Effaclar K- retinoidy w wersji light:)
11:18:00
241
Effaclar
,
kwasy
,
La Roche- Posay
,
retinoidy
,
rozszerzone pory
,
serum Hydraphase intense
,
skóra dojrzała
,
skóra mieszana
,
skóra tłusta
,
skóra wrażliwa
,
trądzik wieku dorosłego
,
wysyp
,
zaskórniki
Dostaję od Was mnóstwo maili z zapytaniem o kuracje retinoidami. Pytacie o Effaclar K i Atrederm. Ponieważ wiele z Was po moim poleceniu zakupiła Effaclar K więc rozpocznę Effaclarem a następnym razem będzie o Atredermie- mamy jeszcze dużo czasu na głębokie złuszczania- zacznijmy delikatnie:)
Effacar K to krem odnawiający do skóry tłustej i trądzikowej. Posiada trzy składniki aktywne lipohydroksykwas (capryloyl salicylic acid). To bardzo delikatnie działający kwas połączony z łańcuchami lipidowymi o dużym powinowactwie do naskórka i dzięki temu bardzo dobrze tolerowany nawet przez skóry szczególnie wrażliwe (a skóra tłusta może być jednocześnie wrażliwa). Lipohydroksykwas ma przede wszystkim usunąć zalegającą warstwę martwych komórek i odblokować ujścia gruczołów łojowych i wtedy w ich głąb wnika drugi aktywny składnik Effaclaru kwas salicylowy. Kwas salicylowy zaliczany jest do grupy betahydroksykwasów i najbardziej zanany jest z właściwości przeciwzaskórnikowych (komedolitycznych) i zwężających pory. Rozpuszcza on czop łojowy, który tworzy zaskórnik i dzięki temu ujście gruczołu łojowego (rozszerzony por) się zwęża. Trzecią substancją aktywną omawianego preparatu jest retinyl linoleate czyli łagodna pochodna retinolu związana z kwasem linolenowym. Retinol zmniejsza aktywność gruczołów łojowych, hamuje nadmierne rogowacenie, działa przeciwbakteryjnie, przeciwzapalnie i komedolitycznych, blokuje właściwie wszystkie przyczyny trądziku i przy okazji działa przeciwzmarszczkowo. A zastosowanie delikatnego retinylu linolate gwarantuje bardzo dobrą tolerancje i jak najmniej działań nieporządnych z których znane są retinoidy czyli łuszczenie, uwrażliwienie i podrażnienie.
Wszystkie składniki działają synergicznie a preparat jest bardzo dobrze tolerowany nawet przez bardzo wrażliwe skóry. Dzień po dniu odnawia powierzchnię tłustej skóry i zapobiega nawrotom trądziku. Jest polecany bardziej przy trądziku wieku dorosłego ze względu na działanie przeciwzmarszczkowe retinolu.
Warto właśnie od niego rozpocząć swoją przygodę z retinoidami, które znane są z silnych właściwości drażniących. Effaclar K jest bardzo delikatny i polecam go wszystkim z Was, którzy boją się silnych kuracji i nigdy jeszcze retinolu nie stosowały.
Jak stosować Effaclar K? Retinoidy stosuje sie głównie na noc, ale Effaclar K świetnie nadaje się również na dzień pod makija. Mozna stosować preparat na całą twarz, można tylko na te miejsca, gdzie nasza skóra się przetłuszcza. Ponieważ większość z nas posiada skórę mieszaną, stosujemy Effaclar na tzw. strefę T czyli brodę, nos, czoło (rzadziej sytuacja odwrotna sucha strefa T, tłuste policzki). Jeśli mamy skórę mieszaną w kierunku tłustej stosujemy Effaclar na cała twarz, jeśli mamy skórę tłusta wiadomo- również na całość. Jeżeli mamy skórę raczej suchą a zaskórniki tylko na nosie- smarujemy Effaclarem tylko nos. Nie zapominajmy, ze trądzik czy zaskórniki pojawiają się również na szyi i za uszami a także na dekolcie i plecach- wszędzie tam stosujemy Effaclar K. Jeśli mamy skórę bardzo wrażliwą i wiemy już, że źle ona reaguje na retinoidy- można najpierw nałożyć na całą twarz krem nawilżający a dopiero potem Effaclar. Nie oczekujmy od razu cudów. Dajmy Effaclarowi czas, aby zadziałał. Pierwszych rezultatów możemy się spodziewać po miesiącu. Początkowo wygląd skóry może się pogorszyć i pojawiać więcej zmian trądzikowych, po jakimś czasie też możecie zauważyć że skóra będzie się lekko łuszczyć i być delikatnie zaczerwieniona- jest to normalne i po jakimś czasie ustępuje Jeśli jednak jest bardzo niemiłe, spróbujcie stosować preparat rzadziej np co 2-3 dzień.
Skóra mieszana
Noc - Effaclar K na strefę T, na policzki krem nawilżający.
Dzień- lekki krem nawilżający i filtr UV. Jeśli Twoje policzki są normalne i dobrze tolerują retinoidy, wówczas możesz stosować Effaclar na całą twarz. Jeśli Twoja skóra jest bardzo wrażliwa najpierw zastosuj krem nawilżający, potem Effaclar K.
Skóra mieszana w kierunku Tłustej Effaclar K na całość, mieszana w kierunku suchej tylko i wyłącznie na strefę T- nie używać na bardzo suche policzki.
Skóra tłusta
Noc- Effaclr K na całość.
Dzień- lekki krem nawilżający i filtr UV. Tutaj podobnie, jeśli skóra jest bardzo wrażliwa przed nałożeniem Effaclaru krem nawilżający.
Kuracje
Effaclr K można stosować jako codzienny krem pielęgnacyjny przez wiele lat, ale można go stosować również kuracyjnie.
Opcja I Cały okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny złuszczamy się Effaclarem a latem skórę tylko nawilżamy i stosujemy filtry.
Opcja II Można tez Effaclar stosować tylko raz lub dwa razy w tygodniu- odpowiednia propozycja dla osób słabo tolerujących retinoidy.
Opcja III Stosowanie Effaclaru można rozpocząć od razu smarując się nim codziennie lub stopniowo skórę przyzwyczajać czyli np co 2-3 dzień. Pamiętajmy, że retinoidy działają z opóźnionym zapłonem i efekt podrażnienia może się pojawić dopiero po jakimś czasie, np po tygodniu. Jeśli stosowaliśmy prepart codziennie i po tygodniu skóra jest wyraźnie podrażniona smarujemy się kremem rzadziej- z czasem tolerancja będzie coraz lepsza.
Nie polecam używania Effaclaru tylko kiedy "coś nam wyskoczy"- retinol potrzebuje dłuższego czasu aby zadziałał.
Przejściowe pogorszenie stanu cery jest spowodowane przesuszeniem warstwy rogowej i chwilowym zablokowaniem ujść gruczołów łojowych, może też być odpowiedzią wrażliwej tłustej skóry na mimo wszystko drażniące działanie retinolu lub kwasów. Pojawia się wówczas płytki około mieszkowy stan zapalny w postaci grudek. Dlatego należy skórę w trakcie kuracji naprawdę porządnie nawilżać, można też od czasu do czasu wykonać bardzo delikatny peeling, można zastosować krem łagodzący i przyspieszający regenerację typu Cicaplast i w końcu można zostawic skórę samej sobie- wysyp na pewno minie.
Ja również rozpoczęłam moją kurację Effaclarem K. Stosuję go zawsze po lecie przez ok miesiąc a potem przerzucam się na cięższą artylerię- kwasy, bądź atrederm. Mam skórę mieszaną w kierunku tłustej i uwrażliwioną w wyniku licznych kuracji złuszczających. Retinol toleruję bardzo kiepsko, nawet w małych stężeniach, mimo to dzielnie używam Effaclaru na noc .Zdradzę Wam moje obserwacje i spostrzeżenia.
Nakładałam Effaclar K na całą twarz i na krem nawilżający Hydraphase lergere. Już następnego dnia po zastosowaniu kremu, skóra pięknie mi się wygładziła, nawet koleżanka dermokonsultantka zapytała " a co Ty taka gładka jesteś- lifting sobie zrobiłaś? Gładkość utrzymywała się przez około tydzień a potem niestety wywaliło mnie strasznie. Całą twarz i szyję miałam w grudkach i nierównościach. Potem skóra zaczęła mi się łuszczyć i była bardzo ściągnięta a najciekawsze jest to, że mimo iż stosowałam preparat na całą twarz to suche policzki bardzo dobrze go tolerowały, natomiast partię tłuste strasznie histeryzowałay i się oburzały na takie traktowanie a przecież to wszystko dla ich dobra. Łuszczenie nie było jakieś straszne i bez problemu ukryłam je pod makijażem.
Po dwóch tygodniach moja skóra bardzo domagała się nawilżenie i pomimo, że stosowałam Effaclar na krem nawilżający i nawilżałam skórę również na dzień, to moja ulubiona Hydraphasa legere wyraźnie sobie nie radziła. A że akurat dostałam do przetestowania nowe nawilżające serum Hydrephase intense, zaczęłam je nakładać pod krem nawilżający. Moje nawilżenie wzrosło błyskawicznie z 30 do 80-sprawdzałam to higrometrem. Zatem serum bomba- polecam i wybaczam mu nawet zawartość parafiny, nie czuję się zapchana ani odrobinkę a serum jest super lekkie i wchłania się praktycznie bez śladu.
W tej chwili minął już miesiąc od rozpoczęcia mojej kuracji, skórę mam gładką i oczyszczoną, chociaż w dalszym ciągu jest lekko ściągnięta i łuszcząca. Zdecydowanie też mniej mi się przetłuszcza w ciągu dnia.
Polecam Effaclar K tym z Was, którzy nie mają poważnych problemów ze skóra, natomiast chcieliby wygładzić, odnowić jej powierzchnię, zwężyć nieco pory i zmniejszyć ilość zaskórników oraz zahamować nadmierny łojotok. Polecam również tym, którzy boją się bardziej inwazyjnych kuracji. Osoby te mogą stosować Effaclar K przez cały czas lub kuracyjnie. Te natomiast, które potrzebują silniejszej broni a podrażnienie i widoczne łuszczenie nie jest im straszne, już wkrótce post o Atredermie:)
Zapomniałam Wam powiedzieć o jednaj ważnej rzeczy wynikającej ze stosowania Effaclaru K a przypomniała mi o niej 9thPrincess:
"Effaclar K używam od ok. miesiąca, a zaczęłam po lekturze Twojego bloga:) Krem błyskawicznie zlikwidował bolące gule na brodzie, sprawia że codziennie budzę się z matową cerą, a i w dzień nie przetłuszczam tak mocno (choć idealnie wciąż nie jest). Co do zaskórników- czuję że lezą na powierzchnię, robią się bardziej wypukłe i widoczne, ale wystarczy że mocniej przetrę twarz ręcznikiem po myciu i buzia robi się gładziutka. Nie łuszczę się nic a nic"
Ja też zaobserwowałam u siebie, że zaskórniki jakby się zasuszyły i uwypukliły- wystarczy zdrapać i po zaskórniku:) A Princess tylko pozazdrościć tak genialnej tolerancji retinolu:)
I jeszcze jeden komentarz zadowolonej użytkowniczki Pentoxyfiliny, tak pieknie napisany, że nie mogę sie powstrzymać:
"To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Spotkaliśmy się bardzo wczesną wiosną, chwilę wcześniej flirtowałam z Blemish&Age (było nam razem cudownie), jednak kiedy Blemish mnie opuścił potrzebowałam czegoś nowego, innego, może nie takiego brutala, szukałam delikatności. W tamtym czasie okazało się jednak, że delikatność nie zrobiła na mnie wrażenia, była jakby.... zbyt delikatna. Rozstaliśmy się. Ponowne nasze spotkanie nastąpiło wczesną jesienią... nie mogąc się doczekać mniej słonecznych miesięcy rzuciłam się na niego, sądząc, że może tym razem zaiskrzy... Zaiskrzyło, a jakże! Okazał się idealny dla wygłodniałej złuszczania skóry, dodał świeżości, wygładził, zmniejszył zaskórniki, nie był brutalny. Nasz romans nie trwał jednak długo... Po jednym opakowaniu zdradziłam go z Glyco-A... Być może nasz romans jeszcze się kiedyś powtórzy, nie trwał długo, ale będę go dobrze wspominać ;)"
Wszystkie składniki działają synergicznie a preparat jest bardzo dobrze tolerowany nawet przez bardzo wrażliwe skóry. Dzień po dniu odnawia powierzchnię tłustej skóry i zapobiega nawrotom trądziku. Jest polecany bardziej przy trądziku wieku dorosłego ze względu na działanie przeciwzmarszczkowe retinolu.
Warto właśnie od niego rozpocząć swoją przygodę z retinoidami, które znane są z silnych właściwości drażniących. Effaclar K jest bardzo delikatny i polecam go wszystkim z Was, którzy boją się silnych kuracji i nigdy jeszcze retinolu nie stosowały.
