prostych węglowodanów w diecie, które podkręcają łojotok i może jeszcze jakiś zastaw przeciwutleniaczy, które zadziałają przeciwzapalnie.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź,mozliwe ze zbyt wiele oczekuje od pielęgnacji,ale po prostu czasami jestem załamana ,ze mam dopiero 26lat a na niej(cerze) jest już wszystko co najgorsze...aż mi jej czasami szkoda,ze jest taka zaorana latami walki z trądzikiem na twarzy...większa część mojego życia to trądzik...i owszem nie mam już pryszczy na całej twarzy,ale ona jest nierówna,podziurkowana,przebarwiona z naczynkami...spróbuję tych suplementów,węglowodany staram się ograniczać...Dziękuję,Pani za prowadzenie tego bloga,bo naprawdę żaden dermatolog nie był wstanie mi pomóc z perspektywy czasu to ja mysle,ze oni chyba nie mają za dużego pojecia jednak o tej pielegnacji i synergii miedzy nawilżaniem,złuszczaniem łagodzenie itd.potrafią przepisywać tylko antybiotyki,retinoidy doustne,i mega przesuszające maści nie informując,ze równoczesnie trzeba skórę koić,nawilżać,czasami zmniejszyć czestotliwość nakładania tych maści i miec cierpliwosć bo tdzik nie zniknie po jednej aplikacji...szkoda gadać.Jeszcze raz dziekuję i pozdrawiam,jestem wierną czytelniczką.Magda.K

      Usuń
  34. A słyszałaś może lub używałaś francuskiego kremu A313 ? Ciekawa jestem Twojej opinii :) ostatnio głośno o nim na forach

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam, ale poczytałam. Retinol to retinol i zadziała tak samo w polskim kremie, jak i francuskiej masce, z tą uwagą, że znacznie lepiej jest stosować małe jego dawki przez dłuższy czas niż jednorazowo fundować skórze taki stres.

      Usuń
    2. Nie jestem Ziemoliną, ale chciałabym tylko zaznaczyć, że to nie jest krem z retinolem a z jego pochodnymi. Trochę coś w stylu naszej maści z wit. A :)

      Pozdrawiam,
      M ze Szczecina.

      Usuń
    3. A gdzie znalazłaś tę informację M.? wszędzie piszą, że retinol 2%

      Usuń
    4. Racja, Ziemolino, znalazłam jakąś pierwszą z brzegu stronę i tam był wypisany ten błędny skład. Jest tak, jak piszesz na reszcie wszędzie jest retinol :)

      M. ze Szczecina :)

      Usuń
  35. Ziemolino,
    a ja mam kilka pytań trochę z innej beczki. Ostatnio intensywnie zastanawiam się nad wykonaniem zabiegu wypełnienia doliny łez kwasem hialuronowym i powoli zbieram informacje na ten temat. Może mogłabyś mi pomóc w następujących kwestiach:
    1. Czy po wykonaniu zabiegu można z czasem zacząć stosować na wypełniony obszar twarzy retinol lub kwasy? Czy to raczej byłoby bez sensu?
    2. Czy znasz w okolicach Warszawy jakiegoś wartego polecenia specjalistę zajmującego się tym tematem?
    3. Czy orientujesz się może w dostępnych do tego zabiegu preparatach i czy możesz jakiś konkretny polecić?

    Pozdrawiam,
    Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz na miejsce wypełnione stosować normalna pielęgnację, nie wykonuje się tylko lasera czy fal hifu, bo odparowują materiał.
      Ogólnie rzecz biorąc jest w tej chwili tendencja, by nie wypełniać bruzd zbyt intensywnie, bo zaburza to rysy twarzy i lepiej wygląda zmarszczka niż takie napompowanie. Podręcznikowo podaje się materiał dość głęboko a potem jeszcze w samą zmarszczkę. Ja ostatnio sobie robiłam i efekt był fatalny, poprosiłam potem doktora Kuczyńskiego, żeby mi zrobił hifu na te miejsca, by materiał szybciej się wchłonął. Powiedział, że w ogóle nie powinnam była tego robić i kilkoma trikami zupełnie zmienił mi twarz, ale takie cuda to tylko w Poznaniu, niestety nie znam nikogo z Warszawy.

      Usuń
    2. Dziękuję za poradę. W moim przypadku największym problemem nie jest zmarszczka, choć mała już występuje (mam 27lat), ale bardzo siny kolor pod oczami i ogromny dół. Z problemem tym zmagam się właściwie od dzieciństwa, ale każdy lekarz mówił, "że taka moja uroda" i tyle. Wykonałam jakiś czas temu całą serię zabiegów karboksyterapii, ale nic nie pomogło. Ostatnio odnoszę wrażenie, że mój problem jeszcze się nasilił i mówiąc szczerze, trochę zaczynam czuć się zdesperowana, nie mogę wyjść z domu bez makijażu, bo wyglądam, jakby mnie ktoś pobił, a szkoda, bo samą cerę doprowadziłam do względnie fajnego stanu. Sądzisz, że na tego typu problem mógłby pomóc kwas hialuronowy, czy raczej powinnam poszukać czegoś jeszcze mocniejszego?
      Pozdrawiam,
      Marta.

      Usuń
    3. Zdecydowanie tak, wypełnienie kwasem pogrubia skórę i zasinienie nie jest już widoczne. W tym wypadku jak najbardziej polecam.

      Usuń
    4. Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź.
      Pozdrawiam serdecznie,
      Marta.

      Usuń
  36. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  37. Pani Ziemolino, a propos pudru i makijażu jestem ciekawa Pani zdania na temat błyszczenia się tłustej cery. Co poradziłaby Pani na ten problem? Wiem, że pielęgnacja i nawilżanie, to podstawa, ale mimo to po dwóch godzinach sebum powraca. Czy jest Pani zwolenniczką bazy pod makijaż? A może skłaniałaby się Pani ku innym rozwiązaniom? Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wspaniałego bloga, czytam go regularnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aga polecam ten post, znajdziesz w nim odpowiedz na zadane pytania i pozbędziesz łojotoku: https://kosmostolog.blogspot.com/2015/06/w-poszukiwaniu-extremalnego-matu.html

      Usuń
  38. Chcialabym spróbować ten retinol 0,5 , mam pytanie czy ktos sie orientuje czy krem z tej samej linii Hydratin nadaje sie pod makijaż ? Jak czesto stosuje sie ten retinol i czy ten krem Hydratin wystarczy do podstawowej pielęgnacji skory suchej ? Najpierw retinol a na to Hydratin?

    OdpowiedzUsuń
  39. A jeszcze miałam zapytać czy warte uwagi : Arkana Reti Fusion Cream, krem z retinolem i kwasem ferulowym, cera dojrzała ? 🤔

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Hydratin nadaje się pod makijaż. Najlepiej na początek stosować go też przed nałożeniem retinolu. Nie wiem też, czy przy suchej skórze będzie wystarczający, sam producent zaleca dodatkowo Cicalfate Avene, kiedy skóra będzie najbardziej podrażniona. Co do retinolu zalecam stopniowe wprowadzanie, zacznij od aplikacji raz w tygodniu, tutaj wszystko wyjaśniałam:https://kosmostolog.blogspot.com/2017/11/retinol-jak-prawidowo-przeprowadzic.html

      Usuń
  40. Cześć po przeczytaniu Twoich artykułów postanowiłam i ja tym roku zacząć kurację liq cr. Uzywam go od listopada co drugą noc na zmianę z bioderma hydrobio. Po retinolu rano świecę się bardzo... Nie wiem czy to normalne mam skórę mieszana. I co 2 -3 tyg nakładam kwasy taki mix 3 kwasów z Bielenda. I raz buzia wygląda lepiej raz gorzej . Aktualnie walczę z z jakimiś kropkami pod skora i trochę pryszczy . Coś byś mi doradziła , zmieniła? A i póki co napięcia większego skóry twarzy jeszcze nie zauważyłam, po jakim czasie coś widac:)
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję ��

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety retinol może podkręcić łojotok. Przy silnym przetłuszczanie się skóry należy sprawdzić czy nie ma nawet minimalnej insulinooporności i zmniejszyć w diecie ilość prostych węglowodanów. Polecam też ziele wierzbownicy do picia.

      Usuń
  41. Jeszcze jedno pytanko :) jednak Planuje zorganizować sobie taki zestaw troche slabszy niz 0,5% : LIQPHARM LIQ CR SERUM NIGHT 0.3% i stosować go na noc (można codziennie ? ) do tego dokupić chwalone LIQ CC Serum Light 15% Vitamin C Boost ( kiedy to stosować ? ) i mam pytanie : czy moglabys do tego zestawu polecic dobry krem przeciwzmarszczowy na dzień pod makijaż ? (Lat 43 i bolaczka mega świecącej skóry w ciągu dnia choć zaraz po umyciu ściąga i sucha jak diabli)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W postach jest WSZYSTKO na temat tych produktów. Serum na dzień, retinol na noc. Jeśli nie podrażnia można codziennie. A pod makijaż polecam krem z filtrem spf50.
      Wszystko to razem moim zdaniem jest już wystarczająco przeciwzmarszczkowe :)

      Usuń
    2. P.S. Przewinęłam Twoje poprzednie pytania i wyręczę troszkę Ziemolinę, mam nadzieję że się nie pogniewa :) Nie masz suchej skóry. Skóra sucha nie jest "mega świecąca w ciągu dnia". Prawdopodobnie używasz zbyt agresywnych kosmetyków do mycia. Możesz spróbować olejków z emulgatorem, np z Biochemii Urody. Ja nie mogę bo mam przedłużane rzęsy :) więc od siebie polecam Linovit A+E, żel z apteki. Pozdrawiam.

      Usuń
    3. Dziękuję za pomoc Marto:)

      Usuń
  42. A ja mam pytanie odnośnie AGA/łysienia androgenowego, zarówno do Ziemoliny jak i innych kobiet z tym się borykających, co myślicie o keratynowym prostowaniu/zabiegu na włosy? Jako taki doraźny środek poprawy przynajmniej ich wyglądu, bardzo bym była wdzięczna jeśli któraś wyraziłaby opinię, jeśli próbowałyście tego zabiegu.