Jak stosować Effaclar K? Retinoidy stosuje sie głównie na noc, ale Effaclar K świetnie nadaje się również na dzień pod makija. Mozna stosować preparat na całą twarz, można tylko na te miejsca, gdzie nasza skóra się przetłuszcza. Ponieważ większość z nas posiada skórę mieszaną, stosujemy Effaclar na tzw. strefę T czyli brodę, nos, czoło (rzadziej sytuacja odwrotna sucha strefa T, tłuste policzki). Jeśli mamy skórę mieszaną w kierunku tłustej stosujemy Effaclar na cała twarz, jeśli mamy skórę tłusta wiadomo- również na całość. Jeżeli mamy skórę raczej suchą a zaskórniki tylko na nosie- smarujemy Effaclarem tylko nos. Nie zapominajmy, ze trądzik czy zaskórniki pojawiają się również na szyi i za uszami a także na dekolcie i plecach- wszędzie tam stosujemy Effaclar K. Jeśli mamy skórę bardzo wrażliwą i wiemy już, że źle ona reaguje na retinoidy- można najpierw nałożyć na całą twarz krem nawilżający a dopiero potem Effaclar. Nie oczekujmy od razu cudów. Dajmy Effaclarowi czas, aby zadziałał. Pierwszych rezultatów możemy się spodziewać po miesiącu. Początkowo wygląd skóry może się pogorszyć i pojawiać więcej zmian trądzikowych, po jakimś czasie też możecie zauważyć że skóra będzie się lekko łuszczyć i być delikatnie zaczerwieniona- jest to normalne i po jakimś czasie ustępuje Jeśli jednak jest bardzo niemiłe, spróbujcie stosować preparat rzadziej np co 2-3 dzień.
Skóra mieszana
Noc - Effaclar K na strefę T, na policzki krem nawilżający.
Dzień- lekki krem nawilżający i filtr UV. Jeśli Twoje policzki są normalne i dobrze tolerują retinoidy, wówczas możesz stosować Effaclar na całą twarz. Jeśli Twoja skóra jest bardzo wrażliwa najpierw zastosuj krem nawilżający, potem Effaclar K.
Skóra mieszana w kierunku Tłustej Effaclar K na całość, mieszana w kierunku suchej tylko i wyłącznie na strefę T- nie używać na bardzo suche policzki.
Skóra tłusta
Noc- Effaclr K na całość.
Dzień- lekki krem nawilżający i filtr UV. Tutaj podobnie, jeśli skóra jest bardzo wrażliwa przed nałożeniem Effaclaru krem nawilżający.
Kuracje
Effaclr K można stosować jako codzienny krem pielęgnacyjny przez wiele lat, ale można go stosować również kuracyjnie.
Opcja I Cały okres od późnej jesieni do wczesnej wiosny złuszczamy się Effaclarem a latem skórę tylko nawilżamy i stosujemy filtry.
Opcja II Można tez Effaclar stosować tylko raz lub dwa razy w tygodniu- odpowiednia propozycja dla osób słabo tolerujących retinoidy.
Opcja III Stosowanie Effaclaru można rozpocząć od razu smarując się nim codziennie lub stopniowo skórę przyzwyczajać czyli np co 2-3 dzień. Pamiętajmy, że retinoidy działają z opóźnionym zapłonem i efekt podrażnienia może się pojawić dopiero po jakimś czasie, np po tygodniu. Jeśli stosowaliśmy prepart codziennie i po tygodniu skóra jest wyraźnie podrażniona smarujemy się kremem rzadziej- z czasem tolerancja będzie coraz lepsza.
Nie polecam używania Effaclaru tylko kiedy "coś nam wyskoczy"- retinol potrzebuje dłuższego czasu aby zadziałał.
Przejściowe pogorszenie stanu cery jest spowodowane przesuszeniem warstwy rogowej i chwilowym zablokowaniem ujść gruczołów łojowych, może też być odpowiedzią wrażliwej tłustej skóry na mimo wszystko drażniące działanie retinolu lub kwasów. Pojawia się wówczas płytki około mieszkowy stan zapalny w postaci grudek. Dlatego należy skórę w trakcie kuracji naprawdę porządnie nawilżać, można też od czasu do czasu wykonać bardzo delikatny peeling, można zastosować krem łagodzący i przyspieszający regenerację typu Cicaplast i w końcu można zostawic skórę samej sobie- wysyp na pewno minie.
Ja również rozpoczęłam moją kurację Effaclarem K. Stosuję go zawsze po lecie przez ok miesiąc a potem przerzucam się na cięższą artylerię- kwasy, bądź atrederm. Mam skórę mieszaną w kierunku tłustej i uwrażliwioną w wyniku licznych kuracji złuszczających. Retinol toleruję bardzo kiepsko, nawet w małych stężeniach, mimo to dzielnie używam Effaclaru na noc .Zdradzę Wam moje obserwacje i spostrzeżenia.
Nakładałam Effaclar K na całą twarz i na krem nawilżający Hydraphase lergere. Już następnego dnia po zastosowaniu kremu, skóra pięknie mi się wygładziła, nawet koleżanka dermokonsultantka zapytała " a co Ty taka gładka jesteś- lifting sobie zrobiłaś? Gładkość utrzymywała się przez około tydzień a potem niestety wywaliło mnie strasznie. Całą twarz i szyję miałam w grudkach i nierównościach. Potem skóra zaczęła mi się łuszczyć i była bardzo ściągnięta a najciekawsze jest to, że mimo iż stosowałam preparat na całą twarz to suche policzki bardzo dobrze go tolerowały, natomiast partię tłuste strasznie histeryzowałay i się oburzały na takie traktowanie a przecież to wszystko dla ich dobra. Łuszczenie nie było jakieś straszne i bez problemu ukryłam je pod makijażem.
Po dwóch tygodniach moja skóra bardzo domagała się nawilżenie i pomimo, że stosowałam Effaclar na krem nawilżający i nawilżałam skórę również na dzień, to moja ulubiona Hydraphasa legere wyraźnie sobie nie radziła. A że akurat dostałam do przetestowania nowe nawilżające serum Hydrephase intense, zaczęłam je nakładać pod krem nawilżający. Moje nawilżenie wzrosło błyskawicznie z 30 do 80-sprawdzałam to higrometrem. Zatem serum bomba- polecam i wybaczam mu nawet zawartość parafiny, nie czuję się zapchana ani odrobinkę a serum jest super lekkie i wchłania się praktycznie bez śladu.
W tej chwili minął już miesiąc od rozpoczęcia mojej kuracji, skórę mam gładką i oczyszczoną, chociaż w dalszym ciągu jest lekko ściągnięta i łuszcząca. Zdecydowanie też mniej mi się przetłuszcza w ciągu dnia.
Polecam Effaclar K tym z Was, którzy nie mają poważnych problemów ze skóra, natomiast chcieliby wygładzić, odnowić jej powierzchnię, zwężyć nieco pory i zmniejszyć ilość zaskórników oraz zahamować nadmierny łojotok. Polecam również tym, którzy boją się bardziej inwazyjnych kuracji. Osoby te mogą stosować Effaclar K przez cały czas lub kuracyjnie. Te natomiast, które potrzebują silniejszej broni a podrażnienie i widoczne łuszczenie nie jest im straszne, już wkrótce post o Atredermie:)
Zapomniałam Wam powiedzieć o jednaj ważnej rzeczy wynikającej ze stosowania Effaclaru K a przypomniała mi o niej 9thPrincess:
"Effaclar K używam od ok. miesiąca, a zaczęłam po lekturze Twojego bloga:) Krem błyskawicznie zlikwidował bolące gule na brodzie, sprawia że codziennie budzę się z matową cerą, a i w dzień nie przetłuszczam tak mocno (choć idealnie wciąż nie jest). Co do zaskórników- czuję że lezą na powierzchnię, robią się bardziej wypukłe i widoczne, ale wystarczy że mocniej przetrę twarz ręcznikiem po myciu i buzia robi się gładziutka. Nie łuszczę się nic a nic"
Ja też zaobserwowałam u siebie, że zaskórniki jakby się zasuszyły i uwypukliły- wystarczy zdrapać i po zaskórniku:) A Princess tylko pozazdrościć tak genialnej tolerancji retinolu:)
I jeszcze jeden komentarz zadowolonej użytkowniczki Pentoxyfiliny, tak pieknie napisany, że nie mogę sie powstrzymać:
"To nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Spotkaliśmy się bardzo wczesną wiosną, chwilę wcześniej flirtowałam z Blemish&Age (było nam razem cudownie), jednak kiedy Blemish mnie opuścił potrzebowałam czegoś nowego, innego, może nie takiego brutala, szukałam delikatności. W tamtym czasie okazało się jednak, że delikatność nie zrobiła na mnie wrażenia, była jakby.... zbyt delikatna. Rozstaliśmy się. Ponowne nasze spotkanie nastąpiło wczesną jesienią... nie mogąc się doczekać mniej słonecznych miesięcy rzuciłam się na niego, sądząc, że może tym razem zaiskrzy... Zaiskrzyło, a jakże! Okazał się idealny dla wygłodniałej złuszczania skóry, dodał świeżości, wygładził, zmniejszył zaskórniki, nie był brutalny. Nasz romans nie trwał jednak długo... Po jednym opakowaniu zdradziłam go z Glyco-A... Być może nasz romans jeszcze się kiedyś powtórzy, nie trwał długo, ale będę go dobrze wspominać ;)"
spróbowałabym tej kuracji, bo widzę, że warto
OdpowiedzUsuńchociaż na razie stosuje jeden krem i też coś tam działa widzę, zobaczymy jak dalej będzie się spisywał ;)
Pamietaj, że krem musi mieć czas aby zadziałał, zwłaszcza jeśli chodzi o retinoidy, które penetrują do głębszych warstw naskórka :)
UsuńA co używasz?
wczoraj pierwszy raz użyłam słabszego atredermu i chyba poczekam z trzy dni przed kolejnym użyciem, bo naczytałam się, ze jest to 'bomba z opóźnionym zapłonem' :)
OdpowiedzUsuńJuz siedze nad postem o atredermie:)Najlepiej poczekaj ok 5 dni i dopiero nałóż kolejny raz ten preparat, podraznienie pojawia sie mniej wiecaj po tym czasie.
UsuńZ niecierpliwością czekam na Atrederm i złuszczanie! Co prawda Skinoren idzie dopiero 3 tydzień, ale chyba potrzebuje czegoś silniejszego..
OdpowiedzUsuńOj nie wiem, czy bedziesz mogla uzywac atredermu razem ze skinorenem, mysle, ze musisz odczekac jakies 2 tyg i dopiero użyc tak silnego retinoidu.
UsuńNatomiast mozesz polaczyc skinoren z Diferinem np lub Effaclarem K.
Zapamiętam-dziękuję:). Skinoren na noc Effaclar K na dzień-może być?
UsuńRaczej odwrotnie:) Retinol jest fotuczulający i stosuje sie go na noc.
UsuńRozumiem.
UsuńOd jutra biorę się ostro za pisanie mejla do Ciebie;)
Zastosuję go jak krem, który teraz stosuję przestanie działać albo będzie działał za słabo a mi nie będzie chciało się iść do dermatologa po receptę. Widzę, że Effaclar K jest tańszy od kremu na receptę, który kosztował mnie 39 zł za 15 ml. Ile on jest dobry od pierwszego użycia? Krem na receptę tylko 3 miesiące i trzeba go wyrzucić. Mi średnio co pół roku wraca po nim trądzik. Może Effaclar K miałam bym na dwie kuracje (gdyby był ważny od otwarcia np. 12 miesięcy)...
OdpowiedzUsuńOd otwarcia jest ważny jeszcze 12 miesięcy:)
UsuńDziękuję za odpowiedź. Tak myślałam, fajnie. Myślę, że kiedyś się na niego skuszę.
UsuńO, właśnie stosuję Effaclar K i byłam zaniepokojona wysypem grudek na twarzy... Dobrze wiedzieć, że to przejściowe :) Czekam na post o Atredermie ^^
OdpowiedzUsuńStaraj sie mocno skore nawilżać(moze serum?) bo grudki sa wywolane przesuszeniem warstwy rogowej i przejsciowym zablokowaniem ujsc gruczołów łojowych, możesz też wykonać bardzo delikatny peeling:)
UsuńDzięki za wskazówki :D
UsuńMnie po Effaclar K strasznie sypało, nie mogłam sobie poradzić... chyba nie każdemu służy..
UsuńWitam, pierwszy raz pisze posta i muszę przyznać, że Twój blog jest bardzo przydatny i posiadasz pewną wiedzę :)
OdpowiedzUsuńJa stosowałam przez ok. 2 tyg Effeclar Duo- czym on sie różni od Effeclar K? Pewnie ma mocniejsze działanie? jednak po tym czasie strasznie mnie wysypało, takie podskórne gule i teraz używam Skinoren, który ma lepsze działanie przeciwtrądzikowe. Czy nawet takie podskórne gule są objawem kuracji złuszczającej?
Muszę tez przyznać, że po dłuższym używaniu ( rok temu) skinorenu i effeclaru duo efekty były ogromne, o wiele gładsza buzia.
Effaclar duo nie ma retinolu natomiast posiada w zamian substancje o dzialaniu przeciwzapalnym, czyli jest polecany bardziej przy ropnych wykwitach. Twoja kuracja ubiegłoroczna była bardzo dobra. Mozesz polaczyc skinoren z effaclarem K lub Duo. Przeczytaj moja odp. na komentarz wyzej dowiesz sie skad przejsciowe pogorszenie stanu cery. Chyba dopisze to do postu tez...
Usuńbuziak!
też używałam efaclaru K i byłam zawodolona z efektu wygładzenia skóry, rozjaśnienia i zmniejszenia porów. Nie mam trądzikowej skóry ale typową T i czasem pojawiają się jakieś niespodziwajki:)
OdpowiedzUsuńWlasnie przy takich cerach effaclar sprawdza sie najlepiej:)
UsuńWitaj, Twoj dzisiejszy post zawiera wszystko co chciałbym wiedzieć na temat Effaclar:) Po jego przeczytaniu nie wytrzymałam i pobiegłam po krem do apteki!
OdpowiedzUsuńZ niecierpliwością czekam na kolejne posty:)
To chyba większości z nas się udziela. Każdy znajdzie coś dla siebie:)
UsuńJa nabyłam już Hydraphase serum i krem nawilżający oraz wodę termalną.
Wszystko sprawuje się świetnie.
Z czasem będę uzupełniać - pewnie po kolejnych postach.
:)
No to macie teraz świetne kosmetyki dziewczyny:)
UsuńJa jeszcze Hydraphase nie mam, ale to pewnie kwestia czasu:) Dziś nabyłam podkład Vichy Dermablend. Troche na raty te zakupy no ale powolutku i do celu. Troche mi zajmie wymiana zawartości kosmetyczki...
UsuńPomysl tez o pudrze- to moj kosmetyk wszechczasów:)
UsuńMyślałam, ale niestety mam tego w zapasie troche za dużo:/ wypadałoby najpierw coś zużyc albo inaczej się pozbyć.
UsuńMam takie pudry:
Jadwiga: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=16882
Inglot (bardziej na wykończenie makijażu) http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=3062
Rimmel: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=32851
Co o nich sądzisz?
Czy masz jakieś godne polecenia pędzle do makijażu?
Z tych trzech najlepszy wydaje mi sie puder Joanna bardzo prosty sklad troche bym sie jednak obawiala tlenku cynku w tak duzej ilosci- moze mocno wysuszac- mysle, ze nie powinno sie go stosowac caly czas, ale moge sie mylic oczywiscie- musialbym wyprobowac.
UsuńInglot- same parabeny- to az zaskakujace, po co w suchym produkcie taka ilosc konserwantow?
Rimel- nie lubie pudrow w kamienu- nie uzywma w ogole. Uwazam, ze rano nalezy sobie zrobic taki makijaz, ktory wytrzyma caly dzien, kolejne dokladane na brudna skore warstwy- bardzo zapychaja pory.
Od 10ciu lat mam te same pedzle do makijazu, czesto je piore i dezynfekuje spirytusem i sa w doskonalym stanie- nie pamietam juz z jakiej firmy chyba Kryolan, nie wiem co sie teraz na rynku pedzlowym dzieje, bo nie potrzenuje nowych:)
Zdaję się całkowicie na Ciebie, dałam te dwa purdy Rimmel i INGLOT mamie, ona bardzo rzadko się maluje więc pewnie posłużą jej długie lata. Przy czym INGLOT ma drobinki świecące więc używa się go jeszcze rzadziej.
UsuńZostała Joanna- muszę się dobrze jej przyjrzeć czy faktycznie nie wysusza za bardzo. Dzięki Tobie zrobię taką rewolucję w mojej kosmetyczce, że zostanie mi tylko parę sprawdzonych kosmetyków, a do tego właśnie dążę. Muszę się jeszcze przekonać do tego by używać filtrów (pewnie kupię niebawem), pierwszy raz przeczytałam o tym u Ciebie na blogu. To zaskakujące, że o tak ważnej rzeczy jest tak cicho i wiele z nas jest w ogóle nieświadomych swoich błędów w pielęgnacji!
Aktualnie do nawilżania używam: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=35458
posiadam jeszcze resztki tego: http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=41189
Już się boję co jest w składzie, czy mogę Cię jeszcze prosić byś i na to spojrzała fachowym okiem?
Cetaphil jest ok, AA zuzyj do stóp- to krem do skory atopowej bardzo bogaty w tluszcze, ktorych taka skora potrzebuje a ktorych Twoja ma pod dostatkiem:)
UsuńBez filtrow nie ma prawidlowej pielegnacji.
Ja również napaliłam się na ten Effaclar K :) ale póki co chcę zużyć to co mam, czyli żel Duac i Epiduo. Hmmm tylko sama nie wiem od którego zacząć :( dlatego po cichutku liczę na podpowiedż ;)
OdpowiedzUsuńZiemolinko czy mogłabyś mi również polecić jakiś dobry krem matujący na dzień pod makijaż Plisss...
Duac i epiduo razem, to chyba niezbyt szczesliwe zestawienie, w obu jest Benzoylis peroxydum. Myśle, ze lepiej by sie sprawil duet: epiduo i skinoren np, albo duac i effaclar K.
UsuńJesli o krem matujacy chodzi, to nie jestem zwolenniczka tego typu kosmetyku sa to najczesiej kremy nawilzajaco- matujace i ani dobrze nie nawilzaja ani nie matuja. Stosujac epiduo na noc powinnas zauwazyc zmniejszenie przetluszczania w ciagu dnia a potrzebujesz i to bardzo kremu nawilzajacego. Do matowienia ja uzywam tylko i wylacznie sypkiego pudru Dermablend Vichy http://kosmostolog.blogspot.com/search/label/makija%C5%BC%20sk%C3%B3ry%20t%C5%82ustej
od czasu jak go uzylam skonczyly sie moje problemy z blyszczaca skora o nieladnym kolorycie i trwaloscia makijazu.
Mam nadzieje, ze pomoglam:)
sorry za to rozstrzelenie druku, ale ja tego nie zrobilam, cholerny blogger...
UsuńOczywiście, że pomogłaś:) Od jakiegoś czasu śledzę Twojego bloga i mam zamiar stosować się do Twoich porad i jak tylko zużyję kosmetyki, które mam wprowadzić te, które polecasz i wierzę w to, że i moje problemy z błyszczącą skórą w końcu się skończą.
UsuńDo tej pory na dzień używałam kremów matujących, ale faktycznie one w ogóle nie matują więc chyba najwyższy czas to zmienić i zakupić Hydraphase legere:)
Nie jestem znawcą, wypowiem się jako użytkownik :)) Kiedy Duac przestał działać na mnie tak dobrze, jak kiedyś, przerzuciłam się na Epiduo i była malina. Taka kolejność była dla mnie ok.
UsuńWypowiedzi użytkowników są również cenne i zawsze mile widziane :)
UsuńJa również zaczęłam od Duac (wczoraj pierwszy raz się nim posmarowałam na noc), później będę stosowała Epiduo i mam nadzieje, że i u mnie taka kolejność okaże się ok.
Zdarza sie, ze po jakims czasie skora sie przyzwyzaja do jakiegos kosmetyku i nie reaguje juz tak dobrze jak na poczatku, wrto go wtedy wymienic na inny, by po jakims czasie znow do niego wrocic:)
UsuńEffaclar K używam od ok. miesiąca, a zaczęłam po lekturze Twojego bloga:) Krem błyskawicznie zlikwidował bolące gule na brodzie, sprawia że codziennie budzę się z matową cerą, a i w dzień nie przetłuszczam tak mocno (choć idealnie wciąż nie jest). Co do zaskórników- czuję że lezą na powierzchnię, robią się bardziej wypukłe i widoczne, ale wystarczy że mocniej przetrę twarz ręcznikiem po myciu i buzia robi się gładziutka. Nie łuszczę się nic a nic i nie wiem czy to źle czy dobrze?
OdpowiedzUsuńAha, zapomniałam dodać że krem stosuję na całą buzię i w ogóle mnie nie podrażnia- czuję się z nim w pełni komfortowo:D
UsuńCudnie Princess jestes tym szczesliwcem, ktorego retinol nie podraznia- tylko sie cieszyc:)Ja niestety bardzo zle reaguje nawet na male jego dawki , stad luszczenie i uwrazliwnieni to standard w moim przypadku. Trafana uwaga z tymi zaskornikami, ja obserwuje to samo- jakby sie zasuszyly i wystarczy zdrapac i po zaskorniku:)
UsuńChyba dolacze Twoj komentarz do posta tak ladnie napisalas:)
ło matko i córko to oprocz efaklaru mam sie jeszcze czyms innym nawilżac na dzien? ale czym? ma piekna buzia niczym mej siostruni chyba tlusta...
OdpowiedzUsuńHehe, ano tlusta masz jako i Julita:)
UsuńPolecam hydraphase legere super lekka konsystencja dobry nawet na najciezsza upaly -a wlasnie jaka u Was pogoda?- albo Serum Hydraphase intense-wchlania sie bez sladu, nie obciaza, nie powoduje powstawania zaskornikow
pogoda ladna :) okolo 25stoopni przy czym sloneczko grzeje codziennie :) jutro tu swieto wiec wlasnie zaraz ruszamy na podboj wybrzeza - 3 dniowe wakacje na bialych plazach... zyc nie umierac :D pozdrowionkaaaa
UsuńCzy można ten krem stosować również na cerę naczynkową? A ściślej: mam cerę mieszaną w kierunku tłustej, na policzkach (jak mniemam) mam rozszerzone/"drażliwe" naczynka tzn. leciusieńki rumień, który powiększ się pod wpływem np. wypitego wina, mrozu, słońca czy też peelingów mechanicznych. Czy mogłabym na ten obszar bez strachu;) nakładać Effaclar K? P.S. Używałam Troacneal i po 3ech aplikacjach "zaczerwienił" mi policzki, więc musiałam omijać ten obszar.
OdpowiedzUsuńW zaadzie retinoidy stosuje sie w pielegnacji skory naczynkowej- pisalam o tym tutaj http://kosmostolog.blogspot.com/2012/09/jasnie-pani-naczynkowa-czyli.html
Usuńeffaclar ma jednak rowniez kwas salicylowy, typowo do skory tlustej i lekko wysuszajacy cynk, wiec te skladniki moglyby podraznic bardzo wrazliwa naczynkowa skorę. Triacneal jest mocniejszy od effaclaru i posiada drazniacy retinaldehyd z drugiej zas strony ten sam retinaldehyd jes zastosowany w kremie Avena na naczynka. Mysle, ze zaczerwienienie nie jest przeciwwskazaniem, powinno po jakims czasie ustapic. Moja skora np jest dosc mocno zaczerwieniona po effaclarze...
reasumujac jesli podraznienie jest spowodowane retinolem- to jest normalne i po jakims czasie ustapi, ale moze je tez wywolywac inny skladnik i wtedy juz gorzej...Moze sprobuj na wrazliwe policzki najpierw nakladac krem nawilzajacy a potem na to effaclar?:)
Dziękuję za odpowiedź. Używam teraz Differinu i smaruję nim całą twarz i mimo to naczynka siedzą cicho :x Oznaczałoby to, że retinoidy ich nie podrażniają, winny jest zaś kwas glikolowy obecny w Triacneal'u - mam rację?
UsuńI czy to oznacza, że nie mogę stosować na moje "unaczynione" policzki żadnych kwasów prócz PHA? Buuuuuu! Chciałbym kiedyś wrócić do Triacnealu lub spróbować Effaclaru albo np. kwasu migdałowego ale kurczę chciałabym nimi "upiększać" całą twarz :(
Triacneal podrażnił moje policzki dosyć mocno po tylko 3ech aplikacjach.... bałam się, że "popęka" mi naczynka. Co mogłoby pomóc? Stopniowe przyzwyczajanie skóry do kwasu? Nakładanie (lepiej na czy pod?) np. Cetaphilu MD balsamu? Czy może nie ryzykować popękaniem naczynek i trwałym rumieniem ?
Nie potrafie udzielic Ci jednoznacznej odpowiedzi nie wiem jak wyglada Twojas skora,moze podraznienie i zaczerwienienia znikna jak skora sie przyzwyczai do triacnealu, nie ma tam znowu az tak duzo tego kwasu glikolowego, Kwas migdalowy mozesz stosowac- nawet wyzsze stezenia jest bardzo delikatny. Sadze tez, ze jakakolwiek silniejsza kuracje powinnas konsultowac z dermatologiem. Cetaphil zastosuj natriacnal, jakies 20min po zastosowaniu triacnealu.
Usuńojej, errata:D : chodziło mi oczywiście o TRIACNEAL od Avene
OdpowiedzUsuńOd 5 tygodni stosuję triacneal, ładnie wygładził skórę, ale zaskórników i grudek na czole nie ruszył. chodziłam do dermatologa z lekką nadzieją, że przepisze mi zasugerowany atrederm, ale nic z tego. dostałam "nowocześniejszy i przyjemniejszy w stosowaniu" differin. mam nadzieję, że też będzie dobrze działał. ewentualnie następnym razem może uda mi się zdobyć coś innego..
OdpowiedzUsuńJa nawet po Effaclarze obserwuje znikniecie wielu zskornikow, tak jak pisalam, jakby wysychaja i sie uwypuklaja - wystarczy zrobic peeling by je usunac. Natomiast po Atredermie zaskorniki po prostu znikaja jak za dotknieciem czarodziejskiej rozczki. Adapalen, ktory masz w differinie nie jest tak skuteczny jak tretynoina zawarta w atredermie- to prawdzimy pogromca zaskornikow, ale mega mocno podraznia- wkrotce post.
UsuńA moze lekarz rodzinny Ci zapisze jak ladnie poprosisz?