    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zabiegi na włosy nie wpływają na pogorszenie stany cebulek chyba że naprawdę przesadzamy a lepszy wygląd włosów maskuje problem i poprawia nasze, i tak juz bardzo nędzne, samopoczucie- jestem za:)

      Usuń
  43. Ziemolinko, wspaniały post! Uwielbiam posty z przykładowymi schematami. Zawsze można coś popatrzeć, a nuż, sprawdzi się i u mnie :)

    Przy okazji chciałam zapytać o serum z retinolem the ordinary. Są różne stężenia - 0.2%, 0.5% i 1%. Stosowałas któreś z nich? Moja skóra jest mocno wrażliwa i łatwo się podraznia. Myślisz, że warto spróbować najniższego stężenia? Może ktoś z czytelników stosował i może podzielić sie opinią na temat the ordinary? Jak wypada w porównaniu do Liq CR?

    Będę wdzięczna za pomoc :)

    Pozdrawiam,
    Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzisiaj do mnie przyszło 0.5 proc., dam znać.

      Usuń
    2. Używam od grudnia retinolu 0,5%. I tak: mam skórę cienką i suchą, bez wyprysków i zaskórników, bez skłonności do podrażnień. Jesienią kończyłam krem retises 0,25 Sesdermy, doszłam do używania 4-5 razy w tygodniu bez podrażnień. Retinol z The Ordinary używam, robiąc 4 dni przerwy między aplikacjami. Dobrze się rozprowadza, jest wydajny (podzieliłam się nim z siostrą i koleżanką, bo nie zużyłabym całej buteleczki do wiosny). Nakładam też na szyję, dekolt i dłonie - przy takiej częstotliwości na tych partiach nie mam żadnych skutków ubocznych. Na twarz po aplikacji po godzinie lub dwóch nakładam (jest tłusty, powoli się wchłania) coś nawilżającego albo olejek Kiehl'sa, następnego dnia rano cicaplast. Nie używałam nigdy serum z Liq, więc nie mam skali porównawczej, jednak mam nadzieję, że troszkę pomogłam.
      O serach z retinolem The Ordinary można poczytać tutaj: https://perfectbasic.pl/serum-z-retinolem-kosmetyki-the-ordinary
      (czytałam w jednej z odpowiedzi Ziemoliny, że nie ma nic przeciwko wklejaniu linków, więc wklejam)

      Usuń
    3. Zapomniałam dodać, że czuję delikatne uwrażliwienie skóry i następnego dnia lekkie ściągnięcie, ale nie łuszczy się i nie mam jakiegoś wielkiego rumienia. Dbam o dobre nawilżenie bardziej niż zwykle. Podkreślam jednak, że moja skóra nigdy nie miała skłonności do podrażnień, jest przyzwyczajona do retinolu i kwasów. W ubiegłym roku kremu z Sesdermy nie mogłam nakładać na szyję, bo strasznie mnie swędziała, w tym nie mam żadnych problemów.

      Usuń
    4. Dziewczyny, dziękuję za pomoc :)
      Marianno, czekam na Twoją opinię, będę tutaj zaglądać, mam nadzieję, że podzielisz sie wrażeniami :)

      Bi, jasne, że Twój komentarz jest pomocny! Nawet bardzo! U mbie problemem jest duża skłonność do podrażnień. Moja skóra nieco już w życiu przeszła i pamiątka po moich nieudanych kuracjach pozostała :)
      Spróbuję powoli wprowadzić retinol 0.5%. Zobaczymy, może się sprawdzi :)

      Buziaki,
      Ania

      Usuń
    5. Na razie użyłam dwa razy, z pięciodniowym odstępem. Nic się nie dzieje, żadnych podrażnień ani złuiszczenia

      Usuń
  44. Ziemolino, czy ty robiłaś hifu tylko, żeby pozbyć się kwasu, czy także jako lifting? Moim problemem jest gęstość skóry i chomiki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko, żeby pozbyć się kwasu, ale polecam, moje kolezanki sa bardzo zadowolone, ważne że jest to metoda stosowana od dawna i bezpieczna, jak mówi dr Kuczyński a jemu ufam, jak bogu:)

      Usuń
  45. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  46. Ziemolino, przeszłam jakieś 6 lat temu kuracje na trądzik różowaty, mam skórę dość wrażliwa i używam teraz Liq CR (codziennie, to już 3 miesiąc). Po LIQ nie mam łuszczenia, ani nic innego, to czy mogę po skończeniu buteleczki zacząć retinol z Neutrea? Jeśli tak, to jak często? I czy tylko na krem, czy wystarczy sam? Beata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz Beato , przy czym jeśli tak dobrze reagowałaś na Liq, to nie znaczy, że również Neutrea Cię nie podrażni- stężenie jest dużo wyższe. Spróbuj raz w tygodniu i obserwuj skórę.

      Usuń
  47. A ja w tym roku wypróbowałam Summer Peel - jak zwykle za namową Ziemoliny i jak zwykle strzał w dziesiątkę ;) żałuję, że tak późno się za niego wzięłam bo stosuję go od niecałego miesiąca, ale muszę przyznać, że efekty już są :) skóra bardziej gładka, koloryt jednolity - ja jestem bardzo zadowolona :) a do tego Hydratin rano i skóra pięknie nawilżona :)

    Dziękuję Ziemolino i pozdrawiam serdecznie :)
    Wioleta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super! Dziękuję, że dzielisz się spostrzeżeniami:)

      Usuń
  48. Ziemolino, masz takie piękne oczy. Przepraszam za pytanie, ale czy robiłaś korektę powiek? Jesteśmy w jednym wieku, a u mnie juz bardzo mocno opadają powieki, zastanawiam się nad zabiegiem. U Ciebie nie widzę tego efektu. Pozdrowienia, Aga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za komplement, nie nie robiłam żadnej korekty, myślę że może to być związane z kształtem oczu, moje są dśc głeboko osadzone. Dolna powieka nie wyglada juz niestety tak dobrze, jak górna.