Zdobyłam atrederm 0,025%. Trochę boje się tego podrażnienia, ale mam nadzieję, że zlikwiduje on grudki na czole. Wieczorem posmaruję czoło i zobaczę co się będzie działo - w razie czego mam grzywkę:) Jak będzie dobrze to za jakiś tydzień spróbuję z brodą. Z policzkami i nosem to muszę jeszcze dobrze się zastanowić, ponieważ są wrażliwe, a pryszcze pojawiają się tam sporadycznie (całe szczęście). Czekam na post. Pozdrawiam
UsuńZiemolino:)
OdpowiedzUsuńswietny artykul,
jak zwykle czyta sie z zapartym tchem:)
mam pytanie,
,
wlasnie zastanawiam sie nad uzyciem effaclar k
- pamietasz, ze uzywam Glyco-A, wlasnie mija dzis rowno miesiac i widze, ze konczy mi sie tubka, dlatego tez zastanawiam sie czy kupic nastepna, czy moze przejsc na effaclar k,
bo...bardzo zachecil mnie Twoj opis dzialania,
i mysle, ze on moze skuteczniej by zadzialal....
glyco-a zlikwidowalo ogolne rozdraznienie skory,
leciutenko zwezilo pory,
nie spowodowalo widocznego luszczenia,
nie spowodowalo zadnego nasilenia wysypu,
nastapila taka delikatna stabilizacja,
ale tez czuje, ze oczekuje czegos wiecej,
smiesznie, to zabrzmi, ale chyba wolalabym agresywniejszego dzialania,
ktore w rezultacie da lepszy efekt...
wiec chce zapytac co myslisz...
czy moze raczej cierpliwie poczekac i jeszcze z 5 miesiecy uzywac ciagle glyco-a,
czy przejsc na effaclar k czy wrecz na atrederm,
bo jak wiesz mam skore gruba, nie specjalne sklonna do podraznien, wiec moze czas pomyslec o czyms 'powazniejszym', bo do zrobiena jest wiele
pozdrawiam cieplo:)
mira
Ciesze sie, ze przebrnelas przez kwas glikolowy bezbolesnie i myslisz o silniejszej kuracji. Mysle Kochana Mirko, ze smialo mozesz siegnac po Atrederm 0,05%- efekty beda spektakularne ale i podraznienie spore. Musisz niestety odczekac jakies 2 tygodnie- do miesiaca przed rozpoczeciem kuracji retinoidami.
UsuńBuziaki:)
dzieki KOchana za odp.
Usuńkoncze wiec tubeczke Glyco-A, robie 2 tyg.przerwy i zabieram sie za atrederm 0,05%
nie pytam juz o nic w zwiazku z nim, tylko spokojnie czekam na caly artykul o atredermie :)
pozdrawim cieplo:)
mira
Dziękuje Jessie- juz zerkam:)
OdpowiedzUsuńJako, że sama nie mam problemu z tłustą cerą to posłałam wieść dalej mojej koleżance, która z boryka się z tym problemem. Poleciłam jej nie tylko effaclar k ale też blog.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
B.
Dziekuje Beatrycze:)
UsuńTak się właśnie ostatnio zastanawiam czy by nie spróbować retinoidów, ale troszkę się waham. Boję się czy po pierwsze - nie jest na to za wcześnie ze wzg. na mój wiek (chociaż sięgnęłabym po nie głównie z powodu moich zaskórników), a po drugie - czy skóra nie "rozleniwi" się i kiedy np. z nich zrezygnuję, to przestanie sama "pracować"?
OdpowiedzUsuńBtw. Dostałam list od Ciebie. M dziękuje i pozdrawia ;)
Na retinidy nigdy nie jest za wczesnie, nie wiem ile masz lat, ale stosuje je i 16 latki. Zaskorniki likwiduja genialnie- a mozesz je stosowac kuracyjnie. Pozdrowienia dla M:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie też zastanawiałam się nad kuracją, tylko ceny mnie porażają >_<
UsuńDobre pytanie, sama nad tym myślałam. Czy retinoidy można spokojnie stosować od 25 roku życia, bez obaw o (jak napisała Rainbow~)'rozleniwienie' skóry? Czy może - jeśli nie ma dużych problemów skórnych - odpuścić sobie?
UsuńOd 25tki mozna systematycznie stosowac retinoidu pod oczy w tym wieku skora zaczyna produkowac mniej kolagenu, do calej twarzy mysle, ze wystarczy wprowadzic substancje aktywna ok 28-30. Tymczasem dziewczyny nawilzamy i chrinimy przed UV- retinoidy w formie kuracji przeciwzaskornikowej i zwezajacej pory.
UsuńDrążę dalej - polecasz jakiś preparat pod oczy z retinoidami?
UsuńDzięki za odp:)
Ystheal Avene, Liftactiv retinol HA Vichy
UsuńOne też (jak to z retin.bywa) mogą podrażnić skórę wokół oczu?
UsuńI pewnie lepiej stosować je na noc?
owszem moga spowodowac lekki luszczenie, ale sa znacznie slabsze od tretinoiny- sluza tez zapobieganiu starzeniu i nie usuwaja zmarszczek
UsuńDziękuję:)
UsuńEffaclar K.....Dziekuje za fachowa porade:-)))
OdpowiedzUsuńbardzo prosze Andziuniu:)
Usuńbardzo sie z nim polubiłam:) ale jak skończę tubkę to siegnę po mocniejsze działo :)
OdpowiedzUsuńciesze sie bardzo Paulinko:)
UsuńProszę powiedz mi co sądzisz na temat OCM : http://kobiecymokiem.pl/wizaz/pielegnacja/162-ocm-czyli-oczyszczanie-skory-olejami.html ?
OdpowiedzUsuńNie mam nic przeciwoko, choc sama nie stosuje, mysle, ze sukcesem tej metody oczyszczania jest obecnosc oleju rycynoweggo oraz fakt, ze oleje nie odwadniaja skory jak tradycyjne srodki do oczyszczania.
UsuńJa jestem wielką orędowniczką tej metody! Uważam, że przy skórze trądzikowej już sama zmiana sposobu oczyszczania na OCM, lub ogólnie na delikatne oczyszczanie, może wiele zmienić na lepsze. Zgadzam się z autorką, że dużą rolę odgrywa tu olej rycynowy. Myślę, że nie każdemu może posłużyć OCM i trzeba to sprawdzić na sobie, ale jeśli nasza skóta to polubi to odwdzięczy się pięknym wyglądem i dobrym nawilżeniem (przy zastosowaniu jakiegokolwiek kremu nie-trądzikowego).
UsuńKolejny mądry ciekawy wyczerpujący post. Jakże jestem Ci wdzięczna!!! Aktualnie stosuję sobie to: http://www.fenice.pl/index.php?view=product_entry&id=56 ale potem dostsouje się do Twoich zaleceń bo absolutnie Ci ufam!!! POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńCiekawy praparat - połaczenie zluszczania mechanicznego z chemicznym- ciesze sie, ze dziala a z Twojego zaufania bardzo jestem dumna:)
UsuńBiedna Basia znow na Izotecu...
no właśnie, Basia, nie rozumiem albo i rozumiem tylko bardzo się martwię!
UsuńTo nie była miłość od pierwszego wejrzenia. Spotkaliśmy się bardzo wczesną wiosną, chwilę wcześniej flirtowałam z Blemish&Age (było nam razem cudownie), jednak kiedy Blemish mnie opuścił potrzebowałam czegoś nowego, innego, może nie takiego brutala, szukałam delikatności. W tamtym czasie okazało się jednak, że delikatność nie zrobiła na mnie wrażenia, była jakby.... zbyt delikatna. Rozstaliśmy się. Ponowne nasze spotkanie nastąpiło wczesną jesienią... nie mogąc się doczekać mniej słonecznych miesięcy rzuciłam się na niego, sądząc, że może tym razem zaiskrzy... Zaiskrzyło, a jakże! Okazał się idealny dla wygłodniałej złuszczania skóry, dodał świeżości, wygładził, zmniejszył zaskórniki, nie był brutalny. Nasz romans nie trwał jednak długo... Po jednym opakowaniu zdradziłam go z Glyco-A... Być może nasz romans jeszcze się kiedyś powtórzy, nie trwał długo, ale będę go dobrze wspominać ;)
OdpowiedzUsuńKONIECZNIE musisz pisac blog, ksiazki, pamietnik co kolwiek! Takie pioro nie moze sie zmarnowac:)musze umiescic twoj komentarz w poscie:)
UsuńNawet nie wiesz ile osób mi to mówiło przez ostatnie 10 lat. Było ich, tych osób, z tysiąc, albo z 999 :P
UsuńNa cytowanie w poście: zezwalam :P
Na Twój blog trafiłam szukając informacji o Effeklarze K. Zacznę od tego, że już wiem, że to będzie owocne spotkanie :)
OdpowiedzUsuńUspokoiłaś mnie - używam go od dwóch tygodni i już się przestraszyłam, ponieważ spowodował u mnie dość sporo krostek, w dość krótkim czasie. Teraz wiem, że muszę tą plagę przeczekać :) I przede wszystkim zacząć stosować go na noc!
Od samego rana zaczytuję się w Twoje notki i widzę, że wiele rzeczy w moich kosmetycznych poczynaniach powinnam zmienić - zacząć używać innego filtru niż dotychczas, zrezygnować z nieodpowiedniego kremu na noc, zastanowić się nad odpowiednim oczyszczaniem twarzy...
Dzięki za prztyczek w nos i spowodowanie intensywnych przemyśleń nad moimi kosmetykami :D
Ciesze sie bardzo, ze do mnie trafilas i ze blog jest pomocny:)
OdpowiedzUsuńBardzo!
Usuńkurcze Ziemolino nastraszyłaś trochę tym Effaclare K. Nie ukrywam, że zakupiłam :) Leży schowany...ledwie co opanowałam wysyp i tak strasznie się cieszę z tego powodu i równie strasznie boję się użyć Effeclaru K ażeby znowu wysypu nie było :)
OdpowiedzUsuńA jaka jest różnica między Effaclarem K a Duo? I który lepiej się sprawdzi?
OdpowiedzUsuńbyła już o tym mowa - w duo nie ma retinoidów
Usuńpzdr
Ziemolina pisała, że duo na ropne krosty. Przeciwzapalny, a effeclar na wygładzenie,zwężenie porów.
OdpowiedzUsuńDokładnie tak:) Dzięki:)
UsuńJa mam suche (lub odwodnione) policzki, a mimo to, właśnie tam robią mi się zaskórniki, pryszczochy i inne paskudztwa (co widziałaś na zdjęciach:P).
OdpowiedzUsuńObecnie używam LRP: hydraphase legere krem i serum - cudo! polecam wszystkim suchotnikom.Ostatnio doszło serum z wit. C i tonik złuszczający AHA 8% - jest b.delikatny.
Ten tonik pomógł mi na drobne zaskórniki na nosie i trochę na policzkach.
Ale ciągle mam grudki i pryszczochy na brodzie i na policzkach właśnie - wrażenie zapchanej skóry.
Myślisz, że mogłabym rzucić Effaclar K na te wszystkie problemowe miejsca, nawet jeśli wydają się być delikatne i suche/odwodnione?
Dodam, że wg moich ustaleń mam cerę mieszaną w kierunku suchej i wrażliwą.
Mysle, ze smialo mozesz nalozyc effaclar K na wszystkie problematyczne miejsca. Ja jestem po dwoch aplikacjach atredermu i skora mam sciagnieta i zaczerwianiona oraz luszczca a najsmieszniejsze jest, ze tylko w miejscach tlustych, suche policzki nawet mnie nie sciagaja natomiast strefa tlusta reaguje bardzo histerycznie:)
UsuńBardzo ciekawy blog :)
OdpowiedzUsuńChciałam Cię zapytać ja wyglądał u Ciebie ten wysyp po nim? (te grudki) Jak prędko znikły? Długo się z nimi męczyłaś?
Pozdrawiam :)
To byl rodzaj kaszki- nierownosci widoczne pod swiatlo- utrzymywala sie kilka dni:)
UsuńKochana!
OdpowiedzUsuńZ calego serca chce Ci podziekowac za ten blog,ktory jest dla mnie skarbnica wiedzy!
Tak naczytalam sie u Ciebie o kwasach,ze pobieglam odrazu po Effaclar.
Jednak kupilam DUO a nie K -gapa ze mnie.
Czy DUO ma takie samo dzialanie?
Bede wdzieczna za informacje.
Z niecierpliwoscia czekam na kolejny post:-)
Pozdrawiam cieplo z deszczowej Angli:-)
Bardzo sie ciesze, ze blog Ci sie podoba, milo mi czytac takie życzliwe slowa:)
OdpowiedzUsuńEffaclar Duo to bardzo dobry krem- ma 2 kwasy wiec dzila zluszczajaco i subst. przeciwzapalna- poleca sie go przy tradziku ze zmianami zapalnymi. Ja odkrylam jego swietne dzilanie rowniez w rogowaceniu okolomiezkowym i podraznieniu po goleniu, nie ma jednak retinolu a to moja ulubiona substancja, ktora oprocz dzilania przeciwtradzikowego dziala tez przeciwzmarszczkowo:)
Buziaki!
Tak sie akurat zlozylo,ze jestem juz wlascicielka i DUO i K.
UsuńJednak dylematy nadal mi towrzysza,poniewaz teraz nie mam pojecia,od ktorego kremu zaczac.