      Usuń
  49. Ziemolino mam wielką ogromną prośbę...czy jest szansa bys w przyszłości napisała coś więcej o przerośniętych gruczołach łojowych? trądzik trądzikiem ...nie skłamię jak powiem że borykam się z nim / borykałam ?/ prawie 30 lat . serio i poważnie . Jak mój syn wszedł w okres dojrzewania to zastanawiałam się czy teraz oboje będziemy pryszczaci czy tylko ja . I wiesz co ? tylko ja. Jakie to głupie uczucie . nie to zebym nie cieszyła się ze mój 17 latek nie ma trądziku;)
    W każdym razie od mniej więcej 2 lat powiedzmy ze jest fajnie / Twoja i tylko Twoja zasługa!Dziękuję:)/
    skóra jest w miare gładka ale pojawiły się i wciąż pojawiają się nowe przerosniete gruczoły łojowe .Pielęgnacja nie pomaga żadna , laser....zostawił dziurki dość spore / 30 lat trądziku nie zostawiło żadnej tego typu/ Przerośnięte gruczały wyglądają ze tak to ujmę wstrętnie ,,mimo gładkiej cery dalej czuję się zaniedbana , niedomyta.Laser i te dziury to nowy kłopot ..podziękuje.Proszę opisz co można tu zadziałać , może też wtedy w komentarzach pojawią się osoby z podobnym problemem, wiadomo ze masz kompetentnych z duzą wiedzą komentatorów ...może coś można poradzić bo jak pisałam trądzik trądzikiem ale te przerośnięte gruczoły stwierdzam stanowczo wcale nie lepsze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też miewam przerosty gruczołów łojowych, na bieżąco usuwam je IPLem i nigdy nie została mi po żadnym dziurka, zmień lepiej lekarza.

      Usuń
    2. Dzięki . i właśnie to wyczytałam w twoim starym jakims wpisie . Rozumiem ze daje rade? robisz IPL same te gruczoły ? jak to wyceniają wtedy? bo nie uśmiecha mi się jak patrze w cenniki ze za twarz IPL biorą 600zł

      Usuń
    3. Ziemolino wiesz może jaka jest nazwa tego Twojego urządzenia / firma? jeśli działa / sprawdzone i Ty jesteś zadowolona to wolałabym się nie naciać trafiając na coś felernego
      AnnaS

      Usuń
    4. 200 zł, nie wiem, jak nazywa się urządzenie

      Usuń
  50. Jesteś kopalnią wiedzy, podziwiam twoją pasję. Sama też próbuje czegoś się dowiedzieć. Jesteśmy w podobnym wieku. Stuka mi niedługo czterdziestka. Zrobiłam sobie póki co dwa zabiegi peelingu u lekarza, dwa mezoterapii igłowej,czekam na trzeci. Cera rozświetlona, ale spodziewałam się czegoś konkretniejszego.
    Dwa pytania:
    -czy uważasz że mezoterapia igłowa faktycznie działa (nie znalazłam żadnych badań potwierdzających jej działanie, wręcz przeciwnie...)
    - na moją czterdziestke chce sobie "zrobić" zmarszczki przy ustach i pod oczami...coś polecisz?kwas hialuronowy? Dzięki serdeczne
    PS fajny by był jakiś artykuł na temat właśnie takich zabiegów i twojego doświadczenia, bo widzę że coś już robiłaś!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W przypadku mezoterapii działa już samo nakłucie, bo mikroranka stymuluje produkcję kolagenu. Materiał trzyma się dość krótko, może miesiąc, dlatego lepiej stosować ampułki bardziej gęste, ja lubię Neauvia Hydro Deluxe. Ze skórą powiek za dużo nie da się zrobić, bo jest bardzo cienka no i blisko ważnego zarządu wzroku. U mnie mezoterapia tej okolicy zawsze kończy się widocznym workiem, wiec już nie robię. Kilka lat temu miałam hify na tę okolicę i było fajnie przez jakiś czas, chyba powtórzę. Jednak najlepiej działa na moją skórę pod oczami regularne używanie kwasu laktobionowego. Wokół ust jeszcze niczego nie robiłam, w tym roku (mam 46 lat) zauważyłam, że zaczynają się tam już tworzyć zmarszczki, myślę o dermapenie, ale jakoś nie mogę się zebrać.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź! O matko, a co to są...hify?
      Dermapen też o tym myślałam, na razie mam dermoroller i też mi się ciężko zabrać. Dermapen w domu czy na zabiegu?

      Usuń
    3. Przepraszam chodziło mi o hifu lifting przy użyciu fal dzwiękowych- Ultraformer lub Ulthera

      Usuń
  51. Dziękuję, spróbuję. Pod retinol nałożyć najpierw krem nawilżający Hydratin?
    I skoro zaczął się już luty to do kiedy mogę stosować Neutrea?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, nałóż wczesniej krem. Dobrze by było 3- 4 miesiące, latem też można stosować retinol w Afryce ludzie też korzystają z tej substancji- grunt to dobra ochrona UV.

      Usuń
  52. LIQ CR stosuje już drugi sezon. Głównie w celu prewencji przeciwzmarszczkowej. Jestem zadowolona z rezultatów, co ciekawe są one w moim przypadku bardziej widoczne niż po Retises 0,5, choć stężenie retinolu trochę mniejsze. Serum CR zaczęłam stosować od października, najpierw ostrożnie zgodnie z zaleceniami producenta. Teraz co drugi dzień. Przesuszenie i lekkie podrażnienie miałam na początku, najbardziej na czole, mimo że do tej pory wydawało mi się, że to na policzkach mam najdelikatniejszą skórę. Kiedy potrzebuję ukojenia i regeneracji używam kremu natłuszczającego Emotopic. U mnie jako posiadaczki skóry suchej świetnie się sprawdza, szczególnie zimą. Mam też pytanie o Twoją opinię na temat domowych urządzeń, które mają wspomóc pielęgnację przeciwzmarszczkową. Chodzi mi o urządzemoa emitujące fale radiowe, światło LED itp. Czy warto w coś takiego zainwestować? Pozdrawiam, Kasia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, nie orientuję się w kwestii tych urządzeń, nie znam zaleceń, profilu ich bezieczeństa=wa ani skuteczności. Musiałabym coś takiego wypróbować, by móc polecić.

      Usuń
  53. Ziemolino a co ze skórą dekoltu, masz jakiś konkretny schemat? Dużo śpię na boku,a moje piersi są osadzone blisko siebie, przez co przestrzeń je dzieląca jest mała, ściśnięta i pozmarszczana:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stanik na noc, ale koniecznie rozdzielający piersi, a nie pseudosportowy bezszwowy top, który je zbliża. Ja polecam ten, poluję na niego zwykle na allegro, mam kilka. Jest idealnie niewyczuwalny.https://moenasklep.pl/sklep/triumph-beedees-microfun-n-biustonosz-ciazowy/

      Usuń
    2. Tak, te zmarszczki są zwiazane z pozycją na boku, może mała poduszeczka pomiedzy piersiami? Ja stosuję na skórę dekoltu to samo, co do twarzy, bardzo dobrze działaja na nią rownież wszelkie ostrzykiwania w tym osoczem.

      Usuń
    3. Dzięki dziewczyny, zaopatrzę się w ten stanik, na co dzień śpię bez. Mam problem ze złapaniem balansu między kwasem, a nawilżeniem. Używam polecane przez Ziemolinę Liq CR(zarówno twarz jak i dekolt)ale tylko 2 - 3 razy w tygodniu. W dniach przerwy smaruję twarz kremem do AZS żeby złagodzić podrażnienie. Nie wiem co stosować pomiędzy na dekolt? Co z szyją? Czy możecie polecić jakiś krem przeciwzmarszczkowy z odpowiednim stężeniem kwasu, ale jednocześnie mocno nawilżający, taki który nadawałby się do codziennej pielęgnacji dekoltu? Boje się, że serum w nieodpowiednim towarzystwie wyrządzi mi krzywdę. I co sądzicie o opaskach zakładanych na twarz, rzekomo kształtujących jej owal? Tzw. face bra :D

      Usuń
  54. Stosuję retinol firmy Neutrea 2 razy w tygodniu.Emulsja z wit, c firmy Bandi super jest. Wchłania się ładnie i szybko. Miedzy czasie również serum z firmy SVR,które polecałaś autorko bloga.Chwalę sobie.I jeszcze przy podrażnieniu i zaczerwienieniu Rosacure fast - świetny. I jeszcze czasami Iwostin estetic z kwasem laktobionym. A jak mam bardzo ściągnietą skórę twarzy i podrażnioną na noc stosuję toleriane ultra firmy LRP.
    Gdyby nie wiedza podana na blogu,dalej kupowałabym zwykłe kremy (co miesiąc inny) i nie stososwałabym świadomej pielęgnacji. Dlatego po raz kolejny dziękuję za wskazywanie drogi w pielęgnacji skóry.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za komentarz Inko i cieszę się, że wciąż jestem dla Ciebie inspiracją:)

      Usuń
  55. Jak używam retinolu LiqCr na Cicaplast Baume bez filtra - w tej chwili co drugi dzień, choć był moment, że używałam codziennie :). Kończę już buteleczkę, efekty są spektakularne. W tamtym roku retinol nie zadziałał w tak widoczny sposób, ale zmieniłam kilka punktów w pielęgnacji, może to też się przyczyniło. Skóra się dosłownie przebudowała, jest promienna, rozjasniona, stany zapalne wyeliminowalam do zera - niestety pokusilam się o masaż sprzętem do masażu twarzy i wyszły mi 3 ogromne bomby i nieco zepsuły efekty na które pracowałam cały rok :P ale wierzę, Że powoli przejdzie :). Ziemiolino, ostatnio doradzono mi krem myjący effaclar h jako doskonały kosmetyk oczyszczający dla tradzikowcow. Co o nim sądzisz? Pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cudownie, że udało Ci sie uzyskać tak wspaniałe rezultat:). Effaclar H to dobry rodukt, jest przeznaoczony dla skór w trakcie wysuszajacyhc kuracji wiec nie wysusza i nie powoduje ściągnięcia