Bedziesz tak mila i pchniesz mnie ku lepszemu?;-)
24-ro letnia skora,z wrazliwymi,rumianymi policzkami,strefa T leciutko tlusta.Nos-zaskorniki,czolo-broda-zaskorniki plus gule.
P.S.Bardzo chcialam wyslac Ci wczesniej maila z zdj-ale nie moglam znalezc Twojego adresu.
Sciskam cieplo
Proponuję taka kuracje:
UsuńNoc:bardzo lekki krem nawizajacy(hydraphase legere, hydraphase serum)i na to effaclar K - na cala twarz. Dzień Krem nawilzajacy na cała twarz, effaclar duo tylko na strefe T.
Mail jest po prawej stronie zaraz pod notka "o mnie"
Dzieki wielkie.
UsuńA filtr na Effeclar Duo przed podkladem,tak?
Z pewnoscia napisze i zdam relacje:-)
tak:)
UsuńZiemolinko,a czy mozesz mi powiedziec jak dlugo stosowac K na noc a Duo na dzien?
UsuńNie wiem kochana, tak dlugo az tradzik zniknie:)
UsuńJesli stosujesz juz jednak dlugo i stan skory sie nie poprawia to znaczy, ze albo skora sie przyzwyczaila, albo potrzebuje czegos silniejszego. A jezeli taka pielegnacja Ci sluzy to mozesz stosowac kremy dluzszy czas:)
Witam jestem tu pierwszy raz i tak sobie czytam wlasnie o effaclarach. Uzywalam juz wszystkich kremow z tej serii, ale po eff k zawsze zatyka mi pory i nie wazne ile stosuje pogorszenie sie nasila. Mam wypryski doss duze i czerwone zwlaszcza na policzkach jak i po bokach zuchwy. Takie gule mi sie porobily z bialym czubkiem badz zoltym. Nie wiem skad to pogorszenie bo dlugo mialam spokoj. Moze po krotkim powrocie do differinu mi sie pogorszylo. Duac tez sobie odpuscilam bo ile mozna 'walic' antybiotyku na twarz. Od tych zeli mam skore tak przesuszona ze az pomarszczona dlatego myje narazie sama woda przegotowana twarz. Kiedys stosowalam dluuuuugo duac na dzien ale przestalam bo chyba sie skora przyzwyczaila. Mysle czy nie wrocic do niego, ale nie mam pewnosci. Mam tlusta strefe T. Nie wiem wlasnie czy moze jeszcze raz sprobowac i stosowac na noc na cala twarz eff k a na dzien na cala twarz eff duo? Tak w ogole to jaka ilosc kremu starcza na twarz? Moze ja za duzo go nakladam i przez to sie zatyka? Moglabys mi cos poradzic?
OdpowiedzUsuńKochan effaclar nie moze Cie zapychac a pogorszenie skory jest przejsciowe i nie u kazdego sie pojawia. moze po prostu za bardzo sobie wysuszasz twarz i masz moze tradzik pokwasowy w mikropeknieciach skory spowodowanych kwasami w ktorych namnazaja sie bakterie i generuja krostki wlasnie. Brakuje mi w Twoje pielęgnacji nawilżenia. Dobrze, ze zrezygnowalas z wysuszajcych zeli przerzuć sie na zele do skory suchej i wlrazliwej, nie zmywaja warstwy ochronnej skory. Duacu nie powinno sie za dlugo stosowac bo antybiotyk wyjalawia skore, ja stosuje go tylko miejscowo, na jekies grubsze sprawy.
UsuńMoze powinnas pomyslec o glebokim zluszczanie tretinoina i zapytac swojego lekarza o Atrederm?
Kremu uzywa sie odrobinke tak by wchlonal sie bez sladu.
Witam,
OdpowiedzUsuńNazywam się Jagoda i trafiłam przypadkiem na Pani blog i bardzo mnie to cieszy:)
Jako dziecko i nastolatka miałam bardzo suchą i wrażliwą skórę. Idąc na studia wszystko się zmieniło. Skóra zaczęła się przetłuszczać w strefie T, potem zaskórniki, a na 2 roku bolące gule na żuchwie. Na własną rękę stosowałam skinoren zero efektów po 4 miesiącach, następnie avene cleanance k - porażka po 3 miesiącach używania straszny rumień na policzkach i podrażnienia. Lekarz zapisał mi duac pomógł jako jedyny. Miałam taka kuracje 2 razy, duac na noc na dzień cetaphil. Niestety mam nawroty i nie chce już się leczyć na co dzień antybiotykami.
Myśle o effaclar k, boję się tylko podrażnień. Myśli Pani czy mogłabym używać effaclar k + antybiotyk jakby mnie "wysypało"? Jeśli to nie problem , proszę o poradę. Może uda się zaprzestać stosowania antybiotyków
Pozdrawiam gorąco :)
Jagodo, nawroty przy tradziku niestety beda, poniewaz wspolczesna medycyna wciaz nie umie tego schorzenia leczyc a jedynie zaleczac i stosowanie kremow mikrozluszczajcych lub kuracji gleboko zluszczajacych jest takim wlasnie zaleczaniem.
UsuńDo Twojego duetu effaclar k +antybiotyk, dodalabym jeszcze krem nawilazajacy, ktory zminimalizuje podraznienia.
Oczywiście krem nawilżający nakładam na twarz co dziennie, używa cetaphilu jest to jedyny specyfik, który nawilża moją twarz i jej nie zapycha. Nie chce już używać antybiotyków, iż wyjaławiają moja skórę nie tylko tworzy. Niestety pewnie i tak w sytuacji kryzysowej po nie sięgnę.Szukam "złotej recepty" na moje problemy z cerą, stąd moje pytanie o effaclar. Zacznę chyba z nim przygodę, lecz ograniczę się na początku do stosowania co 3 dni. Miejmy nadzieję, że będzie dobrze się sprawował.
Usuńdziękuje za szybką odpowiedź - Jagoda
Nie stosuj antybiotyku na cala twarz tylko miejscowo na pojedyncze krosty, wtedy szkody beda znacznie mniejsze, mozesz tez od czasu zrobic sobie kuracje jakims probiotykiem, lub jesc duzo jogurtow przy duzych ilosciach bakterie probiotyczne docieraja rowniez do skory i wzmacniaja jej odpornosc.
UsuńPrzeczytaj tez posty o atredermie, moze skusisz sie na silniejsza kuracje:)
oo super porada jeśli chodzi o probiotyki :) Zacznę od effaclara, może potem się skuszę na atrederm;)
UsuńMusi być Pani wspaniała osobą, że tak szybko udziela Pani tak cennych rad obcym osób, dziękuje !
Hej, Ziemolino jak wiadomo retinoidy uwrażliwiają skórę na działanie promieni UV dlatego trzeba w czasie kuracji chronić twarz wysokimi filtrami - dobrze mówię ? (dać mi wódki?)
OdpowiedzUsuńZnalałam, tutaj: http://www.laboratoriumurody.pl/forum/retinoidy-faq,t278.html
takie oto sformułowanie dotyczące Differinu, który stosuję:
"Może być stosowany bez względu na nasłonecznienie (także w porze letniej), ponieważ jest fotostabilny"
Kochana co to oznacza? Że niepotrzebna jest ochrona przed słońcem w trakcie kuracji Differinrm?
Mowi sie, ze adapalene retinoid zawarty w preparaci Differin nie jest fotouczulajacy, ale ja absolutnie sie z tym nie zgadzam. Kiedys stosowalam Differin na czolo przez zime i juz przy pierwszych promieniach wiosennego slonca pojawilo mi sie na nim paskudne przebarwienie. Zatem trzeba stosowac filtry- dobrze mowisz, dac Ci wodki:)
OdpowiedzUsuńOooo, czyli, że mam "intuicję kosmetyczną" :P
OdpowiedzUsuńTeż mi się to zdanie wydawało dziwne, bo przecież adapalen jak każdy retinoid jest jak peeling chemiczny i rozpuszcza naskórek powodując jego pocienienie = uwrażliwienie na różne czynniki np. mróz, peelingi mechaniczne, wiatr oraz SŁOŃCE przecież także! No bo przecież nie jest jakimś wyjątkowym retinoidem, który "robi robotę" ale BEZ uwrażliwiania skóry i pozbawiania jej na czas kuracji 'odporności'?
Czyli, że będę musiała wydać kasę na filtr, ło jezu :(
dzieki temu wydatkowi zaoszczedzisz w przyszlosci na chirurgu plastyku:)
UsuńTak, ale nadal boli cena - choć wiem, ze konieczny wydatek :)
OdpowiedzUsuńZiemolinko ja się zastanawiam co po takiej kuracji retinoidami czy kwasami, kiedy skóra jest już oczyszczona itp.? Czy w przypadku trądziku nie będzie tak, że po kilku m-cach po kuracji skóra wróci do poprzedniego stanu, bedzie się znów zanieczyszczać? Ja planuję 6 mcy przeznaczać na kurację retinoidami, zaś pozostałe 6mcy (lato, wiosna) dać skórze s"pokój" - ale boję się, że w tym czasie "spokoju" od kuracji trądzik wróci (?) jak temu zapobiec ?
No niestety jedyna metoda na wyleczenie tradziku jest izotretinoina doustnie lub glebokie zluszczania przez kilka miesiacy w roku. Ja tak juz robie od wielu lat i ta metoda mi odpowiada. Zluszczanie max przez pol roku a po lecie powtorka z rozrywki, choc musze ci powiedziec, ze moja skora juz nigdy nie wrocila do stanu z przed kuracji, juz nigdy nie mialam takiego tradziku. Kiedy sie nie zluszczam stosuje bardzo lekkie kremy nawilzajace, filtry i maseczki z glinek, a jesli cos sie dzieje to effacar duo i antybiotyk miejscowo.
OdpowiedzUsuńPS Jesli chcesz dobry filtr, to w mojej aptece emulsja matujac Vichy, ktora polecam jest w cenie 39zl plus balsam po opalaniu:)
Rozumiem, no ja również będę stosować retinoidy przez parę następnych lat co najmniej przez połowę każdego roku, tylko boję się, że w trakcie "przerwy" 6 miesięcznej skóra już mi się zdąży zanieczyścić paskudnie, a do jesieni i następnej kuracji będzie daleko :/ Planuję się ratować właśnie glinkami i czymś punktowym. Ale najbardziej "martwię' się o moje plecy - od grudnia oczyszczam je Atredermem i teraz dopiero (bo dekolt dawno czysty) widać poprawę dużą - z totalnego trądu do tylko paru krost+blizny po reszcie. Kurację zakończę na koniec marca, przez cały kwiecień skóra się "zregeneruje" tak bym w maju już mogła nosić koszulki odkrywające plecy/dekolt. Ale kurczę ciężko mi pielęgnować plecy jak twarz (maseczki, peeling, antybiotyk) i jakoś mi się wydaje, że koło lipca/sierpnia gdy będzie gorąco plecy znów się zapryszczą i wtedy pomaga mi tylko .. lekkie ich opalanie :(
OdpowiedzUsuńA napisz mi proszę - bo pisałaś też, że Atre wyleczył Ci plecy - jak to u Ciebie było? Jak długo oczyszczenie pleców Ci się utrzymywało po kuracji pierwszej ?
A co do filtra to właśnie chcę ten kupić z Vichy! A w której aptece taka promocja? :) Wolałabym w stacjonarnej aptece kupić - może u mnie w Kielcach są "Twoje" apteki też?
OdpowiedzUsuńJuz po pierwszej kuracji Atre moje plecy juz nigdy nie wróciły do stanu z przed, juz nigdy nie miałam tak silnego tradziku. A jesli o opalanie pleców latem- nie mam nic przeciwko. Przecież przez cały rok je chowamy- nie zaszkodzi im umiarkowana dawka słonca:)
UsuńJesli o filtr chodzi, to myslalam, ze moglabym Ci go przeslac, ale z przesylka chyba sie nie oplaca, zwlaszcza, ze ostatni poczta podniosla oplaty. W Kielcach nie znajdzieszz mojej apteki, bo to nie jest siec, ale moze uda ci sie dostac ten filtr w dobrej cenie:)
Ufff... to pozbawiłaś mnie wyrzutów sumienia co do opalania pleców :) Oczywiście bez przesady i poparzeń.
OdpowiedzUsuńNikt nie patrzy? nikt nie widzi? Pssst! A co myślisz o tym: http://allegro.pl/vichy-matujaca-emulsja-do-twarzy-30ml-spf50-apteka-i2969569370.html ja bym saszetkę 1,5 ml używała na 2 razy na twarz (wystarczająca ilość?) - a wtedy połowa kremu w rozciętej próbce (no i jakoś tam spinaczem spiętej:P) nie straci swoich właściwości?
1,5 ml powinno byc uzyte na raz, im wiecej preparatu tym skuteczniejsza ochrona, uzycie na 2 razy to max
UsuńWitam,
OdpowiedzUsuńmam pytanie czy nie jest za późno by zacząć kurację effaclarem k przed latem lub innym kwasiwem (myślałam o gliko-a) ?:) Skończyłam kurację antybiotykiem i czuje niedosyt - pozostały jeszcze przebarwienia drobne zaskorniki, no i obawiam się nawracającego jak bumerang trądziku. Mamy prawie luty stąd ten dylemat.
pozdrawiam, Jagoda
Nie jest za pozno. smialo mozesz sie zluszczac do konca marca, nie zapominajac oczywiscie o filtrach:)
Usuńdzięki ;) a miałas styczność z glyko a ? Czy nie jest to za silny preparat jeśli chce zniwelować przebarwienia i drobne zaskorniki?
OdpowiedzUsuńna pewno nie jest za silny, ale postepuj scisle wg. opisu na ulotce. Jesli sobie nie poradzi z zaskornikami to juz tylko Atre:)
OdpowiedzUsuńbędę więc dawała znać jak mi idzie :) !
Usuńwitam,
OdpowiedzUsuńByłam w aptece z zapytaniem o glyco a, dostałam odpowiedź, że isispharma już nie istnieje i nie ma w sprzedaży juz glyco-a. Można go natomiast szukać pod inną marką, ja znalazłam ISIS LEMAADR http://www.e-medest.pl/product_info.php?cPath=162_186_612&products_id=5501 w takiej oto aptece. Porównałam skład i niby taki sam. Czy wiesz może coś na ten temat? Chcę zakupić kosmetyk, ale nie wiem czy jest to samo co glyco- a. ps przepraszam, że pytam o to w komentarzu, ale wcześniej już tu pisałam i dostałam od Ciebie dobre rady i nie wiedziałam jak mogę się skontaktować.
pozdrawiam, Jagoda
To to samo Jagodko. Firma po prostu zmienila nazwe i przez jakis czas byl problem z dostepnoscia, teraz firma nazywa sie Isis Laboratories:)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kochana :) ! J
UsuńWitaj Kochana! mam takie pytanie, chciałabym zrobić kurację kwasami u dermatologa (ok 3-4 zabiegi) i chciałabym także zrobić kurację Effaclarem K :) czy mogłabyś doradzić które najpierw i jak długa powinna być przerwa pomiędzy?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Twoja stała czytelniczka :)
Kochana sa 2 szkoly/;niektorzy zabraniaja laczenia kwasow z retinoidami(mowie o duzysch stezeniach) a niektory wrecz przeciwnie. I ja przychylam sie do tej drugiej. Moja zaprzyjazniona dermatolog po 60% kwasie migdalowym naklada jeszcze maske retinolowa. Mysle wiec, ze mozesz uzywac effaclar K razem z kuraja kwasami, chyba ze lekar wywola u Ciebie kontrolowane poparzenie skory to wtedy na okres gojenia nie naklada sie zadnych srodkow drazniacych. Zawsze tez mozesz zapytac o opinie dermatologa:)
UsuńBuziaki!
Effaclar k wywołał u mnie masakrę, mimo, że stosowałam 3 razy w tygodniu na noc, na hydraphase intense legre, a w pozostałe dni używam silnego serum regenerująco-nawilżającego :) widać mam bardzo wrażliwą skórę. Zastosuję przez miesiąc Effaclar, a potem odczekam i pójdę na kwasy :)
Usuńbuziaki
Ola :)
Podraznienie jest wlasciwe Olu- taki jest mechanizm dzialania retinoidow. Wywolujemy podraznienie, by zmusic skore do pracy. wkrotce postaram sie napisac post wyjasniajacy o co chodzi z tym zluszczaniem. Tymczasem nie zrazaj sie i stosuj dalej:)
UsuńA czy można łączyć Avene Triacneal i Skinoren, tzn wieczorem nakładać jeden, a następnego dnia wieczorem drugi? Istnieją jakieś przeciwwskazania?
OdpowiedzUsuńMozna oczywiscie, tylko trzeba obserwowac reakcje skory. Oczywiscie bedzie podrazniona i zaogniona w czasie kuracji i kiedy zauwazysz, ze ma juz dosc daj jej kilka dni przerwy i zastosuj jakis lekki krem nawilzajacy.
UsuńWitam serdecznie. Od jakiś 2 miesięcy stosuję Effeclar Duo i jestem zadowolona z jego działania na różne "ropniaki". Jednak od jakiegoś czasu przeglądam Twojego bloga i zastanawiam się nad kuracją Atredermem 0,05% (ahh te zaskórniki...). I tu pojawia się moje pytanie: Ziemolino, czy jest możliwe łączenie tych 2 preparatów (Atrederm początkowo raz na jakiś czas, w zależności od reakcji mojej skóry + effeclar codziennie jak dotychczas)?
OdpowiedzUsuńDo tego oczywiście Dermoprotektor Cetaphil + filt matujący Vichy :)
Pozdrawiam serdecznie i bardzo dziękuje za wiele cennych rad na blogu! :)
Magdaleno, jak pisalam w poscie, na czas kuracji Atredrmem nalezy odstawic dotychczasowa pielegnacje i skore mocno nawilzac, natluszczac, otulac okluzyjna powloka i stosowac filtry.
UsuńOczywiscie mozesz wyprobowac duo jesli pojawia sie tzw wysyp, ale raczej miejscowo.No chyba, ze okaze sie, ze Twoja skora dobrze go toleruje w co watpie- raczej miejscowo - na pojedyncze wypryski. zdziwisz sie jaka moc ma Atre:)
bardzo dziękuję za wyjaśnienie, jak tylko zdobędę receptę, zaczynam kurację samym Atre i poczekam na efekty :) pozdrawiam :))
UsuńWitam. Jestem w ciąży i zastanawiam sie czy moge stosowac ta nową wersje Ekffaclar K?
OdpowiedzUsuńPowiem tak- ja bym uzywala,ale zdania sa podzielone, niektorzy ginekolodzy zakazuja nawet stosowania zwyklej masci z witA a inni z powodzeniem zalecaja tretinoine. Jesli smarujesz effaclarem tylko twarz uwazam, ze nie ma zadnego ryzyka, ale decyzja nalezy do Ciebie. Gdyby firma uznala, ze preparat jest teratogenny, bylaby taka informacja na opakowaniu.
UsuńDziekuje za odpowiedz.
UsuńSwietne artykuły piszesz zagoszcze Tutaj na stałe:-)
Podziekuje dzis Swiatu ze wpadlam na tego bloga! Uwielbiam jak osoba ktora o czyms pisze dobrze sie na tym zna! Kupilam dzis effeclar k z mylsa o punktowym nakladaniu na niedoskonalosci. Jak widac nawet dobrze nie wiedzialam do czego on sluzy :)) Na szczescie teraz juz wiem :) Mam nadzieje ze moja skrora tak kaprysnie nie zadziala. I tak mam ost mega problemy. Mimo stosowania effecaru duo i zelu effeclar cos zastapilo i bum ;/
OdpowiedzUsuńMoze spróbuj Duo na dzien i K na noc, albo poczytaj o Atredermie.
UsuńDziękuję za miłe słowa:)
Witam,
OdpowiedzUsuńDo tej pory myslalam, ze mam cere sucha, poniewaz czesto mam uczucie sciagniecia i nie swieci sie ona za bardzo. Po przeczytaniu Twojego bloga zaczelam zastanawiac czy moja cera nie jest aby tlusta ale odwodniona. Cala twarz (choc mniej na policzkach), i dekolt pokrywaja zaskorniki oraz miejscami glebokie gule. Zastanawiam sie nad kuracja effaclarem k i oto moje pytani. Czy wiosna moge go uzywac? Jesli tak to jski filtr polecasz, ktory nie zapycha.
P.S. Swietny blog!!! Pozdrawiam
Możesz używac teraz Effaclaru K podobnie jak i przez całe lato- ten krem potrzebuje trochę czasu żeby zadziałal. O moim ulubionym filtrsze byla mowa juz wiele razy- polecam Vichy emulsję matującą 50.
UsuńBuziak!
Simply wish to say your article is as amazing. The clearness in your post is simply
OdpowiedzUsuńexcellent and i can assume you're an expert on this subject. Fine with your permission let me to grab your RSS feed to keep updated with forthcoming post. Thanks a million and please continue the gratifying work.
My web page ... Cheap Nike Jerseys
Piszę nieco nieśmiało ,ale mam wielką nadzieję,że pomożesz mi chociaż w jakimś stopniu rozwikłać mój dylemat. Na początek przybliżę aktualny stan mojej cery-strefa T lubi się przetłuszczać za to policzki mam często przesuszone. Generalnie moja cera jest tłusta,ale sucha. Tutaj krok wstecz: strasznie przesuszył ją Zineryt przepisany przez panią dermatolog. Swego czasu ,na czole miałam tak przesuszoną plamkę,że w dotyku była jak skorupa od żółwia. Dlatego po ok. rocznym stosowaniu zinerytu ,przerzuciłam się na glinkę. Muszę powiedzieć,że przez prawie rok dobrze mi szło,czasem wyskakiwały mi jakieś niespodzianki,ale całkiem nieźle radziłam sobie z nimi. Teraz problem wrócił i znowu pojawiają mi się wielkie podskórne gule ! Dochodząc do sedna sprawy,zastanawiam się czy wrócić do używania Zinerytu czy może sięgnąć po polecany bardzo La roche posay duo ? Zineryt mam sprawdzony,z drugiej strony może wprowadzenie czegoś nowego wyszłoby mi na dobre ?
OdpowiedzUsuńBędę bardzo wdzięczna za pomoc! :))
Nie ma pielegnacji tłustej skóry bez złuszczania- powinnaś systematycznie stosować preparaty mikrozłuszczajace na bazie kwasów i retinoidów a jesli masz tendencje do odwodnienia- równolegle skóre nawilzac.
UsuńEffaclar duo to bardzo dobry praparat z kwasami i substancja przeciwzapalna juz w ciagu jednej nocy potrafi znacznie poprawic wygląd skóry. Ale czy bedzie odpowiedni dla Twojej skóry, to juz musisz ocenic sama i po prosty go wypróbować. Dobra kombinacje to Eff duo w połączeniu z Eff K- jeden działa przeciwzapalnie a drugi odnawiajaco i przeciwzaskórnikowo. Oba skuteczne i bardzo delikatne.
Dziękuję bardzo za tak szybką odpowiedź i pomoc !:) Skuszę się zatem na Effaclar i nie będę zapominać o nawilżaniu :)
OdpowiedzUsuńZakochałam sie w Twoim blogu. Tyle informacji, a nie bajdurzenia o niewiadomoczym. Świetne porady i recenzje. I nareszcie wiem, że moge dostać krem z retinoidami bez recepty. Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńZakupiłam Effaclar,smaruję od tygodnia.Już mam wysyp. Zastanawiam się czy dalej brnąć w kurację(nadchodzi lato) czy lepiej zacząć ją zaraz po? Proszę o poradę:)
OdpowiedzUsuńJa bym stosowała nadal. Powinnas skórę równolegle nawilżać, możesz też wprowadzic miejscowo antybiotyk np. Clindacne jesli zmiany są naprawdę głębolie.
UsuńOjej, a ja tak się na niego napaliłam i teraz się dowiaduję, że latem nie można? :((( Co się stanie, jeśli zacznę go używać? Tak bardzo chciałabym mieć ładną cerę!
OdpowiedzUsuńMożna, można:) Eff K mam małe stężenie delikatnego retinoidu, działa raczej powierzchniowo, ale oczywiście powinnąs stosować wysoki filtr w czasie kuracji.
UsuńA lekarz, który zapisał Izotek nie powiedział, jak postępować ze skórą? z czasem będzie tak sucha, że zapragniesz nawilżenia a nie kremu złuszczajacego. Polecam Effaclar H dla skóry tłustej, poddawanej silnie wysuszającej kuracji.
OdpowiedzUsuńHormony pewnie ze względu na działanie antykoncepcyjne, izotretinoina jest silnie teratogenna
Witam! Chciałam się dowiedzieć czy Effaclar K i Duo można stosować w ciąży?
OdpowiedzUsuńDuo mozna, K jest dyskusyjny, poniewaz zawiera pochodna retinolu, wg mnie mozna go uzywac, ale są ginekolodzy, którzy zabraniają stosowania w ciąży nawet zwykłej maści z wit A.
UsuńJa stosowałam produkty La-Roche-Posay kilka lat temu i bez żadnych efeków. Obecnie stosuję Skinoren_krem już trzy miesiące oraz kilka innych rzeczy (dieta, OCM, urządzenie Darsonwal). Efekty są, ale wciąż walczę z bliznami i przebarwieniami :(
OdpowiedzUsuńTu moje fotki i recenzja:
http://urodaflesz.blogspot.com/2013/07/buziaczek-sosdziesiec-tygodni-ze.html
Dzięki rozmowie z Tobą, gdy przeprowadzałaś niedawno konsultację w aptece w Koninie, zakupiłam sobie effaclar k. I baardzo jestem Ci wdzięczna, widzę, że skóra zaczyna coraz lepiej wyglądać. Nie miałam nigdy jakiś wielkich problemów, ale zawsze mnie denerwowało, że jeszcze w wieku 25 lat zawsze coś mi tam wyskakuje i przeważnie długo się goi.
OdpowiedzUsuńTeraz używając właśnie żelu effaclar wraz z effaclar k naprawdę widzę różnice. Jedynie chciałabym sie dopytać czy mogłabyś mi polecić jakiś lekki krem nawilżający, który mogłabym do tego zestawu stosować, bądź może lepiej jakieś serum na noc? Wiele dobrego czytałam o serach Estee Lauder, ale cena powala. Chociaż byłabym skłonna tyle wydać, jeśli miałabym pewność że pomogą. Mogłabyś mi coś polecić?