      Usuń
  56. Witam,
    kupiłam peeling Bielendy kwas migdałowy 40% i jest niezły ale mnie mocno wysusza. Czy jeżeli doleję wody np. 1 : 1 to dobrze mi się rozcieńczy i wyjdzie niższe stężenie, czy kwas migdałowy dobrze rozpuszcza się w wodzie?
    Aldona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Siemka,
      wklejam link do strony, gdzie trzeba rozwinąć specyfikację kwasu migdałowego.
      Wówczas okaże się, iż jest on częściowo rozpuszczalny w H2O. Całkowicie zaś w innych mediach.

      https://mazidla.com/kategorie-poproduktow/eksfolianty/kwas-migdaowy.html

      Usuń
    2. Hmm, zdaje się, że dolanie wody będzie dobrym pomysłem.
      Ale warto by była to woda destylowana lub przegotowana. A najlepiej jakości farmaceutycznej, dostępnej w sklepach z półproduktami.
      Pytanie jednak, co z konserwacją takiego stworzonego roztworu? Warto rozcieńczać bezpośrednio przed użyciem lub zakonserwować.

      Usuń
    3. Dzięki za podpowiedzi tak właśnie myślałam, żeby przed każdym użyciem zmieszać z wodą
      Pozdrawiam, Aldona

      Usuń
  57. Witam i na początku dziękuję Ci Ziemolino za tego bloga. W końcu moja skóra wygląda dobrze w sumie to już od jakiś 4 lat :) Zastanawiam się właśnie czy opłaca mi się teraz wprowadzać retinol na te dwa, trzy miesiące. Do tej pory moja pielęgnacja wygląda tak: na noc SVR sebiaclear active praktycznie codziennie, jeśli mam jakieś podrażnienia suchość to smaruje Rosacure Fast. Na dzień Bandi c active care ale czuje na razie po nim ściągnięcie i nakładam jeszcze SVR Sensifine krem. I tyle. Akurat kończą mi się SVR i pomyślałam, zeby kupić retinol 0.3 Pharmaceris T np. raz w tygodniu, a pozostałe dni Bandi peeling kwasowy na naczynka, a w razie podraznien rosacure fast, a na dzień bandi c active i pharmaceris a corneo. Czy zamiast retinolu i bandi peelingu coś innego? Lagodniejszego? Rok temu używałam liq cr i w sumie jakoś efektów nie zauważyłam za to często wychodziły mi taki duże podskórne gule, które same się wchlanialy. Kiedy skończyłam to używać i przeszłam na effaclar duo nie pojawiały się z resztą do tej pory. Może mieć to związek z podraznieniem skóry retinolem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie już późno na retinol, ale w Afryce też go stosuję, jeśli dobrze się chronimy przed słońcem, to możemy go stosowac nawet latem, choć jest to oczywiście kłopotliwe. Z łagodniejszych rzeczy polecam Ci Summer Peel też Neutrea, lub Peeling Kwasowy Antytrądzikowy Bandi, stosuj raz w tygodniu, jako wzmocnienie swojej kuracji.

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź:) Pozdrawiam :)

      Usuń
  58. Mam pytanie czy przy łzs mogę używać kosmetyku z tymi składnikami: Bifida Ferment Lysate oraz Saccharomyces Ferment Filtrate? Nic sensownego na temat ich wpływu na łzs nie znalazłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znalazłaś, bo nie ma żadnych badań. W przypadku ŁZS mamy do czynienia z przerostem, czy nadmierna aktywnoscią grzybka Malassezia fur fur, wzmacnianie mikobiomu skóry jest wsakazane, bo urozmaicony mikrobiom to skóra bardziej odporna na inwazję grzybów i bakterii, wg mnie możesz zastosować te filtraty, Malassezia żywi się głównie sebum.

      Usuń
  59. Świetny post Ziemolino,jak zawsze:) Spośród wszystkich blogerek traktujących o tematyce skórnej,pozostałaś już jedyną,którą nadal regularnie bardzo lubię czytać (i jedyna,do której starych postów nadal regularnie sobie wracam,żeby coś przypomnieć,poczytać,itp;)
    Ja retinolu nie używam,bo ze wzgledu na moj adult acne nadal potrzebuję czegoś mocniejszego.Skończyłem własnie kolejną półroczną kurację Zoraciem i ubolewam,że nie jest dostępny już w aptekach.Miałem prawie idealną cere znów po nim,a wystarczył tydzien z Adapalenem (Acnelec krem) i moja twarz znów zaczyna przypominać pizze.Zastanawiam się nad tretinoiną,której tak naprawdę nigdy nie używałem,tyle,że po tylu latach katowania mam dośc wrażliwą skórę.

    Dodatkowo zastanawiam się nad czymś stricte na naczynka,myślałem o LRP ROsaliac AR lub o SVR Sensifine AR,bo podobają mi się składy tych produktów.Czy Ty Ziemolino lub ktoś z czytelników bloga mieliście styczność z którymś z kremów i możecie powiedzieć,który byłby lepszy?Po składzie fajniejszy wydaje się być Sensifine,ale opinii o nim nigdzie nie można znaleźć;/

    Łukasz

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że wciąż tu zaglądasz Łukaszu. Ponieważ sezon na złuszczanie pomału mija a Ty dodatkowo masz mocno wrażliwą skórę, wprowadziłabym pielęgnację bez silnych kwasów i retinoidów, stawiając głównie na działanie przeciwzapalne i delikatnie kertolityczne. Spróbuj takiego zestawu Sebiaclera active SVR na noc, naprzemiennie z lekiem stosowanym w trądziku różowatym Metronidazolem (na metro po 15 min nałóż krem nawilżający, może byc ten sam, co na dzień) a na dzień coś stricte na naczynka (zarówno Rosaliac, jak Sensifine to bardzo dobre produkty, ale ja najbardziej polecam Rosacure fast Synchroline. Dodatkowo coś mocniejszego w formie głębszego peelingu raz w tygodniu lub nawet raz na 2 tygodnie- peeling kwasowy antytrądzikowy Bandi. Nie przejmuj się, że od razu nie będzie efektów, bądź cierpliwy i koniecznie daj znać jak sprawdza się ten schemat.