Cieszę sie Marto, ze Effaclar K Ci słuzy. Z nawilżających kremów polecam Hydraphase legere La Roche-Posay, Hydrabio legere Biodermy lub Lekki krem brzozowy Sylveco, tego ostatnieniego nie uzywałam, ale bardzo podoba mi sie skład i czytałam wiele dobrego, możesz też wpaśc do Konina w sobotę, bedę w aptece Heureka.
Usuńbuziak
Witaj :) jak mogę się z Tobą skontaktować mam kilka pytań odnośnie tego produktu jak i jego brata czyli DUO :)
OdpowiedzUsuńUsunełam kontak z bloga, bo nie wyrabiałam się z odpowiedziami na maile. tutaj masz porównanie oby effaclarów http://kosmostolog.blogspot.com/2013/04/dla-tych-ktorzy-stracili-nadzieje.html
UsuńDzisiaj tu trafiłam i cały dzień siedzę i czytam - w zasadzie nie mam większych problemów ze skórą ale moje pory to prawdziwe kratery więc na pewno wypróbuję Effaclar K!! Mam nadzieję że chociaż odrobinę pomoże na te porzyska! :)
OdpowiedzUsuńMyślę, ze pomoże, ale musisz go stosowac naprawdę długo, poza tym to wszystko zależy od tego jak długo zaskórnik tkwił w ujściu gruczołu łojowego(pora), bo moze sie zdarzyć, ze pory rozszerzyły sie trwale. Na wyjatkowo oporne pory polecam IPL u dermatologa
Usuńwitam jestem tu nowa>bardzo zainteresowal mnie pani artykul,mam pytanie czy moge stosowac EK bardziej jako piling czy maseczke tzn 3 godz dziennie przed snem a potam na noc nawilzanie....robie tak od paru dni i jestem dosc zadowolona natomiast zastanawiam sie czy retinoidy nie potzrebuja wiecej czasu zeby zadzialac....co pani o tym mysli,mam cera tlusta z ropnymi zmianami w okolicy brody ale wrazliwa.:)
OdpowiedzUsuńJeśli działa to oczywiscie możesz, ale myslę, że lepiej będzie aż poczekasz 15 min po umyciu i wtedy nałożysz eff K, skóra odtworzy barierę naskórkową i podraznienie będzie mniejsze, możesz tez nałożyc krem nawilzający przed effaclarem K, albo stosowac nawilzacz pulsacyjnie, kiedy skóra potrzebuje. jesli masz duzo stanów zapalnych polecam również Effaclar Duo lepiej sobie radzi z ropnymi zmianami.
Usuń10 września kupiłam ten krem po Twojej recenzji. Używałam go kiedyś-kiedyś i dobrze wspominam, wtedy sięgnęłam po niego za radą lekarza i rzeczywiście pomógł.
OdpowiedzUsuńTym razem jest chyba nieco inaczej, stosuję go od ponad 2 tygodni, a efekty to: łuszczenie skóry (a dawno nic mnie tak nie złuszczyło nawet Glycol-A), wysyp ropnych krost (policzki, czoło, miejsce nad nosem pomiędzy brwiami, brwi, skóra nad oczami, linia żuchwy, bliskie okolice uszu, policzki, czoło, linia włosów), nierówna powierzchnia skóry - szczególnie na czole, coraz bardziej widoczne zaskórniki.
Co ciekawe, miesiąc lub dwa wcześniej przerzuciłam się na naturalną pielęgnację za pomocą mydła z kwasem salicylowym oraz naturalnego kremu nawilżającego z Fitomed na zmianę z olejkiem arganowym. Wcześniej próbowałam OCM, ale skończyło się długotrwałym wysypem ropnym - coś jak teraz tylko bez łuszczenia.
Moje pytanie: walczyć dalej (jeśli tak to ile powinnam jeszcze poczekać na pierwsze efekty?) czy lecieć do dermatologa po coś silniejszego np izotrex(in)????
Z góry dziękuję za odpowiedź
Nie wiem jak długo czytasz mój blog, ale wielokrotnie była tutaj mowa, ze retinol jest substancja drazniącą (poprzednia wersja effaclaru nie miała tej substancji). Mechanizm wysypu jest zwiazany z tym, ze skóra trądzikowa jest bardzo wrazliwa i moze reagowac wzmozoną komedolizą na podraznianie. Grudki sa wynikiem okołomieszkowego stanu zapalnego nazywam to "trądzikiem pokwasowym". Stosuj effaclar rzadziej np. co drugi, trzeci dzień, mocno nawilżaj skórę a na zmiany zapalne zastosuj antybiotyk i daj znac co będzie sie dalej działo.
UsuńBlog czytam od niedawna, przeczytałam większość notek, ale nie wszystko jest dla mnie jasne, szczególnie, że obserwuję świadomie swoją cerę od niedawna. Tym bardziej dziękuję Ci ślicznie za poświęconą chwilkę czasu na przeczytanie mojego pytania i skrobnięcie komentarza.
Usuńwitam czy moglaby pani porownac oba Effaclary K i Duo?mam cera tlusta ze zmianami ropnym w okolicy brody,czy stosowanie obu nie jest zbyt agresywne?czy stosujac tylko duo na noc,regularnie ,codziennie caly rok potrzebuje dodatkowo glebokiego zluszczanie raz w roku???
OdpowiedzUsuńW drugiej części tego postu jest porównanie obu Effaclarów :
Usuńhttp://kosmostolog.blogspot.com/2013/04/dla-tych-ktorzy-stracili-nadzieje.html
faktycznie znalazlam to porownanie,dziekuje:) mam jeszcze jedno pytanko
OdpowiedzUsuńczy w okresie letnim zamiast effaclarow moge stosowac pharmaceris kwas migdalowy 10%,na noc???
co pani mysli o tych kosmetykach(5 i 10%)czy daja one dobry ekekt peelingu porownywalny do zabiegu kwasem migdalowym u kosmetczki???
czy taki zabieg u kosmetyczki)kwas migdalaowy) mozna traktowac jako gleboki peeling raz do roku?(o ktorym pani wspominala)
z gory dziekuje za odp.
Migdał mozna stosowac latem, jest to bardzo powierzchniowy peeling, nie porównywalny ze złuszczaniem u kosmetyczki czy głebokimi peelingami robionymi przez dermatologów, ale jeśli skóra nie jest bardzo problematyczna moze byc wystarczający.
Usuńz pania to jak na czacie odp przychodza raz dwa:)mam kolejne pytanie(przepraszam)jakie jest pani zdanie na temat tonikow,wszedzie az huczy uzywajcietonikow,tonizujecie!!! posiadam effaclar micro-exfoliant kupialm jakis czas temu ale ze wzgledu na alkohol w skladzie nie wiem czy powinnam,do tego uzywam EK i Eduo naprzemiennie czy dodanie tobika to nie bedzie zbyt wiele ???? :)
OdpowiedzUsuńtutaj pisałam co sądze o tonizacji http://kosmostolog.blogspot.com/search/label/oczyszczanie
Usuńmyślę, że jeśli poświęcisz trochę czasu i poczytasz moje posty, znajdziesz odpowiedzi na większośc pytań
wlasnie skonczylam go czytac,:)czyli ten tonik ktory mam idzie do kosza i czy moge go wykonczyc bez wiekszej szkody dla mojej cery???
OdpowiedzUsuńMożesz wykozystac to tonik z kwasem salicylowym.
OdpowiedzUsuńPS. Nie musisz stawiac az 3 znaków zapytania, zeby uzyskać odpowiedz
przepraszam,nie mialam w zamiarze ponaglac o odp,poprostu tak napislam ,zawsze tak pisze do znajomych,itd....szanuje pania.dziekuje za wszystkie rady:)
OdpowiedzUsuńHej,
OdpowiedzUsuńwidzę, że posiadasz dużą wiedzę :) Dlatego chciałąm poprosić o pomoc...
Od prawie 10 lat walczę z trądzikiem, leczę się u dermatologa, ale chciałabym wspomóc jeszcze leczenie i znaleźć w końcu złoty środek, naczytałam się mnóstwo opinii o Effaclar Duo, Effaclar K i Avene Triacneal i w końcu się pogubiłam ;] Chciałam kupić 2- Avene i Effaclar duoi np. stosować jeden na noc a drugi na dzień, to byłby dobry pomysł?, czy one nie mogą być stosowane razem? co byś mi poleciła? Mam cerę mieszaną, ale pryszcze wyskakują mi na całej twarzy,najczęściej na policzkach, są to zazwyczaj grudki przemieniające się w ropniaki i zaskórniki na nosie i brodzie...
Proszę o odpowiedź
Pozdrawiam
Justyna,26
To bardzo dobry pomysł możesz np. używac eff K na dzień a Duo na noc, albo Duo na dzień i Triacneal na noc (tłuste mazidło nie nadaje się na dzień). Eff K to delikatniejsza wersja triacnalu, jeśli w ogóle możn porównywać oba produkty. Tutaj masz różnice pomiędzy Duo i K
Usuńhttp://kosmostolog.blogspot.com/2013/04/dla-tych-ktorzy-stracili-nadzieje.html
już przeczytałam ;] tak więc zrobię, ale wezmę jednak te produkty Effaclar, może lepiej będą współgrać ze sobą, pokładam spore nadzieje w tej terapii i cierpliwie będę smarować ;]
UsuńTwój blog jest świetny, bardzo profesjonalny i daje nadzieję, że niektórym da się jednak jeszcze pomóc ;]
Justyna
a czy do cery mieszanej naczynkowej się nada?
OdpowiedzUsuńUżywam effaclaru k od trzech tygodni, mam skórę mieszaną ze skłonnością do mocnego przetłuszczania w strefie T, jakieś 8 miesięcy temu przeprowadziłam kurację dermatologiczną z użyciem differinu i isotrexu ponieważ używając do twarzy tłustych olejków i mazideł zaczeły wyskakiwać na mojej twarzy nabrzmiałe krosty jedna obok drugiej, w okolicy żuchwy. Kuracja rzeczywiście pomogła, natomiast po lecie zauważłam znów pojawianie się grudek, zaskórników w tej samej okolicy i bardzo mocją produkcję sebum. Postanowiłam więc sięgnąć po effaclar k, jestem jednak zaniepokojona moim obecnym stanem skóry, ponieważ początkowo skóra śliczna natomiast teraz mam wszędzie małe krosteczki- tak jakby skóra nie miała gładkiej powierzchni, przy czym nie mam żadnych krost, czy jest to normalna reakcja, wygląda to jak jakieś uczulenie? czy tak właśnie działa ten krem? smarować dalej czy przerwać. Sumiennie przeczytałam twój artykuł, a także komentarze i wiem ze przesusza się naskórek i trzeba mocno nawilżać- tak też robię ale nie wiem czy dalej stosować krem. Proszę o jakieś wskazówki
OdpowiedzUsuńJest to czesta reakcja wrażliwej skóry na retinol, czy kwasy, nazywam to "trądzikiem pokwasowym" o którym pisałam kilkakrotnie(poszukaj w tagach w prawym pasku) i który jest oczywiscie przejściowy. Pisałam o tym również w powyższym poście, którego zdaje się nie chciało Ci się przeczytać:(
UsuńOczywiście, że czytałam, kilkakrotnie wracałem do niego. Po prostu niegdyś takiego czegoś nie miałam nawet przy silnej terapi isotrexem. Wolałam sie upewnić, ponieważ wyglądało to jak mocne uczulenie, w dodatku wszędzie ustąpiło tylko nie w okolicy żuchwy. Smaruje dalej, ale nie codziennie i mocno nawilżam
UsuńWitam:) Jako nowa czytelniczka tego konkretnego bloga mam kilka pytań odnośnie stosowania effaclaru K: czy bezpieczne jest codzienne stosowanie tego kremu na noc poprzedzone przemywaniem twarzy tonikiem z kwasem pha 6%? Czy te dwa produkty wchodzą w jakieś wzajemne interakcje i razem mogą mi zaszkodzić? Rozpoczynam kurację effaclarem i już po 2 dniu zauważam przyjemne napięcie skóry po przebudzeniu, ale jednocześnie dostrzegam że wokół jednego z podskórnych czerwonych pryszczy zrobiła się dziwna czerwona plama która wygląda jak lekkie "przyprasowanie" żelazkiem. Czy to może być podrażnienie spowodowane effaclarem? Jeśli tak, to czy to przebarwienie będzie się długo utrzymywać i czy jest ryzyko że zostanie ze mną na dłużej? Pytanie nr 2: czy za jakiś miesiąc będę mogła stosować tonik melczny aha 8% z BU razem z effaclarem (codziennie na noc tonik + effaclar K)? Miałam już jedno podejście do toniku z BU i niestety wyglądałam po nim strasznie: na twarzy uwidoczniły się jakieś czerwone plamy i przebarwienia, których wcześniej nie było. Skóra była strasznie podrażniona, przy czym zaczęłam od stężenia 10% i może w tym tkwił błąd. Przestraszyłam się, bo wtedy jeszcze niewiele wiedziałam o działaniu kwasów."Kurację" przerwałam po tygodniu, bo nie mogłam się na siebie patrzeć i obawiałam się że przebarwienia nie zejdą. Walczyłam z nimi następne 3 tygodnie:( Skórę mam mieszaną w kierunku tłustej, nadwrażliwą, naczyniową i trądzikową, przy czym ten mój trądzik jest dziwny bo utrzymuje się na prawej stronie twarzy przy nosie i na policzku. Lewa strona prawie czysta, czoło i broda to raczej takie podskórniaki których nie widać, no chyba że pod światło:) Nos w wągrach, najgorzej wygląda"przynosie" bo pełno tam takich małych dziurek po wyciskanych wągrach i zaskórniakach. Na tym prawym policzku jest jedno miejsce gdzie non stop wywala mi 4 syfy w jednym miejscu, takie czerwone podskórniaki które nie potrzebnie maltretuję bo i tak nic z nich nie wychodzi. Dziwi mnie fakt że na lewej stronie tych czerwonych diabłow brak (tylko podskórne mało widoczne krostki) Planuję drugie podejście do AHA za jakiś miesiąc, może będzie lepiej...Na dzień zakupiłam filtr Uriage hyseac spf 30, ale obawiam się że w kwestii nawilżenia to może być za mało. Mój problem polega na tym, że nie mogę na ten filtr nakładać nic "extra" bo po prostu moja skóra nie lubi takich grubszych warstw kosmetyków i reaguje momentalnie (pod koniec dnia) wysypem, a i tak maltretuję ją codziennie podkładem, więc nie wyobrażam sobie wciskania gdzieś pomiędzy filtr a podkład jeszcze jakiegoś trzeciego produktu. Obawiam się że jednak będę musiała, jak myślisz Ziemolino?