      Usuń
    2. SVR Sensifine AR jest mi doskonale znany. To dobry produkt nawilżająco - łagodzący, w dodatku ma składnik, który po nałożeniu przez ok. 15 min chłodzi skórę :)

      Jeśli masz skórę wrażliwą to serdecznie polecam maskę - Ziaja Pro maska zwężająca pory. Nie traktuj jej jako maski tj. nie zmywaj, tylko nałóż cienko na noc a na to właśnie któryś z kremów polecanych przez Ziemolinę czy przeze mnie.

      Polecam również Fitomed Serum Lukrecja gładka. Koi, nawilża, wycisza. Dodatkowo możesz dobrać przed serum, esencję nawilżającą Kocanka włoska.
      Wybór duży, a schemat Ziemoliny brzmi cudownie <3 jednak jeszcze proponuję dorzucić coś z lukrecją.

      Usuń
  60. Witaj Ziemolino! Ciekawa jestem co sądzisz na temat najnowszej pochodnej retinolu Hydroxypinacolone Retinoate. Póki co można znaleźć tą substancję jedynie w olejku Biochemii Urody i serum The Ordinary. Podobno skuteczność jest taka sama jak w przypadku retinolu, ale bez podrażnienienia. Proszę o Twoją opinię. Pozdrawiam, Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam o nej Doroto, ale jeszcze nie uzywałam, więc nie mam opinii

      Usuń
  61. Kochana Ziemolino, skarbnico wiedzy, chciałam Ci podziękować, bo dzięki Tobie poznałam cudowną emulsję z witaminą C firmy Bandi, stosuję ją razem z Liq Cr i razem piękne współgrają, czego niestety nie mogę powiedzieć o Liq CC. Ze swojej strony chciałabym polecić krem do skóry odwodnionej Cera+ Solution, jest w wersji dziennej z filtrem 15 spf (niewiele, ale zawsze to coś) i w wersji nocnej. Mam skórę wrażliwą i przy podrażnieniach po retinolu pięknie ją koi, naprawdę polecam. Ściskam Cię mocno, Twoja wierna czytelniczka:-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuję za polecenie, muszę wziąć w końcu pod lupę Cera+, bo wydaje się, że to naprawdeę dobre produkty, w przystępnych cenach. Buziaki:)

      Usuń
  62. Ziemolinko, a stosowałas może maskę Aura Manuka Honey Mask? Szukam czegoś kremowego, do stosowania w sytuacjach dużego przesuszenia :) może masz jakąś opinię na temat tej maski, albo, może któryś z czytelników?

    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, pisałam o niej przy okazji letniej pielegnacji przeciwtrądzikowej- jest świetna. Dostałam ją od czytelniczki i właściwie od razu chciałam oddać koleżance, ale postanowiłam choć raz wypróbować. Efekt był naprawdę zaskakujący- złagodzona, jasna twarz. Kolejnego dnia użyłam jej też na ramiona z okołomieszkowym zapaleniem i tu również pełen sukces i piękne wyciszenie zmian zapalnych.

      Usuń
  63. Witaj, mam pytanie jestem po drugim nałożeniu kwasu u kosmetyczki, mam 42 lata i tlusta cerę na czole , brodzie i nosie, blizny potradzikowe i duże pory o zmarszczkach nie wspomnę. Po tym drugim zabiegu nie widzę efektów w związku z tym czy mogę pomiędzy zabiegami stosować jeszcze retinol? Wspomnę że kwasy nakładam w gabinecie co trzy tygodnie i jest to mieszanka kilku kwasów.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie nie powinno łaczyć sie retinolu z gabinetowymi stężeniami kwasów, ale wszytko zależy od tolerancji.

      Usuń
  64. Hej. Chciałbym powiadomić niektórych fanów Antheliosa LRP, filtru fluidu "ultralekkiego", wiecie tego co trzeba trochę wytrzepać przed użyciem. Od kilku miesięcy nie można go nigdzie dostać w aptekach, zwłaszcza tego nie barwionego. Kilka dni temu pojawił się na reddicie pewien post odnośnie reformulacji tego produktu. No i zmienią mu nazwę na "Shaka fluid" (tragedia, no ale), i cała ta reformulacja polegała na tym by się pozbyć jakiegoś składnika w filtrze, który jest niby tak bardzo szkodliwy dla raf koralowych (pomijając fakt, że to nie filtry tak bardzo niszczą rafy koralowe tylko efekt cieplarniany i działalność człowieka no ale mniejsza)
    https://labmuffin.com/is-your-sunscreen-killing-coral-the-science-with-video/
    tutaj bardzo fajnie przedstawiła temat chemiczka, wraz z obliczeniami. (to taka ciekawostka)

    , nowy Anthelios "Shaka fluid" ma niby być mniej tłustszy, teraz ma w ogóle nie bielić (chociaż Anthelios fluid ultralekki nie ścierał się mocno, bardzo dobrze wyglądał na twarzy, i tylko zostawiał białe kreski w załamaniach powieki, które można zawsze rozsmarować ale to niuanse), ten nowszy ma być lepszy i ma zastygać podobnie jak **matująca** wersja Antheliosa fluidu SPF 30 (zielony pasek). Aha, i faktor PPD z 42 zwiększył się do 46. Ma być jeszcze stabilniejszy niż poprzednik.

    Tu nowy skład:
    AQUA /WATER
    ALCOHOL DENAT.
    DIISOPROPYL SEBACATE
    SILICA
    ISOPROPYL MYRISTATE
    ETHYLHEXYL SALICYLATE
    ETHYLHEXYLTRIAZONE
    BIS-ETHYLHEXYLOXYPHENOL METHOXYPHENYL TRIAZINE
    BUTYLMETHOXYDIBENZOYLMETHANE
    GLYCERIN
    C12-22ALKYLACRYLATE / HYDROXYETHYLACRYLATE COPOLYMER
    PROPANEDIOL
    DROMETRIZOLE TRISILOXANE
    PERLITE
    TOCOPHEROL
    CAPRYLIC / CAPRIC TRIGLYCERIDE
    ACRYLATES / C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER
    CAPRYLYL GLYCOL
    HYDROXYETHYLCELLULOSE
    TEREPHTHALYLIDENE DICAMPHOR SULFONIC ACID
    TRIETHANOLAMINE
    TRISODIUM ETHYLENEDIAMINE
    DISUCCINATE

    Jeżeli chodzi o filtry to teraz mamy takie od + do -:
    Octisalate, Uvinul T 150, Tinosorb S, Avobenzone, Mexoryl XL, Mexoryl SX

    info do poczytania:
    https://www.reddit.com/r/SkincareAddiction/comments/aoxxpk/psa_reformulation_alert_major_major_changes_to_la/

    Ja się nie mogę doczekać, zmiany pewnie też dotkną filtrów z Vichy, ale szczerze to mam serce w gardle, bo Anthelios (nawet ten stary) to był najlepszy filtr na naszym rynku, pod względem prezentowania się na skórze. :) Masaaakra.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, to się porobiło:) już zamówiłam u koleżanki tester, jak najszybciej dam zanć, choć ponoć konsystencja bardzo się nie zmieniła. Dziekuję za info i wyczerpujacą analizę:)
      PS. A próbowałaś ubiegłoroczną nowość SVR AK Secure? dla mnie bomba.

      Usuń
  65. Witam, co pomoze na wygladzenie nierownosci po tradziku? Wieczorem zmywam twarz plynem micelarnym Nivea Micellair, potem Cethapilem Em, na to tonik. Po kuracji antybiotykowej zostalo mi Epiduo i Epiduo Forte ktore uzywam zamiennie (pod epiduo forte nakladam krem Bioderma Sebium Sensitive). Rano myje twarz Cethapilem i stosuje tonik. Mam cere mieszana, przetluszczajaca sie w strefie T, aktualnie bez stanow zapalnych. Zalezy mi na splyceniu nierownosci, zmniejszeniu mocno widocznych porow. Ostatnio uzywalam przerozne kosmetyki wyczytane z najrozniekszych blogow, ze sa super, ze zwalczaja tradzik, a u mnie bylo tylko gorzej i gorzej. Przez nieumiejetne dobieranie dostalam taki stan zapalny, ze wyladowalam u dermatologa. Co moge zatem wlaczyc do pielegnacji zeby sobie nie zaszkodzic?

    OdpowiedzUsuń
  66. Witam !na początku chciałam podziękować że dzieli się pani swoją ogromną wiedzą w temacie pielęgnacji skóry.

    A teraz do sedna mój problem to trądzik osób dorosłych mam 33 lata ,problem pojawił się w ubiegłym roku najpierw było to coś jakby grudki pod skórą nie wiem jak to opisać,z czasem się nasiliły i wylądowałam u dermatologa od września się leczę i bez większych efektów

    jest nawet gorzej niż było głównie grudki i zaskórniki to mój problem i zapchane pory tak pani doktor twierdzi i przebarwienia potradzikowe, ziemista cera.
    Badania hormonalne w normie, miałam mnóstwo badań oczywiście wszystkie w porządku,tylko niski poziom witaminy D3 a skóra coraz gorsza..
    tracę już wiarę w to że odzyskam dawny wygląd skóry.
    Stosowane leki to maść izotziaja 5 razy w tygodniu 2 razy maść aksoderm,kolejny tydzień to duac i 2 aksoderm ,kolejny tydzień robiona maść i aksoderm kiedy skóra się przesusza Ciclafate
    Zastanawiam się czy nie włączyć retinolu o którym pisze pani na przemian z Effaclar K.prosze o poradę

    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izotziaja to retinoid, nie ma potrzeby wprowadzania do tego jeszcze retinolu. Leczenie, które stosujesz jest dobre, daj mu szansę i bądź cierpliwa. Koniecznie uzupełnij niedobór witaminy D3 najlepiej lekiem o nazwie Vigantol, zażywaj nawet 4tys. to bardzo wazne, witamina D działa przeciwzapalnie i jej niedobór moze zaostrzac zmiany w trądziku.

      Usuń

Copyright © Kosmostolog , Blogger