OdpowiedzUsuńKochana, będę bezczelna i zgryźliwa, ale...
Usuńmoja rada: jeśli masz do kogoś interes, to mu raczej ułatwiaj. A chodzi mi o to, że takie długie wypowiedzi, z tyloma szczegółami, z których połowę można wyrzucić, czyta się ciężko i trzeba się naprawdę przełamać, żeby na to odpowiedzieć. Dlatego, jeśli Ziemolina ci odpowie, to uznam ją prawie za świętą.
Poza tym gdybyś tylko przeczytała uważnie parę artykułów i postów Ziemoliny dotyczących twojego problemu, a do tego ruszyła głową, to byś nie musiała pytać.
Haha anonimie- dziekuję, mam podobnę zdanie, fajnie, ze są osoby, które to rozumieją:)
UsuńAutorko długiego komentarza, przeczytaj proszę mój post, jeszcze raz uważnie i jesli w dalszym ciągu będziesz miała jakieś pytania, poprosze krótko, w punktach i z przerwami, trudno jest przeczytać taki elaborat bez przerw. I nie obrazaj się tylko miej szacunek dla czasu, który dla Was poswięcam.
Witam, bardzo podoba mi sie Twój artykuł. Mam bardzo podobne problemy z cerą. Głowny mój problem to cera tłusta w strefie T i łuszcące sie czoło , czasami nos a na brodzie niekiedy bolące wypryski. Moje pytanie w związku z tym, czy dobrym rozwiązaniem problemów z tłustą i łuszczcząca sie skórą byłaby mikrodermabrazja. Jezeli tak, to lepsza diamentowa czy korundowa? Myśle tez o zastosowaniu kremu Effaclar. Czy mozna go stosowac zaraz po mikro?
OdpowiedzUsuńNie jestem miłosniczka mikrodermabrazji, ale oczywiscie metoda ta ma wielu zwlenników. Pilegnacja skóry tłustej\mieszanej\trądzikowej polega na złuszczaniu (poniewaz sama skóra sobie z nim nie radzi i stąd łuszczenie,) więc jeśli bedziesz systematycznie stosować preparaty eksfoliujace na bazie kwasów i retinoidów m.in. Effaclar K oraz dodatkowo skórę nawilżac, problem łuszczenia się zniknie.
UsuńWitam:) Od tygodnia stosuję Effaclar K i nie ukrywam, że wiążę z nim spore nadzieje. W związku z tym Ziemolino mam pytanie- czy spotkałaś się kiedyś z przebarwieniem trądzikowym, które wygląda jak mały, wypukły, czerwony pryszcz? Pytam, bo od ponad pół roku mam coś takiego przy nosie, mysłałam że to naczyńka, ale dermatolog przy okazji wizyty nie związanej z problemami skórnymi twarzy, powiedziała mi, że "wygląda to jak zmiana potrądzikowa" cokolwiek to miało znaczyć. I mam problem, bo nie wiem, czym to potraktować. W życiu nie spotkałam się ze zmianą potrądzikową wyglądającą jak świeży pryszcz, w tym przypadku już nie taki świeży, bo 6 miesięczny:)
OdpowiedzUsuńOczywiscie moze to byc zmiana potrądzikowa, wszystko zależy od tego w jaki sposób skóra bliznowcieje. Możesz to usunąć przy pomocy lasera.
UsuńDzięki za odpowiedź. Obecnie przeżywam prawdziwy wysyp i jestem trochę podłamana, bo na policzku który dotąd uchodził za nietknięty "trądem" nagle wylazły jakieś rozległe podskórne zmiany. Wysyp mam na całej twarzy od gulek po zwykłe zaskórniki. Szczerze to lepiej wyglądałam przed kuracją niż obecnie. Przeczytałam wszystkie komentarze i wiem że nie ja jedna przez to przechodzę i ten krem tak ma. Tylko nie wiem co robić, bo od 3 dni ten stan nie tylko się utrzymuje ale nieustannie pogarsza, zmian przybywa a to dopiero 2 tydzień z effaclarem K i obawiam się, że nabawię się nowych przebarwień. Dam mu jeszcze tydzień...szkoda że się na m współpraca nie układa;/
UsuńA ja bym chciała zadać trochę nietypowe pytanie :-) Czy to możliwe, żeby od Effaclaru K powstały dziurki w twarzy? :(( Stosowałam go, dostałam koszmarnego wysypu, po którym do tej pory nie mogę zwalczyć przebarwień (a mija trzeci miesiąc). Ostatnio spojrzałam pod światło i zobaczyłam, że w miejscach, w których "wyszły" zaskróniki są maleńkie dziurki :(
OdpowiedzUsuńZdaję sobie sprawę, że nikt poza mną tego nie widzi, ale czuję się niekomfortowo. Czy to normalna reakcja skóry na retinoidy, czy Effaclar K jest dla mnie po prostu za silny? Mam skórę trądzikową, odwodnioną i płytko unaczynioną - mieszanka dramatyczna.
Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź! Pozdrawiam i gratuluję bloga - to kopalnia cennych informacji :-)
Kurcze dziewczyny, nie chce mi się wierzyc, aby tak delikatny preparat wywołał gigantyczny wysyp. Cos takiego jest możliwe, tylko przy wysokich stężeniach tretinoiny i nazywa się poretinoidowym zapaleniem skóry. W kazdym razie w momencie kazdego wysypu powinno sie jak najszybciej wygasic zmiany zapalne, aby nie pozostawiły po sobie blizn, czyli zastosowac miejscowo na skórę antybiotyk albo np. preparat Duac gdzie działanie przeciwzapalne antybiotyku jest spotęgowane przez nadtlenek benzoilu.
OdpowiedzUsuńNie widzę Twojej twarzy, więc nie umiem powiedzieć co tak naprawdę Cię dotknęło, czy są to dziurki, czyli blizny ubytkowe, które pozostawiły po sobie głebokie stany zapalne, czy tez po prostu są to pory opróznione z zaskórników, pory rozszerzone.
Jesli zaskórnik tkwił w ujściu gruczołu łojowego przez wiele lat, to bardzo często rozszerzył sie trwale i teraz, kiedy usuniemy zaskórnik, zostanie nam dziurka- czyli rozszerzony por.
Na rozszerzone pory polecam IPL.
Ziemolinko ja się nie poddaję i dam mu jeszcze tydzień, może to wysyp nie związany z jego użytkowaniem, u mnie ciężko stwierdzić bo mam mieszaną, naczyniową i na dodatek zanieczyszczoną i nadwrażliwą skórę, która kaprysi przy każdym podejściu do kwasów. Po trzech użyciach toniku 10 % AHA BHA z BU dostałam strasznego podrażnienia i powychodziły mi dziwne czerwone, wypukłe plamy z których uformowały się gule, podczas gdy moje koleżanki stosują go codziennie na noc i nawet skóra im po tym nie schodzi. Postanowiłam więc zużyć go na dekolt, który reaguje na niego równie histerycznie jak twarz, a skóra po nim swędzi tak, że nie drapać się nie da:)
UsuńCo do dziurek koleżanko, to jest to naturalna kolej rzeczy i z dwojga złego lepiej mieć puste dziurki niż dziurki z extra dodatkiem. Też mam z tym problem, zawsze po wyciskaniu zostaje mi mini krater i w przyszłości zamierzam potraktować je IPL-em.
Witam!
OdpowiedzUsuńPotrzebuje rady.Mam twarz mieszana z tendencją do przetłuszczającej,mam 25 lat a już mam pierwsze zmarszczki na czole między brwiami nie wiem czy nie zabardzo przesuszylam sobie cere w wieku dijrzewania i cały czas do tej pory,robiłam to żeby nie było pruszczów.Używałam wielu kosmetyków.Ziemolino pomożesz mi. w tej chwili używa la roche posay effeclar na dzień duo lub mat,na noc effaclar H.Czy mogę zacząć używać retinol z la roche posay.Boję się o moje zmarszczki ale nie wiem czy to już czas na kremy przeciwzmarszczkowe,bo czego będe używać za 10 lat.Mam mnóstwo zaskórników,worki pod oczami
Myślę, że możesz użyć Redermic R w formie kuracji odnawiajacej skórę, pamiętając oczywiście o porządnym nawilżaniu skóry.
Usuńwitam
OdpowiedzUsuńprosze o pomoc bo juz sie troche zamieszałam
mam cere mieszaną bardzo zanieczyszczona złym zmywaniem makijażu i opalaniem sie bez filtra, chciałabym spróbować effaclar.
w jakiej kolejńosci mam to robic?
rano zazwyczaj przemywam twarz płynem miceralnym, nastepnie mam nałożyć krem z filtrem vichy capital solei(tylko latem?), na niego effaclar duo a pozniej makijaz czyli BB itd.
na noc oczyszczam twarz zelem liz early hot cloth i sciereczka muslinową, nastepnie nakładam effaclar k?
kiedy czas na hydraphase intense legere?
skore na policzkach raczej nie mam wrażliwą wiec chce nakładać krem na cała twarz.mam dużo przebarwień po solarium i mam nadzieje ze to też zniknie.mam dużo zaskorników.
z góry dzieki za odp i czekam z niecierpliwościa
pozdrawiam Angelika
chciłam jeszcze zapytać co myślisz o kremie FITOMED Krem nawilżający tradycyjny do cery tłustej i mieszanej (bez parabenów)a jego skład to
OdpowiedzUsuńINCI: Aqua, Citrus aurantium dulcis flower water, Panax ginseng root extract, Macadamia ternifolia seed oil, Ethylhexyl stearate, Caprylic/capric triglyceride, Isopropyl palmitate, Glycerin, D-panthenol, Citrus aurantium dulcis peel cera, Cetearyl alcohol, Cetearyl glucoside, Propylene glycol, Tocopheryl acetate, Hippophae rhamnoides fruit oil, Lecithin, Glucose, Sodium hyaluronate, Magnesium PCA, Calcium lactate, Trilaureth-4 phosphate, Hydroxyethyl acrylate, Sodium acryloyldimethyl taurate copolymer, Phenethyl alcohol, Caprylyl glycol, Pelargonium roseum leaf oil, Parfum.
czy on nadaje sie do stosowania z effaclarem?
pozdrawiam Angelika
Angeliko, przede wszystkim Effaclar nalezy nałożyc pod filtr- czyli najpierw krem a potem filtr. Filtry stosuje sie cały rok jesli chcesz miec wpływ na woniejsze starzenie się skóry lub tylko latem.
UsuńMożesz stosować Eff K na dzień i Eff duo na noc (lub odwrotnie)- to będzie porzadna kuracja odnawiajaca i oczyszczająca.
Możliewe, że Twoja skóra dobrze będzie tolerowac oba preparaty, ale gdybyś poczuła sciągnięcie czy wyraźne łuszczenie, wówczas wprowadz krem nawilżający, stosuj go do ustapienia ww objawów. Z kremami nawilżającymi i tłustą skórą jest tak, ze można je stosowac systematycznie, ale zawsze z kremem złuszczającym typu Eff K, lub kuracyjnie, tylko wtedy, kiedy skóra daje wyraźne sygnały, że jest przesuszona. Nie polecam opcji stosowanie tylko nawilzacza jako jedynej pielegnacji.
Nie zajmuję się analizą składów, nie jest to jedyny wyznacznik skuteczności kremu.
Pozdrawiam.
Witam przyznam ze jestem na Pani blogu codziennie jest Pani skarbnica wiedzy dla mnie :)Dzisiaj przychodze do Pani z takim zapytaniem o dobry podkład dla cery tlustej tradzikowej ktory moze pani polecic probowalam juz tylu a za kazdym razem albo mi cos wyskakuje doslownie jak zmyje podklad z twarzy mam pełno pryszczy albo mam efekt maski bardzo prosze o jakas rade :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubię Aera tein Vichy fluid matujacy. Jest super lekki, ale dobrze kryje, nie powoduje powstawania zaskórników i jest bardzo wydajny. Ta gama własnie przechodzi renowację, więc kiedy już sie pojawi na początku lutego bodajże, to może opisze ją szczegółowo, bo często dostaje podobne pytania.
OdpowiedzUsuń